Potrzebuję dobrego Linuksa z nowoczesnym wyglądem. Coś jak Deepin czy Zorin, ale akurat nie te distra. Widziałem PopOS ale nie mam wyrobionej opinii czy to dobre distro. Preferuję więc coś jak Gnome lub Plazmę. Przerobiony gnome w pop jest ładny i wydajny, okej. Ale nie mam zdania.
Neptune os KDE,Siduction KDE,Manjaro,Open Suse KDE,Debian 12 Gnome,EndeavourOS KDE Gnome.
Wybierz któryś z tych.
Ubuntu/Debian/openSUSE/Fedora ze środowiskiem GNOME albo KDE Plasma.
https://linuxiarze.pl/distro-cutefishos/również bardzo ładny i nowoczesny pulpit zobacz sobie :)
A czy gnome można upodobnić coś jak Zorin, Deepin, Pop? Lubię jasne themes. Najbardziej obcykaną mam Fedorę. Tylko szukałem na gnome look org jasnego themes, coś jak Windows (za przeproszeniem) i nie ma. Wszystko czarne.
Nie wiem jak z motywami, bo wolę domyślne, ale jak chodzi o inne cechy Zorina i PopOS, to da się wtyczkami, bo oba te systemy są na GNOME.
Cutefishos wygląda super na zrzutach. Czy to jest wspierane? I polskie?
A Gentoo? Da się upodobnić do Chrome? Bo Fedorę do cutefish tak. Można podobno całe środowisko.
Gentoo sobie odpuść. To system typu samoróbka, więc dużo ogarniasz ręcznie, zaczynając od instalacji. Do tego dochodzi kompilacja. Ogólnie zanim będziesz miał sprawny system gotowy do pracy, minie kilka godzin i to jak już wiesz co robić.
Ja Cutefish nie zalecam - mały i mało aktywny projekt z nikłą społecznością.
Cytat: rass w Styczeń 18, 2024, 09:13:43 PMCutefishos wygląda super na zrzutach. Czy to jest wspierane? I polskie?
w jeżyku polskim jak i wspierane jest jaką ma społeczność to nie wiem ale system rozwijany jest od lat jak chcesz mogę zrobić filmik na YouTube jak live wygląda co ma i jak to mniej więcej działa :) ?
pamiętaj bez względu na społeczność niestety społeczność Linuxa nie jest z byt pomocna jak i miła dla nowych zależy gdzie się trawi i jacy są ludzie Tobie system ma się podobać i dla Ciebie on ma być bez względu na to czy na nim pracują tysiące osób czy kilkanaście :)
A zapytam się jeszcze o Ubuntu. Jest najpopularniejszy Linux. Ale ma złą prasę. I nie wiem co myśleć. Fajne środowisko do pracy na Ubuntu by się znalazło.
Cytat: rass w Styczeń 19, 2024, 05:29:04 PMA zapytam się jeszcze o Ubuntu. Jest najpopularniejszy Linux. Ale ma złą prasę. I nie wiem co myśleć. Fajne środowisko do pracy na Ubuntu by się znalazło.
niby dobre środowisko dla początkujących sam się na nim uczyłem lecz to było lata temu i Ubuntu używało GNOME 2 dzisiaj Ubuntu bym nie instalował wolałbym czystego Debiana lub to co teraz używam Mauna z Cinamoon GNOME szczególnie w Ubuntu weźmie Ci trochę ram w porównaniu to Debiana z GNOME lecz mimo że to GNOME i tak ram będzie zjedzony musisz być przygotowany w zależności co robisz na maksymalnie 7 GB zajętych po dłuższym użytkowaniu Debian gwarantuje oryginalne GNOME bez wodotrysków i możesz mieć te same programy co na Ubuntu które jest zmodyfikowane a teraz Canonical nie cieszy się dobrą opinią przez to co robi i jakie ma plany z Microsoft i systemy które bazują na Ubuntu zmieniają bazę na Debiana lub na Arch to moje zdanie oczywiście i moja wiedza co się orientuję a z tym 7 gb u mnie w Cinamoon co jest nakładką GNOME to z telegramem tyle zajmuje jak i z Firefoxem i z 15 kartami otwartymi
(https://i.postimg.cc/q72p5DKT/Zrzut-ekranu-z-2024-01-19-18-19-45.png)
Cytat: rass w Styczeń 19, 2024, 05:29:04 PMA zapytam się jeszcze o Ubuntu. Jest najpopularniejszy Linux. Ale ma złą prasę. I nie wiem co myśleć. Fajne środowisko do pracy na Ubuntu by się znalazło.
Ubuntu ma złą prasę właśnie dlatego, że jest najpopularniejsze. Dodatkowo stoi za nim firma, co bardzo przeszkadza wielu. Każde potknięcie Ubuntu jest wyolbrzymiane, za to umniejsza się wadom "konkurencji". Jak ci się podoba Ubuntu, to spokojnie w to idź. Wyciągnij własne wnioski i własne negatywy z tego doświadczenia.
Bardzo odradzam pójście w dystrybucje z nikłymi społecznościami i niemal nieistniejącym zapleczem deweloperskim nie z powodu mojego uparcia i chamstwa, tylko z podejścia, że Linux powinien się ludziom podobać dłużej niż do pierwszego problemu. Ludzie robią błędy i się męczą. Jedna czy dwie osoby nie uciągnął czegoś, na co masz liczyć codziennie. Trafisz na problem, to znalezienie pomocy jest utrudnione.
Wejdziesz trochę bardziej w temat, to korzystając z własnej wiedzy poznasz interesujące mniejsze projekty, których nazw nie podam, żeby ci nie mieszać. Póki co wybierz sobie środowisko graficzne i jedną z głównych dystrybucji (Ubuntu, Debian, openSUSE, Fedora).
Cytat: rass w Styczeń 17, 2024, 09:32:56 AMPotrzebuję dobrego Linuksa z nowoczesnym wyglądem. Coś jak Deepin czy Zorin, ale akurat nie te distra. Widziałem PopOS ale nie mam wyrobionej opinii czy to dobre distro. Preferuję więc coś jak Gnome lub Plazmę. Przerobiony gnome w pop jest ładny i wydajny, okej. Ale nie mam zdania.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale z Twojego wpisu, otwierającego ten temat wynika, że potrzebujesz Linuksa z ładnym wygladem ..i ma być wydajny.
Każdy Linux może być ładny, a wystarczy dodać do niego pakiety
theme ikon i stylów dla środowiska.
Jeśli zaś chodzi o wydajność, to ta jest (wg mnie) bardziej uzależniona od sprzętu, na którym instalowany będzie system, mniej zaś od wybranego systemu.
Bardziej od wydajnosci zwracał bym uwagę na stabilność systemu i tu w mojej ocenie, jako linuksowego nowicjusza, polecić mogę dwa dista - Linux Mint ze środowiskiem Xfce i Linux Mint Debian Edition.
Cytat: PomPom w Styczeń 19, 2024, 06:48:30 PMDodatkowo stoi za nim firma, co bardzo przeszkadza wielu.
Poważnie? Dlaczego to może komuś przeszkadzać? chyba tylko antyglobalistom. Moim zdaniem to lepiej. Firmy mają działy QA, które wyłapują większość bugów. Generalnie soft pochodzący z firm powinien być wyższej jakości. Społeczność czy nezależni autorzy, też potrafią tworzyć dobry soft, jednak ryzyko napotkania na niewykryty bug jest w takim wypadku większe. Sam zastanawiam się nad przejściem na jakieś otwarte distro, lecz hamują mnie obawy o niedoróbki, bo kiedyś już przejechałem się na opensourcowym oprogramowaniu. Sporo mnie to kosztowało. Ludzie są gotowi płacić krocie, kiedy coś pochodzi z renomowanej firmy. Uważam za dodatkowy atut, jeśli za dystrybucją stoi
znana i szanowana marka, jak np. IBM, HPE czy iXsystems.
Cytat: sovtware w Styczeń 19, 2024, 06:10:01 PMi tak ram będzie zjedzony musisz być przygotowany w zależności co robisz na maksymalnie 7 GB zajętych po dłuższym użytkowaniu
Nie do wiary. Linux nigdy nie spopularyzuje się, jeśli będzie tak marnował zasoby.
Co bardziej radykalni nie cierpią, jak ktoś na oprogramowaniu zarabia. Trafiłem na takich i wystarczy powiedzieć, że ludzie pracujący przy czymkolwiek ich bardzo kochają inaczej.
7GB zużycia RAMu to chyba jak ma go dużo, ew. skoro wspomniał, że po dłuższym czasie, to coś mu cieknie, może sam Cinnamon. Debian i Arch z GNOMEm u mnie trzymają się granicy 4/5GB z 8 dostępnych.
Właśnie, Linuksowe fora przedstawiają obraz wojny domowej, która jest najbardziej wyniszczająca ze wszystkich.
Cytat: PomPom w Styczeń 20, 2024, 04:00:48 PMCo bardziej radykalni nie cierpią, jak ktoś na oprogramowaniu zarabia. Trafiłem na takich i wystarczy powiedzieć, że ludzie pracujący przy czymkolwiek ich bardzo kochają inaczej.
Albo pokręciłeś, albo źle zrozumiałem. Jak już, to ci którzy żyją z pisania softu (ale także muzyki itp.), mogą krzywo patrzeć na twórców, którzy udostępniają swoją pracę za darmo. Obecność darmowej alternatywy odbiera klientów i zyski tym pierwszym. W drugą stronę, nie widzę powodów do niechęci. Bo niby dlaczego. Niektórzy nawet łączą jedno z drugim, zarabiając jako programista, a po godzinach pisząc coś hobbystycznie i dając za darmo.
Natomiast użytkownicy są w komfortowej sytuacji, każdy ma wybór. Jeden zadowoli się darmowym systemem, inny woli wyłożyć parę złotych na coś dopracowanego i sprawdzonego. Ja tam nie widzę powodów do wojny. Jedynie wyprowadzają mnie z równowagi ci linuxowi fanboye, co wszędzie wypisują jaki to Linux jest cudowny i najlepszy we wszystkim, a Windows do dupy. No sorry, sprawdziłem i nie jest, ani ciut ciut.
Chodzi o to, że ludzie, którzy po prostu spinają się w necie, spinają się do twórców softu. Nawet może ktoś robić normalnie otwarty soft, ale np. dla Canonicala lub SUSE, i to już boli takich spinaczy.
Też nie lubię fanboyów i jak się im przyjrzeć dłużej, to często kończą bezkrytycznie z powrotem na Windowsie albo w najlepszym przypadku przez lata są "nowicjuszami", szukającymi nauki ogarnięcia najprostszych spraw, którzy dodatkowo oczekują, że innym chce się w to bawić.
Cytat: PomPom w Styczeń 20, 2024, 05:51:24 PMTeż nie lubię fanboyów i jak się im przyjrzeć dłużej, to często kończą bezkrytycznie z powrotem na Windowsie
Żebyś wiedział! User, który pozakładał tu wiele kont (tfu, a żeby spuchł), regularnie prosi o pomoc z Win, na innym forum. Wprawdzie tworzy różne nicki, ale zawsze można go rozpoznać, dzięki unikalnym poglądom i stylowi literackiemu.
7GB zużycia RAMu to chyba jak ma go dużo, ew. skoro wspomniał, że po dłuższym czasie, to coś mu cieknie, może sam Cinnamon. Debian i Arch z GNOMEm u mnie trzymają się granicy 4/5GB z 8 dostępnych.
[/quote]
u mnie zawsze Gnome tyle brało maksymalnie :) a mam 16 GB ram
(https://i.postimg.cc/QMYZwFC7/Zrzut-ekranu-z-2024-01-20-18-33-03.png)
(https://i.postimg.cc/k4w6kF8c/Zrzut-ekranu-z-2024-01-20-18-36-26.png)
najważniejsze że nie odczuwam tego :)
a jak masz n to sposób to napisz
Jak sprzęt daje radę i nie odczuwasz takiej zajętości RAM, zostawiłbym jak jest. Najlepszy sposób to byłaby zmiana systemu lub chociaż środowiska, tylko po co, skoro ten ci odpowiada. No chyba że to wyciek pamięci, jak pisał PomPom; wtedy musiałbyś pocisnąć devów o poprawkę.
Słyszałem o Garudzie. Widziałem zrzuty. Jest okej, jednak ja nie lubię czerni. A czy to dobre distro?
Przepraszam za literacki język. Multikonta nie zrobiłem nigdzie. :)
jest to dysbytucja na Archu i opinie nie ma zbyt często dobrych lepszy Arch ale nie polecam dla początkujących mimo że instalator jest dziecinnie prosty
Sam nie używałem, bo jestem uczulony na takie bajeranckie dystrybucje, ale od znajomego i jednego chłopa w necie słyszałem, że robi dobre pierwsze wrażenie, a potem fasada się sypie.
Czy któreś distro jest lepsze do pracy od innych? Zwłaszcza do html, css i innego kodowania?
GPT pisze że głównie Manjaro. Ewentualnie Ubuntu lub Fedora. No to z tej trójki ja wolę Fedore.
Cytat: rass w Styczeń 27, 2024, 02:49:20 PMCzy któreś distro jest lepsze do pracy od innych? Zwłaszcza do html, css i innego kodowania?
GPT pisze że głównie Manjaro. Ewentualnie Ubuntu lub Fedora. No to z tej trójki ja wolę Fedore.
Co sądzisz o forku fedory o nazwie rocky linux ?
Manjaro to przeróbka arch linux i niby może być mniej stabilny.
Fedora ładnie wygląda ale ma niby płatny czy zamknięty kod i jest dla firm.
Gosh...
Cytat: rass w Styczeń 27, 2024, 02:49:20 PMCzy któreś distro jest lepsze do pracy od innych? Zwłaszcza do html, css i innego kodowania?
GPT pisze że głównie Manjaro. Ewentualnie Ubuntu lub Fedora. No to z tej trójki ja wolę Fedore.
To będzie jedno i to samo do tego zastosowania. Jak wolisz Fedorę, to spokojnie się na nią zdecyduj.
Cytat: linux4ever w Styczeń 28, 2024, 06:57:01 AMCo sądzisz o forku fedory o nazwie rocky linux ?
Ściślej mówiąc, to Rocky jest klonem Red Hat Enterprise Linux. Kiedyś dawno wydzielił się z Fedory, ale ogrom pracy nad RHELem mocno go oddala od "forku Fedory". Autorowi wątku bym teraz tego nie polecał, bo ciężej będzie mu znaleźć pomoc społeczności i będzie musiał się zdecydować już z góry na GNOME. Inne opcje pewnie można dograć, jak w Almie, ale to już zupełnie inny poziom dopracowania.
Cytat: linux4ever w Styczeń 28, 2024, 06:57:01 AMManjaro to przeróbka arch linux i niby może być mniej stabilny.
Manjaro idzie logiką, że skoro Arch może mieć problemy z powodu stałych aktualizacji, to wstrzymanie tych aktualizacji dodaje stabilności. Problem w tym, że Arch sam w sobie nie lubi takiej praktyki i do tego Manjaro po prostu czeka, a nie podejmuje się napraw.
Cytat: linux4ever w Styczeń 28, 2024, 06:57:01 AMFedora ładnie wygląda ale ma niby płatny czy zamknięty kod i jest dla firm.
Teraz mi powiedz skąd masz informację, że Fedora ma płatny lub zamknięty kod i jest dla firm. Fedora domyślnie korzysta tylko z otwartego oprogramowania + niezbędnych niewolnych blobów, żeby sprzęt dobrze działał (odpowiednik non-free-firmware na Debianie).
Red Hat też nie zamknął u siebie kodu, a zwyczajnie znalazł kruczka, żeby ograniczyć jego dostępność tylko dla klientów (RHEL jest otwarty i musi dostarczać źródła, ale jest też dla klientów, więc skoro jest dostarczany dla klientów, to im są udostępniane źródła - łamiesz ich własną licencję = odcinają cię od źródeł, bo już nie jesteś klientem). Nie robią tego jednak przy Fedorze, bo Fedora jest przez nich tylko i aż sponsorowana.
Pojęcie "dla firm" jest trochę zbyt ogólne, bo każdy system może być dla firm, ale jak przyjmiemy, że chodzi o dystrybucje klasy Enterprise, to są nimi RHEL z klonami, a nie Fedora.