Witam! Jestem nowym użytkownikiem forum. Zainstalowałem sobie manjaro-xfce-15.09-x86_64 na przenosnym dysku USB 3.0. Wszystko śmiga jak trzeba i aktualizuje się ( moja aktualna kopia zrobiona R-Drivem ma ok. 4,5 GB). Teraz pozostał problem przeniesienia wersji zainstalowanej na dysku na inna maszynę. Czy jest to możliwe, czy można dokonać podmiany jadra ARCHA lub niektórych plików systemowych, tak aby był to autentyczny Live OS ?????. Proszę o wsparcie i ewentualne rady w tym względzie.
Raczej nie. System live to system live, służy do przetestowania systemu i instalacji na dysku.
Po prosty zainstaluj go na wydzielonej partycji.
Tak właśnie jest, tzn mam wydzielone partycje w liczbie 3 na dysku USB 320 GB, w tym 25GB zajmuje linux. Reszta dysku to dane na logicznej partycji w NTFS. Wydawało mi się że jak podejdę z tym dyskiem do innej maszyny to manjaro się załaduje. co prawda Grub startuje, system próbuje się odpalać ale później pojawia się czarny ekran i tyle :(
W takim wypadku podłącz dysk z manjaro do drugiej maszyn, przy uruchomionym systemie Linux z dysku twardego. Odśwież Grub-a:
sudo update-grub
lub (w zależności od dystrybucji):
su
update-grub
Grub zapisze sobie ustawienia systemu z dysku podłączonego.
Restart maszyny i system z dodatkowego dysku powinien się załadować.
Ok. podejdę do znajomego i podepnę dysk USB z XFCE do kompa z linuksem, ale wątpię, aby ta operacja z updatem Gruba pomogła. Wrzucając wątek na forum chciałem się dowiedzieć czy jest możliwe odpalanie zainstalowanego już Archa na dysku USB, na dowolnej maszynie z Windą ? Może trzeba szukać innej dystrybucji linuksa ? A może po prostu nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć :(
Witaj. Nie rozumiem dlaczego sam robisz sobie problemy. Aż tak ci się nudzi? To poczytaj sobie o systemach operacyjnych, zdobądź trochę wiedzy o zasadach działania a będziesz wiedział co można a czego nie wolno robić. Nie wolno ci uruchamiać zainstalowanego systemu na innym komputerze. Nawet jeśli jakimś cudem wystartuje, nie będzie działać prawidłowo i może doprowadzić do awarii sprzętu. Do takich manewrów przewidziane są specjalne wersje live z persystencją takie jak Puppy czy Knoppix. Nawet w takim przypadku konieczna jest indywidualna konfiguracja systemu i zapisanie osobnego pliku persystencji dla konkretnej maszyny. Nie psuj znajomemu jego komputera. Pozdrawiam.
Witam !
Nie robię sobie problemów lecz tylko zastanawiałem się czy jest możliwe posiadanie uniwersalnego systemu operacyjnego własnym dysku USB który byłby niezależny od miejsca pobytu, np w czasie urlopu za granicą, miejsca pracy, gdzie nie zawsze jest możliwość otwarcia zapisanych lub wygenerowanych własnych plików, itd. Tyle....., oczywiście zawsze można podpiąć botującego pena, ale to nie jest to. Pozostaje więc najnowsza Winda i korzystanie z " chmury" pozdr - wielce znudzony