Linuxiarze.pl Forum

Pierwsze kroki => Jaki Linux wybrać => Wątek zaczęty przez: hubot_ w Sierpień 18, 2017, 11:15:57 PM

Tytuł: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Sierpień 18, 2017, 11:15:57 PM
Czy moglibyście mi doradzić jakiego Linuxa wybrać na komputer stacjonarny? Potrzebuję coś o długim czasie wsparcia, lekkiego, dobrym wsparciu dla deweloperów i dającego się spokojnie nieaktualizować przez dłuższy okres nieobecności przy komputerze. Chciałbym, aby wybrana dystrybucja mogła sobie siedzieć latami na tym komputerze oraz dająca się dostosować pod moje preferencje, w sensie że raz ją konfiguruję, wgrywam sterowniki, modyfikuję pliki w /etc i tak sobie wisi cały czas i żadne aktualizacje mi nie nadpisują configów. Dobrze byłoby aby też umiała obsłużyć dysk 3 TB. Na tym komputerze będę głównie przechowywał bardzo duże ilości różnych danych na różnych dyskach, w tym kopii zapasowych, obrazów ISO, wirtualnych maszyn czy prywatnych zdjęć lub dokumentów. Także będę wykorzystywał go w sytuacjach awaryjnych jak mi się zepsuje np. Gentoo na laptopie aby sobie zgrać obraz Gentoo na pendrive i oczywiście do pisania programów w języku C oraz prostych, użytecznych skryptów w Bashu, Pythonie.

Parametry:

Zasilacz: Tracer Lux TRO-788 400W
Płyta główna: Gigabyte GA-VM900M
Procesor: Intel Core 2 Duo E4300 1,8 GHz
Pamięć RAM: 1 GB DDR2 533/Kl
Dyski twarde:
- Samsung 200 GB SATA II (padnięta Fedora),
- 3 TB Seagate (Windows 10),
- 320 GB WD (Windows 7),
- 500 GB HGST (Windows 7)
Czytnik kart
Samsung DVD-/+R/RW
Radeon X800 GTO 256MB
Stacja dyskietek

Jaką dystrybucję byście polecili dla stacjonarki? Czy Puppy Linux, CentOS albo Debian byłyby dobre?
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 18, 2017, 11:46:12 PM
Masz możliwość dodać trochę RAMu? Puppy, CentOS i Debian na pewno byłyby dobre, szczególnie ten ostatni. Możesz też spróbować Bunsenlabsa albo Q4OS, który powinien być bardzo lekki, a jest oparty na Debianie stabilnym.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: gom1 w Sierpień 18, 2017, 11:53:00 PM
Sparky 4.6.1 STB. Niekoniecznie że środowiskiem graficznym. Popieraj swoje :-)
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Sierpień 19, 2017, 07:27:28 PM
Cytat: Dziadek Starowinek
Masz możliwość dodać trochę RAMu?
Jak bym miał pieniądze to bym miał. Można maksymalnie do 4 GB rozszerzyć pamięć RAM, więc raczej systemy 32-bitowe, z czego każda kość musiałaby być po 2 GB DDR2.

Tak swoją drogą ten komputer ma ze 20 lat a do tej pory działa bardzo dobrze. Nic ani razu w nim się nie psuło jeśli chodzi o sprzęt, natomiast jeśli chodzi o oprogramowanie to raz była taka sytuacja że był robiony przez ojca format Windowsa 7 ponieważ nie umiał sobie samemu zreperować a myślał że będzie umiał. Znalazłem go w zagraconym domu, nieużywanego ze starym wydaniem padniętej Fedory a jeszcze wcześniej instalacyjną płytkę NTT Mandriva.

W tamtych czasach ten komputer kosztował coś około 5000 zł. Ojciec był taki, że się musiał przechwalać pieniędzmi, jaki to ma super sprzęt. Pamiętam także jak się rozglądał za telewizorami Philips za 30 000 zł. Niestety jeśli chodzi o obsługę sprzętu sobie kiepsko radził i jedyne do czego mu służył ten komputer to do grania w Herculesa.

Jeszcze takie pytanko co można zrobić z tymi dyskami twardymi? Jest sens wyczyścić i sprzedać kupiony 5 lat temu dysk 3 TB?
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: Maromann w Sierpień 19, 2017, 07:30:25 PM
salix os. dystrybucja oparta na slackware. wersja 14.2 z xfce. starsze wersje (14.1) z mate, openbox i fluxbox (osobiście przez lata używałem z mate). w miarę dużo oprogramowania z dostępem do w mirę nowych wersji. dobre i pomocne forum. wsparcie po wieki.

poleciłbym debiana, ale zatrzymałem się na wheezy (zainstalowane trzy lata temu, bezproblemowe do dziś) i pointlinuxa. niestety w przypadku debiana 8, 9 mam mieszane uczucia.

na koniec devuan. jest kilka pochodnych. od kilku miesięcy używam good-life-linux w wersji lxde (wymaga doinstalowania paru rzeczy, ale działa bezproblemowo). w miarę kompletna jest refracta.

Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: gom1 w Sierpień 19, 2017, 07:35:02 PM
Cytat: hubot_ w Sierpień 19, 2017, 07:27:28 PM
Cytat: Dziadek Starowinek
Masz możliwość dodać trochę RAMu?
Jak bym miał pieniądze to bym miał. Można maksymalnie do 4 GB rozszerzyć pamięć RAM, więc raczej systemy 32-bitowe, z czego każda kość musiałaby być po 2 GB DDR2.
Mam w robocie trochę nieużywanych kości. Zobaczę jakie mi zostały. Mnie się już nie przydadzą :-)
Cytat
Jeszcze takie pytanko co można zrobić z tymi dyskami twardymi? Jest sens wyczyścić i sprzedać kupiony 5 lat temu dysk 3 TB?
Sens jest, ale dostaniesz za niego symboliczną czapkę śliwek.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Sierpień 19, 2017, 08:17:06 PM
Cytat: gom1
Mam w robocie trochę nieużywanych kości. Zobaczę jakie mi zostały. Mnie się już nie przydadzą :-)
Ja też mam u siebie w domu od byłego kolegi, ale żadne nie pasują :-(.

Cytat: gom1
Cytat
Jeszcze takie pytanko co można zrobić z tymi dyskami twardymi? Jest sens wyczyścić i sprzedać kupiony 5 lat temu dysk 3 TB?
Sens jest, ale dostaniesz za niego symboliczną czapkę śliwek.
A do czego byś je wykorzystał na moim miejscu?

Jeszcze z takich ciekawych dystrybucji jest Manjaro stable, ale go często trzeba aktualizować podobno, najlepiej codziennie albo przynajmniej raz na tydzień. Ładnie wygląda ta dystrybucja z środowiskiem Xfce, tym bardziej się to liczy, że mam bardzo dobry monitor LG. Jeszcze mnie zastanawia czy Fedora z pulpitem GNOME na ten komputer byłaby dobra. A openSUSE też byłby dobry na ten komputer?
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: gom1 w Sierpień 21, 2017, 09:06:29 AM
Zobacz, takie mam:

(http://i.imgur.com/cR3kgQw.jpg)

Niestety tylko 1GB każda.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: robson75 w Sierpień 21, 2017, 12:20:57 PM
Cytat: hubot_ w Sierpień 19, 2017, 08:17:06 PM

Jeszcze z takich ciekawych dystrybucji jest Manjaro stable, ale go często trzeba aktualizować podobno, najlepiej codziennie albo przynajmniej raz na tydzień. Ładnie wygląda ta dystrybucja z środowiskiem Xfce, tym bardziej się to liczy, że mam bardzo dobry monitor LG.
Bez przesady codziennych aktualizacji na Manjaro nie ma, z moich obserwacji aktualizacja jest średnio co 10 dni.
Co do Manjaro XFCE to zgodzę się z Tobą że jest ładne i niepowtarzalne do innych dystrybucji ze środowiskiem XFCE.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 21, 2017, 01:55:59 PM
CytatPotrzebuję coś o długim czasie wsparcia, lekkiego, dobrym wsparciu dla deweloperów i dającego się spokojnie nieaktualizować przez dłuższy okres nieobecności przy komputerze.
No nie wiem, czy rolling to dobra opcja w takim wypadku. Słyszałem i spotykałem się z sytuacjami, że ludziom przy dłuższym nieaktualizowaniu się system po aktualce psuł. No i niektórzy powtarzają jak mantrę, że rollinga trzeba aktualizować regularnie, w niewielkich odstępach czasu.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Wrzesień 23, 2017, 04:45:41 AM
Zdanie "dającego się spokojnie nieaktualizować przez dłuższy okres nieobecności przy komputerze." jest już nieaktualne. Przewiozłem komputer z byłego miejsca, w którym on stał do jego nowej lokalizacji. Aktualizacji spodziewałbym się w co tygodniowych odstępach czasu. Takie pytanko: czy rollingi nadają się do aktualizowania co tydzień?
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: gom1 w Wrzesień 23, 2017, 08:10:30 AM
Cytat: hubot_ w Wrzesień 23, 2017, 04:45:41 AM
czy rollingi nadają się do aktualizowania co tydzień?
Nie wiem jak inne rollingi, ale Sparky 5.0 nadaje się z powodzeniem. Mam go na jednym ze swoich lapków, którego używam stosunkowo rzadko ("budzę" go rzadziej niż raz w tygodniu). Jedyny "problem" to konieczność jednorazowego zassania dużych porcji danych - np. wczoraj było to 455MB. Oprócz tego nie zauważyłem żadnych anomalii w pracy systemu.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Wrzesień 23, 2017, 12:46:17 PM
Cytat: gom1
Jedyny "problem" to konieczność jednorazowego zassania dużych porcji danych - np. wczoraj było to 455MB.
To i tak nic w porównaniu z aktualizacjami Gentoo, które zostawiam sobie na noc :D Przy czym do tego dochodzi ustawianie flag USE, rozwiązywanie konfliktów, cyklicznych zależności jak coś się nie powiedzie a jak jest nowy kernel to jeszcze więcej roboty.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 23, 2017, 01:01:23 PM
Cotygodniowa aktualizacja przy rollingach jest nawet tą zalecaną i optymalną.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Październik 22, 2017, 12:48:46 AM
Obstaję raczej obecnie przy Arch Linux lub ewentualnie Slackware. Zostawię też sobie miejsce na jakiegoś FreeBSD. Zaraz lecę wgrać jakiś system. Dawajcie jeszcze jakieś ciekawe propozycje. Coś na binarnych pakietach przy czym można się nieźle pobawić mniej więcej jak przy Gentoo z dobrym wsparciem dla deweloperów. Serio, zabawa w ręczną kompilację i ta cała dłubanina sprawia mi frajdę.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Październik 22, 2017, 11:17:16 AM
Jak chcesz się bawić, to może CRUX?
Arch jest fajny. Używam go i... jest fajny. Jest to jedno z tych distr, które może być tym "finalnym" dla kogoś, kto skacze po systemach. Dokumentację ma miodną i stale aktualizowaną, co się naprawdę ceni. Wiki Debiana wypada przy Arch Wiki po prostu śmiesznie.
Slackware jest ciekawą dystrybucją z tradycjami i oddanymi użytkownikami. Chciałem go przetestować, ale Live nie odpalał mi się, a na VirtualBox działa po prostu kiepsko :/ Miałem napisać, że Arch jest zbyt mainstreamowy i żebyś poszedł właśnie w Slacka, ale widzę, że już to zrobiłeś :D 
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Październik 22, 2017, 07:33:16 PM
Cytat: Dziadek Starowinek w Październik 22, 2017, 11:17:16 AM
Jak chcesz się bawić, to może CRUX?
Opiszesz dokładniej CRUXa, co to za distro? Sam jestem ciekaw. Co sądzisz na temat Manjaro, Fedory, CentOS i openSUSE? Czy są one warte uwagi?
Cytat: Dziadek Starowinek
Slackware jest ciekawą dystrybucją z tradycjami i oddanymi użytkownikami.
Właśnie głównie ze względu na jego tradycję i historię go wybrałem.
Cytat: Dziadek Starowinek
Wiki Debiana wypada przy Arch Wiki po prostu śmiesznie.
NIe prawda. Wiki Debiana jest chyba jednym z najbardziej dopracowanych. Na przykład porównaj sobie poradnik na temat zabezpieczania Linuxa tu i tu. Na Debian Wiki jest więcej szczegółów w tym zakresie i bardziej fachowo. Debian ma bardzo dobry support dla deweloperów i rozbudowaną społeczność. I na dodatek jest stabilny. Spełnia on wszystkie niezbędne kryteria systemu przeznaczonego wprost pod programowanie i to sobie w nim cenię. Stanowi on stabilny system do testowania i wdrażania aplikacji. Co za tym idzie jest także bardzo dobry na serwer i taka strona www może nawet sobie działać na VPS-ie stojącym na Debianie stable latami. Na desktop jest sid/testing gdzie są świeższe pakiety i można się bardziej pobawić. Jedyne co mi brakuje w Debianie to np. systemu newsów taki jak jest w Gentoo albo możliwości wyboru np. w instalatorze jaki build block ma być użyty dla systemu coś jak te stage3 w Gentoo czy mniej więcej jak te software kits w Slackware abym np. mógł sobie wybrać czy chcę system z systemd czy bez, czy z selinuxem itp. co by ułatwiło wstępne przygotowanie porządanej konfiguracji.
Cytat: Dziadek Starowinek
Chciałem go przetestować, ale Live nie odpalał mi się, a na VirtualBox działa po prostu kiepsko :/
A ja teraz mam inny problem, polegający na tym że walczę z kernel panikiem.
Cytat: Dziadek Starowinek
Miałem napisać, że Arch jest zbyt mainstreamowy i żebyś poszedł właśnie w Slacka, ale widzę, że już to zrobiłeś :D 
Chodzi Ci o to, że Arch jest przereklamowany?
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Październik 22, 2017, 07:50:59 PM
To tak:
1. O CRUXie wiem tyle, że coś tam od niego Arch odpatrywał i to jedna z tych zaawansowanych dystrybucji. I akurat jest mało znana. Nie mam o niej większego pojęcia. Wymienione przez ciebie dystrybucje pewnie będą zbyt nudne. Jak już, to lepiej takie Manjaro zastąpić Archem choćby. Czy są warte uwagi? Tak, bo są jednymi z tych najgłówniejszych dystrybucji.

2. Piszesz o Debianie samym w sobie, a nie tylko o jego Wiki. Wiele wpisów jest zrobionych byle jak. Sporo jest niezaktualizowanych i jak sobie albo komuś czegoś szukałem, to raczej rzadko brałem to właśnie z Wiki. Debian sam w sobie jest świetny i jest chyba moją ulubioną dystrybucją ciągle (warto zaznaczyć, że ciągle chodzi mi o stable). Swoją drogą, wiki i strona główna Debiana są często wymieniane jako te rzeczy, które należałoby ulepszyć i ja się z tym zgadzam. Dotyczy to przynajmniej prostych desktopowych spraw, do których i mi potrzebne jest Wiki.

3. Arch jest taką oczywistą dystrybucją, gdy mowa o distrach dla bardziej doświadczonych użytkowników (albo pięknych prawdziwych Linuxach). Przereklamowany też jest, ale lekko. Przypisuje mu się trochę za dużo plusów, ale to nadal świetne distro. No i oczywiście wpycha się go na siłę, co już stało się chyba memem.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Październik 22, 2017, 08:15:22 PM
Cytat: Dziadek Starowinek
Jak już, to lepiej takie Manjaro zastąpić Archem choćby. Czy są warte uwagi? Tak, bo są jednymi z tych najgłówniejszych dystrybucji.
Z tym że strasznie mnie ciekawi Manjaro i pewnie z czasem obu równolegle sobie poużywam jak sobie jakieś miejsce na dysku zostawię na różne testowe systemy. Mam dysk 3 TB oprócz dysku 200 GB, na którym mam Slackware, więc mogę jak chcę go gospodarować.

Cytat: Dziadek Starowinek
Piszesz o Debianie samym w sobie, a nie tylko o jego Wiki. Wiele wpisów jest zrobionych byle jak. Sporo jest niezaktualizowanych i jak sobie albo komuś czegoś szukałem, to raczej rzadko brałem to właśnie z Wiki. Debian sam w sobie jest świetny i jest chyba moją ulubioną dystrybucją ciągle (warto zaznaczyć, że ciągle chodzi mi o stable). Swoją drogą, wiki i strona główna Debiana są często wymieniane jako te rzeczy, które należałoby ulepszyć i ja się z tym zgadzam. Dotyczy to przynajmniej prostych desktopowych spraw, do których i mi potrzebne jest Wiki.
Nie ma co ukrywać że pewne rzeczy czasem muszę dociągać z Arch Wiki, które ciężko znaleźć na Debian Wiki. Tłumaczenia w Debianie zarówno w systemie, na Wiki jak i na stronie WWW też są kiepskie, dlatego korzystam po angielsku z systemu. Chciałbym dodać że uczestniczę w tworzeniu Wiki Debiana i od czasu do czasu dodaję tam nowe artykuły oraz staram się poprawiać tłumaczenia. Chcę wnieść swój wkład do projektu Debian. Może kiedyś wykorzystam swoje umiejętności na temat tworzenia debów i zostanę maintainerem, kto wie. Jeśli chcesz by dany projekt był lepszy, to zaangażuj się w niego a nie tylko czerp od innych. Niby ja w porównaniu z całą społecznością jestem nikim ale jak takich jak ja ludzi aktywnych zbierze się wielu to wtedy można coś zdziałać. Dwie lub więcej osób to zawsze więcej niż praca jednej. Praca w grupie często jest bardziej efektywna niż poleganie na samemu sobie, zwłaszcza że społeczność Debiana jest tolerancyjna. Także więc, jeśli chcesz aby Wiki Debiana było lepsze, zostań contributorem i zacznij je współtworzyć razem z innymi.

Linki: https://contributors.debian.org/contributor/hubot-guest@alioth/, https://wiki.debian.org/IrcHubot?action=info
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Październik 22, 2017, 08:54:08 PM
A właśnie, ciężko zostać takim contributorem? Mam zerowe pojęcie o programowaniu, etc., ale w sumie chciałbym wspomóc projekt.
Tytuł: Odp: Jaki Linux na stacjonarkę?
Wiadomość wysłana przez: hubot_ w Październik 29, 2017, 05:36:36 PM
Cytat: Dziadek Starowinek w Październik 22, 2017, 08:54:08 PM
A właśnie, ciężko zostać takim contributorem? Mam zerowe pojęcie o programowaniu, etc., ale w sumie chciałbym wspomóc projekt.
Nie jest to jakieś zbytnio trudne pod warunkiem że masz odpowiednią wiedzę techniczną. Strona debian.org jest napisana w Pythonie, paczki są często kompilowane ze źródeł w C i budowane potem tak aby to zmieścić w debie, też się często używa narzędzi sed, grep czy awk oraz języka Perl do pracy z tekstem, więc tak sobie myślę że jeśli byś miał zamiar iść dalej w tym kierunku i zostać np. opiekunem pakietów czy deweloperem to na pewno wiedza z programowania czy ogólnie działania Linuxa mogłaby się przydać.