Nie wiem, co za "franca" to przekonfigurowała, ja tego nie zrobiłem, nawet po pijaku.
Aaaa..., to już inna sprawa...
To rawdopodobnie "ubuntowcy" na siłę chcą Ci zrobić "dobrze" (przecież OSa tworzą dla newbies, więc "wiedzą lepiej")....
Nie takie numery już wykręcali...
Jakoś tak latem ub.r. wpadli na "wspaniały pomysł" i przy okazji któregoś update "blokowali" partycję swap, a system tworzył plik swap pod /
- stąd moje pytanie o fstaba.
Najgorsze było to (latem ub.r), że nie na każdym systemie tak się działo. Poza tym, nawet do głowy by mi wówczas nie przyszło, że można coś takiego "wykroić"...
Pomógł mi zupełny przypadek...
Znajomemu u którego zainstalowałem Ubu 18.04 LTS zaczęły pojawiać się podobne "objawy", jak u Ciebie.
- jedynie, przyczyna tkwiła w czym innym
Z tego względu, że na OSa przeznaczyłem tylko minimum miejsca, po zablokowaniu oddzielnej partycji swap, na plik (odpowiedniej wielkości) pod rootem brakło miejsca no i naturalną koleją rzeczy system zaczynał się "dusić"...
Najlepiej wywal to preparowane badziewie (desktop, bo ubu-serwer jest godny polecenia), bo nigdy nie wiadomo, na jaki znów wpadną pomysł...