Konfiguracja sprzętowa, to w sumie nic odkrywczego - stare dobre Lenowo X220, na którym pracuje każdy Linux.
Ostatnio, czyli przez parę miesięcy systemem był LM-18 Cinnamon, a obecnie LMDE-2.
Zmiany dokonałem dlatego, bo nie mogłem sobie poradzić z ustaleniem, co odpowiada za brak przesyłania plików za pomocą komunikatora Skype.
Te pliki to głownie pliki graficzne ze schematami.
Ja wysyłać je mogę i kolega który jest użytkownikiem systemu M$ bez problemów te pliki ode mnie otrzymuje, ale ja od niego już nie.
Rozmawiać i pisać w komunikatorze Skype możemy i to bez problemów, ale ta jednostronna wymiana/dostarczanie małych, bo "ważących" zaledwie parę kB plików graficznych jest niezwykle irytująca.
Aby sprawdzić, czy nie jest to wina LM-18, zainstalowałem LMDE-2, również ze środowiskiem Cinnamon - lubię to środowisko.
Niestety, problem pozostał.
Sprawdziłem, czy jakiekolwiek pliki mogę otrzymać tą drogą od syna, czyli "zza ściany"...z drugiego pokoju.
Syn pracuje na którymś z wydań M$, ale wysłany od niego plik, mimo graficznej informacji przesuwającego się paska postępu transmisji do mnie nie dociera.
Nie sprawdzałem przesyłu plików pomiędzy komunikatorami pracującymi pod Linuksem.
Nigdy z podobnym problemem nie miałem do czynienia, a wcześniejsze wersje Skype we współpracy na linii Windows <=> Linux były bezproblemowe - od kilkudziesięciu lat jestem użytkownikiem Linuksa i Skype.
Nie chcę tu snuć spiskowej teorii dziejów, ale skoro firma z Redmond wykupiła ten komunikator to ......?
Czy macie jakieś pomysły ?
ps.
LMDE-2 zostanie na dłużej, gdyż jest zdecydowanie szybszym i lepszym OSem niż LinuxMint-18.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie moim(?) problemem.