Zrobiłem przez dd, klonowałem partycję aktualnie zainstalowanego systemu nazwa partycji: da0s1a na nową partycję na innym dysku da1s1a. (obie partycje te same systemy plików UFS i MBR). Jedynie pojemność partycji da1s1a jest dużo większa niż źródłowej ? Nie wiem czy to ma jakiś wpływ, wydaje mi się że nie ma.
Bootowalem na 2 kompuerach i ten sam błąd - can't load kernel
Po zamontowaniu tej partycji da1s1a i przejrzeniu plików wszystko się zgrało i po wywołaniu komendy df -h - obie partycje co do zajętej przestrzeni na dysku jak i partycji są identyczne.
Patrzyłem kernel jest itd sprawdzałem plik w /etc/fstab i edytowałem lecz i to nie pomogło.
Wpisywałem też set currdevv="da1s1a" i enter i później boot, ale wywala błąd, że nie może znaleźć kernela.
Co mogę zrobić? Coś źle zrobiłem? Proszę o pomoc :)
Skopiowanie partycji z systemem nie umożliwi bootowania - konieczne jest skopiowanie boot-sectora. Do tej pory działający system zawsze kopiowałem jako cały dysk, a nie partycję (zawsze było OK). Teoretycznie powinno się dać to zrobić poprzez skopiowanie bootsectora i partycji systemowej - ale tego nie praktykowałem.
Już się udało, dysk miałem podłączony przez stację dokującą. Podłączyłem normalnie przez sata i poszło. Nie wiem dlaczego tak trochę dziwne jak dla mnie.
A i jeszcze jedno pyt:
Jeżeli zrobię kopię całego dysku na dysk zewnętrzny podłączony do USB do pliku img spakowanego, to jeżeli bedę chciał zrobić recovery to mam sformatować cały dysk? I robić to np. z freeBSD live cd czy jak?
ad.1 Faktycznie trochę dziwne. Zasadniczo nie powinno być różnicy między sposobami podłączenia ...
ad.2 Jeśli jest wykonywana kopia całego dysku do pliku obrazu, a następnie ów plik obrazu jest kopiowany na "normalny" dysk (jako cały dysk, a nie jako plik), to nie trzeba tego dysku wcześniej formatować, ponieważ w obrazie zawarta jest cała struktura logiczna dysku (a więc także jego format).