Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Aplikacja Spotify nie działa (MX-23.6)

Zaczęty przez mirekc, Czerwiec 20, 2025, 08:56:44 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

melis

Tak jak wspomniano wyżej:usunięcie app z ./config powinno załatwić sprawę. U mnie np też chrome nie uruchamia się, czy to po tak dużym update, czy po przywróceniu systemu z wcześniejszego obrazu. Nie wiem czemu tak jest w Mx, ale usunięcie konfigu aplikacji, przywraca ją do życia.

pavbaranov

Cytat: melis w Czerwiec 22, 2025, 07:37:04 PMNie wiem czemu tak jest w Mx, ale usunięcie konfigu aplikacji, przywraca ją do życia.
Rzecz nie dotyczy tylko MX. Generalnie dziać się tak może z bardzo wielu przyczyn. Jedną z nich jest np. aktualizacja aplikacji, która zmieniła ustawienia swoich config i nie potrafi się dogadać z wersją z poprzedniego wydania. 

mirekc

Cytat: melis w Czerwiec 22, 2025, 07:37:04 PMTak jak wspomniano wyżej:usunięcie app z ./config powinno załatwić sprawę. U mnie np też chrome nie uruchamia się, czy to po tak dużym update, czy po przywróceniu systemu z wcześniejszego obrazu. Nie wiem czemu tak jest w Mx, ale usunięcie konfigu aplikacji, przywraca ją do życia.
Nie, nie przywróciło. Ani z ./config, ani z ./cache.

mirekc

#18
Cytat: pavbaranov w Czerwiec 22, 2025, 07:44:27 PMRzecz nie dotyczy tylko MX. Generalnie dziać się tak może z bardzo wielu przyczyn. Jedną z nich jest np. aktualizacja aplikacji, która zmieniła ustawienia swoich config i nie potrafi się dogadać z wersją z poprzedniego wydania.
W tym przypadku problem nie był w configu, ale generalnie to aplikacje które przestają działać po aktualizacji zwyczajnie mnie wkurzają. Sprawą developera jest przewidzieć co może być w starym configu. Ma działać i koniec.

mirekc

Problem rozwiązałem w ten sposób że znalazłem repozytorium (i to nawet oficjalne) starszych wersji klienta Spotify tutaj: https://loadspot.pages.dev/.

Pobrałem pakiet deb w wersji 1.2.8.923 (pierwsza z serii 1.2), po zainstalowaniu ta wersja klienta działa, więc zablokowałem automatyczne aktualizacje tego pakietu.

Dalej badać problemu nie zamierzam, chyba że zainstalowany klient przestanie się logować do Spotify, albo wystąpią jakieś poważne problemy z odtwarzaniem muzyki.

pavbaranov

Cytat: mirekc w Czerwiec 22, 2025, 08:05:53 PM
Cytat: pavbaranov w Czerwiec 22, 2025, 07:44:27 PMRzecz nie dotyczy tylko MX. Generalnie dziać się tak może z bardzo wielu przyczyn. Jedną z nich jest np. aktualizacja aplikacji, która zmieniła ustawienia swoich config i nie potrafi się dogadać z wersją z poprzedniego wydania.
W tym przypadku problem nie był w configu, ale generalnie to aplikacje które przestają działać po aktualizacji zwyczajnie mnie wkurzają. Sprawą developera jest przewidzieć co może być w starym configu. Ma działać i koniec.
Stety, czy niestety - nie. Ustawienia config użytkownik może mieć w różnych miejscach. Trudo jest deweloperowi takiej aplikacji przewidzieć gdzie je użytkownik ma. Nadto, gdyby taka aktualizacja wywalała stary config i tworzyła nowy, to też płacz i zgrzytanie zębów bo miałem wszystko ustawione pod siebie. To jest linux - wymaga minimum starania od administratora systemu (najczęściej sam użytkownik). Oczywiście można byłoby robić backup takiego starego profilu itd., tyle, że niektórzy deweloperzy dystrybucji wprowadzają swoje własne ustawienia i sprawa praktycznie pozamiatana.

A wracając do tematu - już raczej na przyszłość i być może dla kogoś innego - dalej mam podejrzenie, że sprawa to indywidualne ustawienia w Twoim katalogu domowym. Nie napisałeś, czy spróbowałeś uruchomić użytkownika testowego, ani też na czym polegała ingerencja w ~/.config (przy okazji wskazałeś na ingerencję, ale w config... roota, a nie użytkownika; chodzi o ustawienia użytkownika, a nie roota). Jeśli te dwie instalacje (na 2 komputerach) są bliźniacze, to ta sama aplikacja musi działać w obu tak samo. Albo działa na obu, albo nie działa, ale również na obu. Tertio non datur.

mirekc

Cytat: pavbaranov w Czerwiec 23, 2025, 04:13:22 PMStety, czy niestety - nie. Ustawienia config użytkownik może mieć w różnych miejscach. Trudo jest deweloperowi takiej aplikacji przewidzieć gdzie je użytkownik ma. Nadto, gdyby taka aktualizacja wywalała stary config i tworzyła nowy, to też płacz i zgrzytanie zębów bo miałem wszystko ustawione pod siebie. To jest linux - wymaga minimum starania od administratora systemu (najczęściej sam użytkownik). Oczywiście można byłoby robić backup takiego starego profilu itd., tyle, że niektórzy deweloperzy dystrybucji wprowadzają swoje własne ustawienia i sprawa praktycznie pozamiatana.
Ty zawsze swoje: to jest Linux i wymaga starania. A ja patrzę pod kątem ,,zwykłego" użytkownika, którego nie interesuje że to jest Linux ani jakie problemy ma developer, tylko chce systemu, który po prostu działa i aktualizacji które nie sprawiają niespodzianek. Albo tak będzie, albo Linux się nie spopularyzuje. A ja bym chciał, żeby była jakaś realna konkurencja dla cyberterrorystów z M$.
CytatA wracając do tematu - już raczej na przyszłość i być może dla kogoś innego - dalej mam podejrzenie, że sprawa to indywidualne ustawienia w Twoim katalogu domowym. Nie napisałeś, czy spróbowałeś uruchomić użytkownika testowego, ani też na czym polegała ingerencja w ~/.config (przy okazji wskazałeś na ingerencję, ale w config... roota, a nie użytkownika; chodzi o ustawienia użytkownika, a nie roota).
Źle wskazałem, ingerencja była w ustawienia użytkownika i polegała na skasowaniu wszystkiego: configa i cache.
CytatJeśli te dwie instalacje (na 2 komputerach) są bliźniacze, to ta sama aplikacja musi działać w obu tak samo. Albo działa na obu, albo nie działa, ale również na obu. Tertio non datur.
Ale komputery nie są bliźniacze, a mój laptop ma kilkanaście lat i procesor Pentium Dual Core (nawet nie Core 2 Duo). Albo mi wskażesz sposób na szczegółowy debugging, tak żeby można było dojść gdzie konkretnie jest przyczyna (sprzęt czy soft, jeśli soft to która biblioteka, jaka wersja jest a jaka powinna być itp.), albo zostawiamy temat. Z faktu że starsza wersja działa a nowsza nie wynika, że gdzieś jest coś na rzeczy, ale ,,na czuja" działać mi się nie chce ani też reinstalować systemu ,,na wszelki wypadek" bo może pomoże. Konkrety proszę, albo nic.

pavbaranov

@mirekc - Niestety, ale Ty zawsze swoje. Masz swój punkt widzenia i ok. Problem, że to, czego się domagasz albo jest niewykonalne, albo służy Tobie, ale niekoniecznie już innymi kilkudziesięciu procentom użytkowników.

Jeśli chodzi o komputery, to raczej niewiele ma tu wspólnego rodzaj procesora. 

Sposób debbugingu wskazałem już bardzo dawno w tym wątku - czytaj uważnie. 
I konkrety proszę - najlepiej wrzucić właśnie dewom spotify (bo to zamknięte oprogramowanie) - albo nic.

mirekc

Cytat: pavbaranov w Czerwiec 24, 2025, 10:19:07 AMProblem, że to, czego się domagasz albo jest niewykonalne, albo służy Tobie, ale niekoniecznie już innymi kilkudziesięciu procentom użytkowników.
A to grzech jakiś jest? Myślę że każdy raczej szuka rozwiązania problemu dla siebie, a jak _przy okazji_ przyda się to kilkudziesięciu procentom użytkowników, to dodatkowy bonus. Natomiast jeśli coś jest niewykonalne, to po prostu napisz, nie będę drążył tematu.
CytatJeśli chodzi o komputery, to raczej niewiele ma tu wspólnego rodzaj procesora.
Być może masz rację. Mnie podejrzany wydał się komunikat ,,błędna instrukcja" oraz te trapy w syslogu. Zrozumiałem to tak, że być może program odwołuje się do instrukcji procesora, która nie istnieje (w końcu w nowych generacjach procesorów były dodawane nowe zestawy instrukcji). A może chodzi o coś innego? Jeśli tak, to wytłumacz.
CytatSposób debbugingu wskazałem już bardzo dawno w tym wątku - czytaj uważnie.
I konkrety proszę - najlepiej wrzucić właśnie dewom spotify (bo to zamknięte oprogramowanie) - albo nic.
Konkrety dostałeś: flatpak sprawdzony, snap sprawdzony, config sprawdzony (usunięty i założony ponownie) – bez rezultatu. Aplikacja przeinstalowana, wersja 1.1.x uruchamia się, 1.2.8 działa, 1.2.20 nie działa. Reinstalacji systemu nie wykonam, mam działającą wersję klienta Spotify, nic innego mi się nie sypie, nie będę tracił godzin pracy, żeby na koniec dostać to, co już mam. Musiałbym wiedzieć konkretnie co jest źle, a i wtedy wolałbym spróbować naprawić system niż go reinstalować. Co do wersji biblioteki libcef.so to jeszcze nie sprawdziłem, dam znać po południu.
Cytat- najlepiej wrzucić właśnie dewom spotify (bo to zamknięte oprogramowanie) - albo nic.
No właśnie z tym mam problem. Wątek który podlinkowałeś jest zamknięty, nie udało mi się utworzyć nowego wątku (pomimo że się zalogowałem – może trzeba mieć Premium?), udało mi się nawiązać chat z ekspertem, ale tylko straciłem czas. Sugerował wszystko to, co już robiliśmy (reinstalacja agenta, flatpak, snap), na koniec zmienił się konsultant i podlinkował instrukcję dla Windows. Dalej nie mogłem chatować, miałem wyjazd. Oni tam chyba są nastawieni na pomoc dla takich użytkowników, którzy w ogóle nie umieją zainstalować aplikacji. Konsultant z którym chatowałem nie sprawiał wrażenia że jest developerem.

pavbaranov

@mirekc - Nie, żadnych konkretów nie podałeś. W linku z #5 jest opisany sposób debugowania spotify. Muszę go tu przekopiować???
Logi systemowe niewiele mówią, bo kończą się właśnie na odwołaniu sie do czegoś co nie jest możliwe. Nie wiadomo co się odwołuje i do czego. 
Jeśli chodzi o to, czy się coś da, czy nie da, odpowiem nieco inaczej. Zwalasz winę na linuksa, bo... aplikacja jakaś, w jakiejś wersji przestała działać na konkretnym komputerze, z konkretnym systemem. Jeśli nie działa aplikacja - to raczej problem po stronie tej aplikacji (choć głowy nie daję). Oczywiście istnieje możliwość zbudowania aplikacji tak, że będzie ona trzymać jakieś swoje ustawienia w określonym katalogu użytkownika. Można ją zbudować tak, że jeśli nadejdą w aplikacji jakieś zmiany w tym zakresie, to dotychczasowe ustawienia zostaną (najczęściej podczas uruchamiania tej aplikacji przez określonego użytkownika) zbackupowane, a w jej miejsce zostaną wykreowane nowe, dziewicze ustawienia. Ma to swoje dobre i złe strony, ale fakt - aplikacja najczęściej będzie działać. Cały jednak problem leży po stronie twórców danej aplikacji, a nie linuksa. Generalnie sam linux ma niemalże "zakazane", by ingerować w ustawienia dokonywane w obszarze użytkownika. I jest to doskonałe rozwiązanie. Mniejsza o to dlaczego, bo raczej dywagacje o tym w "Pogaduchy" winny iść, a nie tu.
W Twoim przypadku, skoro sama społeczność spotify nic nie pomaga, to po debugu problemu być może ktoś z nas będzie w stanie załapać w czym problem. Pytanie jednak ilu na tym forum jest twórców programów, informatyków, którzy są to w stanie odczytać i pomóc. 
Jedyne co ze swojej strony mogę jeszcze podpowiedzieć, to próbę uruchomienia (nie wiem który to już raz) na użytkowniku testowym. Dotychczas zakładałem, że ustawienia spotify idą do ~/.config, a cache też jest tworzony w domyślnym. Stąd pomysł usunięcia ich, a niczego innego. Być może jednak spotify (nie mam tej aplikacji i nie chce mi się jej instalować, by sprawdzać) swoje ustawienia trzyma w jakimś swoim, niestandardowym katalogu. Wówczas dopiero skasowanie jego może coś pomóc. Jeśli Ci się jeszcze chce bawić - dodaj użytkownika, zainstaluj nową wersję, uruchom na tym nowym użytkowniku. Jeśli nie pójdzie, to w istocie problem może tkwić w jakichś zmianach, które powodują, że jakiś (nawet nie wiemy jaki) procesor jest wymagany by w ogóle nowa wersja programu się uruchomiła. Problem, że samo Spotify raczej nie chwali się changelogiem, ani nawet wymaganiami, jakie aplikacja stawia przed sprzętem (albo nie potrafię tego u nich znaleźć).
Przy okazji - może zgłoś swój problem tu: https://community.spotify.com/t5/Ongoing-Issues/Downtime-April-16th-App-and-website-not-loading/idi-p/6922020#comments - wygląda, że to miejsce przeznaczone właśnie na zgłaszanie nieuruchamiającej się aplikacji.

mirekc

Cytat: pavbaranov w Czerwiec 24, 2025, 01:58:52 PM@mirekc - Nie, żadnych konkretów nie podałeś. W linku z #5 jest opisany sposób debugowania spotify. Muszę go tu przekopiować???
Nie musisz kopiować, ale mógłbyś sprawdzić to, co linkujesz. Ja bym naprawdę chętnie zgłosił problem w sposób tam opisany, ale ,,Reply" jest wyszarzone, template – nieklikalne a rozwiązanie – stare. Nie jest też podany żaden alternatywny sposób wysłania zgłoszenia. Być może gdybym miał abonament Premium, to mógłbym kliknąć ,,Reply" i wysłać zgłoszenie, ale nie mam.
CytatJeśli chodzi o to, czy się coś da, czy nie da, odpowiem nieco inaczej. Zwalasz winę na linuksa, bo... aplikacja jakaś, w jakiejś wersji przestała działać na konkretnym komputerze, z konkretnym systemem.
A niby gdzie zwalam winę na Linuksa? Aplikacja jest linuksowa, to pytam linuksiarzy, bo kto inny może wiedzieć?
CytatW Twoim przypadku, skoro sama społeczność spotify nic nie pomaga, to po debugu problemu być może ktoś z nas będzie w stanie załapać w czym problem. Pytanie jednak ilu na tym forum jest twórców programów, informatyków, którzy są to w stanie odczytać i pomóc.
No właśnie na to liczyłem. Zaproponuje ktoś, żebym wrzucił tego dumpa?
CytatJedyne co ze swojej strony mogę jeszcze podpowiedzieć, to próbę uruchomienia (nie wiem który to już raz) na użytkowniku testowym. Dotychczas zakładałem, że ustawienia spotify idą do ~/.config, a cache też jest tworzony w domyślnym. Stąd pomysł usunięcia ich, a niczego innego.
A ja założyłem, że właśnie masz rację, skoro po usunięciu ~/.config musiałem się ponownie zalogować do Spotify i katalog ~/.config został ponownie utworzony. Dlatego nie wyrywałem się z próbami na nowym użytkowniku, choć dla świętego spokoju to zrobię i dam znać. Prawdopodobieństwo sukcesu szacuję na niewielkie.
CytatProblem, że samo Spotify raczej nie chwali się changelogiem, ani nawet wymaganiami, jakie aplikacja stawia przed sprzętem (albo nie potrafię tego u nich znaleźć).
Ja też nie potrafiłem, ale pomiędzy Pentium Dual Core a Intel Core i<cośtam> nawet w pierwszych generacjach jest przepaść. Może po prostu założyli, że takich staroci nikt już nie ma, albo użyli nowej wersji kompilatora i nie sprawdzili.
CytatPrzy okazji - może zgłoś swój problem tu: https://community.spotify.com/t5/Ongoing-Issues/Downtime-April-16th-App-and-website-not-loading/idi-p/6922020#comments - wygląda, że to miejsce przeznaczone właśnie na zgłaszanie nieuruchamiającej się aplikacji.
A mnie raczej wygląda na dawny problem z dostępem do serwisu, który już został rozwiązany. Niestety tutaj też nie jestem w stanie niczego dorzucić do wątku. Na swoim profilu też mogę tylko wysyłać wiadomości prywatne (tylko do kogo?), a nie mogę założyć zgłoszenia.

pavbaranov

#26
@mirekc - Ze swej strony mogę Cię jedynie przeprosić. Za stronę community spotify. Link, który w tej chwili jest podany przenosi na zupełnie inaczej wyglądający serwis niż był w chwili, gdy to linkowałem. I do zupełnie innego tematu.
Spróbuję jeszcze na drugim komputerze poszukać - może w cache mam.
Niemniej jednak - spróbuj może tak: wywołaj z konsoli spotify (chyba tak się ten program uruchamia) z jakimś "-h", "--h", "-help" itp. Może tam coś znajdziemy.
A ja szukam dalej. Nt. reszty - nie będziemy bić piany.
Jedna jedynie uwaga - zwykle jest tak, że jeśli jest wersja X.Y.ZZZ, to każda wersja X.Y. ma takie same wymagania względem sprzętu. Dopiero wersja X+1.Y lub wersja X.Y+1 miewa niekiedy jakieś zmiany w tym zakresie. Niestety spotify jakie jest każdy widzi.
PS: A nie możesz używać Clementine? To po prostu działa :)

EDIT:
Ok, zainstalowałem i już widzę, że ta durna aplikacja nawet helpu nie ma. Niemniej jednak u mnie - "zbudowana" dzisiaj, na dzisiejszym Arch (CachyOS) uruchamia się poprawnie, a jedynie o co krzyczy, to o inną libayatana (co może być wyłącznie kwestią Archa, a nie każdej dystrybucji). Zatem nie kłopocz się z tymi "-h", bo to nic nie dA.
EDIT2:
Nawet nie kłopocz się z zakładaniem wątku w tym community, albowiem na bliźniaczo wyglądającym: https://community.spotify.com/t5/Desktop-Linux/Spotify-app-not-launching/td-p/6708727 nic nie rozwiązali i to pomimo tego, że debug ze strace otrzymali.
EDIT3:
Problem z flatpak też zgłoszony: https://github.com/flathub/com.spotify.Client/issues/277#issuecomment-2053745242 wraz z ewentualnym rozwiązaniem, które u Ciebie może nie mieć znaczenia. Przypominam, że Spotify chwali się, że wspiera wyłącznie snap, a nie flatpak.

linux4ever

#27
@mirekc Teoretycznie tego dumpa możesz otworzyć w hex edytorze wyszukać problematyczne sekcje szesnastkowe.

Użyć konwentera szesnastkowego  z hex na binary czyli system dwójkowy zaś z binarnego na znaki.

Wtedy powinno pokazać w formie znakowej co nie tak.

Można też wyszukać w nim komunikat jaki wyświetla aplikacja.

Konwenter systemów liczbowych na litery i znaki jest tutaj np: https://www.rapidtables.com/convert/number/base-converter.html

To co powinno ciebie zainteresować to binary to unicode bo unicode to wszelkie znaki z klawiatury oraz litery itp.. np:https://checkserp.com/encode/ascii/
Jest też: https://www.rapidtables.com/convert/number/binary-to-ascii.html

Ascii to zestaw angielskich znaków.

Edytor hex na gnu/linux nazywa się bless.

Oczywiście to moje domysły więc nie musisz mnie słuchać.



"Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem. "-Konfucjusz

pavbaranov

Jeszcze znalazłem takie dwie próby rozwiązania problemów z nieuruchamiającycm się spotify - spróbuj je z konsoli uruchomić jako jedną bądź drugą opcję:

mirekc

Cytat: pavbaranov w Czerwiec 24, 2025, 03:51:32 PMJeszcze znalazłem takie dwie próby rozwiązania problemów z nieuruchamiającycm się spotify - spróbuj je z konsoli uruchomić jako jedną bądź drugą opcję:
Żadna z opcji nie zadziałała, objawy te same.

Co do dalszego bicia piany to tylko krótko:
  • Próba uruchomienia na ,,czystym" użytkowniku nie powiodła się – objawy te same.
  • Jeśli chodzi o bibliotekę libcef.so to instaluje się razem z klientem i jest jego własna.
    ldd /usr/share/spotify/spotify | grep libcef.so
        libcef.so => /usr/share/spotify/libcef.so (0x00007fa15f400000)
    Porównałem pliki w instalacji działającej i niedziałającej – identyczne. Na wszelki wypadek skopiowałem plik z działającej instalacji – niczego to nie zmieniło.
Skoro już przeinstalowywałem klienta Spotify, to teraz zainstalowałem trochę nowszą wersję 1.2.13.661 i u mnie jeszcze działa. Natomiast na pewno już nie działa wersja 1.2.45.454.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum