Witam mam netboka asus 1025c - cos do czego windows 7 sie po miesiaącu zaśmiecenia nie nadaje. a win xp niema sterow na sate (raz sbiadlem ze zintegrowanymi ale i tak cos tam w instalacji z tym bylo zle)
Przedewszystkim powiem tylko ze tam jest 1gb ramu, procek jakis intel n2800 (2*1,83ghz)
do czego potrzebny mi netbook.
- internet (fb, youtube, jakies waidomosci z itvp.pl) - czyli chce miec zintegrowanego flasha, jave, silverlight i kodeki windowsa (o ile dobrze kombinuje ze to tak dziala z tymi kodekami bo czasem pojawiają się filmiki na necie ktore w win wykorzystuja kodeki media playera)
- filmy
- aplikacje biurowe
i to praktycznie wszystko
nie wymagam zbyt wiele.
Dziwi mnie tylko że wszystkie dystrybucje z którymi sie zetłem mają tego nieszczesnego terminala i tam trzeba klepac te komendy a ja nie mam na to nerwow. Ogólnie to chciałbym jak w telefonie miec wszystko gotowe, pobrac sobie aplikacje jak z androidmarket i juz a nie te ceregiele. (przepraszam o ile wyrazam sie krytycznie ale doprawdy walcze z tym 3 dni i nic).
jakie dystrybucje juz miałem :
-ubuntu 12 albo 13 - problem z sterami od grafiki i od neta ( net z kabla rozłącza po gora 2 minutach a grafika cos nie gra bo mam podswielanie na slabe i mimo ze zmieniam to suwakiem to ani nie drgnie) ponadto nie bylo flasha ani innntch dodatkow ktore nie wiem jak zinntegrowac
-lubuntu i xubuntu 12 albo 13 to samo problem z netem, flashem i rozjasnianiem (ale tu bylo swiatlo na maxa)
- linux mint 15 i 13 - za wolno chodzi przede wszystkim, reszty nawet nie sprawdzalem
-fendora 17 albo 18 za wolno chodzi reszty nie sprawdzalem
-slax 7 - i to najlepsze jest to wersja livecd a net chodzi poprawnie a system wazy zaledwie 214 mb
generalnie ze sterami jest dramat z tego co widzialem (ciężko gdziesz sie doszukac a jeszcze trudniej to zainstalowac)
dodam ze w netbooku niema napędu dvd, a pendrive jakim dysponuje ma pojemnosc 3,7gb
dystybucji sto. a jednak nie dziwi mnie czemu to windows wiódł prym przez długi czas.
bo te linuxy to to piękne są i śliczne ale mało można w nich zmieniać (tak jak jest to w panelu sterowania w windowsie), i ponadto ten terminal- tak jakby w windowsie cokolwiek chciec zrobic poprzez dos, choc w terminalu komend jest chyba 10 razy wicej jak nie lepiej.
Kochani moji ratujcie, nie chce się zniesmaczyć na wejściu do linuxa, a w sumie tak mało wymagam.
Wybaczcie za analfabetyzm i podkreslam raz jeszcze jestem laikiem i raczej sie to nie zmieni.