Pytanie w zwiazku ze zmianami jakie maja przyjść w pracy programisty. Gdzie pisanie kodu zastapia
agenty AI a praca programisty zostanie przekształcona w weryfikacje tego kodu? Skoro szykuja sie
tak duże zmiany to jaka postac przybiora prace nad udoskonalaniem tego co my lubimy a co nie jest
komercyjne? No i jakie może być tego efekt? Jeśli zaś mówić o konkurencji w rozwoju technologii
to czy nie dojdziemy do punktu w którym pewne kroki stana sie koniecznoscia?
Czy takie zmiany technologiczne i pieniadze jakie za tym ida nie zostawia linuxiarzy daleko w tyle.
Bo nawet jeśli nie rozpatrywać Linuxa w charakterze konkurencji dla giełdowego bigtech to jednak
naturalne wymuszanie rozwiazań AI już widać i to sie nazywa teraz konkurencja na rynku.
Konkurencja wymusza zmiany a technoligie napędza i sprzedaje big tech.
No ciekawe... wyśpijcie się dobrze i napiszcie co myślicie :D
Programiści nie znikną – zmieni się zakres ich pracy.
Twórczość niekomercyjna nie umrze – stanie się potężniejsza.
Konkurencja wymusi przyjęcie AI – jak każdą wygodną technologię wcześniej.
Linux i opensource nie znikną – ale ich rola przesunie się z ,,tworzenia alternatywy" na ,,tworzenie adaptacji i integracji".
A efekt końcowy będzie taki, że ludzie będą rozwiązywać problemy, a AI będzie pisać kod.
AI ma wykosić wszystko i wszystkich zostaną jedynie programiści którzy będą nim zarządzać.
AI można stworzyć w języku Python i tak z reguły jest to tz: sieci neuronowe.
Sztuczna inteligencja nie jest niezawodna ktoś musi ją naprawiać.
Można spodziewać się copilota tak jak na windows.
Cytat: linux4ever w Dzisiaj o 04:28:17 PMMożna spodziewać się copilota tak jak na windows.
Już jest -
https://distrowatch.com/table.php?distribution=linuxfx - gdy klikniemy na "Strona domowa" to przekierowuje na Vinux.
..a resztę, w tym o Copilot, można doczytać -
https://winuxos.org/powertools/