Witam. Zainstalowałem na laptopie adobe-air wg poleceń z tej strony
https://www.noobslab.com/2015/05/adobeair-is-now-available-for-ubuntu.html
bo też ponoć pasuje na linux mint 19. Wszysko się pobrało i zainstalowało. Po wejściu na stronę Ministerstwa Finansów i próby instalacji E-deklaracji w adobe air wywala mi taki błąd
Nie można zainstalować aplikacji Adobe AIR. W systemie nie można odnaleźć narzędzi systemu Debian do tworzenia pakietów deb (na przykład dpkg-deb lub ar).
Wie może ktoś o co kaman?
Po co się tak męczysz. Jest do tego gotowy skrypt.
https://github.com/Xgunter/deklaracje
Dzięki Arecki już zainstalowałem z tego linka co podałeś. Faktycznie tak to bym się trochę pomęczył;)
A po co się męczyć ze skryptami, dodatkowymi programami z których raz w roku się będzie korzystać ?
Wystarczy wejść na stronę;
https://www.podatki.gov.pl/pit/
zalogować się, a rządowy system prowadzi za rączkę, zrobić co potrzeba i przesłać, również z automatu wypełniony, lub z dokonanymi zmianami e-pit do właściwego urzędu skarbowego. Też nie trzeba nic szukać, robi się to z automatu i po zatwierdzeniu wpisanych danych podatkowych.
Na koniec pobrać złożony drogą mailową e-pit w formacie pdf i zapomnieć o całej sprawie.
Ja w ten sposób złożyłem cztery e-pity.
To jest dopiero od tego roku (mowa o e-pit).
Tego systemu jeszcze nie próbowałem i nie znam jego możliwości.
Pytanie czy mamy dostęp do historii i poprzednich zeznań z poziomu e-pit.
E-deklaracje to na pewno był chory pomysł, czas poznać bliżej ten e-pit.
W sumie to pierwszy raz sam "rozliczałem" pit polegało tylko na kilku kliknięciach i sprawdzeniu danych czy wszystko się zgadza. Samo wysłanie było bezproblemowe. Więcej czasu straciłem na próbie zalogowania. Udało mi się dopiero po założeniu profilu zaufanego.
Z tym e-pitem może wyjść parę przypałów ze względu na "łatwy" sposób logowania czy też pozyskania danych do logowania. Dla ciekawych
https://niebezpiecznik.pl/post/ministerstwo-finansow-poprawi-twoj-epit-pewne-zagrozenia-rzeczywiscie-sa/
Cytat: arecki w Luty 21, 2019, 07:45:01 PM
Pytanie czy mamy dostęp do historii i poprzednich zeznań z poziomu e-pit.
Nie, nie mamy takiego wglądu, ale do pięciu lat wstecz dokumenty wynikające z rocznych rozliczeń prawo nam nakazuje przechowywać do ewentualnej kontroli US. Więc takie dokumenty każdy z nas posiadać powinien.
Podanie sumy przychodu za 2017 rok jest właśnie takim sprawdzeniem przez system (US) podatkowy, czy osoba która się loguje na zwykły profil, a nie zaufany, gdyż również jest i taka możliwość, aby logować się i dokonywać rozliczeń z profilu zaufanego, to osoba ta, która rzeczywiście ma uprawnienia do rozliczenia własnego e-pitu.
Posiadanie formy papierowej to jedno, mi chodziło o elektroniczną wersję i wszystkie korzyści jakie z tego wynikają.
Takie minimum to wydruk do pdf.
Wiem że teraz jest opcja rozliczenia PIT online ale jakoś tak z przyzwyczajenia działam na e-deklaracjach zainstalowanych na laptopie.
@stefan1980 - ja nigdy nie instalowałem adobe AIR i innych skryptów, aby się rozliczyć z fiskusem.
Do tego roku zawsze obliczeń dokonywałem za pomocą programów zamieszczanych w necie, ale za każdym razem sprawdzałem co za firma je publikuje, jakie są zabezpieczenia jej strony i jak przebiega proces on-line, oraz, czy można pobrać wypełniony już PIT w formie pdf'u. Później drukowałem taki plik, sprawdzałem powtórnie na okoliczność ewentualnych błędów i zawoziłem do podległego US. Czarno-biały wydruk z laserówki był bez problemów przyjmowany w US i otrzymywałem potwierdzenie jego złożenia.
Od tego roku (2019) poszedłem na łatwiznę, bo skoro obliczony przez US można skorygować i nanieść własne poprawki i jednocześnie wysłać go z tej samej strony, to tym lepiej dla mnie/nas.
Gdzieś czytałem, że wgląd w nasze dane może mieć pracodawca u którego jesteśmy zatrudnieni. I może sprawdzić, czy nie dorabiamy na kilku etatach. Ale to już nie mój problem.
W każdym razie, na pewno warto sprawdzić ten e-pit, bo te e-deklaracje i tak trzeba "ręcznie" aktualizować, może nie jest to trudne, ale mało wygodne.
Kolejny fakt, że adobe-air jest już nie wspierane dla Linuksa też ma swoje znaczenie.
@arecki - warto sprawdzić rozliczenie e-pit'u przez US, choćby z tego względu, czy nie ma niedopłaty, lub nadpłaty.
Nawet 1zł niedopłaty może generować w dłuższym okresie czasu % od tej złotówki i kary z tytułu braku wpłaty.
Ja miałem wg. wstępnych wyliczeń US do zapłacenia 2zł, ale że corocznie rozliczam się z małżonką, mam nadpłatę, a więc US ma mi zwrócić w ciągu 45 dni od daty złożenia zeznania całkiem pokaźną sumkę ;)
No to mamy kolejną informację, że e-pit domyślnie robi rozliczenie samodzielne.
Więc CI co się rozliczają wspólnie lub na innych zasadach i tak będą musieli zrobić to samodzielnie.
To, że jest to tylko dla osób fizycznych, było wiadomo od początku, więc tylko tak proforma wymieniam ten fakt.
Oczywiście, że program US robi to samodzielnie, ale Twoją powinnością jest sprawdzenie zawartych w tak przygotowanym przez fiskus danych.
Poczytaj, może nie będziesz miał więcej wątpliwości;
https://www.e-pity.pl/twoj-e-pit/rozliczony-twoj-e-pit-portal-podatkowy-mf/
Chodziło mi o coś zupełnie innego :D