Witam.
Niedawno zacząłem przygodę z linuxem, konkretnie z Kali (a czemu nie?).
Zainstalowany na VirtualBoxie.
Próbowałem zmieniać powłoki z zsh na bash i odwrotnie poleceniem chsh, obie i inne powłoki są zainstalowane.
Na koncie użytkownika wszystko poszło ok, problem pojawił się na koncie roota.
W jedną srtonę poszło ok, w drugą coś się wysypało i:
- nie ma możliwości uruchomienia Root Terminal - jakby nieaktywny przycisk, pisze, że muszę uruchomić jako root user i polecenia sudo - mimo, że jestem zalogowany jako root
- po uruchomieniu power shell pojawia się terminal, ale brak promtu, w nazwie jest "shell No.1" zamiast "root@...."
wpisywanie komend nic nie daje, a po wciśnieciu strzałek pojawiają się bzdury typu ^[[A ^[[B ... , wygląda jak prosty edytor ekstu
Próbowałem naprawić to z poziomu użytkownika z root terminalu
sudo chsh -s /usr/bin/bash root
ale system odrzuca
chsh: PAM: Authentication failure
Wiem, że mogę zrobić nową instalkę - wszak to virtual ale właśnie o to chodzi.
Jak to naprawić z poziomu sytemu - wszak po to się tego uczę a nie iść po lini najmniejszego oporu, bo co będzie gdy to nie będzie virtual.
Pozdrawiam
A czy skopiowałeś z katalogu domowego i wkleiłeś do katalogu root .zshrc i .bashrc?
Tak, oba pliki przekopiowane i bez zmian.
Upatrywał bym tu polityki Debiana, co do logowania się w GUI jako root, a że to Kali, to już całkiem może być różnie, różniaście. Spróbuj więc wystartować system bez x'ów i z poziomu konsoli spróbować to zrobić.
Próbowałem i nic. Zostaje chyba tylko reinstalka. Nie wiedziałem, że tak łatwo linux może się wysypać :)
Jeszcze poszukam, może na coś wpadnę.
Linuxa bardzo łatwo wysypać, szczególnie, gdy wybiera się takie dystrybucje jak Kali i robi trochę pod górkę jego założeniom poprzez próbę zrobienia z niego normalnego desktopu.
https://www.kali.org/docs/introduction/should-i-use-kali-linux/#is-kali-linux-right-for-you