Podobno od najnowszego wydania Ubuntu, Ubuntu Cinnamon staje się kolejnym, nowym smakiem. Dlatego moje pytanie: Co lepiej wybrać U_Cinn, czy Mint_Cinn? I dlaczego? Chciałbym wyrobić sobie zdanie.
Miałem się tu rozpisać, ale Mint może i nie jest przeze mnie lubiany, ale ma grupę deweloperów, społeczność i inne cechy dojrzałego systemu operacyjnego. Wszedłem na stronę Ubuntu Cinnamon Remix, żeby zobaczyć szczegóły, kto za tą dystrybucją stoi, co oferują, itd. Niektóre linki na stronie przekierowują na stronę główną, link do githuba nie działa - spoko. Poszukałem kim jest autor (jedna osoba). Ma on 15 lat, czyli jest w wieku, gdy z dnia na dzień może się bardzo wiele zmienić. Nie mówię, że to oleje, żeby ganiać za dziewczynami, ale może być odwrotnie - jego umiejętności się rozwiną na tyle, że będzie mógł przyszłość wiązać z czymś, na czym dobrze zarobi. Prowadzenie niszowej dystrybucji to najwyżej coś do portfolio.
Z tych dwóch lepiej brać Minta, który nie jest zdany na humory jednego autora i który jest w miarę pewny, że w przyszłości będzie nadal istniał i rozwijał się.
Dzięki PomPom za podpowiedź, bo właśnie zamierzam zdradzić Fedorę i nie wiem z kim. Mint ma lepszy dźwięk niż inne dystrybucje. Nie wiem czemu tak jest, ale porównywałem. Fedora brzmi kiepsko, choć radzono mi na innych forach...
Cytatskopiować plik /usr/share/pipewire/pipewire.conf do ~/pipewire/pipewire.conf a następnie ustawić
default.clock.rate = 96000
default.clock.allowed-rates = [ 48000 44100 96000 ]
Efekt był kiepski, mało wysokich tonów, w ogóle nijako. Chyba że tu na tym forum ktoś mi doradził, jak poprawić dźwięk w Fedorze? Ale na to pewnie muszę założyć nowy wątek.
https://wiki.archlinux.org/title/PipeWire#Changing_the_sample_ratehttps://gitlab.freedesktop.org/pipewire/pipewire/-/wikis/Config-clienthttps://discovery.endeavouros.com/audio/audiophile/2022/01/Czy ktoś mi pomoże to rozkminić? Muszę mieć ładny dźwięk.
Przenoszę ten wątek do działu dla Fedory.
PomPom możesz podesłac linka do informacji na temat dewelopera? Pamiętam, że czytałem coś swego czasu w tym temacie i autorem miał być były deweloper Ubuntu... zresztą nie jedynym. Kolejna sprawa to status smaku: nie przypuszczam, aby zdecydowano się na taki krok, w stosunku do osoby, nie rozwiniętej jeszcze emocjonalnie. Nie było tematu...masz rację.
To nie pierwszy raz, gdy doceniony został młodzik, bo jest jeszcze autor Ubuntu Unity (w sensie dystrybucji już po tym, gdy Ubuntu wróciło na GNOME): https://about.ruds.io/
Ten ma dopiero 13 lat. Patrząc na jego talent, nie zdziwię się, jak po drodze go "podkradnie" Microsoft lub inne Google.
Chyba po prostu brakuje ludzi i docenia się tych, którzy chcą tu i teraz. Póki co taki Rudra klepie dużo fajnych rzeczy.