Po wybraniu tego windowsa w ekranie wybierania systemów straciłem dostęp do linuxa, jak wybrałem ten "boot windows" czy coś takiego co wtedy uruchomiłem windowsa 8. Więc potem instalowałem odnowa Debiana parę razy i źle to wygląda. Po zainstalowaniu według domyślnego patrycjonowania ( chociaż wyskakiwało coś że nie ma patrycji EFI czy coś takiego ) system się zainstalował ale po ponownym uruchomieniu kompa windows sam się załącza. Dodam że mam wyłączoną opcje bezpieczego boota i szybkiego uruchamiania windows 8. Potem instalowałem jeszcze raz ale tym razem dałem opcje instalowania na 4 patrycjach, niestety przy instalowaniu systemu podstawowego ( tak to się nazywa chyba ) wyskakuje błąd.
Podsumowując gdy ręcznie wybierałem patrycje to po uruchomieniu ponownym komputera miałem do wyboru co chcę uruchomić ale po wybraniu Debiana pokazywały się po lewej stronie jakieś tam linijki z tekstem po czym miałem czarny ekran i w lewym górnym rogu migający mały pasek. Po ponownym uruchomieniu i wybraniu Windowsa straciłem dostęp do ekranu wyboru systemu przy uruchamianiu kompa.
W wypadku instalacji domyślnych czyli, raz instaluj wszystko na jednym miejscu, potem na 4 patrycjach było coraz gorzej.
EDIT. Zainstalowałem znów w trybie ręcznym i chyba wiem o co chodziło z tym EFI. Po prostu w tych automatycznych nie było patrycji boot. Ale stary problem znów wraca. Po uruchomieniu komputera i wybraniu Debiana do uruchomienia po tych linijkach z tekstem dalej jest czarny ekran i mrugający pasek a po wybraniu windowsa potem już w ogóle po uruchomieniu kompa nie mogę wybrać Linuxa.