Witam szanownych kolegów.
Dwa dni temu zacząłem przygodę z Linuxem. Na chwilę obecną jestem w temacie przedszkolakiem i uczę się od zera.
Pytanie brzmi: jak instalować programy, które posiadam na płytach DVD?
Mam kilka płyt z programami edukacyjnymi np. do nauki słówek z języka angielskiego. Wkładam płytę i jest ona widoczna (wykrywana), przez system. Klikanie samych ikonek nic nie daje, więc domyślam się że instalacji należy dokonać z terminalu lub pobrać, jakiś program.
Pobrałem program wine, ale chyba niepoprawnie wpisuje komendy w terminalu, albo to zupełnie niepoprawna droga.
Pobrałem też program PlayOnLinux, ale tutaj nie widzi napędu.
Proszę o podpowiedzi.
Pozdrawiam.
Więcej informacji, ale wpierw ogólna uwaga: przynajmniej na początku - instalujesz programy, które są dostępne w repozytoriach (czyli widoczne w jakimś instalatorze programów).
Jeśli chodzi o programy z płyt:
1. jakie to programy (przy czym nie chodzi o samą nazwę programu, ale pliku, w którym ten program jest wraz z rozszerzeniem),
2. z jakiej daty są te programy w stosunku do Twojego systemu (przynajmniej podaj jaki to jest),
3. PlayOnLinux? - to jest program, który "cywilizuje" WINE dla - głównie - gier Windows w systemie linuksowym - te programy na DVD to dla Windows?
Generalnie - jakiekolwiek informacje, które mogą mieć znaczenie, bo obecnie mamy takie info: mam jakąś dystrybucję linuksa pochodzącą od Mint (o ile w prawidłowym miejscu post umieściłeś) i mam jakieś programy na DVD. Z tego nie da się nic wywnioskować.
1. Czy chodzi o to, że plik instalacyjny ma końcówkę .exe?
2. Zainstalowałem system Linux Mint 19.2 (Tina). Programy pochodzą z 2018 roku i mają zalecane wymagania techniczne:
System: Windows 7/8/10;
Procesor: 1.5 GHz;
RAM: 1GB,
Wolne miejsce na dysku: 300MB;
Karta graficzna: 256 MB;
Karta dżwiękowa: zgodna z DirectX9;
No to zainstaluj sobie Win a obok niego minta, i będziesz mógł używać tych swoich programów, w czym problem?
Programy, które chcesz zainstalować są przeznaczone dla systemu Windows. Ty masz zainstalowany system z rodziny linuksa. Wprawdzie istnieje "narzędzie" (właśnie owo WINE), które umożliwia pracę niektórych programów windowsowych w linuksie, ale...
1. niektórych właśnie (inne nie będą się niekiedy nawet zainstalować chciały),
2. nie zawsze po instalacji takie programy dają się uruchomić,
3. nie zawsze nawet jeśli się uruchomią działają poprawnie,
4. last but not least - nie zawsze wersja wine jest dla danego programu prawidłowa.
Dlatego zrób jak pisze Robert - zainstaluj Windows zamiast linuksa (jeśli nie masz zamiaru używać tego systemu i programów dla niego przeznaczonych), albo obok linuksa, albo - jeśli Twój komputer na to pozwala - w wirtualnej maszynie (np. VirtualBox). To jest absolutnie najprostrze, najłatwiejsze i najmniej problematyczne rozwiązanie.
Cytat: dako w Wrzesień 10, 2019, 11:27:03 PM
1. Czy chodzi o to, że plik instalacyjny ma końcówkę .exe?
2. Zainstalowałem system Linux Mint 19.2 (Tina). Programy pochodzą z 2018 roku i mają zalecane wymagania techniczne:
System: Windows 7/8/10;
Procesor: 1.5 GHz;
RAM: 1GB,
Wolne miejsce na dysku: 300MB;
Karta graficzna: 256 MB;
Karta dżwiękowa: zgodna z DirectX9;
Jak już Koledzy podpowiedzieli, LINUX to nie WINDOWS!
- wszystkie programy pisane pod OS "Windows" NA PEWNO NIE CHODZą POD linuksem !
Istnieją możliwości uruchomienia takich programów, albo w tzw. emulatorze "wine", albo w wirtualnej maszynie w której zainstalujesz pełną wersję windowsa. Najlepiej do tego celu użyć VirtualBoxa...
Te wszystkie informacje przekazali Ci już Koledzy, mnie chodzi o coś innego...
-
jeśli faktycznie, chcesz "uwolnić" się od Microsoftu, to powinieneś zrobić to również z oprogramowaniem !
Oczywiście, szczególnie, jeśli chodzi o jakieś specjalistyczne oprogramowanie, na pewno w większości przypadków nie znajdziesz dokładnie takich samych programów.
"Popularnych" jest sporo, np. klienci email (Thunderbird, Claws-Mail itp), przeglądarki internetowe (Firefox, Opera itp), office (LibreOffice itp), grafika (GIMP itp) itd, które istnieją dla obiu OSów, ale co się tyczy czegoś specjalistycznego, to musisz znaleźć linuksowego "odpowiednika" (jeśli takowy w ogóle istnieje).
W pierwszym rzędzie, powinieneś się zainteresować właśnie tym, czy istnieje "odpowiednik" pod linuksa...
- często, taki "odpowiednik" jest lepszy, niż "windowsowski", ale istnieją również programy, które faktycznie, pod windą są nie zastąpione...
@dako
Moja rada dla Ciebie jest taka, zainstaluj Windowsa i uruchamiaj na nim swoje programy z płyt DVD, a obok niego zainstaluj Linux Mint, i poznaj podstawy Linuxa.
Ważne, najpierw instalacja Win, a obok niego mint, (ponieważ system Win nie lubi Linuxa ;), i nie uruchomisz minta) zresztą mint ma tak skonfigurowany instalator że nie powinno to być dla Ciebie żadnego problemu.
Cytat: robson75 w Wrzesień 11, 2019, 03:10:33 PM
@dako
Moja rada dla Ciebie jest taka, zainstaluj Windowsa i uruchamiaj na nim swoje programy z płyt DVD, a obok niego zainstaluj Linux Mint, i poznaj podstawy Linuxa
Jeśli jego sprzęt jest odpowiednio "mocny" t.j. co najmniej 8GB RAM i co najmniej dwa procki (lepiej 4) to nie ma problemu używać wirtualnego windowsa w VirtualBoxsie. Tam może używać prawie każdy program pod windę...
- plus z tego taki, że nie potrzebuje kombinować ze współdzieleniem HDD, startować raz tego OSa, raz linuksa itd...
@TataPingu
Ale jeżeli nasz kolega zainstaluje VB a na nim Win, to i tak nie uruchomi swoich programów na DVD, ponieważ VB nie wykrywa dysków optycznych tzn. napędów DVD.
Cytat: robson75 w Wrzesień 11, 2019, 03:42:03 PM
onieważ VB nie wykrywa dysków optycznych tzn. napędów DVD.
To chyba jeszcze nie pracowałeś z VB...
- ależ "wykrywa", "wykrywa"...
Nawet jeśli masz 5 różnych to możesz je "przydzielić" wirtualnej maszynie...
Ba, możesz nawet mieć obraz ISO, a VB zinterpretuje go jako napęd...
Tak samo możesz z innymi sprzętami (poprzez interfejs USB)...
Cytat: TataPingu w Wrzesień 11, 2019, 03:57:14 PM
To chyba jeszcze nie pracowałeś z VB...
- ależ "wykrywa", "wykrywa"...
Vb znam odkąd zacząłem przygodę z Linuxem, i nigdy ale to nigdy nie wykrywał mi płyty uruchomionej z napędu DVD.
Cytat: robson75 w Wrzesień 11, 2019, 04:04:36 PM
Vb znam odkąd zacząłem przygodę z Linuxem, i nigdy ale to nigdy nie wykrywał mi płyty uruchomionej z napędu DVD.
Jak Ty to robiłeś, czy robisz, tego nie wiem, ale VB, bodaj, że już od wersji 2+ posiada te możliwości...
- jedynie, trzeba je odpowiednio skonfigurować, czy "uaktywnić" w danej maszynie (nie wiem, jak to jest w polskiej wersji, ale chodzi mi np. o komendy w uruchomionej już maszynie: "Optyczny napęd -> Wybranie ("zaptaszkowanie") istniejącego napędu, ewentualnie wybranie USB, sieci, sound itd...
Jeszcze przed uruchomieniem, wystarczy skonfigurować daną maszynę (jakie ma w ogóle napędy i czy ma startować z DVD, dyskietki, HDD)...
Cytat: TataPingu w Wrzesień 11, 2019, 04:45:57 PM
Jak Ty to robiłeś, czy robisz, tego nie wiem, ale VB, bodaj, że już od wersji 2+ posiada te możliwości...
- jedynie, trzeba je odpowiednio skonfigurować, czy "uaktywnić" w danej maszynie (nie wiem, jak to jest w polskiej wersji, ale chodzi mi np. o komendy w uruchomionej już maszynie: "Optyczny napęd -> Wybranie ("zaptaszkowanie") istniejącego napędu, ewentualnie wybranie USB, sieci, sound itd...
Jeszcze przed uruchomieniem, wystarczy skonfigurować daną maszynę (jakie ma w ogóle napędy i czy ma startować z DVD, dyskietki, HDD)...
Gdzie zaptaszkować?
(https://i.postimg.cc/638KY7BD/Przechwycenie-obrazu-ekranu-2019-09-11-18-14-24.png)
To że można uruchomić system z płyty DVD i go zainstalować to ja wiem, ale potem w zainstalowanym systemie na VB to już nie wiem.
PS.
Dodam tylko że wersja VB której używam to 6.0.12.
Cytat: robson75 w Wrzesień 11, 2019, 06:24:05 PM
Gdzie zaptaszkować?
To, co umieściłeś, to "skonfigurowanie wstępne" cd-romu w danej maszynie...
Możesz tutaj wybrać napęd, który jej przydzielasz (master-slave itd)...
- tylko musisz zaktywować symbol CD (kliknąć na symbol, a nie na kontroler)
(https://i.postimg.cc/sgBHjqqF/Bild1.png)
W drugim przypadku, maszyna musi już byc wystartowana i wówczas wybierasz w komendzie napędy czy coś w tym stylu i "ptaszkujesz" dany napęd...
(https://i.postimg.cc/BQC1VBCd/Bild2.png)
@TataPingu
Masz rację, zobacz tyle lat używam VB i o tym nie wiedziałem, ale tylko z tego powodu że się nie zagłębiałem zbytnio w ustawienia tego programu.
Na wstępie chciałem podziękować wszystkim za odpowiedzi.
Niestety mam stary sprzęt i raczej oba systemy nie pójdą, ani na stacjonarnym, ani na laptopie. Na obu mam zdychającego już XP'eka. W zeszłym tygodniu kupiłem drugiego lapka z którego piszę za 80 zł żeby właśnie uczyć się na nim linuxa.
I żeby było śmieszniej, tylko świeżo kupiony laptop, na którym nie ma windowsa posiada DVD :)
Może od razu mi podpowiecie co może być nie tak z moim komputerem stacjonarnym.
Miałem w nim 1,5 GB RAMu i zamiast tego wsadziłem 4 kości po 2 GB, czyli razem 8GB.
Płyta główna obsługuje maksymalnie 8, w biosie widzi 8, a Menedżer urządzeń pokazuje 3.37...
Czy wiecie może, gdzie jest problem?
Cytat: dako w Wrzesień 11, 2019, 11:57:17 PM
Może od razu mi podpowiecie co może być nie tak z moim komputerem stacjonarnym.
Miałem w nim 1,5 GB RAMu i zamiast tego wsadziłem 4 kości po 2 GB, czyli razem 8GB.
Płyta główna obsługuje maksymalnie 8, w biosie widzi 8, a Menedżer urządzeń pokazuje 3.37...
Czy wiecie może, gdzie jest problem?
Prawdopodobnie, "będziemy wiedzieć", tylko, po pierwsze, to temat na oddzielny wątek (chyba najlepiej pod "Komputerami"), a po drugie, bez minimum informacji o sprzęcie, ale także o OSie tzn, jaki to OS (32-, 64-bity?)...
- wynika, że 32-bity, bo taki "widzi" tylko do 4 GB ramu, ale "domyślać się" nikt nie ma ochoty...
To będzie sprawa dobrania odpowiedniego kernela, ale, jak powiedziałem, to pod inny wątek...
Dopisek
- z takim sprzętem, to raczej nie "porywaj się" na Minty. Nawet, gdy jest to LMDE...
Ogólnie, minty (ze względu na grafikę) potrzebują trochę więcej "poweru"....
W Twoim przypadku odpowiednim będzie albo Q4OS (system bazuje na starym KDE3, który jest bardzo "podobny" do XPeka, ale nie ma wielkich wymagań sprzętowych), albo ew. MX LINUX (ten ma o wiele więcej kernelów do dyspozycji i jest również bardzo "przyjazny" dla nowicjuszy)
Najbardziej odpowiedni (do sprzętu) mógłby być AntiX, ale tutaj musisz już mieć więcej doświadczenia z linuksem...
Z wyżej wymienionymi, zakładając, że masz 8GB ramu, to mógłbyś nawet zaryzykować wirtualnego XPeka...
- prawdopodobnie nie będzie to "bolid prędkości", ale na pewno nie będzie problemu z uruchomieniem i obsługą wirtualnej maszyny z XPekiem...
Jedynie, to będziesz ograniczony tym, że albo skupisz się na wirtualnej maszynie i programy będą chodzić względnie płynnie na "windowsie", albo na użytkowaniu linuksa (załączenie i eksploatacja kilku programów jednocześnie)...
W każdym bądź razie, przy 8 GB warto sprawdzić...
Acha, Sparky jest również godny polecenia (również niewielkie wymagania sprzętowe)....
Jeśli chodzi o ten "stary" sprzęt i na nim chcesz mieć i linuksa i używać programów dla Windows, to jedynym sensownym sposobem jest postawienie obok siebie dwu systemów. Zwłaszcza, jeśli ów "stary" sprzęt dysponuje niewielką ilością RAM oraz ma mało wydajny procesor. Linux (dowolny)+VB+Windows (dowolny) się udławi, a linux (jw.)+WINE+jakikoliwek program dla Windows udławi się również.
Do istniejącego ixpeka dograj MX linuxa, albo Sparky.
To nie będzie trudne.
Na pewno łatwiejsze niż walka z wirtualem.
Q4OS może się nie udać i stracisz Windows.
Należy zwrócić uwagę na architekturę, zapewne będą to 32 bity.
I cieszyć się dwoma systemami.
Z dokładaniem ramu tak bywa, nie zawsze wszystko się przyjmuje.
Wygląda, że komputer widzi tylko jedną dodatkową kość.
Jeżeli chodzi o laptopa z dvd bez windy, to pewnie nie masz licencyjnej płyty do niego, więc pozostaje ci jakakolwiek dystrybucja wolna.
Znowu zgadzam się z Kolegami, że MX albo Sparky.
Ale jako że stawiasz jako pierwszy system, to można też spróbować Q4OS.
Trzeba jednak wybrać wersję Trinity, a nie KDE.
I być świadomym, że menu będzie tam odmienne od typowego debianowatego.
Na przykład w zakresie podłączania do sieci.
I tyle w temacie.
Posty propagujące ideę instalacji nielegalnego oprogramowania będą usuwane.