Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

czarny ekran podczas instalacji Debiana 10.9

Zaczęty przez mark55, Czerwiec 05, 2021, 02:56:31 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

mark55

Podczas instalacji Debiana 10.9 ekran monitora gaśnie i pozostaje tylko wyłączyć go. Instalowałem wersję z Gnomem. Doczytałem też że powinna pomóc wersja z dodatkami non-free, jednak jest to samo. Mój sprzęt to nini-pc ASUS PN51 oparty na procesorze Ryzen7 z zintegrowaną grafiką Vega8. Poprzednio instalowałem na nim Fedorę (bez problemów) ale za wiele błędów podczas pracy na nim. Proszę o pomoc.

Piotr_1988

Cytat: mark55 w Czerwiec 05, 2021, 02:56:31 PM
Podczas instalacji Debiana 10.9 ekran monitora gaśnie i pozostaje tylko wyłączyć go. Instalowałem wersję z Gnomem. Doczytałem też że powinna pomóc wersja z dodatkami non-free, jednak jest to samo. Mój sprzęt to nini-pc ASUS PN51 oparty na procesorze Ryzen7 z zintegrowaną grafiką Vega8. Poprzednio instalowałem na nim Fedorę (bez problemów) ale za wiele błędów podczas pracy na nim. Proszę o pomoc.
Wcześniej próbowałeś Minta i wówczas @pavbaranov napisał Ci, że Mint jest zbyt stary na Twój hardware. Ja poleciłem Fedorę i Fedora okazała się na Twoim sprzęcie działać. Zamknąłeś temat.  ;)

Debian 10 jest z roku 2019. A Twój hardware...? ::)
Fedora Silverblue  |  Rocky Linux  |  NomadBSD

mark55

Zgadza się, zamknąłem temat bo Instalacja Fedory przebiegła OK. Też grafika była znośna. Jednak Fedora co chwilę sprawiała problemy (instalacja dodatkowych programów i program który to obsługuje, tracił się z ekranu, mogłem go przywrócić ale tylko po restarcie systemu). Instalowałem pare wersji Fedory, wszystkie amd64, błedy były powielane. To jest powodem moich dalszych poszukiwań linuxa. Twoje (Piotr_1988) porady już naprowadziły mnie na inny tok myślenia, wiem że z pomocą forumowiczów bardziej zaznajomionych z linuxem problem będzie rozwiązany.

Piotr_1988

Ujmę to tak... Problemy z Fedorą zapewne da się rozwiązać - prawdopodobnie chodziło o skonfigurowanie czegoś. Przeciwnie zaś, stary system na nowym sprzęcie zainstalować będzie ciężko.

Jeśli Fedora nie, to może wypróbuj:
- openSUSE Tumbleweed (ta wersja, a nie inna)
- Ubuntu 21.04 (ta wersja, nie inna)
Fedora Silverblue  |  Rocky Linux  |  NomadBSD

mark55

Pobrałem te dwa systemy. Jako pierwszy zainstalowałem Ubuntu, jest OK. Problemy jakie miałem w Fedora go nie dotyczą. Instalacja programów super, jak i wygląd no i nieszczęsna grafika OK. Zaktualizowałem go bez problemów. Restart komputera no i zaczęło się. Na ekranie GRUBa pisze coś takiego: minimal BASH-like line editing is suported. For the first word, Tab lists possible completions. Anywchere else TAB lists possible device or file completions. Przetłumaczyłem to w transl.: obsługiwana jest minimalna edycja linii w stylu BASH. Dla pierwszego słowa Tab wymienia możliwe uzupełnienia. Gdziekolwiek indziej TAB wyświetla listę możliwych uzupełnień urządzeń lub plików.  No i nie wiem co robić. Po kolejnym restarcie jest to samo, znowu po kilku próbach restartu jest OK. Nie rozumię tego.

pavbaranov


mark55

Zainstalowałem UBUNTU - ubuntu-21.04-desktop-amd64. System jest OK. Czytając o tym problemie dowiedziałem się że inni też z tym się spotkali. W biosie odblokowałem UEFI jednak jest tak samo. Co któryś raz GRUB startuje prawidłowo. Nadmieniam że na dysku NVMe M.2 który u mnie jest jako drugi, gdzie Ubuntu zainstalował automatycznie GRUBa. Na dodatkowym dysku SSD sda2 zainstalował się UBUNTU.

mark55

Witam ponownie. Podczas instalacji Ubuntu wybrałem by instalator sam podzielił dysk i wstawił Gruba domyślnie, a wstawił go na zewnątrz dysku z Win10, Ubuntu zainstalował się na innym dysku. Były błędy opisane powyżej. Wszystko na nowo usunąłem, i ręcznie ustawiłem partycje EFI, /, oraz /HOME, a Gruba wstawiłem w partycję butującą Win10. Dalej nie wiem co było powodem partycje czy umiejscowienie Gruba. Dlaczego czasami komp. widział menu startowe (wyboru systemu)  raz nie?. Ważne że  problemy zniknęły, poza paroma innymi związanymi z działaniem niektórych progr. internetowych, czasem nie reagują na klikanie. Dzięki za porady w rozwiązaniu moich problemów z ASUSem PN51. Dzięki za zainteresowanie chętnym nieść pomoc Piotr_1988 oraz pavbaranov. Uważam temat za zamknięty. Pozdrawiam

banan

Ja kupiłem Lenovo Legion 5 za 4500 i działa mi wszystko (debian 10) , Problem mam z nVidią ale stosuję ją do haseł (metoda BruteForce mam ok. 350tyś na sekundę)
Procek AMD 6 rdzeni, 12 wątków, SSD - nvme, i 2 karta graficzna AMD Radeon...
Laptop rekomendowany do Kali Linux, 4 USB(3.1 - 10GB/s), wifi działa b/g/n/a i blluetooth 5, DuallBoot - 10 i ParrotOS, z Pena Tails i KodachiOS..
Pozdr, ArO

Zobacz najnowsze wiadomości na forum