Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

dotyk- przewijanie stron- brak uprawnień do edycji plików conf mimo roota

Zaczęty przez 11sideways, Październik 01, 2019, 11:51:04 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

11sideways

Mam rozumieć, że możliwość zapisu bądź uploadu (ogólnie dostępu) przez przeglądarkę z/do lokalizacji takich jak pamięci wymienne jest nie na miejscu? To byłby spory absurd.

Czy jesteś w stanie potwierdzić informację o wyłączeniu tej usługi tłumaczenia stron? Ta funkcja jest dla mnie bardzo istotna, głównie dlatego, że większość czasu spędzam w przeglądarce nocą przy rozszerzeniu simple night mode, które wrzuca czarne tło na każdej stronie i robi to bezbłędnie jako jedyne chyba rozszerzenie, ale nie działa na stronach tłumaczonych przez FF (otwieranych w nowej karcie). W dodatku tłumaczenia w nowej karcie często nie działają tak jak trzeba (otwieranie linków w tłumaczonych stronach), a czasami nie działają w ogóle.

Przepraszam za offtop, ale ciekawość była silniejsza.

pavbaranov

Nie, do pendrive itp. ma mieć dostęp. Znów jednak napisałeś tak, że trzeba było to odebrać w sposób: FF ma dostęp wszędzie, a zatem również do kont innych użytkowników, w tym konta root.

Jeśli chodzi o Google Translator, oto pełna informacja:
CytatCześć,
ponad 10 lat temu wprowadziliśmy Narzędzia Google dla tłumaczy, by ułatwić użytkownikom na całym świecie wykonywanie i udostępnianie tłumaczeń. Gdy wprowadzaliśmy tę usługę, w internecie ciężko było znaleźć rozwiązania dla tłumaczy. Teraz jednak jest wiele przydatnych narzędzi, w tym Tłumacz Google, którego obecne zmiany nie dotyczą i który pozostanie dostępny. W ciągu ostatnich kilku lat zauważyliśmy, że coraz mniej osób korzysta z Narzędzi dla tłumaczy. Dlatego teraz, gdy minęło już wiele lat i przetłumaczone zostały miliardy słów, żegnamy się z tą usługą. Serdecznie dziękujemy użytkownikom na całym świecie.
Pobieranie swoich danych
Przed wyłączeniem usługi 4 grudnia 2019 roku możesz pobrać swoje dane bezpośrednio z Narzędzi dla tłumaczy (dowiedz się, jak to zrobić). Wkrótce po wyłączeniu Narzędzi dla tłumaczy będziesz mieć możliwość pobrania wszystkich swoich danych z Google Takeout.
Usuwanie, udostępnianie i wycofywanie udostępniania danych
Jeśli chcesz udostępnić swoje dane lub cofnąć ich udostępnianie, możesz to zrobić w Narzędziach dla tłumaczy przed wyłączeniem usługi (dowiedz się, jak to zrobić).
Aby usunąć należące do Ciebie dane z Narzędzi dla tłumaczy, zaznacz odpowiednie glosariusze, bazy tłumaczeń i tłumaczenia, a potem kliknij Usuń. W przypadku tłumaczeń trzeba też kliknąć Kosz, wybrać tłumaczenia i kliknąć Opróżnij kosz.
Dziękujemy za korzystanie z Narzędzi dla tłumaczy w ciągu ostatnich lat. Więcej informacji znajdziesz w naszym Centrum pomocy.
Pozdrawiamy
Zespół Narzędzi Google dla tłumaczy
Raczej zatem usługa w Chromium będzie dostępna. Jest też dostępna wszędzie, choć nieco inaczej to zaimplementowane w Chromium/Chrome.

11sideways

kamień z serca.

mam coraz więcej problemów z uprawnieniami, nie tylko przy otwieraniu lokalizacji do uploadu/downloadu w przeglądarce (tylko chromium), ale nawet po kilkugodzinnym szyfrowaniu dysku zewnętrznego veracryptem, nie mogę utworzonego wolumenu otworzyć z powodu braku uprawnień. zwykle po około godzinnej przerwie po prostu muszę podać dodatkowo hasło roota obok hasła wolumenu by go zamontować, ale tuż po jego utworzeniu (ze względu na czas jaki to trwa) jakby wygasają uprawnienia i nawet nie pyta o hasło roota, montuje wolumen, a próba otwarcia go kończy się "permission denied".

podobnie jest w przypadku wirtualizacji. chciałbym obraz dysku posiadać w niestandardowej lokalizacji i nie mogę, bo błędy uprawnień. tu pewnie nieco inaczej ma się sprawa, bo dla qemu-kvm tworzony jest jakby osobny użytkownik libvirt i być może wystarczyłoby jemu nadać wyższe uprawnienia... tylko oczywiście to wszystko można zrobić "na chama" a można z głową i chciałbym raczej ten drugi wariant odkryć, choć pierwszy i tak byłby lepszy niż nic.

czy mogę zmienić nazwę tematu na problem z uprawnieniami i prosić o przeniesienie do działu bezpieczeństwo? zdecydowana większość wątku wokół tego się kręci.

pavbaranov

Rozumiem, że kwestia przewijania stron jest dla Ciebie rozwiązana czy też raczej znalazłeś rozwiązanie zastępcze. W ostatnim Twoim poście pojawiają się dwa nowe tematy - załóż im oddzielne wątki, choć będziesz musiał coś więcej podać niż te krótkie opisy, bo trudno sobie będzie pewnie wyobrazić jak to u Ciebie jest ustawione. Ot, choćby co to jest "niestandardowa lokalizacja" dla jakiegoś wirtualnego obrazu. Ogólnie jednak są to dwie różne kwestie:
- uprawnienia do dostępu do jakiegoś katalogu (czy dysku, bo nic nie wiadomo) dla Chromium (chyba, bo też nie wiadomo, czy do owego zaszyfrowanego dysku nie możesz mieć dostępu z poziomu tej przeglądarki, czy czegoś innego np. przeglądarki plików),
- jakieś błędy uprawnień dotyczące obrazu - jak rozumiem w qemu-kvm (swoją drogą to chyba prościej skorzystać z virtualbox - jest po prostu bardziej intuicyjny).

11sideways

rozwiązanie zastępcze jest o tyle satysfakcjonujące że działa, ale w żadnym stopniu nie wyjaśnia mechanizmu działania, a lubię wiedzieć co i dlaczego. ta wiedza oczywiście już nie jest dla mnie tak istotna, ale mogłaby być cennym składnikiem wiedzy ogólnie o tym co w linuxie piszczy.

zakładam więc osobny wątek w dziale wirtualizacji.


pavbaranov

Ok, rozumiem. Ciągniemy dalej.
Rozumiem zatem, że ów pojedynczy dotyk pojawił Ci się wyłącznie w Chromium. Czy chcesz go mieć "globalnie" (np. w przeglądarce plików)?
Jeśli w ogóle, to przydałoby się ustalić jakiego sterownika używasz i w jakiej sesji to jest. Podsumowując - sesja Wayland, DE - GNOME 3. Sterownikiem winien być libinput. Gdzieś Ci podałem link do wiki na temat sterowania nim. To tu winno się pobawić choć aplikacja (np. taka jak Chromium, czy FF) może to zmienić.

11sideways

/usr/share/libinput $ ls
zwraca
ls
10-generic-keyboard.quirks   30-vendor-synaptics.quirks
10-generic-lid.quirks        30-vendor-vmware.quirks
10-generic-trackball.quirks  30-vendor-wacom.quirks
30-vendor-aiptek.quirks      50-system-acer.quirks
30-vendor-alps.quirks        50-system-apple.quirks
30-vendor-contour.quirks     50-system-asus.quirks
30-vendor-cyapa.quirks       50-system-chicony.quirks
30-vendor-elantech.quirks    50-system-cyborg.quirks
30-vendor-huion.quirks       50-system-dell.quirks
30-vendor-ibm.quirks         50-system-google.quirks
30-vendor-kensington.quirks  50-system-hp.quirks
30-vendor-logitech.quirks    50-system-lenovo.quirks
30-vendor-microsoft.quirks   50-system-system76.quirks
30-vendor-razer.quirks

w każdym z tych plików jest wyszczególnionych kilka modeli danej marki i np. zawartość pliku wacom wygląda tak:

# Do not edit this file, it will be overwritten on update

[Wacom Touchpads]
MatchUdevType=touchpad
MatchBus=usb
MatchVendor=0x056A
ModelWacomTouchpad=1

[Wacom Intuos Pro PTH660]
MatchUdevType=touchpad
MatchBus=usb
MatchVendor=0x056A
MatchProduct=0x0357
AttrPalmSizeThreshold=5


z wyszukiwania frazy libinput w całym komputerze, czyli / nie znajduję nic poza plikami .rules .hwdb i .so a ponadto kilka .py, więc nieśmiało obstawiam, że o żadne z nich nie chodzi.
System jest czystym ubuntu 19.04, jedyne co zmieniałem w systemie to dodałem kilka rozszerzeń z kategorii "must have" i dodałem pakiet ikon, tak więc system można traktować jak świeżo postawiony, a nie wiem, czy można zrobić to źle, podążając z instalatorem graficznym i zdając się na niego.

Z ostatniej chwili - w menedżerze plików jak i w ustawieniach działa przewijanie jednym palcem. Dokładnie tego chciałem i nie mam pojęcia co się stało, że tak jest, a stawiając system kolejny raz bardzo chciałbym wiedzieć. Przecież nie zmieniłem zupełnie nic w systemie... pliku 50-wacom.conf (z sugestii anglojęzycznego forum) nie ma już od dawna, był w systemie tylko 5 minut i sprawił, że Firefox jednym jak i dwoma palcami zaznaczał tekst na stronach, przewijanie stron było możliwe tylko za pomocą paska przewijania.

Nic więcej nie kombinowałem. W ustawieniach systemowych touchpada mam opcję "naturalne przewijanie" - włączona przewija strony dwoma palcami zgodnie z ruchem palców, wyłączona przeciwnie. działa to także na dotyku ekranowym, ale tylko w Firefox, gdzie używać muszę dwóch palców. Jakby multitouch się nakładał z touchpada na ekran. Jest to o tyle męczące, że po przejściu w tryb tabletu i obróceniu ekranu, nie zmienia się orientacja tych gestów i żeby przewijać stronę w dół, musiałem dwoma palcami przesuwać w bok. Chciałbym jedynie znaleźć różnicę między fedorą a ubuntu w tej kwestii, bo w fedorze pierwsze uruchomienie Firefoxa dało świetne wrażenie przewijania stron jak w androidzie. To samo oczywiście tyczy się menedżera plików. Nawet olewając Firefoxa, dobrze by było wiedzieć na przyszłość, co decyduje o tym, że ekran dotykowy chce współpracować z multigestami synaptics, albo ma "własny rozum" jak w chromium (poza przewijaniem jednym palcem mogę przesuwając w prawo wrócić do poprzedniej strony, a zamiast milion razy próbować odpowiednio tapnąć dwoma palcami by np. skopiować tekst, wystarczy że przytrzymam w miejscu i rozciągnę zaznaczenie dokładnie jak w systemie android).

Co mogę tutaj wkleić, byśmy mogli dalej stawiać kroki w kierunku prawdy?

pavbaranov

Wpierw zdiagnozujmy co tam siedzi. Nie bardzo wiem jak to prościej, a zatem tak:
udevadm info --export-db > wynik.txt
Powstanie Ci plik wynik.txt w lokalizacji, gdzie wydałeś polecenie. Przeglądnij go jakimś edytorem tekstu (gedit?) i wyciągnij wyłącznie sekcję dotyczącą Touchscreen (będzie w niej m.in. ID_INPUT_TOUCHSCREEN=1) i wrzuć. Możesz też dać:
xinput --list
Użyteczne może być również:
# libinput list-devices
Dowiemy się kto jest producentem tego touchscreena i co za to odpowiada.
Jeśli to libinput jest sterownikiem, to po prostu jest on tak w systemie usawiony (przewijanie jednym palcem), a FF ma swoje ustawienia, które mają wyższy priorytet od systemowych. Jest całkiem możliwe, że Ubuntu systemowo ustawia przewijanie jednym palcem w systemie, a Ty skupiając się na działaniu tego w FF po prostu nie zwróciłeś na to uwagi. Niemniej jednak - jeśli GNOME nie ma jakiegoś GUI do konfiguracji urządzeń wejściowych (może być w jakichś dodatkach, bo OTB GNOME jest praktycznie niekonfigurowalne), to do ustawień libinput w GNOME masz coś takiego: https://wiki.archlinux.org/index.php/GNOME#Mouse_and_touchpad i możesz również zerknąć na to co daje gnome-tweaks. Jeśli nie, to o ustawieniach libinput czytaj np. tu: https://wiki.archlinux.org/index.php/Libinput.
Jeśli chodzi o FF to pewnie jest jakaś opcja w about:config. I tyle mogę podpowiedzieć z własnego doświadczenia, bo nie mam nawet jak tego sprawdzić. Jedyne co znalazłem, to: https://askubuntu.com/questions/1122332/one-finger-scrolling-touchscreen-in-firefox i mam nadzieję, że to umożliwi Ci dokonanie odpowiedniej zmiany.

Zobacz najnowsze wiadomości na forum