Witam.Czy znacie jakiś program do rozpoznawania mowy aby możnabyłoby zapisać to co się mówi do tekstu?
Kojarzę tylko Spikit albo Skrybot, ale oba na Windowsa. Chyba,że przez Wine machnij :)
Swego czasu dobrze dopracowanym i względnie dobrze funkcjonującym tego typu programem, a właściwie jednocześnie OSem był OS/2_Warp IBMu (chyba już w 1994-ym).
Czy był w jęz. polskim tego nie wiem (używałem w angielskim i niemieckim)
Do dzisiaj mam ten system jako wirtualną maszynę.
Innym, znanym mi programem jest LotusOffice. To office pod windę, ale bez problemu chodzi pod wine.
Jeśli się nie myle to funkcja rozpoznawania mowy była już w wersji LotusOffice 97.
U mnie zainstalowana jest wersja LotusOffice 9.5 (chyba z 2004go) i sprawuje się bezproblemowo.
Jedynie dopowiem, że "dyktowanie" w praktyce nie wygląda tak, jakbyśmy to sobie wyobrażali, albo tego życzyli. Szczerze powiedziawszy, to mniej czasu się straci wbijając teks klawiaturą, niż dyktując.
Programy robią błędy. I właśnie ich poprawianie, następnie formatowanie tekstu (przecież tekst zapisywany jest "ciągiem", bez akapitów, interpunkcji itd.) jest bardziej kłopotliwe, niż bezpośrednie wtypowanie go w edytorze....