Witam Was.
Zaproponowałem, więc założyłem temat, w którym na pewno znajdą się Wasze sugestie i porady dotyczące naszej "niewidzialności" w sieci.
Ja ze swojej strony polecam poniższy artykuł
https://www.focus.pl/artykul/jak-byc-niewidzialnym-w-sieci
;) :o Niewidzialnym w sieci — jest się wtedy, gdy odłączymy komp, laptop lub telefon od sieci — wyłączając router (wyciągając wtyczkę z gniazdka) - światowe centrum podsłuchu i przefiltrowywania wszystkiego, co przechodzi przez sieć jest pod Przełęczą Świętego Gotarda — pod tunelem Pomiędzy Szwajcarią i Włochami. I co z tego, że sobie poczytają??? - a niechaj czytają zwyrodnialcy :o ;D i trzepią przy tym gruchę
Zanim cokolwiek trafi na rynek ogólnie dostępny, już jest sposób na złamanie kodu. Zauważcie, że obecne telefony mają baterie przylepione na stałe — i według wielu (sam mogę stwierdzić też to) mają w oprogramowanie wbudowany zdalny kod uruchamiania — my wyłączymy a ktoś tam go włączy w nocy gdy my np. chędożymy sąsiadkę i mamy telefon ze sobą lub jej leży blisko. Nawet kamery w naszych TV same mogą się uruchomić (oficjalnie kamer w telewizorach nie ma). Przypadek z mego podwórka, czyli mieszkania. W początku PLANDEMII COVID-19, czyli z maja 2020 roku. Mamy w chacie dwa wentylatory bezłopatkowe Dison za ponad 500€ i one mają WiFi i nr MAC — same się włączały, zmieniały program, wyłączały. Pralka zmieniła program i nie odwirowała (oficjalnie nie ma WiFi) - myśleliśmy, że mamy zwidy, ale przez messengera z UK rozmawialiśmy i dowiedzieliśmy się, że tam też to było. Aha jeszcze USB z muzyką zapętlało się i musiałem formatować i na nowo przegrywać muzę.
Jak śpiewali Klincz "nie ma ucieczki ..." ;D :o