Linuxiarze.pl Forum

Dystrybucje Linux => Ubuntu, Kubuntu, Xubuntu, Lubuntu => Wątek zaczęty przez: Ares149 w Grudzień 30, 2015, 09:15:26 PM

Tytuł: Problem z uruchomieniem Ubuntu
Wiadomość wysłana przez: Ares149 w Grudzień 30, 2015, 09:15:26 PM
Postanowiłem zainstalować ubuntu obok windowsa 10.
Pierwsze moje próby z wersjami 15.10 i 14.04 w ogóle się nie powiodły, ponieważ po wciśnięciu instalacji wszystko się wieszało i wyskakiwał komunikat acpi pcc probe failed po czym wszystko przygasało.
Postanowiłem wgrać starszą wersję 11.10. Udało mi się wgrać, jednak teraz gdy próbuje uruchomić ubuntu wyskakują mi linie poziome (http://files.tinypic.pl/i/00740/544ogb265xq7_t.jpg)

Liczę na Waszą pomoc :)
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Problem z uruchomieniem Ubuntu
Wiadomość wysłana przez: Albedo 0.64 w Grudzień 31, 2015, 01:30:45 PM
Witaj. Po pierwsze, zwracając się o pomoc w rozwiązaniu problemu podaj informacje na temat komputera (producent, model, typ, procesor, grafika, sieć) bo nasz etatowy wróżbita akurat ma wolne. Po drugie, zanim rozpoczniesz instalację systemu sprawdź okres wsparcia technicznego. Z tak starą wersją Ubuntu nic nie zdziałasz nawet jeśli ją uruchomisz. Po trzecie, dokonuj wyboru systemu na podstawie informacji zgromadzonych na tym portalu i forum. Warto też sprawdzić bazę kompatybilnego sprzętu żeby sprawdzić, czy do sprzętu który posiadasz są dostępne sterowniki linuksowe. Możesz zapytać wujka Google i ciocię Wiki, na pewno się nie pogniewają. Szczęścia w nowym roku życzę.
Tytuł: Odp: Problem z uruchomieniem Ubuntu
Wiadomość wysłana przez: Ares149 w Styczeń 01, 2016, 10:27:34 PM
Dzięki za zwrócenie uwagi ;)
Dość stary Komputer PC (6 lat to już sporo) płyta główna gygabite model ep35c ds3r, procesor intel core duo e7200, grafika nvidia 9600gt.
Rzeczywiście problemem może być kompatybilność, ani grafiki, ani procesora nie znalazłem w spisie chyba, że źle szukałem. 
Istnieje jakaś opcja obejścia tego z jakąkolwiek wersją (oprócz VirtualBoxa)?
Co do wujka googla, to szukałem rozwiązań, chociaż o liście kompatybilności nie pomyślałem.
Również szczęścliwego nowego roku.