Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Pamięć APT uszkodzona, brak możliwości aktualizacji

Zaczęty przez makumba, Listopad 12, 2018, 06:29:42 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

makumba

Posiadam linux mint rosa 17.3 i mam problem ze ściąganiem aktualizacji. Najpierw udało się to naprawić bo wymagano dodatkowe uwierzetylnienie. Obecnie dostaje informacje ze pamięć podreczna APT jest uszkodzona lub Błąd GPG: http://archive.getdeb.net trusty-getdeb InRelease: Clearsigned file isn't valid, got 'NODATA' (does the network require authentication?). Dostałem informacje aby przejść na serwer lustrzany i tam to naprawić. Lecz tam też kiedy próbuje uruchomić aktualizacje pamieci podręcznej dostaje te sama odp Bład GPG itd.... Ta aktualizacja jest nie aktywna obecnie uruchamia sie gdy nacisne np. napraw merge list. Teraz juz nawet nie mogę przejść na serwer lustrzany gdyż menedżer aktualizacji nie działa. Czy ktoś może wie jak naprawić tę pamieć podreczną APT gdyż ponownie nie mogę ściągać aktualizacji? Pozdrawiam

PomPom

myk byle jak jako tako

pavbaranov

A teraz krótko dlaczego. W przypadku takich 3rd parties repo bywają takie, które przestają działać, ich zawartość jest usuwana. Wejdź w adres takiego repo - zobacz co obecnie tam jest. Nie ma nic? @PomPom - ma rację - wywalić.
Generalna zasada: wszelkie niesystemowe repozytoria dodawać i używać z dużą ostrożnością.

makumba

Witam dziekuje za odpowiedzi ale nie wiem co to jest repo i jak to usunąć?

pavbaranov

Dalibóg, ale czy ktokolwiek z nas jest Twoim prywatnym nauczycielem systemu, który wybrałeś sobie do używania?
Repo=repozytorium=repository; często stosowany skrót właśnie na repozytorium programów.
Wpisanie w wyszukiwarkę przynosi na pierwszej stronie choćby taki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=Ra6AWw4RUls

TataPingu

#5
@makumba
Po prostu w pliku /etc/apt/sources.list "zablokuj" znakiem "#" linijkę w której występuje "archive.getdeb.net", np. w ten sposób:
# deb http://archive.getdeb.net wheezy main

Po tej operacji w terminalu należy wtypować:

sudo apt-get update

sudo apt-get upgrade

ew.

sudo apt-get dist-upgrade.

Może się zdarzyć, że w pliku /etc/apt/sources.list nie ma tego repo, tylko konfiguracyjny plik znajduje się pod katalogiem /etc/apt/sources.list.d/, więc trzeba "zablokować" ten plik.

Najłatwiej zmień jego nazwę, np. jest:
/etc/apt/sources.list.d/archive.getdeb.list

to zmień na:
/etc/apt/sources.list.d/archive.getdeb.list.STOP

I znowu:

sudo apt-get update

sudo apt-get upgrade

ew.

sudo apt-get dist-upgrade


makumba

#6
dziekuje za odpowiedzi ale ja poczatkujący wiec wiem tylko jak w terminalu wpisac komendy sudo apt get update, upgrade itp. po których ciągle wyskakuje błąd natomiast nie mam pojecia gdzie znalezc lub wpisac:
Cytatw pliku /etc/apt/sources.list "zablokuj" znakiem "#" linijkę w której występuje "archive.getdeb.net", np. w ten sposób:
# deb http://archive.getdeb.net wheezy main
Wpisałem to w terminalu ale nic nie dało 
W menedżerze aktualizacji mam znów nie mozna odświeżyć listy aktualizacji przez GPG error jeden plik jest valid, got nodata itd
Jakbyście mogli mi krok po kroku tzn gdzie to w/w wpisac znależć z góry serdecznie dziekuję :)

pavbaranov


PomPom

W terminalu:
sudo <nazwa edytora tekstowego, np. pluma, jeżeli masz MATE> /etc/apt/sources.list
Otworzy się plik tekstowy i tam musisz znaleźć tę linijkę z "deb http://archive.getdeb..." (tę, co nie działa). Na samym jej początku, przed deb, stawiasz #, który to sprawia, że ta linijka jest ignorowana.

TataPingu, już się wystraszyłem, że on dodał sobie średniowieczne repo z debiana, jak napisał ten przykład...
myk byle jak jako tako

makumba

#9
Posiadam mint 17.3 rosa jessie sid, mate i debian tak wszystko było przy opisie systemu. Wpisałem w terminalu sudo pluma i wyskoczyło okno niezapisany dokument 1  pluma jako administrator tam wpisałem  /etc/apt/sources.list i dałem wyszukiwanie ale nic nie działa? Ps. filmik oglądnąłem ale nie moge zanalezc tych funkcji w moim mincie

TataPingu

@makumba
Kolego, widzę, że faktycznie niewiele sie orientujesz.
Oczywiście, nie jest to zarzut, każdy z nas kiedyś zaczynał.

By ułatwić Ci zadanie, wgraj sobie menadżera plików, którym możesz zobaczyć całą strukturę systemu.

W terminalu:

sudo apt-get install gnome-commander

Po instalacji pojawi się w Twoim menu (GNOME Commander czy coś w tym rodzaju), uruchom go i poprzyglądaj się katalogom systemowym...
- m.in. /etc/apt/itd....

Jutro pójdziemy dalej...

pavbaranov

Cytat: makumba w Listopad 13, 2018, 10:27:15 PM
Posiadam mint 17.3 rosa jessie sid, mate i debian
Pomijając wszystko inne - @TataPingu Ci to wytłumaczy, to coś w tym opisie nie jest tak. Mint 17.3 w istocie nazywał się "Rosa", fakt był też dostępny ze środowiskiem MATE, ale nie miał nic wspólnego  Debianem (Jessie, SID, to również Debian), a oparty był o Ubuntu 16.04.
Jeśli zatem masz w repozytoriach (to ten plik sources.list) dodane jakieś wpisy, gdzie widzisz "jessie", "sid", czy w ogóle "debian", to... jest źle.
Generalnie, jeśli w ogóle startujesz dopiero z linuksem i właśnie co (bo wątpię, by przez kilka lat nie poznać absolutnych podstaw jego używania) wgrałeś sobie Mint 17.3, to może rozważ, by w jego miejsce - jeśli ma to być Mint - wgrać sobie obecną wersję, czyli Mint 19. Wsparcie dla 17.3 już niebawem przejdzie w niepamięć, wyłączone zostaną repozytoria itd. (w przyszłym roku). Wersja 19 wyszła w tym roku i będzie wspierana (cokolwiek to w przypadku Minta znaczy  :)) jeszcze przez pięć lat.

TataPingu

@pavbaranov
Całkowicie się z Tobą zgadzam, coś tu jest nie tak...
- wychodząc z założenia, że nasz Kolega Makumba, faktycznie, wgrał sobie kiedyś Minta "Rosa" i przez te kilka lat coś tam poczytał, może i chaotycznie dodał, czy zmienił i może być, że teraz ma "misz-masz" w systemie (i w wiedzy nt. linuksa :)).
Prędzej, czy później i tak będzie musieć wszystko "wyprostować" t.j. wgrać sobie najnowszą wersję jakiegoś OSa.

Jeśli obecny system "jakoś" tam funkcjonuje, to moją intencją jest tylko "przybliżyć" mu trochę linuksa. Lepiej, gdy robi to na OSie, który i tak jest do wymiany, niż na świeżym, nowo wgranym i prawidłowo funkcjonującym systemie.
A co do Minta 17 "Rosa", to, jeśli dobrze pamiętam, bazował na Ubuntu 16 (LTS), a ten na Debianie 7 (Wheezy)...

PomPom

17 bazuje na 14.04, a to raczej bazowało na Debianie jessie/sid.
myk byle jak jako tako

TataPingu

@PomPom
- być może...

Nie analizowałem tego, a Minta 17 nigdy nie używałem...
- a, że to "średniowiecze", to masz rację...

Zobacz najnowsze wiadomości na forum