Oczywiście, wszystkie rozważania o wyższości A nad B przypominają trochę kwestię "O wyższości Wielkanocy nad Świętami Bożego Narodzenia". Dla każdego z nas coś innego jest ważne: dla niektórych design, dla innych łatwość instalacji, dla wielu jak najmniejsza różnica w porównaniu z Jedynie Słusznym Systemem (MS W). Nawet w takiej kategorii, jak stabilność, zdania mogą być podzielone w zależności od tego, jakie aplikacje się eksploatuje (np. w moim Debianie Jessie, który pracuje w roli serwera multimediów i settopboxa pod TV bez wyłączania wiele miesięcy, wystarczy uruchomić qbittorrent, by komputer zawiesił się w ciągu 1 doby). Określony system może zachowywać się rewelacyjnie z jedną kartą grafiki, a niesatysfakcjonująco z grafiką hybrydową. To samo dotyczy kwestii uefi/bios, stopnia integracji i poprawności działania wine, no i przede wszystkim różnych aspektów wolnych/niewolnych kodeków, sterowników, itp. itd. Oczywiście, gdy ilość różnych komputerów, na których ktoś instalował różne linuksy, jest duża, to można pokusić się o pewne uogólnienia, ale ponieważ rzeczywistość informatyczna zmienia się także, to nasze sądy i tak są zawsze trochę spóźnione ... :-)