Linuxiarze.pl Forum

Dystrybucje Linux => Mepis, antiX, MX => Wątek zaczęty przez: r-tea w Styczeń 23, 2025, 07:30:31 PM

Tytuł: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 23, 2025, 07:30:31 PM
Czy da się skonfigurować MX Linux tak, jakby w ogóle nie było systemu użytkowników?
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 24, 2025, 07:41:49 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 23, 2025, 07:30:31 PMCzy da się skonfigurować MX Linux tak, jakby w ogóle nie było systemu użytkowników?
Po co? Nie lepiej mieć roota i jednego ,,zwykłego" użytkownika z autologowaniem na tego ostatniego? Jak tak mam na moim ,,mediacenter". System pięknie startuje od razu gotowy do pracy bez konieczności logowania, a przynajmniej wiem gdzie mam pliki konfiguracyjne aplikacji i przestrzeń na swoje dane. Dodatkowo można wydzielić partycję na /home i mieć pewność, że nieważne ile się filmów (czy czego tam innego) pobierze z Internetu, nie ,,zatka" się systemu.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: melis w Styczeń 24, 2025, 08:39:32 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 23, 2025, 07:30:31 PMCzy da się skonfigurować MX Linux tak, jakby w ogóle nie było systemu użytkowników?
Czy chodzi Tobie o to, aby zainstalować system, bez żadnego usera? No to całkiem dziwny pomysł, albowiem kto miałby go uruchomić? Jakiś user jest wymagany do wystartowania sesji.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 24, 2025, 07:45:48 PM
Cytat: mirekc w Styczeń 24, 2025, 07:41:49 AMPo co? Nie lepiej mieć roota i jednego ,,zwykłego" użytkownika z autologowaniem na tego ostatniego? Jak tak mam na moim ,,mediacenter". System pięknie startuje ...

Ja właśnie też tak mam: roota i jeden ,,zwykły" użytkownik z autologowaniem na tego drugiego. I to widocznie nie zdaje u mnie egzaminu.
Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo zrobi się z tego z 10 wątków na raz.
Po krótce: Od miesięcy, czyli od czasu kiedy zacząłem używać Linuksa na codzień, nie mogę dojść do ładu z jednym z (nazwijmy to) elementów systemu, i pomyślałem, że sprawienie by mój Linux MX przestał w ogóle zwracać uwagę na kwestie użytkowników i ich prawa dostępu do napędów i plików doprowadzi w końcu tę kwestię do NORMALNOŚCI.
Dodam od razy, by uniknąć niepotrzebnych nauczań, że znam temat bezpieczeństwa systemu, itd., itp., więc, proszę nie idździe w tę stronę w swoich radach. Te rzeczy mi nie są potrzebne.

PO PROSTU chciałbym to wypróbować, bo sądzę, że to by pomogło w rozwiązaniu mojego problemu. TO, czyli Linux bez systemu użytkowników, lub jeśli się nie da, to z jednym, jedynym użytkownikiem na stałe. I, co oczywiste, bez jakiejkolwiek kontroli praw, czyli użytkownik (ten jeden, jedyny) robi co tylko chce.

Trochę się rozpisałem, ale myślę, że dzięki temu mnie dokładnie zrozumiecie.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 25, 2025, 10:29:57 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 24, 2025, 07:45:48 PMPo krótce: Od miesięcy, czyli od czasu kiedy zacząłem używać Linuksa na codzień, nie mogę dojść do ładu z jednym z (nazwijmy to) elementów systemu, i pomyślałem, że sprawienie by mój Linux MX przestał w ogóle zwracać uwagę na kwestie użytkowników i ich prawa dostępu do napędów i plików doprowadzi w końcu tę kwestię do NORMALNOŚCI.
Nie doprowadzi do normalności, bo to z punktu widzenia Linuksa i większości innych współczesnych systemów rozwiązanie całkowicie nienormalne. Skończyłoby się pewnie na tym, że musiałbyś stworzyć własną dystrybucję (bo MX to już by nie był), a i tak pewnie gdzieś jakiś użytkownik by był, tyle że ukryty.
CytatPO PROSTU chciałbym to wypróbować, bo sądzę, że to by pomogło w rozwiązaniu mojego problemu. TO, czyli Linux bez systemu użytkowników, lub jeśli się nie da, to z jednym, jedynym użytkownikiem na stałe. I, co oczywiste, bez jakiejkolwiek kontroli praw, czyli użytkownik (ten jeden, jedyny) robi co tylko chce.
To nadaj swojemu użytkownikowi prawa roota.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: melis w Styczeń 25, 2025, 10:52:00 AM
Czyli chcesz logować się z automatu na konto root. Jak najardziej do zrobienia w menadżerze userów - zależnie jakiego środowiska używasz, inaczej może to wyglądać, chociaż w Mx jest odpowiedni wnet aplet do tego. Możesz też zwyczajnie dodać się do grupy root i tyle. wtedy nawet sudo nie będzie wymagane do podniesienia uprawnień. Jeśli jednak rzecz tyczy się dostępu do urządzeń zewnętrznych, gdzie nie masz mozliwości wprowadzania modyfikacji, to nie konto o wyższych uprawnieniach jest Tobie potrzebne, a odpowiednia modyfikacja zmiennych środowiskowych w Mx.  Tudzież, jeśli chodzi o modyfikacje dysku z Windows, wyłączenie w tym drugim opcji szybkiego uruchamiania. Z tą opcją włączoną, żaden Linux nie pozwoli na wprowadzenie modyfikacji, na dysku z Windows.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 25, 2025, 07:33:56 PM
Cytat: melis w Styczeń 25, 2025, 10:52:00 AMJeśli jednak rzecz tyczy się dostępu do urządzeń zewnętrznych, gdzie nie masz mozliwości wprowadzania modyfikacji, to nie konto o wyższych uprawnieniach jest Tobie potrzebne, a odpowiednia modyfikacja zmiennych środowiskowych w Mx.  Tudzież, jeśli chodzi o modyfikacje dysku z Windows, wyłączenie w tym drugim opcji szybkiego uruchamiania. Z tą opcją włączoną, żaden Linux nie pozwoli na wprowadzenie modyfikacji, na dysku z Windows.

Chodzi o dostęp do dyskietek 1,44MB nagrywanych na Win98, a może nawet na Win95. Dyskietki nagrane nie teraz, lecz w TAMTYCH czasach. Pod moim windowsem spokojnie mogę je przeglądać, kasować, nagrywać, zmieniać pliki i zapisywać. Formatować itd. Pod MX Linux ciągle jakieś komunikaty i problemy.
Czy mógłbyś rozwinąć nieco temat ych zmiennych środowiskowych, proszę?
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: melis w Styczeń 25, 2025, 07:36:11 PM
Cytat: r-tea w Styczeń 25, 2025, 07:33:56 PMPod MX Linux ciągle jakieś komunikaty i problemy
To lepiej Ty podaj, treści tych komunikatów. Będzie łatwiej i dużo szybciej.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: linux4ever w Styczeń 25, 2025, 07:38:04 PM
Cytat: r-tea w Styczeń 25, 2025, 07:33:56 PM
Cytat: melis w Styczeń 25, 2025, 10:52:00 AMJeśli jednak rzecz tyczy się dostępu do urządzeń zewnętrznych, gdzie nie masz mozliwości wprowadzania modyfikacji, to nie konto o wyższych uprawnieniach jest Tobie potrzebne, a odpowiednia modyfikacja zmiennych środowiskowych w Mx.  Tudzież, jeśli chodzi o modyfikacje dysku z Windows, wyłączenie w tym drugim opcji szybkiego uruchamiania. Z tą opcją włączoną, żaden Linux nie pozwoli na wprowadzenie modyfikacji, na dysku z Windows.

Chodzi o dostęp do dyskietek 1,44MB nagrywanych na Win98, a może nawet na Win95. Dyskietki nagrane nie teraz, lecz w TAMTYCH czasach. Pod moim windowsem spokojnie mogę je przeglądać, kasować, nagrywać, zmieniać pliki i zapisywać. Formatować itd. Pod MX Linux ciągle jakieś komunikaty i problemy.
Czy mógłbyś rozwinąć nieco temat ych zmiennych środowiskowych, proszę?

Gnome disks znane też jako dyski montują różne rzeczy i pozwalają je formatować.

Jest też opcja zamontuj archiwum.

To ci ciebie zainteresuje to:

Cytatlibdsk-utils - library for accessing discs and disc image file (utilities)
libdsk4 - library for accessing discs and disc image file

I libarchive.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 26, 2025, 12:21:16 AM
Cytat: melis w Styczeń 25, 2025, 07:36:11 PM
Cytat: r-tea w Styczeń 25, 2025, 07:33:56 PMPod MX Linux ciągle jakieś komunikaty i problemy
To lepiej Ty podaj, treści tych komunikatów. Będzie łatwiej i dużo szybciej.
(https://zapodaj.net/images/7cb170d3a5102.jpg)
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Styczeń 26, 2025, 09:02:36 AM
Zakładając, że jako root masz dostęp do tych dyskietek, to problem polega na tym, że dostęp do /dev/fdX ma domyślnie root. Zerknij na rozwiązania z: https://unix.stackexchange.com/questions/266905/floppy-drive-can-only-be-mounted-as-root i powinno być po kłopocie.
Jeśli zredukujesz użytkownika do roota, to niektóre programy, jak Dolphin właśnie, nie będą działać poprawnie. Krusader - o ile pamiętam - w tym samym momencie winien poprosić o podwyższenie uprawnień i również bez problemu dokona operacji na dyskietkach.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 26, 2025, 09:45:53 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 25, 2025, 07:33:56 PMChodzi o dostęp do dyskietek 1,44MB nagrywanych na Win98, a może nawet na Win95. Dyskietki nagrane nie teraz, lecz w TAMTYCH czasach. Pod moim windowsem spokojnie mogę je przeglądać, kasować, nagrywać, zmieniać pliki i zapisywać. Formatować itd. Pod MX Linux ciągle jakieś komunikaty i problemy.
Trzeba było tak od razu. Nie wystarczyłby Ci przypadkiem menedżer plików na prawach roota? Wprawdzie Dolphin nie lubi być tak uruchamiany, ale są inne. Ja na przykład używam Double Commandera. Piszę sudo doublecmd i wszystko śmiga.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 26, 2025, 10:34:05 AM
Cytat: pavbaranov w Styczeń 26, 2025, 09:02:36 AMZakładając, że jako root masz dostęp do tych dyskietek, to problem polega na tym, że dostęp do /dev/fdX ma domyślnie root. Zerknij na rozwiązania z: https://unix.stackexchange.com/questions/266905/floppy-drive-can-only-be-mounted-as-root i powinno być po kłopocie.
Jeśli zredukujesz użytkownika do roota, to niektóre programy, jak Dolphin właśnie, nie będą działać poprawnie. Krusader - o ile pamiętam - w tym samym momencie winien poprosić o podwyższenie uprawnień i również bez problemu dokona operacji na dyskietkach.

Zapomniałem dodać, że ten błąd w Dolphin pokazuje się po próbie kopiowania pliku na dyskietkę. A wczoraj i dziś porobiłem sobie pod Windowsem 4 dyskietki różnych producentów. Każdej z nich zrobiłem pełny format w FAT16 i nagrałem im ten sam plik tekstowy (może warte wspomnienia, że stworzony i modyfikowany cały czas na linuksie).

Odpaliłem MX Linux i po kolei wrzucałem mu te dyskietki. Cały czas używam Dolphina. On je widzi, odczytuje, otwiera plik. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po dopisaniu kilku znaków w pliku kliknąłem zapisz, i Dolphin zapisał to bez protestów.
Ale moja radość nie trwała długo, bo po odświerzeniu widoku głównego katalogu dyskietki plik ZNIKNĄŁ.
Ręce mi już opadają....

Myślę, że może to być istotna rzecz do podkreślenia: MX Linux jest zainstalowany z HD, a Windows 11, o którym wspominam odpalam jako Live z CD, więc rzecz dzieje się na jednej i tej samej maszynie.

Muszę potestować edycję, modyfikowanie i zapis plików na tych dyskietkach pod tym Win11 dla pewności, bo zaczynają mi się rodzić myśli, że może kontroler FDD na moim mobo jest zwalony.

Cytat: mirekc w Styczeń 26, 2025, 09:45:53 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 25, 2025, 07:33:56 PMChodzi o dostęp do dyskietek 1,44MB nagrywanych na Win98, a może nawet na Win95. Dyskietki nagrane nie teraz, lecz w TAMTYCH czasach. Pod moim windowsem spokojnie mogę je przeglądać, kasować, nagrywać, zmieniać pliki i zapisywać. Formatować itd. Pod MX Linux ciągle jakieś komunikaty i problemy.
Trzeba było tak od razu. Nie wystarczyłby Ci przypadkiem menedżer plików na prawach roota? Wprawdzie Dolphin nie lubi być tak uruchamiany, ale są inne. Ja na przykład używam Double Commandera. Piszę sudo doublecmd i wszystko śmiga.

Oto dlaczego zaczynam podejrzewać problem sprzętowy. Dlatego teraz chcę to obadać pod Windowsem, bo wcześniej tego nie robiłem. Nie używam żadnego Win na codzień. Poniżej, to jest Double Commander odpalony na prawach roota.
(https://zapodaj.net/images/b65af6c92bafe.jpg)
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Styczeń 26, 2025, 10:48:59 AM
I/O error, to błąd wejścia-wyjścia. Przyczyny mogą być różne.
Z Dolphinem i jego pracą na urządzeniach, które wymagają podwyższonych uprawnień nie tak prosto, bo ze 2-3 lata temu to wywalili i chyba jeszcze nie doczekało się to nowej implementacji. Innymi słowy - Dolphin najprawdopodobniej niczego nie zapisze, co wymaga wyższych uprawnień niż te, które ma użytkownik, który go odpalił.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: melis w Styczeń 26, 2025, 11:00:37 AM
Dolphin można przecież uruchomić z prawami root'a i w Mx ta wtyczka jest standardowo dostępna. Przynajmniej w najnowszych iso z KDE. Ewentualnie można posłużyć się skryptem .desktop pozwalającym uruchomić jako root. Skoro chwilę wczejśniej edytowałeś zawartość dyskietek na Win 11, to raczej mało prawdopodobne, abyś po tym, zablokował fizycznie dyskietkę przed zapisem - na myśli mam switch w rogu dyskietki. Błąd wejścia wyjścia, nie koniecznie wskazuje na uszkodzenie sprzętowe, albowiem tak jest interpretowany przez system brak możliwości zapisu. Spróbuj z poziomu gparted wymazać dyskietkę, wcześniej logując się do sesji jako root ctrl+alt+F2 z poziomu usera, a nastepnie podaj dane dla root i startx.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 26, 2025, 11:24:41 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 26, 2025, 10:34:05 AMOto dlaczego zaczynam podejrzewać problem sprzętowy. Dlatego teraz chcę to obadać pod Windowsem, bo wcześniej tego nie robiłem. Nie używam żadnego Win na codzień. Poniżej, to jest Double Commander odpalony na prawach roota.
(https://zapodaj.net/images/b65af6c92bafe.jpg)
A to już jest całkiem normalne. Mam wiele dyskietek z ,,tamtych czasów" i teraz już mało która daje się sformatować bez błędnych sektorów, a niektóre nie formatują się wcale. Po prostu warstwa magnetyczna traci z wiekiem swoje właściwości.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 26, 2025, 12:33:04 PM
Ale te wszystkie dyskietki sformatowały się bez żadnych komunikatów o błędach. I był to tzw. pełny format.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Styczeń 26, 2025, 12:43:30 PM
Pod Windowsem, z tego co pamiętam. Nie zawsze będziesz miał info o błędach.
Jeśli ten błąd I/O jest powtarzalny, to można sprawdzić w logach co go boli. Jeśli - nie, to trudno będzie dojść przyczyny. Możesz spróbować to, co ktoś tu sugerował - format przez gparted (czy jeśli masz KDE, to partitionmanager) i raz jeszcze spróbować.

PS: Fakt, od KF5.91 Dolphin już winien działać z zapisem wymagającym podwyższonych uprawnień. "Normalnie" nie powinien jednak dać się uruchomić z sudo, a jeśli w MX tak to zrobiono, to jest to bardzo stary patch, który nie powinien być stosowany.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 26, 2025, 12:44:50 PM
Cytat: melis w Styczeń 26, 2025, 11:00:37 AMDolphin można przecież uruchomić z prawami root'a i w Mx ta wtyczka jest standardowo dostępna. Przynajmniej w najnowszych iso z KDE. Ewentualnie można posłużyć się skryptem .desktop pozwalającym uruchomić jako root.

Nie wiem jak znaleźć i użyć tej wtyczki, więc spróbowałem w poniższy sposób, ale się nie da.
(https://zapodaj.net/images/82c2fac0c4001.jpg)
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 26, 2025, 12:57:15 PM
Cytat: melis w Styczeń 26, 2025, 11:00:37 AMSpróbuj z poziomu gparted wymazać dyskietkę, wcześniej logując się do sesji jako root ctrl+alt+F2 z poziomu usera, a nastepnie podaj dane dla root i startx.

Nie jestem biegły w konsoli. Zrobiłem tak, jak napisałeś (ctrl+alt+F2) ale wtedy GParted nie chce się odpalić: "Gtk Warning: Can't open display". Odpaliłem więc Managera Partycji normalnie. On zawszy pyta o hasło, i podaję hasło roota. Ale w Managerze Partycji pozycja fd0 wyświetla komunikat: "Nie znaleziono poprawnej tablicy partycji na tym urządzeniu". To jest dyskietka po próbie modyfikacji pliku pod MX/Dolphin.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 26, 2025, 01:03:07 PM
CytatA to już jest całkiem normalne. Mam wiele dyskietek z ,,tamtych czasów" i teraz już mało która daje się sformatować bez błędnych sektorów, a niektóre nie formatują się wcale. Po prostu warstwa magnetyczna traci z wiekiem swoje właściwości.

Dlatego jedzie do mnie paczka fabrycznie zapakowanych dyskietek.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Styczeń 26, 2025, 01:31:55 PM
Cytat: r-tea w Styczeń 26, 2025, 12:44:50 PMNie wiem jak znaleźć i użyć tej wtyczki, więc spróbowałem w poniższy sposób, ale się nie da.
(https://zapodaj.net/images/82c2fac0c4001.jpg)
Toż piszę od dłuższego czasu, że ta możliwość w Dolphin została wyłączona (w kodzie, "wtyczka", to jest patch, który się nakładało na dolphin, ale od dawna już nie kompilował się z tym). Obecnie winno to przebiegać (nie mam tu Dolphina akurat) w ten sposób, że pracujesz na zwykłym koncie, a gdy operacja wymaga podwyższonych uprawnień, to Dolphin winien poprosić o konto roota. Niestety tak winno być we współczesnym KDE, w MX jest jakaś wersja Gears sprzed 2 lat, nie wiem jakie KF, a Plasma (ma niewielkie znaczenie) w wersji 5.27. Jeśli KF5 jest wersji starszej niż 5.91 Dolphin w ogóle nie będzie pracować z podwyższonymi uprawnieniami (także na koncie roota). Kwestia nałożonego (a raczej nienałożonego) patcha wyjaśniła się na tym zrzucie ekranu.
Potrzebujesz w tej wersji łatwego dostępu z menedżera plików do urządzeń wymagających podwyższonych uprawnień - zainstaluj Krusader.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Styczeń 26, 2025, 01:44:20 PM
Właśnie przez takie cyrki, używam wyłącznie konta root. Po co kombinować na około, skoro zalogowanie jako root załatwia problem raz na zawsze. Ten i masę innych.

A System kont użytkowników, jest jednym z fundamentalnych założeń Unixa. Nie znajdziesz uniksopodobnego OS bez niego.

ps. Szacun, że jeszcze bawicie się dyskietkami.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 26, 2025, 01:48:32 PM
Cytat: r-tea w Styczeń 26, 2025, 01:03:07 PM
CytatA to już jest całkiem normalne. Mam wiele dyskietek z ,,tamtych czasów" i teraz już mało która daje się sformatować bez błędnych sektorów, a niektóre nie formatują się wcale. Po prostu warstwa magnetyczna traci z wiekiem swoje właściwości.

Dlatego jedzie do mnie paczka fabrycznie zapakowanych dyskietek.
Nieważne czy fabrycznie zapakowane, tylko kiedy wyprodukowane. Degradacja warstwy magnetycznej odbywa się w czasie, niezależnie od tego, czy dyskietki są używane, czy nie. Warunki magazynowania też się liczą. Dlatego ja bym proponował przeformatować wszystkie dyskietki jak już przyjdą i odrzucić wszystkie, które będą miały choć jeden błędny sektor.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 26, 2025, 01:59:51 PM
Cytat: r-tea w Styczeń 26, 2025, 12:33:04 PMAle te wszystkie dyskietki sformatowały się bez żadnych komunikatów o błędach. I był to tzw. pełny format.
No to nie wiem. Zrobiłem próbę z Double Commanderem i sprawną (w miarę) dyskietką. Bez problemu mogłem czytać i zapisywać. I/O Error to albo brak dostępu do urządzenia (czego przy prawach roota nie powinno być), albo fizyczny błąd zapisu na dyskietce, co podejrzewam. Jeśli stacja dyskietek jest sprawna, to prawie na pewno dyskietka jest wadliwa.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 26, 2025, 09:20:59 PM
Cytat: pavbaranov w Styczeń 26, 2025, 01:31:55 PMKwestia nałożonego (a raczej nienałożonego) patcha wyjaśniła się na tym zrzucie ekranu.
Potrzebujesz w tej wersji łatwego dostępu z menedżera plików do urządzeń wymagających podwyższonych uprawnień - zainstaluj Krusader.

Double Commander w trybie root nie poradził, a Krusader poradzi?
Sprawdzę
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 28, 2025, 07:58:57 PM
Ok. Wymyśliłem taki test, przygotowałem sprzęt i soft i przeprowadziłem go.
Sprzęt:
Komp1: Stareńki P4 z pustym dyskiem i fdd Mitsumi
Komp2: Mój AMD FX z MX Linux 23.5 KDE Plasma z fdd Panasonic, który używam codziennie.
Soft: dwie płyty CD z FreeDOS 1.3 Live

Test:
[1] Odpalam obydwa kompy z CD. FreeDOS uruchamia się gladko.
[2] Biorę jedną z dyskietek, które wcześniej męczyłem pod MX.
- Komp1: Volume in drive B has no label. File not found.
- Komp2: to samo
[3] Przekładam dyskietkę do Komp1.
FORMAT B:
Komp1 mówi, że czegoś tam na dyskietce nie ma, więc wymusza pełny format.
Formatowanie przebiega prawidłowo. Dyskietka dostaje etykietę BASF. Zgodnie z naklejką.
Zakładam (mkdir) kilka katalogów
Wchodzę do katalogu T i uruchamiam EDIT.
[4] Przebieg tworzenia, modyfikacji, zapisywania i otwierania pliku znajdziecie na zdjęciu:
(https://zapodaj.net/images/15c24428d34c2.jpg)
Wszystko przebiega bez najmniejszych problemów. Żonglowanie dyskietką sprawia mi frajdę. (Wychowałem się na Amidze.)
[5] Na kompie2 kopiuję COMMAND.COM na dyskietkę. Przekładam dyskietkę do Kompa1 i wszystko jest. W katalogu T 2 pliki: NOWY i COMMAND.COM. Otwieram dla pewności ten drugi i wszystko jest ok.
[6] Wyjmuję CD z Komp2 i odpalam go do MX.
- wkładam dyskietkę. Delfin wyświetla zawartość. Wchodzę w katalog T - wszystko jest. Otwieram (KWrite) więc plik NOWY i jest ok.
[7] Dopisuję więc cokolwiek do tego pliku i klikam Zapisz. Przez chwilę mam złe myśli, bo dioda na FDD nie świeci, ale czekam. Mija dobrych z 5 s. tak "na oko". W końcu dioda się zapala, a stacja cicho chrobocze.
[8] Gdy dioda gaśnie wyjmuję dyskietkę i uruchamiam ponowie Komp2 do MX. Wkładam dyskietkę, klikam ją pod Delfinem i rezultat macie na zdjęciu. Jest to samo co w pkt [2]
(https://zapodaj.net/images/6fecfd9845929.jpg)
[9] Wyjmuję dyskietkę z Komp2 (MX) i wkładam do Komp1 z uruchomionym wciąż FreeDOS. Próba wyświetlenia jej zawartości poniżej:
(https://zapodaj.net/images/e8e8c099ba730.jpg)

Nie wiem jak wy, ale ja mam teraz wrażenie, że coś jest "skopane" z obsługą FDD w MX Linux.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: melis w Styczeń 28, 2025, 09:08:42 PM
W jakim formacie plików jest formatowana dyskietka? FAT16?
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 28, 2025, 10:14:07 PM
Raczej FAT12. Domyślny system plików dla dyskietek DOS. Chyba nie da się wskazać innego.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 29, 2025, 07:10:54 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 28, 2025, 07:58:57 PM[7] Dopisuję więc cokolwiek do tego pliku i klikam Zapisz. Przez chwilę mam złe myśli, bo dioda na FDD nie świeci, ale czekam. Mija dobrych z 5 s. tak "na oko". W końcu dioda się zapala, a stacja cicho chrobocze.
[8] Gdy dioda gaśnie wyjmuję dyskietkę i uruchamiam ponowie Komp2 do MX. Wkładam dyskietkę, klikam ją pod Delfinem i rezultat macie na zdjęciu. Jest to samo co w pkt [2]
[9] Wyjmuję dyskietkę z Komp2 (MX) i wkładam do Komp1 z uruchomionym wciąż FreeDOS. Próba wyświetlenia jej zawartości poniżej:

Nie wiem jak wy, ale ja mam teraz wrażenie, że coś jest "skopane" z obsługą FDD w MX Linux.
Czegoś mi tutaj brakuje: odmontowałeś dyskietkę przed wyjęciem?
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 29, 2025, 08:52:44 AM
Szczerze, jak dotąd nigdy tego nie robiłem. Z pendrie też tak nie robię. Zwłaszcza przyzwyczajenia z AmigaOS. Tam mount i unmount jest domyślnie automatyczny.
Czyli co? Skopałem tę dyskietkę?
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Styczeń 29, 2025, 09:10:31 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 29, 2025, 08:52:44 AMSzczerze, jak dotąd nigdy tego nie robiłem. Z pendrie też tak nie robię. Zwłaszcza przyzwyczajenia z AmigaOS. Tam mount i unmount jest domyślnie automatyczny.
Czyli co? Skopałem tę dyskietkę?
Skopałeś. Linux to nie DOS i odmontowanie nośnika wymiennego (każdego, nie tylko dyskietki) przed jego wyjęciem jest obowiązkowe. Powinno to wejść w nawyk. Montowanie może być automatyczne, odmontowanie – nie.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Styczeń 29, 2025, 05:00:14 PM
Tyle szukania, a przyczyna problemu była prozaiczna. Nie mam nic do dodania do postu powyżej.
Może tylko tyle, że

Cytat: r-tea w Styczeń 28, 2025, 07:58:57 PM[7] Dopisuję więc cokolwiek do tego pliku i klikam Zapisz. Przez chwilę mam złe myśli, bo dioda na FDD nie świeci, ale czekam. Mija dobrych z 5 s. tak "na oko". W końcu dioda się zapala, a stacja cicho chrobocze.

wskazuje, iż masz włączony, dla FDD, bufor zapisu. W takiej sytuacji, należy upewnić się, że przez odmonowaniem dyskietki, bufor został opróżniony. A najlepiej wyłączyć go, bo rzadko kiedy pomaga, a jak user zapomni, to potrafi narobić bigosu.

Cytat: r-tea w Styczeń 29, 2025, 08:52:44 AMZ pendrie też tak nie robię.

W takim razie tylko czekać, aż załatwisz pendrive.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Styczeń 31, 2025, 08:15:06 PM
No, niestety Panowie, ale dalsze testy wykazały, że odmontowywanie nic nie pomogło. Jest to samo. Nawet specjalnie do tego celu dokupiłem jeszcze paczkę nieużywanych, fabrycznie preformatowanych, dyskiietek oraz stację fdd na usb, by zwiększyć wiarygodność przez większąbazę urządzeń i nośników.
Nie wiem już co robić. Pod jakimś inną dystrybucją próbować?
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: linux4ever w Luty 01, 2025, 08:41:02 AM
Cytat: r-tea w Styczeń 31, 2025, 08:15:06 PMNo, niestety Panowie, ale dalsze testy wykazały, że odmontowywanie nic nie pomogło. Jest to samo. Nawet specjalnie do tego celu dokupiłem jeszcze paczkę nieużywanych, fabrycznie preformatowanych, dyskiietek oraz stację fdd na usb, by zwiększyć wiarygodność przez większąbazę urządzeń i nośników.
Nie wiem już co robić. Pod jakimś inną dystrybucją próbować?

Zobacz na czystym Debianie lub Linux Mint.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Luty 01, 2025, 10:10:16 AM
Ok. Lecz właśnie przed chwilą sprawdziłem na MX Llinux 23.4 Xfce Live. Odpaliłem lylko Live-a i sprawdziłem dyskietkę spreparowaną pod FreeDOS (Formatowanie z nadaniem Etykiety + stworzenie zwykłego pliku TXT).
Po włożeniu i zamontowaniu dyskietki Thunar ładnie wyświetlił zawartość. Skopiować na dyskietkę nic się nie dało: Acces denided. Dało się za to dopisać coś do istniejącego pliku (system poprosił o hasło (root?)) W tym przypadku "demo", wpisałem więc demo. Po paru sekundach na fdd zaświeciła dioda i słychać było jak zapisuje. Gdy dioda zgasła odczekałem jeszcze parę sekund i odmontowałem dyskietkę w Thunar. W systemowym trayu nie było jej wśród zamontowanych dysków wymiennych.

Po powrocie do FreeDOS (ten sam komputer, ta sama fdd) na dyskietce już nic nie było i co gorsza, nie dało się na niej nic zapisać gdyż zniknął z niej filesystem. Wymagany był nowy format.

I jeszcze jedno:
Żeby nie było pisania, że tu Linux, a tam DOS (Klon MS DOS), to przygotowałem sobie Live CD z KolibriOS.
Taka, spreparowana pod Free DOS dyskietka działa doskonale pod KolibriOS. Edystuję na niej pliki, zapisuje. Kopiuję na nią nowe pliki, kasuję itd. itp.
Po powrocie do FreeDOS wszystko na tej dyskietce jest takie jakie było w momencie opuszczenia KolibriOS. Wszystkie zmiany zachowane i można działać dalej.

MI to ewidentnie wygląda na skopaną obsługę FDD w MX Linux, a może nawet w samym Debianie. Chyba, że może chodzi tu tylko o FAT12?
Sprawdzić to wszystko, co powyżej z dyskietką w EXT(2?) ?
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Luty 01, 2025, 01:17:26 PM
Broń boże daleki jestem od tego, by zaproponowane rozwiązanie było przeze mnie uważane za remedium na Twoje kłopoty, ale - wypróbuj apkę kfloppy: https://apps.kde.org/pl/kfloppy/. Wszak ona teoretycznie najlepiej winna sobie radzić z dyskietkami.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Luty 01, 2025, 03:45:36 PM
Cytat: r-tea w Luty 01, 2025, 10:10:16 AMPo włożeniu i zamontowaniu dyskietki Thunar ładnie wyświetlił zawartość. Skopiować na dyskietkę nic się nie dało: Acces denided. Dało się za to dopisać coś do istniejącego pliku (system poprosił o hasło (root?)) W tym przypadku "demo", wpisałem więc demo. Po paru sekundach na fdd zaświeciła dioda i słychać było jak zapisuje. Gdy dioda zgasła odczekałem jeszcze parę sekund i odmontowałem dyskietkę w Thunar. W systemowym trayu nie było jej wśród zamontowanych dysków wymiennych.

Po powrocie do FreeDOS (ten sam komputer, ta sama fdd) na dyskietce już nic nie było i co gorsza, nie dało się na niej nic zapisać gdyż zniknął z niej filesystem. Wymagany był nowy format.
No to teraz ja. Systemy to Windows XP i MX Linux 21.3 32-bit (nienajnowszy, ale taki mam). Dyskietka świeżo sformatowana pod Windows XP, kopiuję kilka plików. Uruchamiam Linuksa, montuję dyskietkę (używam Double Commander). Kopiuję kilka plików, wykonuję edycję pliku tekstowego i pliku Libre Office (odt) na dyskietce. Uprawnienia, hasła roota itp. na razie zostawmy na potem. Odmontowuję (też Double Commander). Uruchamiam Windows XP – dyskietka czyta się bez problemu, widać całą zawartość w tym pliki skopiowane pod Linuksem, widać zmiany w edytowanych plikach.

To inaczej. Uruchamiam Linuksa i psuję system plików na dyskietce:
sudo dd if=/dev/zero of=/dev/fd0 count=512Takiej dyskietki nikt nie zamontuje (możesz sprawdzić).
Tworzę od nowa system plików, ale teraz pod Linuksem:
mkfs -t msdos /dev/fd0Montuję dyskietkę i... tutaj znudziła mi się zabawa z uprawnieniami i hasłami roota. Odmontowałem.

Utworzyłem katalog /media/floppy i do pliku /etc/fstab dopisałem wiersz:
/dev/fd0 /media/floppy auto rw,user,noauto,exec,umask=0,utf8 0 0Teraz każda dyskietka montuje się w katalogu /media/floppy ze wszystkimi uprawnieniami dla wszystkich. Zamontowałem dyskietkę, skopiowałem kilka plików, utworzyłem plik tekstowy i .odt, odmontowałem. Sprawdziłem pod systemem Windows – dyskietka czyta się bez problemu, widać wszystko co robiłem na Linuksie.

Cokolwiek bym nie robił, nie udało mi się (oprócz tej świadomej operacji) uszkodzić dyskietki w taki sposób, żeby nie dała się odczytać pod Windows.

Wydaje mi się, że tutaj możliwość zdalnej pomocy się kończy. Trzeba by mieć dostęp do Twojego sprzętu i/lub patrzeć Ci na ręce.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Luty 01, 2025, 10:13:11 PM
Cytat: mirekc w Luty 01, 2025, 03:45:36 PMNo to teraz ja. Systemy to Windows XP i MX Linux 21.3 32-bit (nienajnowszy, ale taki mam).

MX Linux 21 - a może właśnie w tym tkwi rozwiązanie? Poszukam czy ta wersja jest gdzieś do ściągnięcia w DVD ISO.
Twój test rodzi nadzieję, że w końcu dojdę z tym do porządku, bo nie chciałbym zmieniać systemu. Przywykłem już do tej dystrybucji i polubiłem ją.
Mam 2 pytania dodatkowe:
- twój MX jest z KDE Plasma czy z jakimś innym środowiskiem okien?
- stację dyskietek masz wewnętrzną (na taśmie), czy zewnętrzną na USB?

Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Luty 02, 2025, 09:44:21 AM
Cytat: r-tea w Luty 01, 2025, 10:13:11 PMMX Linux 21 - a może właśnie w tym tkwi rozwiązanie? Poszukam czy ta wersja jest gdzieś do ściągnięcia w DVD ISO.
Tutaj są do pobrania wersje 21.3:
https://sourceforge.net/projects/mx-linux/files/Old/MX-21.3/
CytatMam 2 pytania dodatkowe:
- twój MX jest z KDE Plasma czy z jakimś innym środowiskiem okien?
- stację dyskietek masz wewnętrzną (na taśmie), czy zewnętrzną na USB?
Ta konkretna dystrybucja to MX 21.3 Fluxbox 32-bit. Stacja dyskietek jest wewnętrzna.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Luty 02, 2025, 08:08:45 PM
R-tea, czy opróżniasz cache przed odmontowaniem? Opisz, jak dokładnie to robisz.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Luty 02, 2025, 08:25:42 PM
Cytat: microsofter w Luty 02, 2025, 08:08:45 PMR-tea, czy opróżniasz cache przed odmontowaniem? Opisz, jak dokładnie to robisz.
Nie musi. Operacja odmontowania zapisuje cache na nośniku. Właściwie to głównie po to się to robi.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: r-tea w Luty 02, 2025, 09:27:10 PM
Ok, Panowie. Obadałem temat na odpalonym MX 23.1 Fluxbox 32-bit. Dzieje się tak samo jak wcześniej. Mam ochptę się już poddać, tym bardziej, że KFloppy nie chce sformatować dyskietki. Wyświetla komunikat: Błąd wewnętrzmy: niepoprawna definicja urządzenia.
Poza tym, KFloppy w swoim okienku ma nieaktywną opcję "Pełne formatowanie", a niżej informuje mnie, że brak mi w systemie programu fdformat, którego ja nigdzie nie potrafię znaleźć: ani w managerze pakietów, ani w internecie.

Jedyne co mi przychodzi teraz do głowy, (mimo, że pod innymi systemami nie ma tych problemów), to zmienić płytę główną wraz fdd.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Luty 02, 2025, 10:28:10 PM
Nie lepiej i prościej zmienić distro?

Cytat: mirekc w Luty 02, 2025, 08:25:42 PMNie musi. Operacja odmontowania zapisuje cache na nośniku. Właściwie to głównie po to się to robi.
To prawda. Jednak nie znamy przyczyny, dlaczego u autora to nie działa tak, jak powinno. Może jakiś bug lub nietypowa konfiguracja sprzętu powoduje, że bufor nie jest skutecznie zrzucany. Zacząłbym od sprawdzenia, jak to zadziała po ręcznym opróżnieniu bufora. Szczerze mówiąc, to jest pierwsza rzecz, którą bym sprawdził 1,5 tygodnia temu. Podstawy, a do tego zajmie tylko chwilkę.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Luty 03, 2025, 07:56:19 AM
To mu jeszcze podpowiedz jak ręcznie opróżnić bufor. To nie jest operacja opisywana w popularnych poradnikach.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Luty 03, 2025, 10:03:25 AM
sync
sync
sync
umount /floppy/noname

Można też klepnąć taki one-liner:

sync; halt 10; umount /floppy/noname
Jeśli dalej nie zadziała, wyłączyłbym bufor, co proponowałem już po przeczytaniu posta #26.

Cytat: mirekc w Luty 03, 2025, 07:56:19 AMTo nie jest operacja opisywana w popularnych poradnikach.
Czytałeś nie te poradniki. Użycie komendy sync jest dokładnie opisane w dokumentacji starych Unixów. Była to czynność obowiązkowa np. przed zamknięciem systemu. Dopiero BSD i SVR4 automatycznie czyszczą bufor, więc sync popadł w zapomnienie.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Luty 03, 2025, 01:56:44 PM
Cytat: microsofter w Luty 03, 2025, 10:03:25 AMMożna też klepnąć taki one-liner:

sync; halt 10; umount /floppy/noname
A właśnie że nie:
halt --help
usage: halt [-n] [-w] [-d] [-f] [-h] [-i] [-p]
    -n: don't sync before halting the system
    -w: only write a wtmp reboot record and exit.
    -d: don't write a wtmp record.
    -f: force halt/reboot, don't call shutdown.
    -h: put harddisks in standby mode.
    -i: shut down all network interfaces.
    -p: power down the system (if possible, otherwise halt).
Jak pomagasz na grupie linuksowej, to myśl po linuksowemu. To nie Solaris.
Cytat
Cytat: mirekc w Luty 03, 2025, 07:56:19 AMTo nie jest operacja opisywana w popularnych poradnikach.
Czytałeś nie te poradniki. Użycie komendy sync jest dokładnie opisane w dokumentacji starych Unixów. Była to czynność obowiązkowa np. przed zamknięciem systemu. Dopiero BSD i SVR4 automatycznie czyszczą bufor, więc sync popadł w zapomnienie.
Jak wyżej.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Luty 03, 2025, 02:12:00 PM
Cytat: mirekc w Luty 03, 2025, 01:56:44 PMA właśnie że nie
Racja. Ale wyglądasz na kumatego usera, chyba wiesz jak powinno być, więc w czym problem:

sync; sleep 10; umount
CytatJak pomagasz na grupie linuksowej, to myśl po linuksowemu. To nie Solaris.
Linux nie ma polecenia sync ani odpowiednika? Mam nadzieję, że chociaż da się wyłączyć bufor dla FDD. Inaczej zostaje tylko zmiana OS.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: mirekc w Luty 03, 2025, 02:44:32 PM
Cytat: microsofter w Luty 03, 2025, 02:12:00 PMLinux nie ma polecenia sync ani odpowiednika? Mam nadzieję, że chociaż da się wyłączyć bufor dla FDD. Inaczej zostaje tylko zmiana OS.
Linux ma polecenie sync, tylko jak ktoś nie wie, to ciężko się dokopać. Mam tu przed sobą dwa podręczniki: Michael Stutz – ,,Linux najlepsze przepisy" (,,cegła" 800 stron) i Emmet Dulaney – ,,Novell Certified Linux Professional". Polecenia sync nie ma nawet w skorowidzach. Z poradnikami internetowymi jest podobnie. Linux zapisuje cache właściwie ,,od zawsze" (w jakimś Slackware 2.x kilkadziesiąt lat temu już to było), więc polecenie zostało dawno i bardzo zapomniane. Jeśli więc przywołujesz, to napisz wprost a nie każ komuś szukać tego, co wiesz.

Jak wyłączyć bufor dla FDD przyznaję nie wiem, nie było mi to potrzebne. Autor wątku też pewnie nie wie. Jeśli Ty wiesz, to po prostu napisz.
Tytuł: Odp: Jenoużytkownikowy Linux (bez kont i kontroli praw)
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Luty 03, 2025, 08:51:01 PM
Cytat: mirekc w Luty 03, 2025, 02:44:32 PMMam tu przed sobą dwa podręczniki: Michael Stutz – ,,Linux najlepsze przepisy" (,,cegła" 800 stron) i Emmet Dulaney – ,,Novell Certified Linux Professional".
W takim razie szacun!

CytatPolecenia sync nie ma nawet w skorowidzach. Z poradnikami internetowymi jest podobnie. Linux zapisuje cache właściwie ,,od zawsze" (w jakimś Slackware 2.x kilkadziesiąt lat temu już to było), więc polecenie zostało dawno i bardzo zapomniane. Jeśli więc przywołujesz, to napisz wprost a nie każ komuś szukać tego, co wiesz.
Wybacz, nie byłem świadomy, że sync to taka ,,zapomniana wiedza". Zresztą, dla mnie nie instnieje takie pojęcie. Wielokrotnie znajomość starych systemów, pomogła mi z obecnymi.

CytatJak wyłączyć bufor dla FDD przyznaję nie wiem, nie było mi to potrzebne. Autor wątku też pewnie nie wie. Jeśli Ty wiesz, to po prostu napisz.
Niestety, ja też. Od bardzo dawna nie posiadam stacji dyskietek, toteż zupełnie nie drążyłem tematu, jak to wygląda w systemach uniksowych. Robiłem takie sztuczki w DOSie/Win3.x. Potem już nie miałem stacji (ale dyskietki 3,5 i 5,25" ciągle mam!).
Na szybko wygooglowałem, że w Linuxie należy użyć argumentu -o sync przy mount. Nie wiem, czy to zadziała przy FDD.

Na chwilę obecną nie mamy powodu rwać sobie włosów z głów. Nic nie wskazuje na to, aby autor spróbował użyć sync przed umount. Moim zdaniem, jest duża szansa, że to rozwiąże problem.