W czym gnu/linux jest lepszy od windowsa

[linux4ever]

Co potrafi Gnu/Linux czego nie potrafi Windows?

[Yattaman]

Co potrafi Gnu/Linux czego nie potrafi Windows?

Linux potrafi nie wkurzać użytkownika.
Linux jest gotowy, kiedy pilnie coś potrzebujesz zrobić - windows potrafi wtedy się aktualizować :)

[melis]

Linux potrafi tyle, ile potrafi jego użytkownik ;) I to często odstrasza, bo wciąż przoduje łatka, że to system dla  nerdów, a tak przecież nie jest od dawna. Podstawowa jednak różnica to swoboda, której Windows nie oferuje.

[pavbaranov]

Od lat pracuję na linuksie i od lat w środowisku KDE. Dla mnie Windows, to po prostu... prototyp systemu operacyjnego.

[Yattaman]

No ale jak tak czytam i zgłębiam, to jednak jest windows w czymś lepszy :)
Wkładasz sobie kartę graficzną - pyk wstaje, instalujesz sterownik - działa.
Chcesz zmienić kartę na inną - odinstalowujesz sterownik - zmieniasz kartę - instalujesz sterownik - pyk działa :)

A tu przede mną litania tekstu jak na 2 tygodnie sobie chcę kartę graficzną nvidia wsadzić :)

[linux4ever]

No ale jak tak czytam i zgłębiam, to jednak jest windows w czymś lepszy :)
Wkładasz sobie kartę graficzną - pyk wstaje, instalujesz sterownik - działa.
Chcesz zmienić kartę na inną - odinstalowujesz sterownik - zmieniasz kartę - instalujesz sterownik - pyk działa :)

A tu przede mną litania tekstu jak na 2 tygodnie sobie chcę kartę graficzną nvidia wsadzić :)

No nikt nie powiedział że będzie łatwo Gnu/Linux oraz Unix to zupełnie inne systemy od windowsa.

Mogą być zaawansowane ale są stabilniejsze niż windows więc nie zepsujesz tak łatwo.

No i wiadomo timeshift i inne wynalazki tego pokroju.

Gnu/Linux i Unix trzeba zrozumieć to nie takie hopla jak w windows na tacy.

Ze względu na budowę potrzebują większej wiedzy od użytkownika.

Niektórych może to przerastać ale gdy już opanujesz taki system możesz wszystko co tylko zapragniesz min:

Budować własny kernel,dodawać sterowniki w hot plug("o ile to wspiera"),mieć na raz kilku użytkowników itp..

Stąd pewnie błędne przeświadczenie że jest dla nerdów ale potrafi o wiele więcej niż windows.

To wszystko.

[Yattaman]

Ja tylko tak ironicznie napisałem, wiem, że rówżnic między tymi systemami jest dużo i w zasadzie wolę linuxa, bo jak wszystko sobie zrobisz i skonfigurujesz, tak działa przez dłuuugi czas :)

[MSki]

Dla mnie Windows, to po prostu... prototyp systemu operacyjnego.

Każdy system można uznać za prototyp, bo każdy jest aktualizowany.

No ale jak tak czytam i zgłębiam, to jednak jest windows w czymś lepszy :)
Wkładasz sobie kartę graficzną - pyk wstaje, instalujesz sterownik - działa.
Chcesz zmienić kartę na inną - odinstalowujesz sterownik - zmieniasz kartę - instalujesz sterownik - pyk działa :)

A tu przede mną litania tekstu jak na 2 tygodnie sobie chcę kartę graficzną nvidia wsadzić :)

To jeden z wielu przypadków, dla którego Windows ma tak duży udział na rynku.

No nikt nie powiedział że będzie łatwo Gnu/Linux oraz Unix to zupełnie inne systemy od windowsa.

Tylko pod względem budowy, bo jeśli wziąć pod uwagę przeznaczenie, a w zasadzie do jakiej grupy docelowej kierowany jest GNU Linux, to chyba nieprędko zdobędzie rynek konsumencki w takim wymiarze jak Windows.

Czy AI mogłaby zapewnić szybszy rozwój GNU Linuxa ?

[Yattaman]

To jeden z wielu przypadków, dla którego Windows ma tak duży udział na rynku.

Największym jednak jest "preinstalacja" na sprzętach, które są na półce w sklepie...

Czy AI mogłaby zapewnić szybszy rozwój GNU Linuxa ?

Pewnie tak, wszak wielu pomaga szukanie na szybko komend, które o dziwo, potrafi wypisać co i jak wpisać by działało :)

[linux4ever]

@Accura @MSki AI do linuksa już istnieje to projekty: https://github.com/ssinghtanwar/ALAA https://github.com/Vasco0x4/Neo-AI  https://pygpt.net/pl/

Takie mi znalazło był też program assistant ale on już nie wspierany ale jest jego fork: https://github.com/ruapotato/Voice-Command

[CDeB]

Cóż, ja do LLMów w Linuxie używam kombajnów w stylu LM Studio i StabilityMatrix. Uważam więc że nie ma potrzeby integrować AI w Linuxie, jeśli @Accura to miałeś na myśli, gdy są tak rozbudowane, darmowe i ogólnodostępne narzędzia.

[Yattaman]

Cóż, ja do LLMów w Linuxie używam kombajnów w stylu LM Studio i StabilityMatrix. Uważam więc że nie ma potrzeby integrować AI w Linuxie, jeśli @Accura to miałeś na myśli, gdy są tak rozbudowane, darmowe i ogólnodostępne narzędzia.

Sama implementacja w systemie nie, moim zdaniem zbyteczna, ale ogólnie miałem na myśli rozwój i propagowanie Linuxa dzięki AI.
Możliwe, że źle zrozumiałem pytanie i moja odpowiedź nie była jednoznaczna.

[microsofter]

Co potrafi Gnu/Linux czego nie potrafi Windows?

Obsługa dysków HM-SMR. Chyba nic więcej. Będzie w paru kwestiach lepszy, np, baza dla włamów do cudzych sieci czy możliwości konfiguracji. Ale żeby całkiem Windows czegoś nie potrafił? Raczej nic.

[Yattaman]

Ale żeby całkiem Windows czegoś nie potrafił?

No... Nie potrafi np: aktualizacji, nie potrafi w nazwy plików, nie potrafi w stare gry, nie potrafi w stare sterowniki, w stare drukarki, stare plotery... można tak wiele wymieniać :)

To sa różne systemy, każdy ma swoje wady i zalety, ale akurat Windows ma więcej wad niż zalet :)

[microsofter]

Nie potrafi np: aktualizacji, nie potrafi w nazwy plików

Automatyczne aktualizacje to poroniony pomysł i zawsze to jest pierwsza rzecz, którą ubijam. Da się to zrobić nawet w Win10.

Nazwy plików; akurat tutaj bym polemizował. W Windows, niektóre znaki są zabronione w nazwach plików (np. : lub ?), a także pewne nazwy (jak com1 czy nul). Dlatego kiedyś uważało się, że Unix oferuję swobodę w nazewnictwie. Obecnie, kiedy Unicode zostało rozszerzone o non-ASCII characters (scalars), sytuacja zmieniła się o 180 stopni.

Windows bez zarzutu radzi sobie z roszerzonym Unicode (pomijając jego serwer NFS), za to dosłownie rozwala to Unixa. Nie dość że skrypty wysypują się na plikach z takimi znakami, to niektóre powodują nawet przerwanie listingu plików (zero width space, emoji itp.). Bywa, że kopiując pliki z Windows na Unixa, jedyne co mogę zrobić - chcąc zachować oryginalną nazwę - to spakować takie pliki do zipa o ,,normalnej" nazwie. (Stara sztuczka z Win9x i plikami z Chin czy Japonii.)

I takich zipów mam już sporo, bowiem ludzie dostali zajobca na punkcie tych znaków. Często lądują one w nazwach wrzutów na Youtube, jak https://www.youtube.com/watch?v=qd5G86vHB_c. Mając 2 NASy, Windows i Unix, pełna synchronizacja jest niemożliwa, i to nie Windows jest tym, który poddaje się.