Witam ;)
Jestem nowy na forum ( dopiero co się zarejestrowałem ) więc wybaczcie jak piszę w złym dziale itp.
Przez jakieś 2-3 dni bawiłem się Ubuntu 15.10 w wersji Live i było wszystko ok, system pracował zgrabnie i szybko.
Po testach przyszedł czas na instalację, po zainstalowaniu, system zaczął pracować ślamazarnie, cały czas "mieli" dyskiem, coś doczytuje, wolno otwierają się przeglądarki itp. w porównaniu do wersji Live jest wręcz tragicznie...
Komputer jaki posiadam to nic specjalnego : Core 2 Duo E8500,4 GB Ram,grafika - zintegrowana intel GMA 4500, dysk 250 GB WD SATA II
Może ktoś wie czym jest spowodowana obecna sytuacja ? system z pendrive pracuje szybciej niż na dysku...:)
Dysk przetestowany HDTune pod Windowsem i zachowuje się normalnie, Windows 7 też działa normalnie...
Dziękuję za wszelką pomoc/porady i Pozdrawiam.
Kamil.
Witaj!
Miałem podobną sytuację.
Rozwiązałem ja w następujący sposób
Zainstalowałem z Ubuntu z USB ale w wersji 12.04 i dopiero potem zrobiłem upgrade.
Daj znać czy u Cb zadziałało.
Pozdrawiam