Witaj na Forum Linuxiarzy
Zanim zalogujesz się, by pisać na naszym forum, zapoznaj się z kilkoma zasadami savoir-vivre'u w dziale Administracja.
Wiadomości z problemami zamieszczone w wątku "Przywitaj się" oraz wszelkie reklamy na naszym forum będą usuwane.

Wysyłanie danych

Zaczęty przez W3ndig0, Grudzień 06, 2018, 12:50:27 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

W3ndig0

Biorąc pod uwagę windy i ich przesyłanie danych "statystycznych" na serwery Microsoftu, to można się spodziewać że Ubuntu i pochodne również wysyłają jakiekolwiek dane do Canonicalu?
Można jakoś temu zapobiec?

Wzoruję się tym artykułem
https://www.dobreprogramy.pl/Ubuntu-sledzi-instalacje,News,19821.html

Czy każde distro Linuxa wysyła coś na podobe?

A jak się ma do tego Wasze Sparky pavroo? Też zbieracie podobne dane? :)
Nie ma ludzi normalnych i nienormalnych.
Są ci pozamykani w zakładach psychiatrycznych i ci co nie zostali jeszcze zbadani.

MSki

Ten artykuł jest z sierpnia 2010 roku, co nie znaczy, że jakieś dane są zbierane, a choćby takie, aby menadżer aktualizacji wiedział jakie programy zaktualizować.
cyt; "Wśród przesyłanych informacji nie ma danych specyficznych dla użytkownika", czyli nie ma danych zawartości /home, jak się można domyślać ..choć to tylko mój domysł ;)

TataPingu

Ogólnie, wysyłanie pewnych danych jest wskazane. Chodzi o tzw. raporty "crash". Pomagają one twórcom systemów i wolnego oprogramowania szybko reagować i poprawiać błędy.
Do niedawna było "standardem", że podczas świeżej instalacji systemu padało pytanie o zgodę na ich przesyłanie.
Tak było "do niedawna". Obecne "wiodące" OSy nawet się nie pofatygują, by padło to pytanie.
Odkąd wprowadzono "Zeitgeista", "Akonadi" i inne podobne "wynalazki", dane, może nie są przesyłane regularnie, ale są regularnie REJESTROWANE i na stałe zapisywane na HD. I to w takim formacie, że nie zabierają wiele miejsca.ają
Czy kiedykolwiek są przesyłane, lub "odczytywane" nie można w 100% sprawdzić (teoretycznie można, badając strumienie przesyłanych/odbieranych informacji, tylko kto coś takiego robi?).

Oczywiście, takie "protokolujące" zapisy pomagają w wychwytywaniu potencjalnych błędów, czy innych problemów i rezygnowanie z tego również nie miałoby sensu. Trzeba by mieć zamkniętego, nie rozwijanego i bezbłądnego OSa....
- a takie już nie istnieją (np. jak kiedyś "Atari", czy inne)

Teoretycznie, byłoby to możliwe, dopracować "funkcjonalny" system (np. office, multimedia, grafika, foto, wideo, internet itp), "zamknąć" toto w EEPROMie, a do zapisu danych używać dodatkowego HDD.
Na pewno taki system byłby "nie do ruszenia". Jedyny problem to to, że po pewnym czasie byłby "niekompatybilny" z nowymi, znowóż, czy ponownie zmodyfikowanymi, czy zmienionymi formatmi (np. mpeg, pdf, odg, xls itd)....
Bo o to tu chodzi, kontynuować "zabawę w kotka i myszkę"....
- już kiedyś tam pisałem, INTERNET NIE POWSTAŁ PO TO, BY GAWIEDZI ZROBIć DOBżE !

pavbaranov

@TataPingu - Chwila, moment, ale akonadi w ogóle nie służy temu co piszesz.
@W3ndig0 - Jeśli używasz smartfona co najmniej z Androidem, jeśli korzystasz z usług choćby Google'a, lto udostępniłeś w sieci więcej informacji niż te, które są w sposób mniej lub bardziej widoczny zbierane przez niektóre dystrybucje. Z Ubuntu - o czym ten artykuł, był problem taki, że dane, które były zbierane były zbierane, były bez woli użytkownika przekazywane jego partnerom. W obecnej wersji tego systemu (i być może jego pochodnych - nie wiem) mogą być (to jest do włączenia/wyłączenia) natomiast zbierane dane dotyczące zachowania programów oraz statystyki ich używania i te dane służyć mają ponoć z jednej strony naprawie błędów, a z drugiej dostosowaniu repozytoriów do preferencji użytkowników.
I absolutnie nie wszystkie dystrybucje dane takie zbierają.

TataPingu

Cytat: pavbaranov w Grudzień 06, 2018, 09:25:10 AM
@TataPingu - Chwila, moment, ale akonadi w ogóle nie służy temu co piszesz.

Oczywiście, że nie...
- przecież nie powiedziałem tego nigdzie...

Mówię tylko o "wynalazkach", tylko, że...
- Szanowny Kolego, sprawdź sobie JAKIE dane zapisuje Akonadi...

Nadmieniam, iż z Akonadim "bawiłem się" krótko po wprowadzeniu Plasmy4...
- jak to teraz wygląda, nie mam pojęcia....

pavbaranov

Wiem:
- jakie dane są zapisywane przez Akonadi,
- wiem do czego służy,
- wiem kto decyduje o tym czy i jakie dane są lub mogą być rejestrowane przez Akonadi,
- wiem, że jego instalacja w systemie nie jest w ogóle konieczna i zależna wyłącznie od woli użytkownika (oczywiście jeśli decyduje się na program wykorzystujący Akonadi, to otrzymuje go z dobrodziejstwem inwentarza).
Niczym się to nie różni od wszelkich innych typowych programów, które również takie dane rejestrują. Jak się to ma jednak do pytania Autora wątku - doprawdy nie wiem.

TataPingu

I wyobraź sobie teraz sytuację, że "ktoś" ma dostęp do Twojego PC-ta, na którym te dane sę odkładane...
Oczywiście, i jest świadom, w które pliki "spojrzeć"...
- jak sądzisz, co zobaczy ?

Zresztą, tu nie chodzi dokładnie o Akonadi, program wymieniłem tak tylko, na marginesie...
- a tylko dlatego, że właściwie, przy normalnym użytkowaniu PC-ta, żadnemu userowi nie jest do niczego potrzebny. 30 lat obsługiwało się maszyny (i to o wiele wolniejsze, niż obecne) bez indeksowania i nikt nie narzekał na wolne "odszukiwanie". A, że M$ wpadł na pomysł takich indeksacji, od razu zaczęto tym "uszczęśliwiać" innych.
Przecież nie stanowiło by żadnego problemu tak przygotować system, że tego typu programy instalowane byłyby ew. dodatkowo. Ale nie, od razu stanowią integralną część OSa...
- spróbuj go zupełnie wyinstalować....

Mnie chodzi nie o Akonadi, Zeitgeist itp, chodzi mi o ogólną tendencję tworzenia systemów, które w coraz większym stopniu ułatwiają totalną inwiligację...

pavbaranov

@TataPingu - W swej wypowiedzi, w wątku dotyczącym wysyłania danych (jak rozumiem newralgicznych dla użytkownika i na podobnej zasadzie jak to czyni MS w Win10) umieściłeś m.in. Akonadi oraz Zeitgeist. Mam zatem pytanie do Ciebie: biorąc pod uwagę rolę tych programów jak to się ma z pytaniem w wątku? Bo moim zdaniem to lekkie nadużycie. Teraz piszesz, że mam sobie wyobrazić, że ktoś ma dostęp do mojego komputera... Geezaa... Jeśli ktoś ma fizyczny dostęp do mojego komputera to wszelkie dane mogą być przez niego poznane. Niezależnie od tego jaki program je gromadzi.
Teraz piszesz coś o tym, że Akonadi nie jest potrzebny, bo "obsługiwało się maszyny bez indeksowania". Otóż Akonadi nie indeksuje danych. Jest wymagany wyłącznie dla umożliwienia kontaktu (dwustronnego) z różnymi serwisami sieciowymi (tak ogólnie) i jest wykorzystywany wyłącznie przez programy należące do KDEPIM (w pewnym uproszczeniu) oraz niektóre plazmoidy w KDE, a także przez kmymoney.
Indeksacją w KDE (i tylko w KDE) zajmuje się natomiast opcjonalny baloo, a niegdyś nepomuk. O drugim zapomnijmy, bo jeśli go ktoś używa obecnie (np. UE w swoich systemach bazodanowych) to zupełnie do innych celów niż indeksacja jakichkolwiek danych przechowywanych na dysku i nie jest obecnie częścią ani jednego, współczesnego systemu (o Debianie Stable i na nich opartych Kubuntu czy Mint zapomnijmy - nie jest to współczesny system, choć nadal dystrybuowany). Samo baloo można kompletnie wyłączyć, można zdecydować dość precyzyjnie jakie dane ma zbierać i jakiego obszaru dysku mają dotyczyć. Niegdyś można było również kompilować programy KDE (np. dolphin) bez wsparcia dla baloo, co powodowało, że w ogóle ten program nie musiał stanowić żadnej zależności żadnego innego programu (o ile wiem ta opcja już nie jest możliwa, ale możliwe jest wyłączenie indeksowania oraz... przynajmniej w niektórych dystrybucjach nawet odinstalowanie baloo bez żadnego skutku dla Plasma - działa nadal, nie ma jedynie pewnej funkcjonalności). Ani baloo, ani poprzedni nepomuk nie wysyłały natomiast żadnych informacji nigdzie. Nie dajmy się zwariować.
Ani baloo, ani akonadi, ani też i zeitgeist nie mają nic wspólnego z "totalną inwigilacją". Równie dobrze można postawić tezę, że robienie sobie na kartce zapisów nt. sprawunków koniecznych w domu jest "totalną inwigilacją".
Tobie być może chodzi o jedno, mi natomiast o to, że skoro przychodzi tu człowiek i zadaje określone pytanie po którym widać, że temat ugryzł w jakiś sposób, ale nie zgłębił go na pewno, to nie piszmy mu od sasa do lasa o różnych rzeczach, które nam ślina na język przyniesie, albowiem nijak się one nie mają do problemu, jaki nurtuje Autora wątku.

TataPingu

#8
@pavbaranov
A więc odpowiemy zainteresowanemu...

"Biorąc pod uwagę windy i ich przesyłanie danych "statystycznych" na serwery Microsoftu, to można się spodziewać że Ubuntu i pochodne również wysyłają jakiekolwiek dane do Canonicalu?
Można jakoś temu zapobiec?"

- tak, odłączyć PCta od sieci...
- w innym przypadku, patrz mój pierwszy post...


"Czy każde distro Linuxa wysyła coś na podobe?"

- cytat z mojego 1-go postu:
"Czy kiedykolwiek są przesyłane, lub "odczytywane" nie można w 100% sprawdzić (teoretycznie można, badając strumienie przesyłanych/odbieranych informacji, tylko kto coś takiego robi?)"

W każdym będź razie, to może być wykonalne (czy teraz, czy też w niedalekiej przyszłości)...
- dane już są gromadzone poprzez "pomocne" oprogramowania
Wystarczy je tylko w dogodnym momencie "przesłać" do określonego celu...

"A jak się ma do tego Wasze Sparky pavroo? Też zbieracie podobne dane? :)"

- tutaj już nie mogę odpowiadać za Kolegę Pawła...
Jestem w trakcie testów Sparkyego i jak na razie nie zauważyłem nic nadzwyczajnego...
A podpowiem, że "przyglądałem" się również skryptom (oczywiście, nie wszystkim) pisanym przez Pawła i s-kę :)

Ps - co do Akonadi, to nazwy programu użyłem bardziej, jako synonimu. Oczywiście, dokładniej chodziło mi o zestaw nepomuk-akonadi (jeszcze pod Plasmą4), ale, jak pisałem, znam tylko początek 4-ki, potem zrezygnowałem z Plasmy...

pavbaranov

Cytat: TataPingu w Grudzień 06, 2018, 11:28:22 AM
@pavbaranov
A więc odpowiemy zainteresowanemu...
Skoro już się wtrąciłem w ten wątek, to niech mi wybaczone zostanie dalsze się wtrącanie.
Cytat: TataPingu w Grudzień 06, 2018, 11:28:22 AM
"Biorąc pod uwagę windy i ich przesyłanie danych "statystycznych" na serwery Microsoftu, to można się spodziewać że Ubuntu i pochodne również wysyłają jakiekolwiek dane do Canonicalu?
Można jakoś temu zapobiec?"

- tak, odłączyć PCta od sieci...
- w innym przypadku, patrz mój pierwszy post...
Można również (pomijam usługi sieciowe z jakich korzystamy, chodzi mi o sam system):
- zdecydować się na dystrybucję, która na pewno tego nie robi (zasadnicza większość),
- wyłączyć odpowiednie usługi i to nawet w dystrybucjach, które jakieś dane zbierają (zgoda na zbieranie danych jest dobrowolna).

Cytat: W3ndig0 w Grudzień 06, 2018, 12:50:27 AM
"Czy każde distro Linuxa wysyła coś na podobe?"
Nie, nie każde. Problem taki, jak został opisany w przywołanym przez Ciebie artykule dotyczył wyłącznie Ubuntu i to wyłącznie w pewnym okresie. Wkrótce z praktyki tej Canonical się wycofał. Problem dotyczył też wyłącznie Ubuntu z ówcześnie instalowanym w nim Unity i żadnej innej odmiany pochodnej.

TataPingu

Cytat: pavbaranov w Grudzień 06, 2018, 11:38:57 AM
Skoro już się wtrąciłem w ten wątek, to niech mi wybaczone zostanie dalsze się wtrącanie

Ależ Szanowny Kolego, bardzo dobrze !
- celem tego typu for jest m. in. pomoc, ale również wymiana doświadczeń, czy poglądów.

Przecież nikt nie jest ani "alfą", ani "omegą" i każdy, z różnych przyczyn, ale zawsze może się w czymś mylić...
- osobiście, zawsze otwarty jestem na innych, ich wiedzę i doświadczenie.


pavbaranov

Cytat: TataPingu w Grudzień 06, 2018, 12:03:42 PM
Przecież nikt nie jest ani "alfą", ani "omegą" i każdy, z różnych przyczyn, ale zawsze może się w czymś mylić...
- osobiście, zawsze otwarty jestem na innych, ich wiedzę i doświadczenie.
I z tym zdaniem i ja się utożsamiam, pomimo tego, że niekiedy czytającym może się cokolwiek innego wydawać. To ich problem :) (i nie dotyczy to osób na tym forum; sorry za prywatę).

W3ndig0

Rozumiem zdecydowaną większość tego co wypisaliście panowie, z tym co nie załapałem będę musiał się doedukować, dziękuję za trochę dodatkowej wiedzy  :)

Przeszperałem dokładnie ustawienia w Kubuntu, wszystkie opcje o wysyłaniu danych mam odznaczone.

Nasuwa mi się pytanie czy konsolą mogę jakoś sprawdzić czy coś "potajemnie" jest wysyłane z dodatkowego oprogramowania?
Za dużo na chwilę obecną nie mam wgrane, ale przyda mi się to w przyszłości jak będę chciał spróbować nowych doświadczeń (jakby to nie zabrzmiało chodzi mi o programowanie).
Nie ma ludzi normalnych i nienormalnych.
Są ci pozamykani w zakładach psychiatrycznych i ci co nie zostali jeszcze zbadani.

MSki

Panowie, pytanie do pavbaranov i TataPingu, bo widzę  że prześcigacie się tu wiedzą - jaki dostęp do danych (i czy w ogóle) ma system, jeśli dane użytkownika znajdują się na chronionej hasłem partycji /home ?

TataPingu

#14
@MSki
"System", tzn. co ?
- co Kolega ma na myśli, bo nie rozumiem dokładnie o co chodzi ?


I jeszcze jedna sprawa, ale to już uzupełnienie moich poprzednich rozważań.
Pomimo nawet dobrych chęci i rzetelności programistów i twórców danych OSów, że po naszej "odmowie", faktycznie, system nie wyśle żadnych informacji, to i tak stnieje niebezpieczeństwo, że dane i tak będą przesyłane.
To tzw. "tylne drzwi", tzn. wbudowywany w płyty od lat intelowski "czip-szpieg"...
- jak na razie, to nikt dokładnie nie wie, jakie zadania on wykonuje

By się nie powtarzać, odsyłam do niedawnej dyskusji:

https://linuxiarze.pl/forum/index.php/topic,3138.0.html

Interesujące są tam właśnie linki Kolegi (MSki)

Zobacz najnowsze wiadomości na forum