Dzień dobry!
Jestem nowy na tym Forum, ale z Linuksem miałem styczność wiele razy.
Obecnie "siedzę" na Windows 10... ale to jest tak, że jak mnie Windows zdenerwuje to instaluję Linuksa... a jak w Linuksie coś mnie mocno zdenerwuje to wracam do Windows. Czasami nawet tego samego dnia robię po kilka instalacji. Od jakiegoś czasu zaczęła mnie znowu denerwować "komercja" Microsoftu i chciałbym wrócić do Linuksa. Linux Mint Cinnamon w wersji 18 i 19 miał być już nawet tym jedynym i ostatecznym systemem na moim komputerze - ponieważ w zasadzie podoba mi się w nim wszystko (tak "z grubsza" ujmując). To tyle tytułem wstępu a Was chciałbym prosić o radę w następującej sprawie.
Pierwsza rzecz którą robię po instalacji Linuksa to uruchomienie gufw (wiem, to graficzna nakłada na ufw) i włączenie firewalla. Następnie pobieram aktualizacje systemu i instaluję drukarkę (wielofunkcyjną) Samsung SCX-3400 ze sterowników pobranych z internetu ponieważ systemowe pozwalają tylko na drukowanie.
Od czasu do czasu upewniam się, czy firewall jest na pewno włączony i... ostatnio parę razy okazywało się, że nie jest, tzn. był włączony (na pewno) a potem okazywało się, że nie jest. Nie pomaga nawet uruchamianie ufw z konsoli (według instrukcji znalezionych w Internecie). Próbowałem też edytować plik konfiguracyjny za pomocą mcedit, ale bez skutku... plik się zapisywał, a po restarcie komputera ponownie firewall był wyłączony.
Co z tym robić? Spotkał się ktoś z takim problemem?