Linuxiarze.pl Forum

Dystrybucje Linux => Debian => Wątek zaczęty przez: ptasznik2022 w Listopad 20, 2021, 05:33:22 PM

Tytuł: Początek przygody z Debian
Wiadomość wysłana przez: ptasznik2022 w Listopad 20, 2021, 05:33:22 PM
Witam wszystkich i każdego z osobna.
Od pewnego czasu bez powodzenia próbuję zainstalować Debian. Najpierw była próba z Virtualbox, niestety bez powodzenia. Wirtualizację można włączyć w Biosie i w panelu sterowania, ani w jednym miejscu nic takiego nie posiadam. Następna próba przez pendriva bez powodzenia. Pomimo użycia wielu programów do botowania i zmiany w biosie, ażeby startowała instalacją z pendriva bez powodzenia. Pendrive jest ok, dwa dni wcześniej instalacja WIN10. Próbuję to zrobić na takim czymś ACER 5738G.
Tytuł: Odp: Początek przygody z Debian
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Listopad 20, 2021, 06:34:44 PM
Jak się objawia to, że brakuje powodzenia? Jaki błąd się pojawia?
Jakim programem nagrywasz obraz na pendrive i jaki obraz Debiana w ogóle pobrałeś?
Tytuł: Odp: Początek przygody z Debian
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Listopad 20, 2021, 07:10:32 PM
Witaj

Ten Acer to notebook. Ogolnie notebooki to kiepska platforma do wirtualizacji. Na dodatek, twoj CPU nie obsluguje sprzetowej wirtualizacji, dlatego nie znajdziesz w BIOSie opcji od jej wlaczania. Ja uzywam VMware, obecnie on wymaga sprzetowej wirt., wiec pewnie VirtualBox tak samo.

Kolejny blad popelniasz, usilujac podlozyc pendrive V-Boxowi. Podaje mu sie bezposrednio obraz ISO.

Najprostszy sposob na bezpieczne testowanie nowego OS na takim sprzecie, to podlaczenie innego, pustego dysku. Tak robilo sie przez szmat czasu, zanim nie pojawila sie wirtualizacja.