problem frugalware polega też na tym, że nie ma wersji liveCD. może brak liveCD, a może coś innego, przekłada się na małą popularność systemu (co ni jak może się mieć do jego jakości. wiadomo, gorsze wypiera lepsze, to uniwersalne prawo Kopernika). całkowicie brak w miarę nowych recenzji, a na distrowach też mała popularność wśród klikaczy.
co do pomocy. to że nie ma użytkowników w kraju nie jest przeszkodą. powiedziałbym, że lokalne fora nie oferują takiej pomocy, jak te związane bezpośrednio z dystrybucją. fakt, że najwięcej jest dyskusji angielsko-języcznych, ale w dzisiejszych googlowych czasach nie jest poważny problem. a w przypadku mniejszych dystrybucji do pomocą włączają się developerzy. można się wielu rzeczy dowiedzieć bezpośrednio u źródła, i też mieć wpływ na kształ dystrybucji.
pozdro