najlepszy sposob na obce binarki?

[microsofter]

Chodzi mi po glowie odpalenie gier pod Solarisem. Mam Doom i Quake dla Linuxa (jeszcze nigdy nie instalowalem). Czy powinienem isc w strone translatora Lxrun, czy Linux-branded zone? Ktore rozwiazanie powinno sprawdzic sie lepiej w takich aplikacjach? Natywne zony juz ogarniam, nawet pisze tego posta z Firefoxa w non-global zone, ale np. nie umiem jeszcze przekierowac dzwieku.
Jesli to bedzie mozliwe, chetnie uruchomie takze odtwarzacz VLC dla Linuxa. Potrzebna jest duza wydajnosc grafiki oraz dzwiek. Ktora technologia powinna lepiej sprawdzic sie w takim zastosowaniu? Jestem otwarty na pomysly.

[PomPom]

https://zdoom.org/wiki/Compile_ZDoom_on_Solaris
To do DOOMa.

http://quakespasm.sourceforge.net/Quakespasm.html
To do Quake'a.

[microsofter]

Racja! Jest jeszcze taka metoda, nie pomyslalem o tym. Dzieki za pomysl, ale obawiam sie, ze to mnie przerasta. Juz kiedys nieco weszylem, jak cos skompilowac (potrzebowalem odtwarzacz). O ile nic nie pokrecilem, potrzebuje do tego SunStudio. To juz lepiej postawie sobie linuxowa zone - bo zony rozpracowalem. Wrzuce do niej RHEL albo CentOS i zobacze, co bedzie.

A ktos gral w te gry pod GNU/Linuxem? Chodzi mi o oryginalne binarki z serwera ID Software, te z lat 90-tych. Maja Doom dla Solarisa, ale tylko na Sparc.

[PomPom]

Ja grałem, ale miałem wersje ze Steama, które chyba mają takie same materiały co kiedyś (te pliki wad czy inne bak). Grałem na wspomnianych nowych silnikach, bo korzystają z oryginalnych źródeł i ułatwiają przełknięcie gry po latach dzięki usprawnieniom.