Hej,
Moją przygodę z linuksem chciałem rozpocząć od linuks mint. Chciałem... Obecnie walę głową w klawiaturę i zastanawiam się ,jak do tego wszystkiego doszło. A zaczynało się całkiem normalnie:
1. Ściągnąłem obraz linuksa i wypaliłem go na płycie
2. Wsadziłem do napędu i po chwili mogłem już kulturalnie rozpocząć instalację systemu
3. W końcu ,przełączając kolejne okienka instalacyjne ,trafiłem na niby zwyczajne zapytanie o to ,jakiego języka program ma używać. Ponieważ miałem czas ,a było parę polskich w zestawie ,no to postanowiłem je przetestować (sprawdzając ,czy są dostępne wszystkie ż ć ł itd.). No i ,gdy kliknąłem prawy ALT + z okienko rozmyło się jak kamfora...
Myślę sobie OK ,spróbuje jeszcze raz. Niestety przy ponownej instalacji program stwierdził ,że Linuks Mint jest już na tym kompie zainstalowany ,ale ja przy odpalaniu nie mam żadnej opcji wyboru pomiędzy moim starym systemem a linuksem (a wybrałem asekuracyjnie opcję "zainstaluj obok starego systemu") ,tylko automatycznie odpala się ten stary.
Czy ktoś może mi pomóc? Nie mam zielonego pojęcia ,co z tym zrobić...
Witaj
Prawdopodbnie skrót klawiszowy Alt + z był przypisany do konkretnej funkcji, np. zamykajacej okno instalatora.
Nie wiadomo jak instalator postapił, czy usunął całą zawartość dysku, czy automatycznie zmodyfikował istniejąca partycję i wygenerował osobną partycję dla Minta.
Jeśli Twój stary systm wciąż jest obecny na dysku, uruchom Minta z płyty/USB i zainstaluj go ponownie.
Nie używaj automatycznego partycjonowania, wybież istniejącą partycję z Mintem na nowa instalcję i zaznacz ją do formatowania (ext4).
Według tego co napisałeś, prawdopodobnie Mint został zainstalowany, lecz nie został prawidłowo zainstalowany program bootujący GRUB.
Napisz również jaki inny system masz zainstalowany (+ jego wersja) oraz czy posiadasz BIOS czy UEFI.
Ok ,dobra ,zrobiłem tak jak napisałeś. Teraz wszystko już działa :) . Dzięki za pomoc.