Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Jaki odtwarzacz audio wybrać

Zaczęty przez linux4ever, Wrzesień 24, 2023, 09:56:59 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

linux4ever

Jaki odtwarzacz audio jest wygodny i szybki ?

Czy odtwarzacz audio potrzebuje wiele wtyczek ?

Jaki jest polecany odtwarzacz w swej klasie ?

Zapraszam do dyskusji.
"Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem. "-Konfucjusz

CDeB

Używam od zawsze Clementine, bo choć podobno (tak twierdzą co poniektórzy) generuje najgorszą jakość dźwięku to wygoda i łatwość tworzenia playlist i generalnie obsługa, nieporównywalna z innymi odtwarzaczami.
Bo, jak się okazuje, kolorowy pejzaż utkany z pragnień, który tworzymy w głowie, natychmiastowo może zostać zamazany kleksem rozczarowania.

sovtware

odtwarzacz Audio używam Audacious nie ma lepszego odtwarzacza po instalacji ma wszystkie potrzebne wtyczki by wszystko uruchomić

linux4ever

#3
Cytat: sovtware w Wrzesień 24, 2023, 02:39:58 PModtwarzacz Audio używam Audacious nie ma lepszego odtwarzacza po instalacji ma wszystkie potrzebne wtyczki by wszystko uruchomić

A znasz  program xmms?

Niby szybszy ale chyba z komend.

To strona projektu: https://www.xmms.org/

Do audio używam  VLC

"Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem. "-Konfucjusz

MSki


sovtware

Qmmp jest na bibliotekach Qt tak jak Audacious nie używałem go nigdy więc nie oceniam używam Debiana 12 dodałem sobie repo multimedia i zainstalowałem sobie również dobry odtwarzacz który również bym polecił każdemu ale jest tylko i wyłącznie na bibliotekach GTK + mowa tu o : Exaile również tak jak Audacious otwiera mi pliki :



po przejściu z powrotem na xfce zostaję na nim

sovtware

Cytat: linux4ever w Wrzesień 24, 2023, 02:48:12 PMA znasz  program xmms?


nie znam no ja wole oddzielny program do filmów i do słuchania muzyki

pavbaranov

Cytat: CDeB w Wrzesień 24, 2023, 12:06:13 PMUżywam od zawsze Clementine, bo choć podobno (tak twierdzą co poniektórzy) generuje najgorszą jakość dźwięku (...)
I niech mi to ktoś wytłumaczy. Clementine (czy też jego klon Strawberry) korzystają z GST. Z tego samego korzysta np. Exaile i od groma jeszcze innych. GST to same kodeki. Do tego jeszcze różne biblioteki itd. itp. Generalnie pytane sprowadza się do: jak 2 programy, które korzystają z tych samych bibliotek do dekodowania dźwięku mogą brzmieć inaczej (na tym samym komputerze itd. itp.). Bo tego - kompletnie nie rozumiem.
PS: Exaile, jeśli się nie mylę, podobnie jak Clementine/Strawberry są klonami Amarok 1.4)

linux4ever

Cytat: pavbaranov w Grudzień 12, 2023, 05:29:56 PM
Cytat: CDeB w Wrzesień 24, 2023, 12:06:13 PMUżywam od zawsze Clementine, bo choć podobno (tak twierdzą co poniektórzy) generuje najgorszą jakość dźwięku (...)
I niech mi to ktoś wytłumaczy. Clementine (czy też jego klon Strawberry) korzystają z GST. Z tego samego korzysta np. Exaile i od groma jeszcze innych. GST to same kodeki. Do tego jeszcze różne biblioteki itd. itp. Generalnie pytane sprowadza się do: jak 2 programy, które korzystają z tych samych bibliotek do dekodowania dźwięku mogą brzmieć inaczej (na tym samym komputerze itd. itp.). Bo tego - kompletnie nie rozumiem.
PS: Exaile, jeśli się nie mylę, podobnie jak Clementine/Strawberry są klonami Amarok 1.4)

Chodzi to o wyjście dźwięku zależnie od jego dekodowania sygnału dla sprzętu jest inny dźwięk biblioteki do wyjść/wejść audio to: OSS,Jack,Alsa,Pulseaudio i Pipewire.

OSS jest raczej na uniksy ale jak wszystkie to wszystkie.

Najlepszą jakość audio ma oferować Jack i Pipewire potem chyba jest Alsa na koniec Pulseaudio.

Jest też typ jego strumienia np: A2DP do wysokiej jakości oraz HPP do niskiej jakości i inne.

Pulseaudio jest na sprzęty konsumerskie czyli te karty dźwiękowe z średniej i niskiej półki.

Natomiast Jack i Pipewire na te droższe czy lepsze.

Nie tylko wyjście/wejście i kodek stanowi o jakości dźwięku również sterownik który przełącza na takie tryby o ile się nie mylę.

To na tyle.
"Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem. "-Konfucjusz

CDeB

Nie słyszę różnicy w jakości odtwarzanego dźwięku pomiędzy Clementine a na przykład Audaciousem. Tym nie mniej jednak często pojawiają się opinie na temat złej jakości generowanego dźwięku, że grzechem byłoby o tym nie wspomnieć. Używam głównie słuchawek, korzystając z kodeka A2DP przez Bluetootha.
Bo, jak się okazuje, kolorowy pejzaż utkany z pragnień, który tworzymy w głowie, natychmiastowo może zostać zamazany kleksem rozczarowania.

linux4ever

#10
Cytat: CDeB w Grudzień 14, 2023, 09:44:45 AMNie słyszę różnicy w jakości odtwarzanego dźwięku pomiędzy Clementine a na przykład Audaciousem. Tym nie mniej jednak często pojawiają się opinie na temat złej jakości generowanego dźwięku, że grzechem byłoby o tym nie wspomnieć. Używam głównie słuchawek, korzystając z kodeka A2DP przez Bluetootha.

Ja tak samo używam słuchawek bluetooth gdy są rozładowane to głośników w laptopie.

Ale w nich mam dwa tryby A2DP i HFP ten drugi to jako zestaw głośnomówiący bo mają mikrofon.

Jest to model Picun B12 były tanie to kupiłem.

Co do audio jeszcze liczy się jaki to bitrate i format najlepiej brzmi: wavpack,flac,opus,alac jest też ape.

Gorzej z mp3 czy wav i innymi te które wymieniłem powinny być bezstratne.

Tyle.
"Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem. "-Konfucjusz

pavbaranov

Sorki, lekki komentarz do @linux4ever. "Format" wav, to pradwopodobnie również to co piszesz "wavpack". W każdym bądź razie, pliki *.wav to "format" pliku dźwiękowego używanego przez CDDA (czyli to, co na płycie CD; pozostaje kwestia czy jest to plik 16, 20, 24 bit). Tak, czy inaczej, jeśli zgrasz 1:1 płytę CD, to właśnie taki plik Ci się pojawi i jest to format nie tylko bezstratny, ale nie jest poddany żadnej kompresji.
Oprócz podanych przez Ciebie bezstratnych, jest jeszcze shn.
Natomiast opus jest formatem stratnym (czyli jak np. mp3).
Czy słychać różnice? Na laptopie, który nie ma jakiejś super karty dźwiękowej - zasadniczo już przy mp3-320 ciężko jest znaleźć różnice w ślepym teście.
Na urządzeniach audio z możliwością czytania różnego rodzaju formatów plików, czasem jest to zauważalne. Wiele zależy jednak od zestawienia sprzętu.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum