Jestem całkowicie nowy w świecie linuxa, dlatego pewne rzeczy mogą nie być dla mnie oczywiste. Mój problem dotyczy ciągłego rozłączania WiFi, po którym nie mogę ponownie połączyć się z żadną siecią (mimo, że są widoczne). Jedynie restart maszyny pomaga.
Sytuacja wygląda tak. Zainstalowałem kali linux premium 1.0.6 z wykorzystaniem VirtualBox'a na Win7. Mam na USB adapter wifi AWUS036h (Realtek 8187) Podczas instalacji pojawił się problem z serwerem lustrzanym, o ile dobrze rozumiem nie mógł się połączyć z siecią.
W wirtualnej maszynie dodałem w USB mój adapter WiFi przez filtr, natomiast w ustawieniach sieci zarówno jako mostek, nat, czy karta sieci izolowanej czy z wyłączoną siecią jest identyczna sytuacja. Udaje się nawiązać połączenie przez wifi w interfejsie graficznym, po kilku lub kilkunastu minutach połączenie rozłącza się i nie można się połączyć ponownie. Odpalam terminal żeby zrobić update przez apt-get update, jednak nie udaje się, bo ciągle się rozłącza. Szukałem podobnego przypadku tutaj i na zagranicznych forach jednak nic nie znalazłem co mogłoby mi pomóc. Dlatego bardzo proszę o wszelkie rady i sugestie.
Opiszę, jak to mam zrealizowane u siebie. W virtualboxie połączenie sieciowe jest realizowane po NAT, w związku z czym w sposób jawny nie korzystam z wi-fi (na poziomie systemu uruchamianego w virtualboxie). W trakcie konfiguracji gościa nigdy nie wykonywałem żadnych czynności związanych z konfiguracją dostępu sieciowego - po prostu tylko NAT. Klient virtualboxa korzysta w tym momencie z połączenia udostępnianego przez hosta - które może być po wi-fi, a może też po rj-45 (ethernet) - klient przejmuje, co dają.
W konfiguracji, o której piszesz, może nastąpić konflikt między driverami hosta-Windowsa i "niezależną" konfiguracją driverów w kliencie-Kali.
Ustawienie sieci w tryb NAT pozwala na korzystanie z Internetu na Kali, dziękuję za poradę. Chciałbym jednak korzystać z adaptera wifi AWUS036h (Realtek 8187), stąd aktualne pozostaje pytanie czy na wirtualnej maszynie jest możliwa taka konfiguracja czy niezbędne byłoby zainstalowanie linuxa na dysku bez VirtualBoxa?
Cieszę się, że sobie poradziłeś. W przypadku virtualboxa jest ten problem, że w sytuacji gdy konfigurujemy bezpośrednio urządzenie na usb, może występować konflikt z systemem operacyjnym hosta (windows), który też korzysta z tego urządzenia na usb. Nie potrafię się wypowiedzieć na temat takiej konfiguracji, bo próbowałem to zrobić kiedyś (jakieś 4 lata temu) i skończyło się to niepowodzeniem. Ponieważ nie było mi to do niczego potrzebne (czysta rozrywka intelektualna :-), to nie ponawiałem takich prób.
Obawiam się więc, że aby przetestować sterowniki do realteka, będzie trzeba zainstalować kali na hd jako pełnoprawny system operacyjny. Zresztą fukcjonowanie lub niefunkcjonowanie czegokolwiek na maszynie wirtualnej nie jest gwarancją takiego samego zachowania na fizycznym sprzęcie.
Dzięki za odpowiedź. Pozostaje instalacja na HD. Czy mógłbyś polecić mi jakiś dobry tutorial krok po kroku jak zainstalować kali na HD tak aby funkcjonował obok Win7 z możliwością wyboru systemu przy starcie. Jak pisałem jestem laikiem w tym temacie i nie chciałbym potem żałować.
Jeszcze nigdy nie zajmowałem się linuksem Kali. Na szybko znalazłem takie coś po polsku:
http://forum.bezpieka.org/thread-2618.html
Jednak nie traktuj tego jako godny polecenia przepis, raczej jako zbiór różnych rozważań, linków i spostrzeżeń (przede wszystkim zmniejszanie partycji z poziomu windowsa).
Tu coś znacznie lepszego po angielsku:
http://docs.kali.org/installation/dual-boot-kali-with-windows
Jednak ponieważ limux kali jest zbudowany na debianie testowym, więc zasadniczo powinny mieć zastosowanie wszelkie instrukcje i wątki zamieszczone na tym forum i dotyczące debiana, w tym także i ta:
https://linuxiarze.pl/debian/
Pokrótce:
Trzeba wygospodarować wolne miejsce na dysku twardym. Moim zdaniem 15GB do testów powinno wystarczyć (oczywiście może być więcej). Jeśli na HD nie ma wolnego miejsca, trzeba to zrobić albo z poziomu Windowsa (w polskim linku jest propozycja jak), albo z linuksa LIVE CD - czyli trzeba zmniejszyć partycję windowsa. Należy zostawić to wolne miejsce i nie partycjonować. W trakcie Instalacji Kali powinna być możliwość instalacji na "Przewodnik - największa, ciągła, wolna przestrzeń" (tak jest w linku). Proponuję do testów nie przejmować się tworzeniem osobnej partycji /home, tylko wszystko na jednej /. Swap niech instalator utworzy, jaki chce (chyba, że masz więcej niż 4GB RAM, to wtedy albo zmniejsz SWAP, albo zwiększ 15GB - bo za mało zostanie na filesystem roota). Pod koniec instalacji powinien zostać automatycznie zainstalowany grub dający możliwość wyboru systemu w trakcie startu komputera (tzn. linux Kali lub Windows).
Przygotowałem wolną przestrzeń na dysku pod instalację. Niestety instalator zatrzymuje się na "wykryj sprzęt sieciowy" i nie reaguje na nic.
EDIT: znalazłem nawet rozwiązanie
http://www.linuxslaves.com/2015/04/solution-for-hang-in-detecting-network.htmljednak po odpaleniu Kali 1.0.6 Premium nie ma opcji instalacji z poziomu live CD. Czy można w jakiś inny sposób zainstalować Kali z poziomu live cd?
Być może tylko nie ma tylko instalatora "wyciągniętego" na pulpit. Można spróbować wklepać w dash-u ciąg "instal" i zobaczyć, czy wyświetlają się jakieś propozycje programów zawierających taki ciąg. (Piszę w "dashu-u", ale chodzi mi o interfejs pozwalający uruchamiać programy - w zależności od powłoki może to być w menu na górnym/dolnym pasku, ale kali ma chyba gnoma, więc jest to całoekranowy interfejs wyświetlający ikony programów i zawierający linię pozwalającą wprowadzenie dowolnej nazwy.
Niestety nic takiego pod tym ciągiem znaków nie znajduje. Czy można instalator "doinstalować" lub odpalić z poziomu terminala?
Zapewne tak, tylko trzeba znać jego nazwę :-)
Ten Kali Premium jest sprzed ponad 3 lat (styczeń 2014), ze starym kernelem 3.12. Duże wyzwanie z uwagi na stare sterowniki zaimplementowane w jądrze. Dlaczego nie zdecydujesz się na jakąś przyjaźniejszą dystrybucję na "dzień dobry w linuksie"? Jeżeli ma być koniecznie kali, to dlaczego nie nowa wersja? W 2015 było kali 2.0 teraz jest kali 2016.2.
Tak też zrobię. Ściągnąłem wersje 1.0.6 premium, bo miała być dostosowana do polskich realiów i zawierała dodatkowe narzędzia (obraz dysku 1 GB większy niż gołej wersji).
nowy kali rozwiązał problem przy instalacji. wszystko działa jak należy. dziękuję za pomoc.