Linuxiarze.pl Forum

Społeczność => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: PomPom w Grudzień 20, 2017, 09:54:06 PM

Tytuł: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Grudzień 20, 2017, 09:54:06 PM
Taki trochę luźny temat, bo coś ostatnio ciszej jest. Trafiliście na jakieś dystrybucje, które były bezsensowne albo głupie w swoich założeniach? Takie dystrybucje, że zastanawialiście się, co sobie deweloper/deweloperzy myślą :D

Mnie teraz przychodzi na myśl Feren OS. Wrażenie sprawia dobre (w rankingu DistroWatch jest wyżej, niż ROSA), ale po przyjrzeniu się jest gorzej.
Zacznijmy od tego, że Feren oparty jest na Linux Mint, który oparty jest na Ubuntu, które oparte jest na Debianie. No cóż, czekam na distro oparte na Ferenie.
Jeżeli autor z tego nie zrezygnował jeszcze, to Feren jest rollingiem. Jak to? Rolling oparty na Mint'cie? Ano tak - dzięki PPA. Często się słyszy, żeby nie nadużywać PPA, bo może to prowadzić do niestabilnego systemu. Po co w ogóle się oprzeć na LTSie, żeby zrobić rollinga? Chyba autor nie umie w inne distra albo chce przygarnąć nowych, którzy polecą na "prawdopodobnie najładniejszego Linuxa" (my ass).
Zajmuje się tym bodajże jeden koleś, który nawet zamieścił info, że teraz się uczy i ma mniej czasu na distro. Chyba to entuzjastyczny początkujący deweloper, który bawił się w edytowanie Minta i postanowił wystartować z własnym distrem, które jednak jest raczej ciekawostką. Ambicji jednak nie można mu odmówić. Lepiej by się znalazł w pomocy istniejącej dystrybucji, nawet i Mintowi.

Ciepła reakcja na forum Minta ;) https://forums.linuxmint.com/viewtopic.php?t=248928


Może się przyjrzę jakiemuś dokładniej tutaj, ale durne wydają mi się praktycznie wszystkie distra, które zapowiadają rewolucję w świecie Linuxa. Jakiś czas temu się przyglądałem czemuś w tym stylu, co skrzętnie ukryło, że jest oparte na Ubuntu i próbowało przekonać ludzi "nowocześnie" wyglądającym środowiskiem graficznym, które nie było nawet jakoś szczególnie ładne, a użyteczność miało prawie zerową. To było eXternOS (dopisane teraz).
Przypomina mi to mnie sprzed kilku lat, gdy odkryłem RPG Makera (swoją drogą, VX Ace ze steama działa dobrze na wine) i miałem wielkie ambicje, że zrobię coś wielkiego, rewolucyjnego. Trochę zazdroszczę takiego pozytywnego i energicznego podejścia. Ja obecnie wydaję z siebie najbardziej martwe "hura", jakie moglibyście usłyszeć :I

Kusi tak rzucić - Gentoo - ale to distro, które oczywiście, że ma sens i jest bardzo dobre, tylko konkretnie w moim przypadku nie ma sensu (nie jest MI potrzebne) :D
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: TataPingu w Grudzień 20, 2017, 10:53:58 PM
Chmmm..., rozpatrując poszczególne dystra w pierwszym rzędzie powinno się chyba przeanalizować CEL dystrybucji.
Cel dystrybucji, t.j. pod jaką/którą grupę potencjalnych użytkowników tworzona jest dystrybucja.

W tym przypadku, przynajmniej teoretycznie, "twórca" przeanalizował dobrze przyszłe potrzeby "rynku". Szczególnie amerykańskiego (lub "zachodniego").
Sam żyję już prawie 30 lat poza Polską na tzw. Zachodzie. Zawodowo jestem tutaj również "zakotwiczony".
Jedno jest pewne, cały "Zachód" bazuje na M$ Windach. Poza małym odsetkiem firm (banki, komputerowe centra, itp) Microsoftowi udało się jak dotychczas zmonopolizować rynek swoimi śmieciami.
Z praktyki wiem, że masę firm chętnie urwałoby się z tego monopolowego "paska". Nie jest to jednak tak łatwe, jakby się wydawało.
Jeśli administracje firm opierają się na badziewiu Microsoftu, do tego specjalistyczne oprogramowania funkcjonuje tylko pod windą (np. bazy sql), to mamy WIELKI PROBLEM.
Sam zajmuję się również takimi tematami.
Fakt, takie przejście jest możliwe, ale musi być PŁYNNE, t.j n.p. w piątek klient gasi windę, a w poniedziałek odpala linuxa, ale z JUż DZIAŁAJąCYMI "jego" programami  (MS Word, Excel itd.)
I w tym miejscu jest "pies pogrzebany". Co prawda można w końcu uruchomić w/w programy Microsoftu, czy. inne, pod windowsa, ale więże się to z wielkim "kombinowaniem". Najlepiej jest zintegrować je z Wine (jest lepiej "zintegrowana" z systemem - drukarki, dostęp do katalogów, plików itd), ale gdy się nie da, trzeba ew. stworzyć wirtualną windę7.
Wszystko to, to "kupa roboty", a mając np 80 pctów w firmie do zrobienia, to nie wiem, jak by to czasowo wykonać.

Wracając do meritum, widzę, że dystrybucja, przynajmniej teoretycznie, tworzona jest pod takim kątem....
Facet chyba wyczuł przyszłą koniunkturę, jeśli uda mu się zrobić dystro, które ułatwi przeprowadzanie w/w operacji, to może się w krótkim czasie dorobić....
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Grudzień 20, 2017, 11:22:26 PM
Mnie się nie wydaje, żeby to było jego celem i żeby było dla niego osiągalne. Jak byłaby mowa o Zorinie, to tak, tylko pomiędzy tymi dystrybucjami jest jednak ogromna różnica w jakości i założeniach. W ogóle Feren wydaje się wzorować na Zorinie. Nawet powiedziałbym, że trochę bezczelnie.
https://ferenos.weebly.com/about-feren-de-for-windows.html
To, o czym mówisz, to najprędzej Zorin chce zrobić.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: TataPingu w Grudzień 20, 2017, 11:39:39 PM
Może być i Zorin
- oba bazują na podobnych założeniach.

Fakt, jest faktem, potrzeby rynku uruchamiają "tendencje".
Nie testowałem ani tego, ani tamtego. Powiem szczerze, że wolę bazować na własnym doświadczeniu. I w gruncie rzeczy nie miałem jeszcze jakichś "większych" wpadek.

Ale może warto "spojrzeć" na oba dystra. Potestuję je w wolnej chwili...
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: TataPingu w Grudzień 21, 2017, 01:02:05 AM
Jeszcze mała dygresja...
- poczytałem trochę o tych dystrach (dochodzi jeszcze do tego ChaletOS) i widzę, że nastawione są bardziej na wygląd "windowsów", niż na funkcjonowanie o którym pisałem wcześniej. Myślałem, że może będzie inaczej.

Eeeee tam, to, że od razu zainstalowany jest wine i ew. playonwine nie oznacza, że nie trzeba mierzyć się z poważnym konfigurowaniem systemu. Może dystra dobre są dla "windowsowych idiotów", ale w praktyce masz rację, to dystra bez "sensu".

Prawdopodobnie to próby skomercjonalizowania linuxa i wyciągnięcia "od ciemnej komputerowej gadziewi" trochę miedziaków (patrz ZorinOS i opłaty)...
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: debbixon69 w Maj 11, 2018, 07:33:51 PM
moim zdaniem takim "gupim" distrem jest Elementary OS. Ten system powstał tylko po to, żeby ładnie wyglądać XDDDDDD No beka w ... XDDDDDDDDDDDDDDDDD
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 11, 2018, 07:38:09 PM
Nie no, elementary robi trochę więcej, bo oprócz własnego środowiska wspiera inne projekty, np. ich App Store albo instalator, który robią razem z pop_os! Distro jest miejscem dla ich wizji i ma to sens większy, niż distra, które są po to, żeby być zepsute.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: debbixon69 w Maj 11, 2018, 07:50:31 PM
Cytat: Dziadek Starowinek w Maj 11, 2018, 07:38:09 PM
Nie no, elementary robi trochę więcej, bo oprócz własnego środowiska wspiera inne projekty

W sumie racja, środowisko deepina jest chyba wzorowane na tym z elementary os

Ale nie zmienia to faktu, że na początku elementary os miał tylko wyglądać XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 11, 2018, 08:05:51 PM
No tak :I Początkowo to był projekt, który tylko tym się odznaczał, przy czym niekoniecznie był ładny, gdy się wyszło poza ramkę przygotowaną przez twórców.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: debbixon69 w Maj 11, 2018, 08:14:28 PM
Cytat: Dziadek Starowinek w Maj 11, 2018, 08:05:51 PM
No tak :I Początkowo to był projekt, który tylko tym się odznaczał, przy czym niekoniecznie był ładny, gdy się wyszło poza ramkę przygotowaną przez twórców.

No właśnie dlatego mam takie, a nie inne zdanie na temat Elementary OS
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 11, 2018, 10:08:09 PM
Cytat: Dziadek Starowinek w Grudzień 20, 2017, 09:54:06 PM
..chce przygarnąć nowych, którzy polecą na "prawdopodobnie najładniejszego Linuxa" (my ass).

Tego nigdy nie rozumiałem - czy "ludzie" naprawdę nie wiedzą że dodanie motywów, extenszynów i ikon zajmuje kilka minut jeżeli wiesz czego szukasz, i góra godzinę - jeżeli nie masz pojęcia czego szukasz?
Tacy zamiast czast poświęcić na konfigurację distra które im pasuje - to skaczą co chwilę po innych, bo zobaczyli ikonki, które można ściągnąć z neta :P

Też nie lubię distr bazujących na innych distrach.
Dotyczy to nawet ubuntu.
Co jest tkaiego trudnego w ogarnięciu Debiana?
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 11, 2018, 10:30:23 PM
No nie wiem, może zaktualizować środowisko, mieć normalnie działającą Operę, mieć ładne czcionki (choooociaż da się mieć ładne, jednak nie wiem, czy ładniejsze od ubuntowych) i nadal mieć LTSa. No i samo forum Debiana czasami kieruje, że lepiej użyć Ubuntu, bo dostaje desktopowe szlify, gdzie Debian w swoich założeniach ma być wolny, a dogadanie się ze sprzętem z własnościowymi sterami to trochę efekt niechciany. Debian za cenę stabilności i czystości się przed niektórymi rzeczami broni i już lepiej skorzystać z ładnie złożonego Ubuntu, jakim jest np. Ubuntu MATE ze lśniącym Software Boutique, dopakowanym MATE Tweak (może ja jestem głupi, ale nie umim w dodanie większej ilości możliwości do tego narzędzia, a ubumate ma tego więcej, niż inne distra). Coś w tym jest, że ludzie od MATE, KDE i nawet Xfce lubią Ubuntu jako podstawkę.

PS. Ubuntu jeszcze aktualizuje sobie kernele i coś tam jeszcze, co ma pomóc w odpalaniu na nowszym sprzęcie. W przypadku Debiana czasami może być kłopot i dobrze mieć pod ręką paczkę .deb z kernelem z backportów. No i jak już o Debianie, to Debian komplikuje sam początek, żeby pobrać odpowiedni obraz. Mało kto od razu wie, że powinien pobrać obraz non-free i najlepiej nie instalować z nośnika live, jeżeli wgrywa sobie normalnie środowisko (bo instalka z live dociąga przy okazji kilkaset niepotrzebnych pakietów językowych i chińskich terminali).

N64. Ludzie mówią, że Debian taki STARY, a o Ubuntu LTS rzadziej mówią, że stary. Owszem, Ubuntu łatwiej się aktualizuje, ale ogólnie te oba systemy mają zbliżony czas między wydaniami i trochę nieuczciwe jest to wobec Debiana.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 11, 2018, 10:56:07 PM
Sprawdzę to ubuntu mejt - nie będzie - żebyś nie mówił że wrzucam do śmieci bezpodstawnie :P
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 11, 2018, 10:59:06 PM
Tylko uważaj, bo mamy tutaj kółko użytkowników łubudubu MATE. Kto obraża, ten dostaje łubudubu i na mate... :DDDDD
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: debbixon69 w Maj 13, 2018, 06:37:30 AM
Wspominanie o Ubuntu MATE w tym wątku jest trochę nie na miejscu XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
To sensowne distro :D
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 13, 2018, 11:21:12 AM
Ubuntu MATE i Ubuntu jako podstawa to sensowne rozwiązania, i to bardzo. Walka z tym to trochę zaklinanie rzeczywistości. Chociaż kto wie, może Canonical solidnie płaci twórcom środowisk graficznych, że preferują podstawę Ubuntu (cinnamon, mate, xfce, kde).
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: MSki w Maj 13, 2018, 01:06:16 PM
Ubuntu jako podstawa dla pozostałych *ubuntu jest takim disterm jak Fedora dla RH, SL, itd.
To raczej system "treningowy" i z najnowszymi, często rozwalającymi system pakietami.
Ale już Kubuntu, uMATE, Xubuntu, Lubuntu są całkiem stabilnymi systemami i właśnie taką nieco dziwną zależność zauważyłem podczas "testowania" tych systemów.
Czyli, jeśli system (oparty na Ubuntu) jest zgrywany pod środowisko i ze środowiskiem "wiodącym" jakie występuje w jego nazwie, to jest systemem stabilnym.
Mając na uwadze (moją) powyższą "filozofię", od dziś postanowiłem się pobawić Kubuntu 18.04 LTS
System już stacjonuje na dysku, jest po aktualizacji i przynajmniej pierwsze wrażenia są takie, że nie odbiega niczym szczególnym od Ubuntu MATE.....no może poza wyglądem, gdyż ilość ustawień "pod siebie" jest nieco szersza, np. Aktywator Menu (programów) posiada trzy opcje (Alternatywy) do wyboru.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 13, 2018, 01:34:20 PM
Szkoda tylko że zabito Ubuntu Gnome - i mamy teraz to co mamy pod zwykłym Ubuntu - w ogóle mi to nie pasuje, a Ubuntu Gnome nawet lubiłem.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 13, 2018, 01:45:03 PM
Ubuntu jako podstawa jest pakietami Ubuntu. Główna edycja może mieć swoje decyzje, ale pochodne nie muszą tego powielać i nawet bliskie odsłony Ubuntu (jak wymienione) mogą robić po swojemu, realizując swoją wizję tego jak Ubuntu ich zdaniem mogłoby wyglądać. Zbyt wiele osób wrzuca to wszystko do jednego wora i dodaje do tego mity jakoby Debian sid był dużo stabilniejszy od Ubuntu LTS, bo Ubuntu LTS tylko psuje i tyle. Czy psuje się Ubuntu 17.10 Alpha, czy inne wydanie, które ma się psuć - to psuje się Ubuntu jako całość i nie przegadasz. Nie jest idealne, ale dostaje się mu w tyłek zbyt często i o byle co.

Mój ostatni problem z Ubuntu MATE, że po aktualizacji z 17.10 do 18.04 system zaczął działać źle, ciąć się - byłem w stanie stwierdzić, skąd wzięło się takie zachowanie, bo trochę wymusiłem aktualizację (dzięki, poradniki z neta).
Mój ostatni problem z Archem, że Opera raz działała, raz nie działała - nie byłem w stanie stwierdzić skąd to się wzięło, bo przeprowadziłem czystą instalacją, wiedząc co robię w każdym kroku.
Powiela się własne zdanie jako jedyną objawioną prawdę, a ludzie, którzy sami nie są pewni swojej wiedzy, powtarzają to z wiarą.

Dimas-san, w takim przypadku może obraz Ubuntu mini.iso i instalowanie samemu po kolei?
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 13, 2018, 02:11:09 PM
Po co? Jeśli i tak nie będę miał podstawowej rzeczy która jest dla mnie ważna - szyfrowania wirtualnego dysku przy dual boocie z windowsem.
Debian Stable spełnia moje potrzeby w 98 %
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 13, 2018, 02:12:56 PM
Żeby Ubuntu gnome :I
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 13, 2018, 02:21:49 PM
To po prostu było Ubuntu które tolerowałem.
Nie potrzebuję go.
Jak zrobią Ubuntu Awesome, albo Openbox to może dam szansę.
Jak już mówiłem obstawiam że Canonical w końcu splajtuje.
Przyszłościowo patrzę w kierunku solusa - to moim zdaniem będzie prawdziwe distro dla ludzi.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 13, 2018, 02:29:19 PM
Cytat: San Dimas w Maj 13, 2018, 02:21:49 PM
Przyszłościowo patrzę w kierunku solusa - to moim zdaniem będzie prawdziwe distro dla ludzi.
(https://vignette.wikia.nocookie.net/wingsoffire/images/0/04/Wojak.jpg)
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 13, 2018, 02:47:42 PM
Autoportret?
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 13, 2018, 02:58:16 PM
Ja jestem w avku. Zapostowałem wyraz twarzy każdego usera, który weźmie do siebie, że nie jest człowiekiem :D
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 13, 2018, 02:59:01 PM
Jak mój kot używa minta to znaczy że jest człowiekiem?
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 13, 2018, 03:02:03 PM
Nie wiem, ale podejrzewam, że jest spokrewniony z kotem użytkownika Antarktyczny :I
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: lesio w Maj 13, 2018, 05:35:29 PM
Powyżej było wymienionych trochę pozytywów o Ubuntu - nie zamierzam zaprzeczać. Ale dostosowanie ubuntu do sprzętu jest pojęciem bardzo względnym. Na kilku laptopach mam do czynienia z grafiką optimus (czyli intel + dyskretna nvidia). Dystrybucje rosy, manjaro, debiana, a nawet opensuse radzą sobie z tym problemem (w tym rosa i manjaro wręcz wzorcowo). Ubuntu kiedyś też sobie radziło, teraz (na pewno od wersji 16.04) przestało. Zarówno bumblebee, jak i specyficzne dla Ubuntu "nvidia-prime" ma poważne problemy (tzn. po prostu nie działa - albo nie przełącza, albo nie wyłącza). Tak więc opinia o dostosowaniu ubuntu do sprzętu zależy w dużej mierze od tego, jaki sprzęt się posiada :-)))
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: San Dimas w Maj 13, 2018, 07:04:26 PM
Dokładnie miałem te same problemy z optimusem.
Takoż na ubuntu, jak i na antergosie.
Manjaro nie pamiętam, ale chyba działało normalnie, Debian działa normalnie na noveau - nie mam potrzeby zmieniania na stery nvidii.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 13, 2018, 07:21:04 PM
Loteria z distrami. Warto zachować trzeźwy umysł i brać to, co robi nam robotę.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Październik 03, 2018, 06:07:23 PM
Znów się podepnę, może wybaczycie, wszak to pogaduchy. Dla mnie to każde distro wydawnicze, które niezależnie od tego jak dopracowane ukazuje się w określonym momencie, bo taki ma "plan wydawniczy" (tak, aluzja nie jest wykluczona :)).
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Październik 03, 2018, 06:14:10 PM
Pół biedy, jak potrafi pewne elementy zaktualizować i dorobić bez obawy o swój twardo ustalony kodeks.

No i pisz do woli :I Po to pozakładałem tyle wątków, żeby żyły wiecznie :D
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Maj 10, 2021, 06:10:04 PM
Nitrux to dystrybucja dla ludzi z dużym rozumem, którym na wielu rzeczach zależy! Kiedyś oparte na Ubuntu+Devuanie+KDE Neon - teraz naprawione i oparte na Debianie sid oraz experimental, KDE Neon i coś tam z Ubuntu. Brakuje mi tam jeszcze wsadzonej na siłę obsługi aur. Wsparcie miałeś jak se narysowałeś. Fora ogólnolinuksowe powinny mieć zapis o zakazie proszenia o pomoc z takimi potworkami.
(https://pbs.twimg.com/media/E0q9BsiWEAA_mp_?format=png&name=medium)
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: MSki w Maj 11, 2021, 07:56:32 AM
Odkąd znalazłem distro dla siebie przestałem poszukiwać. Te ciągłe kopanie (się z koniem) było nie dość, że stratą czasu, to niejednokrotnie "bolało".
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Maj 11, 2021, 09:41:38 AM
Mi się wydaje, że bardzo często popełniamy pewien błąd poszukując "idealnej dla siebie" dystrybucji. I w istocie, traci się czas, kopie z koniem itd. Problem, że często dokonując tego wyboru nie potrafimy sobie jeszcze uzmysłowić czego tak na prawdę poszukujemy. Popełniamy też przy tym sporo błędów lub w te błędy jesteśmy mniej lub bardziej świadomie wprowadzani przez innych.

PS: @PomPom - o ile pamiętam, to Nitrux miał dokonać zredefiniowania Plazmy, oferując ją nieco inaczej pomyślaną i z nieco innym zestawem aplikacji. O ile pamiętam, to m.in. jednym z celów Nitruksa było w jeszcze większym stopniu dostosowanie DE do pracy na różnego rodzaju urządzeniach, od smartfonów po PC, z tymi samymi, konwergentnymi, aplikacjami.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: MSki w Maj 11, 2021, 10:12:08 AM
Ja sądzę, że te "bezsensowne dystrybucje" to efekt wolności w świecie Linuksa. Każdy sobie może ..i w ten sposób powstają kolejne klony i klony klonów. Tej wolności upatrywałbym gdzie indziej, a mianowicie w bezpłatnym dostępie do dystrybucji wiodących i tych rozwijanych niezależnie. Tu ukłon w stronę Archa i wzrok na podobnie rozwijanych projektach - własne repo, niezależne od innych pakiety, filozofia instalacji i zarządzania systemem. A obecnie mamy taki linuksowy "kompostownik" z setkami zbędnych i często kiepsko działającymi distrami ..bo przecież każdy może.
Tytuł: Odp: "Gupie distra" - czyli dystrybucje naszym zdaniem bezsensowne
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Maj 11, 2021, 10:51:57 AM
Zgoda, ale... nikt nikomu nie każe z nich korzystać.