Linuxiarze.pl Forum

Społeczność => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: xarx w Sierpień 26, 2021, 06:28:40 PM

Tytuł: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: xarx w Sierpień 26, 2021, 06:28:40 PM
 :o W czasach gdy rządziła Amiga i Atari, kłótnie między zwolennikami tychże a zwolennikami "niebieskiego brata", spowodowały upadek tych lepszych komputerów na korzyść peceta. Teraz to samo dzieje się w świecie Linuxa. Dlatego wróżę mu szybki upadek. Wiadomo, że każdy ma ulubione distro, ale to nie znaczy, iż reszta jest out.
Apele mr. Torvaldsa uważam za uzasadnione.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 27, 2021, 07:12:32 AM
Do "Pogaduchy" z tym wpisem, bo z treści nie wynika, jakie distro polecasz.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 27, 2021, 05:24:34 PM
Potyczki o to, który sprzęt lepszy, nie powodują upadków. Nie rozumiem jak wojenki distrowe mają ubić Linuxa. Szczególnie ciężko zrozumieć, gdy takie wojenki trwają od dawna, a Linux ze swoim szybkim upadkiem się nie śpieszy.

Które apele Torvaldsa są uzasadnione?
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Sierpień 28, 2021, 01:07:04 PM
Cytat: xarx w Sierpień 26, 2021, 06:28:40 PM
:o W czasach gdy rządziła Amiga i Atari, kłótnie między zwolennikami tychże a zwolennikami "niebieskiego brata", spowodowały upadek tych lepszych komputerów na korzyść peceta.
Lepszych?! 8-bitowe zabytki byly lepsze niz 16-bitowy PC? IBM wygral ze wzgledu na lepsze rozwiazania, modulowosc i czysta moc obliczeniowa, nie zadne wojenki. Mozemy dywagowac, czemu upadl DEC, SGI, koczy sie era Itanium i Sparca, ale, listosci, nie Amiga.

Natomiast w przypadku GNU, rzeczywiscie rozczlonkowanie nie pomaga mu wejsc na dektop. Wiele dystrybucji jest bardzo podobna lub nic nie wnosi, a ich mnogosc moze zniechecac nowych uzytkownikow. Tez uwazam, ze konsolidacja i pozostawienie kilkunastu solidnych, bardzo dopracowanych distr, jak np. RHEL, pomoglo by GNU uszczknac wiecej rynku Windows.

Torvalds zaapelowal o zmniejszenie ilosci distr?
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 28, 2021, 04:56:05 PM
Cały czas mamy kilka dopracowanych dystrybucji i masę popierdółek. Wystarczy ignorować popierdółki, nie polecać ich i NIE ODSYŁAĆ NA DISTROWATCH. Argument o tym, że jest za dużo dystrybucji i to przeszkoda, słyszałem tylko od ludzi, którzy nie zamierzają na Linuxa więcej niż splunąć.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Sierpień 28, 2021, 07:01:10 PM
Dlaczego odradzasz DistroWatch? Ten serwis, pomimo ze uparcie nie uznaje istnienia niektorych dystybycji i ma kiepski algorytm rankingu, jest niezwykle pomocny. Wlasnie dzieki dw dowiedzialem sie, jakie distra sa popularne. Potem czytalem rozne strony, blogi, fora, co oferuje ktora dystybucja. W ten sposob zawezilem ich ilosc do rozsadnej liczby i moglem posciagac obrazy. Pozniej byly juz testy najbardziej obiecujacych OS pod VM, az w koncu ten najlepszy zastapil Windows. To dzieki DistroWatch, odsialem popierdolki od powaznych dystybucji, majacych jakis udzial i cos oferujacych.

Co innego, jesli mielibysmy 10 czy 20 dystrybucji. Wtedy mozesz sciagnac wszystkie ISO i sam sobie sprawdzic. Przy obecnej ich licznie, ktos, kto pierwszy raz zaglada do swiata Unixa, dostaje zawrotu glowy.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 28, 2021, 09:38:03 PM
Absolutnie paskudną praktyką długoszyjców i innych speców jest odsyłanie nowych do DW. Ktoś pyta jakie distro dobre i dostaje w odpowiedzi DW, żeby już sobie całkiem namieszał. Distrowatch jest źródłem informacji, ale nie jest czymś, do czego powinno się odsyłać ludzi, gdy nie wiedzą o co chodzi z Linuxem. Jeszcze gorzej, że nierzadkim jest mylna interpretacja tych informacji (stale ludzie nie rozumieją jak działa tam ranking). Polecanie DW jest porównywalne do wejścia w wątek "Jaki laptop do 3000" i wpisanie "tu masz laptopy www.sklep-z-laptopami-jest-ich-kilkaset-różnych.pl". Distrowatch zresztą jest źródłem tej straszliwej informacji, że dystrybucji niby jest kilkaset różnych.

Istnieje zaledwie kilka(naście) dystrybucji, a popierdółki mają rację bytu wyłącznie dlatego, że im licencja pozwala. Problem mnogości dystrybucji jest stworzony jest "społeczność" i przejmuje się nim ta społeczność. Ktoś nowy, kogo by taka bzdura zraziła, nie patrzy na dystrybucję, a na to, żeby cokolwiek na tym działało. Wybór właściwie działa wtedy na plus.

Z tym sprawdzaniem dystrybucji jest problem, że takie sprawdzenie mało daje. Większość dystrybucji po prostu działa. Problemy wychodzą dopiero w trakcie dłuższego używania. Obrazują to recenzje dystrybucji na YT, gdzie filmik jest zwykłą stratą czasu, bo ktoś po raz setny pokazuje, że tak - tutaj środowisko ma panel i ten panel ma zegar, i nawet programy są! Jeszcze śmieszniej jest jak linuksowy guru gada od rzeczy - ostatnio przy okazji Debiana 11 na przykład okazało się, że wiele speców uważa, że Ubuntu jest na nim oparte.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 29, 2021, 07:05:01 AM
Cytat: PomPom w Sierpień 28, 2021, 09:38:03 PM
Istnieje zaledwie kilka(naście) dystrybucji, ..
Pisz, pisz, może dowiem się czegoś nowego, o czym nie wiedziałem.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 29, 2021, 10:07:44 AM
Nie uznaję Ubuntu z inną tapetą albo Archa z instalatorem za osobną dystrybucję. Wiem, że uznawać, to sobie mogę i to nic nie znaczy, ale w tym całe rozwiązanie, żeby te dystrybucje ignorować. Jak się zawęzi do systemów bazowych i co bardziej ciekawych forków, to zostaje sensowny wybór oraz zdrowe alternatywy, jak w wybranej coś będzie nie po myśli (np. problem ze sprzętem, brak jakiegoś programu, brak łatek innych niż te bezpieczeństwa).
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Sierpień 29, 2021, 11:15:29 AM
Cytat: PomPom w Sierpień 29, 2021, 10:07:44 AMJak się zawęzi do systemów bazowych i co bardziej ciekawych forków, to zostaje sensowny wybór oraz zdrowe alternatywy
Ty to rozumiesz i ja tez. A ktos calkowicie zielony, skad bedzie wiedzial, ktore to distra? Odsylanie kogos do dw na zasadzie ,,wejdz sobie na DistoWatch i tam poczytaj" sensu nie ma, ale np. takie ,,zobacz, jakie jest 20, 30 dystybucji na topie dw i zainteresuj sie nimi" juz jak najbardziej tak. Latwiej wybrac swoj OS sposrod 25 niz 200, prawda? W moim przypadku DistoWatch byl tylko jednym z etapow migracji na Unixa, lecz byl to etap pomocny. Bez niego ciezko byloby podjac decyzje, od jakiego distra zaczac. Na forum to kazdy moze polecac co chce, nawet tutaj proponowano mi totalne egzotyki.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 29, 2021, 11:43:46 AM
Cytat: microsofter w Sierpień 29, 2021, 11:15:29 AM
Cytat: PomPom w Sierpień 29, 2021, 10:07:44 AMJak się zawęzi do systemów bazowych i co bardziej ciekawych forków, to zostaje sensowny wybór oraz zdrowe alternatywy
Ty to rozumiesz i ja tez. A ktos calkowicie zielony, skad bedzie wiedzial, ktore to distra?
Od tego powinni być ludzie, którzy odpowiadają w wątku, żeby takiej informacji udzielić. Jak ktoś windowsową praktyką najpierw wejdzie na stronę używanego programu, to ta strona też mu udzieli informacji, że Ubuntu/Fedora/OpenSUSE. O istnieniu innych dystrybucji taka osoba na tym etapie nawet nie potrzebuje wiedzieć. Dopiero strony jak DistroWatch wystawiają użytkownika na ten "problem".
Inna sprawa, że jak ktoś już chce patrzeć na DistroWatch i coś zrozumieć, to nie jest wcale taki nowy, więc i najpewniej wie, że ten i ten system już u niego się sprawdzał w miarę. Gdyby Linux się nie sprawdził, to taka osoba by po prostu wróciła na swój poprzedni system. Widzę tutaj jeszcze opcję, że ktoś wraca na Windowsa/MacOS i chce dopiec Linuxowi, więc na szybko znajduje argument, że ZA DUŻO DYSTRYBUCJI, A ŻADNA NIE DZIAŁA POPRAWNIE. Tylko wtedy problemem jest ta druga część, a nie mnogość.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Sierpień 29, 2021, 12:08:51 PM
Z całym szacunkiem dla DW, to akurat ich ranking popularności jest nie tylko oderwany od rzeczywistości, co prosty do manipulowania (co zresztą pewna dystrybucja lub jej fani skrzętnie wykorzystali co najmniej w przeszłości). Dzisiejszy ranking 6 miesięczny:
1    MX Linux    
2    Manjaro    
3    EndeavourOS    
4    Mint    
5    Pop!_OS    
6    Ubuntu    
7    Debian    
8    elementary
9    Garuda    
10    Fedora
Czyżby? Jeszcze odpowiedzmy sobie na pytanie: gdzie? W Polsce? Bo tu to forum istnieje. Być może gdzieś na świecie w istocie Pop!_OS jest popularny (ba nawet jest preinstalowany na jakimś laptopie), ale ktoś, kto wybierze sobie 5 distro z tego rankingu mocno się może potem zdziwić jaka jest jego popularność i ewentualnymi poradami dla niego, gdy będzie miał konieczność po nią sięgnąć. Garuda, czy Endeavour? Sam usiłuję niekiedy na naszym forum pomagać osobom, które tego używają, ale i tak najczęściej kończy się - przynajmniej w przypadku tego pierwszego instalacją Archa (mniej lub bardziej "czystego"). Przynajmniej wiadomo co tam w bebechach jest i jak to jest skonstruowane.
Jak najbardziej się zgadzam z @PomPom - kilka solidnych dystrybucji na krzyż a reszta to egzotyczne popierdółki, choć fakt, to one czynią obraz pierdyliarda niby dystrybucji, które potencjalnego kandydata na linuksa gubią na samym początku, a potem powodują wieczną niecierpliwość, że przecież może być jakaś dystrybucja "lepsza". Nie, nie ma takiej. Są jedynie dwie kategorie: dobre i złe. Tych dobrych jest właśnie kilka. To te, które same utrzymują cały ekosystem paczek, mają to wszystko dobrze opisane i mają mniej lub bardziej stabilny zespół deweloperów, którzy dbają o to, by paczki (nie programy, a paczki właśnie) działały prawidłowo, by programy dostawały niezbędne łatki, w tym bezwzględnie łatki bezpieczeństwa. To te, które mówią o rzeczywistym wsparciu programów w swej dystrybucji, a nie wciskają ciemnotę jak niektóre z ww. listy.
Fakt, przydałoby się taki ranking gdzieś na forum zrobić, przypiąć i odsyłać do niego każdego, kto ledwie pojawi się na forum wbija po raz tysięczny: jaki linux wybrać zakładając kolejny wątek o tym samym tytule.
Dopiero gdy coś z takiej listy nie będzie z jakiegoś powodu odpowiadać można się zastanawiać nad czymś innym. Wówczas jednak młody/nowy adept takiej dystrybucji musi mieć świadomość, że rozpoczyna mniej lub bardziej, ale zawsze, samotną podróż po świecie linuksa.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 30, 2021, 07:56:39 AM
Z tego mieszania kijem w brudnej wodzie niczego się nie dowiedziałem, no może to, że;
"Są jedynie dwie kategorie: dobre i złe. Tych dobrych jest właśnie kilka." i że;
"Fakt, przydałoby się taki ranking gdzieś na forum zrobić, przypiąć i odsyłać do niego każdego, kto ledwie pojawi się na forum wbija po raz tysięczny: jaki linux wybrać zakładając kolejny wątek o tym samym tytule."

pavbaranov - ja Ci nic nie zarzucam, ale skoro masz pomysł (j.w.), to może najwyższy czas na jego realizację, w miarę wolnego czasu oczywiście. Po co mają tacy nowicjusze jak ja przekopywać całe DW w poszukiwaniu Linuksa i coś tam znalazłszy tu ronić łzy nad nietrafionym wyborem i straconym bezpowrotnie czasem ?
Jesteś na tyle doświadczonym użytkownikiem Linuksa, że, jakbyś chciał, to mógłbyś o tych kilku dobrych dystrybucjach coś napisać i umotywować, dlaczego tylko te należy brać pod uwagę. Mam jednocześnie nadzieję, że znajdą się ws©ód nich takie, których instalacja na dysku nie spowoduje powrotu do tych złych, które z łatwością można zainstalować.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Sierpień 30, 2021, 08:09:50 AM
@MSki - Z całym szacunkiem, ale jeśli o Ciebie chodzi, to raczej nowicjuszem w świecie linuksa nie jesteś i z łatwością powinieneś sobie sparametryzować czego potrzebujesz i do tego dobrać dystrybucję.
Jeśli o mnie chodzi - mało czasu ostatnio na tego typu wpisy. Zresztą lista tych dystrybucji ("moich") jest myślę, że przynajmniej Tobie doskonale znana. W Twoim przypadku jednak najlepszą radą jest pozostać przy jednym, które najbardziej pasuje/najlepiej znasz/najlepiej się w nim czujesz i poznać je w miarę potrzeby do końca.

EDIT:
Krótko jeszcze dopiszę jakie to są - wg mnie - te "dobre" dystrybucje. Kryteria są proste, wspomniałem wyżej. Pomijając zatem wszelkie komercyjne odmiany (np. RHEL), za owe uznaję (kolejność alfabetyczna): Arch Linux, Debian, Fedora, Gentoo, OpenSUSE, *Ubuntu (gwiazdka oznacza, że chodzi o całą rodzinę). Kandydat: Clear Linux (bo stoją za nim deweloperzy Intela, ale minus za brak popularności itd.). Wątpliwość: Slackware (bo w oryginalnej wersji "wspiera" dawno niewspierane przez upstream oprogramowanie, którego nie rozwija we własnym zakresie; wszystko inne przemawia na plus).
Pozostałe dystrybucje nie spełniają uznawanych przeze mnie kryteriów.
Powyższe mają to, czego wymagam od "dobrej". Własne paczki/repozytoria, własnych, stabilnych deweloperów, własną dokumentację; dodatkowo niektóre oferują nawet płatne wsparcie. Tylko te dystrybucje nie będą zatem odsyłać jakiegoś adepta do innej dystrybucji, bo jakaś paczka pochodzi nie z ich repozytorium, tylko "od sąsiada". Mam pewne wątpliwości co do umieszczenia na tej liście Debiana (z uwagi na ich podejście do sygnalizowanych problemów), ale postanowiłem swoje z nimi "niesnaski" pozostawić w cieniu.
Oprócz powyższych dystrybucji są jeszcze niektóre, które dla określonego sprzętu (np. tzw. old computers) będą lepsze od ww., jednakże dla całego mainstreamu, te które wymieniłem winny być traktowane przez każdego jako podstawa do poszukiwań własnej.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 30, 2021, 04:52:49 PM
@pavbaranow - wszystko ok, tylko tytuł tematu brzmi "Jaki Linux wybrać ?" i ktoś, kto zadaje takie pytanie jest raczej nowicjuszem. Zdarzały się też osoby, które miały już styczność z Linuksem, lecz szukają dystrybucji typowo pod pewne zastosowania. Całkiem nawet możliwe, że nie wiedzą o tym, że każdy OS może po dodaniu do niego określonych programów/pakietów będzie spełniał te oczekiwania.

Ale weźmy pod uwagę nowicjuszy, bo to Im wskazując jakiś OS, jako ten najlepszy, będziemy musieli mieć później dużo czasu, aby Im pomagać w rozwiązywaniu ewentualnych problemów, jakie napotkają, czy to poprzez popsucie systemu, czy nieumiejętne i nieświadome nim zarządzanie. Przepraszam, że piszę w liczbie mnogiej, gdyż posiadając jedynie wiedzę ogólną i to też niepełną, nie czuję się na siłach, aby komukolwiek w czymś pomóc.

Po Twoim wpisie zrozumiałem, że te najlepsze dystrybucje według Ciebie to; "Arch Linux, Debian, Fedora, Gentoo, OpenSUSE, *Ubuntu (gwiazdka oznacza, że chodzi o całą rodzinę)." - koniec cytatu. Tak ?
Ok, to pokuśmy się o krótką refleksję na temat każdego z wymienionych przez Ciebie distr ..i mam nadzieję, że w tej dyskusji wezmą również udział pozostali czytający ten temat, pod warunkiem, że którąkolwiek z tych systemów użytkowali, lub w dalszym ciągu użytkują.

Arch - nie wiem, nie używałem ze względu na to, że nawet nie próbowałem przebrnąć przez dość skomplikowany jak dla nowicjusza proces instalacji systemu.
Debian - używałem, nawet ostatnią wersję 11. Zrezygnowałem ze względu, jak gdzieś o tym napisałeś, braku dobrej konfiguracji zaraz po "wyjęciu z pudełka". Non-free też nie daje pełnego komfortu, wiele programów trzeba dociągać, a niektóre, ze wzgledu na niespelnione zależności są nie do zainstalowania.
Fedora - zakończyłem na nr 14. Półroczne wydania są dla mnie nie do przyjęcia. System raczej dla branży IT (Selinux) niż na domowy desktop.
Gentoo - system dla twardzieli  :P i Tych, którzy nie wiedzą co zrobić z wolnym czasem ..dla pasjonatów(?).
OpenSUSE - próbowałem z ciekawości i pod wpływem podszeptów zainstalować na dysku i się udało, choć instalacja przebiegała przez 1,5 godziny. Ten system wyjątkowo nie lubi się z moim sprzętem.
Ubuntu* - użytkowałem Ubuntu MATE i sobie przez jakiś czas chwaliłem, do chwili wysypania się systemu po którejś aktualizacji. Samo Ubuntu za bardzo nie lubię ze względu na DE, choć szacunek mój budzi wsparcie dla wersji 20.04LTS ..do 2025 roku.

Od siebie - użytkuję;
MX 21 beta 1, a powracałem do tego distra już wielokrotnie. Szybka i bezproblemowa instalacja po polsku, w czasie której można "poprosić" o zaszyfrowanie dysku. Mimo że system oparty na Debianie, ma względnie nowe pakiety z których dostępnością też nie ma najmniejszych problemów. "MX narzędzia" w menu aplikacji to chyba to co każdy polubi i czego będzie brakowało w innych systemach. Wad nie stwierdziłem.
PCLinuxOS - na drugim dysku. MATE, moje ulubione DE. Dystrybucja niezależna, którą obsługuje się podobnie jak Debiano-pochodne, albo Terminal, albo Synaptic ..ddCopy z GUI to tylko jeden (taki przykład) z programów już skompilowanych pod użytkownika, gdzie klikasz i masz do wyboru trzy opcje działania na pełnym, lub zapisanym danymi pendrive. Wady - nie ma opcji szyfrowania dysku na etapie instalacji.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 30, 2021, 06:36:00 PM
pavbaranov ładnie wymienił distra i się z tą listą zgadzam. Wymienione systemy to konkrety z całym zapleczem, solidną bazą devów i użytkowników oraz pewnością, że projekt nie zniknie w najbliższym czasie, ani nie będzie chorował na wymysły któregoś deva. Można powiedzieć, że są to systemy, które mają standardy. Może komuś MX ładnie działać i super, to znaczy, że dla danej osoby jest to dobry system, ale warto mieć gdzieś z tyłu głowy, że to pozmieniany Debian (stevepusser z MX jest aktywny w społeczności Debiana).

Do Slackware mam mieszane uczucia, bo ma cechy dobrej dystrybucji i słyszałem o nim dużo dobrych opinii, ale nie umiem w jego podejściu znaleźć jakiejś zalety dla mnie. Oprócz wspomnianego "wspierania" pewnych pakietów (środowisko bez aktualizacji od kilku lat) nie przemawia do mnie sprawa załatwiania zależności ręcznie. Instalator zaleca instalację full i wtedy dogrywanie rzeczy idzie dość gładko, ale w systemie jest pełno śmieci. Przy mniejszej instalacji jest już "gotowanie" i schodzi na tym czasu, a nie czuję korzyści z tego. Nie wiem, czy dobrym wyjściem jest wtedy taki slapt-get, bo jednak powoli to się zbliża to bardziej przestarzałego Debiana. Ogólnie jest to dla mnie dystrybucja, przy której jest najwięcej roboty, a nie wiem po co. Gentoo może i zajmuje z kompilacją, ale nierzadko można to po prostu zostawić w tle, a domyślne profile nie są takie surowe jakby się wydawało.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: xarx w Sierpień 30, 2021, 08:06:45 PM
Przepraszam. Mogłem nie zaczynać tego wątku...  :-X
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 30, 2021, 08:34:31 PM
Przyznam, że mi się użytkownicy pomylili i myślałem, że to jeden dzban założył, a to normalny użytkownik. Dobry temat jest, można go ładnie obalić i coś z tego ktoś wyniesie.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Sierpień 30, 2021, 09:24:21 PM
No dobra, ale... o co chodzi? Powiedziałem - mam specyficzne podejście, które sprawdza się po dłuższym czasie korzystania z dystrybucji. Broń boże nie mówię, że inne dystrybucje nie sprawdzają się. Jak najbardziej tak. Tylko... Z Twoich dystrybucji. PCLixuxOS. Fajne, niezależne obecnie, distro. Problem jaki widzę, to popularność. Jeśli wszystko gra - super. Jeśli zaczyna coś być problemem, to jeszcze większym problemem jest znalezienie dobrego wsparcia. Nie wiem ilu użytkowników tego systemu w ogóle jest. Miał swoje problemy. Jest rozwijany przez bardzo niewielkie grono deweloperów, gdzie ubytek jednego może powodować perturbacje. Dodatkowo dystrybucja typowo społecznościowa i co by nie mówić niszowa. MX? Super. Dopracowany Debian tyle, że nie tyle paczki z Debiana, co paczki bezpośrednio z repozytoriów Debiana. Oprócz naszego - jakże dobrego - znajomego z forum, kto Ci pomoże gdy problem leży w jakiejś paczce, która pochodzi z Debiana bezpośrednio. W Debianie powiedzą: nie interesuje nas, albowiem nie używasz Debiana. W MX powiedzą - problem leży w paczce z Debiana. Dlatego tego typu dystrybucji po prostu nie uznaję za "dobre" w moim, prywatnym, rankingu.
PS: Nigdzie nie napisałem, że Debian jest źle skonfigurowany OTB. Ja mam z nimi problem z podejściem (sprzed wielu lat) do użytkownika. 
PS2: Niejaki xarx to nie jest świeżynka w świecie linuksa i zresztą nie bardzo nawet rozumiem tytułu tego wątku w stosunku do jego pierwszego wpisu. Osobiście wyrwałem się w kontekście pewnej, wcześniejszej wymiany zdań. Ale już milczę.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 31, 2021, 08:49:44 AM
Jaki by to nie był system spod znaku pingwina, a tylko takie użytkuję, każdy jeden traktuję jak narzędzie - system ma być dla mnie, a nie ja dla systemu. Jeśli nie spełnia oczekiwań, lub ulega uszkodzeniu w krótkim czasie, nie naprawiam go, sięgam po inny. Wielokrotnie już pisałem ..mamy XXI wiek i każdy system powinien mieć kilka podstawowych cech, aby chcieć go zainstalować i użytkować.

"Jasiu, dlaczego dostałeś dwójkę ..mamo, a Franek też dostał i pół klasy też dostało dwójki".
Jeśli na obronę brakuje jakiegoś rzeczowego argumentu, należy zastosować "odwróconą odpowiedzialność". I jeszcze raz przypomnę, rozmawiamy o distrze dla laika linuksowego.

MX dokumentacja - https://mxlinux.org/manuals/
a skoro MX bazuje na Debianie, to - https://www.debian.org/doc/manuals/debian-handbook/

PCLinuxOS - dokumentacji nie znalazłem, jest forum i wsparcie na Freenode na trzech kanałach IRC.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Sierpień 31, 2021, 09:49:16 AM
Widzisz, ta dokumentacja jest super, tylko, że... Dlaczego nie lubię dystrybucji, które bazują na obcych paczkach. Każda tego typu dystrybucja coś tam od siebie dodaje do bazowej. Najczęściej ta część bazowa to wszystko co w ogóle sprawia, że system funkcjonuje. I teraz zonk. Masz powiedzmy jakieś ustrojstwo, które teoretycznie winno być obsługiwane przez system X bazujący na Y. Sterownik do tego ustrojstwa jest zapewniany przez Y. Niestety nie działa. I tu powstaje pytanie: komu zgłosić problem i kto go naprawi. Zostajesz sam.
Z PCLinuxOS i jego dokumentacją nie jest tak źle. Jest forum, kanały, jest wiki, jest społecznościowy magazyn/blog... Paczki rozwijane są bodaj na githubie (jeśli pamiętam), a dokumentacja dotycząca paczkowania jest bardzo dobra, bo to RPM.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 31, 2021, 10:52:57 AM
Może się mylę, ale sterowniki to sprawa Jądra, a te w MX jest względnie aktualne (5.10.0-8-amd64 x86_64). Więc bez sensu jest podważać coś, czego się podważyć nie daje.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 31, 2021, 11:18:04 AM
Co do PCLinuxOS, to pomijając już sprawę nikłego zainteresowania tym distrem na Forum i w sumie brakiem dokumentacji w formie pisanej, jak w ma to miejsce w przypadku np. Archa, Debiana itd. to programy/paczki dopuszczone do użytkowania są na pewno bardzo wnikliwie sprawdzone i przetestowane, zwłaszcza, że jak czytamy w nieaktualnym nieco wpisie;

"PCLinuxOS 2013 został zbudowany od podstaw przy użyciu pakietów z naszego repozytorium. Pakiety w naszym repozytorium oprogramowania mogą być oryginalnymi kreacjami, ale mogą również zawierać przepakowane i zmodyfikowane pakiety z Fedory, OpenSuse, Mageia i Mandriva wydane na licencji GPL . Pakiety PCLinuxOS mogą również zawierać łatki i poprawki błędów z dowolnej innej otwartej dystrybucji Linuksa. Zespół PCLinuxOS chciałby podziękować tym dystrybucjom, które mogły pośrednio przyczynić się do rozwoju dystrybucji PCLinuxOS."
https://www.pclinuxos.com/?page_id=2
Szukałem kiedyś na pkgs.org jakiejś paczki/programu, pod dystrybucję, którą wówczas użytkowałem ..taki przykład - Telegram-desktop.
https://pkgs.org/download/telegram-desktop
Możesz zobaczyć, który z systemów ma te paczki najnowsze ..tak, to Arch i kilka innych, jak Debian Sid, ale również PCLinuxOS.
To samo jest z innymi paczkami, nowe, lub zawsze najnowsze.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Sierpień 31, 2021, 12:43:31 PM
Odnośnie pierwszego postu. Tak, znakomita większość sterowników jest w kernelu, bądź tam jest osadzona ich podstawowa część i właśnie o to chodzi. Nie wiem jak w przypadku MX, bo nie interesuję się tą dystrybucją, jednakże chodzi mi o rzecz ogólną. Powiedzmy, że skonstruowałbym dystrybucję pavlinos :), którą oparłbym o np. paczki Debiana, ze swojej strony oferując jakiś zestaw paczek, jakieś skelsy itp. oraz dajmy na to środowisko Dragon, czy jakiekolwiek, którego w Debianie nie ma. Kernel i inne paczki w całości z repo Debiana, które byłyby "podpięte" pod sources.list (to bodaj najczęściej stosowane rozwiązanie). Powiedzmy, że znalazłbym jakiegoś "jelenia", który zacząłby korzystać z mojego pavlinosa i powiedzmy, że spotkałby go jakiś problem związany z tą częścią oprogramowania, które w pavlinos jest bezpośrednio czerpane z Debiana (cokolwiek, kernel, CUPS, Xy, systemd). Gdzie ma się zwrócić taki osobnik o poradę? Do mnie, bo oferuję pavlinos. Tyle, że ja nie mam pojęcia o tym co i jak paczkują w Debianie (choć ich paczki oferuję u siebie). Odeślę zatem delikwenta do zgłoszenia błędu w Debianie. Tam popatrzą, pooglądają i stwierdzą: tak, to nasza paczka, ale u mnie problem nie występuje - nie znamy natomiast jakiegoś pavlinosa, który bóg jeden raczy wiedzieć co wprowadza w oferowany przez nas system paczek, a zatem idź do pavbaranov i niech on Ci pomoże.
Jaśniej już się chyba nie da, a opisana wyżej sytuacja nie jest wyssana z palca, tylko bardzo często funkcjonująca.
To samo dzieje się z np. zgłaszaniem w upstreamie błędów z paczek, które są w jakimś systemie, ale które dawno już nie są wspierane przez upstream, który jest już lata świetlne "dalej" (ten problem spotykamy np. w Debianie i jego pochodnych, które używają jego paczek).
I dlatego twierdzę, że wszystkie tego typu dystrybucje, to jak chodzenie po cienkim lodzie. Może to działać, może funkcjonować, ale w przypadku problemów pozostajesz sam. W zasadzie nikt Ci nie pomoże w rozwiązaniu problemu, z którym się spotkałeś, chyba że przez przypadek został on rozwiązany w dystrybucji bazowej. Ale to jest właśnie przypadek.
Kwestia "nowych", czy "starych" programów oferowanych w danej dystrybucji jest w głównej mierze kwestią dotyczącą świadomości użytkownika oraz jego potrzeb. Ja mam w tym zakresie swoje preferencje, ale ktoś może mieć inne. Nie można jednak wymagać, by np. kilkuletni Debian nagle miał nowe oprogramowanie (no, chyba, że ktoś zrobi - jeśli się da - jakieś backporty, czy pojawią się jakieś uniwersalne paczki, które uda się tam uruchomić). Nie można też wymagać, by kupić sobie super wypasiony sprzęt najnowszej generacji i na żywca zainstalować na nim jakąś dystrybucję, która po prostu oferuje stary kernel, stare sterowniki itp. itd., które tego sprzętu nie obsługują. Tak - to kwestia świadomości użytkownika. Trudno mi (nie tylko mi) jednak np. dotrzeć do takiego nowego adepta linuksa i stwierdzić: słuchaj chłopie masz system sprzed powiedzmy dwu lat, a sprzęt z tego roku - nie dziw się zatem, że nie działa w ogóle, albo działa wadliwie. Przekonanie kogoś takiego raczej jest bardzo utrudnione, albowiem "mamy XXI wiek i system ma działać" (nie, nie pieję do nikogo z tego wątku, po prostu wykorzystałem powiedzonko, które pasuje mi tu jak ulał).

PS: Z dokumentacją PCLinuxOS nie jest tak źle: http://pclinuxoshelp.com/index.php/Main_Page, a to jedynie wierzchołek góry. Fakt, obecnie nie jest to najpopularniejsza dystrybucja i nieco zapomniana. Szkoda.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 31, 2021, 02:29:34 PM
Oj tak nie powinno się pisać. Potwierdziłeś, że - "Tak, znakomita większość sterowników jest w kernelu, bądź tam jest osadzona ich podstawowa część i właśnie o to chodzi. Nie wiem jak w przypadku MX, bo nie interesuję się tą dystrybucją, jednakże chodzi mi o rzecz ogólną." - i tak jest w ogóle i w szczególe z każdą dystrybucją.
Właśnie na tym etapie dywagacji problem może dotyczyć starszego sprzętu, na który ktoś chce zainstalować bieżącą dystrybucję z najnowszym kernelem i kernel nie będzie miał już starych sterowników do obsługi tego sprzętu ..nigdy odwrotnie, bo właśnie po to kernel przechodzi kolejne ewolucje, aby mógł obsłużyć najnowszy sprzęt i o tym doskonale wiesz.

Dziękuję za link.

A co do dystrybucji MX, to pierwsze jej wydanie miało miejsce w marcu 2014 roku i było oznaczone numerkiem 14 i było oparte na Debianie 7 'Wheezy, więc chyba nie dość, że nie jest to jakaś nowa i dopiero raczkująca dystrybucja, to i deweloperzy wiedzą co robią, skoro się tyle na rynku linuksowym utrzymała.
Osobiście użytkuję obie dystrybucje, przy czym trochę lepiej lubię PCLinuxOS.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Sierpień 31, 2021, 02:52:27 PM
Są dystrybucje, co istnieją od kilkunastu lat, i ssą. Się utrzymują, bo utrzymuje je ich podstawa, która działa (aż się zepsuje).
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Sierpień 31, 2021, 03:55:55 PM
Cytat: MSki w Sierpień 31, 2021, 02:29:34 PM
Właśnie na tym etapie dywagacji problem może dotyczyć starszego sprzętu, na który ktoś chce zainstalować bieżącą dystrybucję z najnowszym kernelem i kernel nie będzie miał już starych sterowników do obsługi tego sprzętu ..nigdy odwrotnie, bo właśnie po to kernel przechodzi kolejne ewolucje, aby mógł obsłużyć najnowszy sprzęt i o tym doskonale wiesz.
Ja doskonale wiem, że jest zgoła odwrotnie. Prawdopodobieństwo trafienia na tak stary sprzęt (i to działający), którego współczesny kernel nie obsłuży jest zdecydowanie mniejsze (i generalnie niemal graniczące z cudem), od tego, że kernel w jakimś np. LTS, Debianie Stable wydanym jakiś czas temu obsłuży nowy układ, który wszedł stosunkowo niedawno na rynek.
Pierwszy z brzegu przykład - układy AMD z Vegą, na których nie sposób było zainstalować Minta (powiedzmy sprzed jakichś 3 lat bodaj). Po prostu w kernelu zabrakło wsparcia dla amdgpu. I w takiej sytuacji nie zrobisz nic. Dystrybucja wspierana, jak najbardziej, ale nie wspierająca nowszego sprzętu. Podobnie działo się z niektórymi kartami Wifi itd. itp.
Sam kernel oczywiście, że przechodzi ewolucje, są do niego dokładane sterowniki obsługujące nowszy sprzęt, ale problem jest taki, że ten nowy kod trafia do nowszych wersji kernela. Sporadycznie do kerneli LTS. Nigdy do EOF. I teraz albo będziesz miał taką dystrybucję jak RHEL, której deweloperzy wprawdzie oferują w nim starszy kernel, ale portują (lub starają się portować) nowe rozwiązania, albo będziesz miał po prostu stary kernel i tyle. Taki wspomniany Mint opiera się w tym zakresie na Ubuntu (nie ma "mintowego" kernela, oni tego nawet nie paczkują z kodu źródłowego Ubuntu) i zdany jest na łaskę tego co zrobi Ubuntu.
I ja takich dystrybucji po prostu nie biorę pod uwagę.

Z kernela stosunkowo rzadko coś wypada (aczkolwiek w istocie tak się dzieje); najczęściej coś, co na rynku już po prostu nie istnieje od lat, dla którego to sprzętu po prostu już się nie opłaca rozwijać danego kodu.

Do MX absolutnie nie mam nic. Po prostu sposób w jaki opiera (nie tylko on) się na innych dystrybucjach powoduje, że taki model nie zasługuje na moje uznanie. Zdecydowanie bliżej mi np. udostępnieniu rozwiązań jak choćby w MX w jakimś dodatkowym repozytorium dla dystrybucji bazowej niż rozwijanie własnej, korzystając z dobrodziejstwa innej i bez wpływu na nią.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Sierpień 31, 2021, 04:32:56 PM
Cytat: pavbaranov w Sierpień 31, 2021, 03:55:55 PM
Cytat: MSki w Sierpień 31, 2021, 02:29:34 PM
Właśnie na tym etapie dywagacji problem może dotyczyć starszego sprzętu, na który ktoś chce zainstalować bieżącą dystrybucję z najnowszym kernelem i kernel nie będzie miał już starych sterowników do obsługi tego sprzętu ..nigdy odwrotnie, bo właśnie po to kernel przechodzi kolejne ewolucje, aby mógł obsłużyć najnowszy sprzęt i o tym doskonale wiesz.
Ja doskonale wiem, że jest zgoła odwrotnie.

To ja już milczę.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Sierpień 31, 2021, 05:08:02 PM
Zerknij na github na źródła kernela i zobacz co tam jest. Albo przeglądnij changelogi (choć z tym problematycznie ostatnio).
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Sierpień 31, 2021, 10:37:38 PM
Trzymam sie jednej dystrybucji. Jednak jako baczny obserwator innych, pozwole sobie zabrac glos.
Cytat: pavbaranov w Sierpień 30, 2021, 08:09:50 AMKrótko jeszcze dopiszę jakie to są - wg mnie - te "dobre" dystrybucje. Kryteria są proste, wspomniałem wyżej. Pomijając zatem wszelkie komercyjne odmiany (np. RHEL), za owe uznaję (kolejność alfabetyczna): Arch Linux, Debian, Fedora, Gentoo, OpenSUSE, *Ubuntu (gwiazdka oznacza, że chodzi o całą rodzinę). Kandydat: Clear Linux (bo stoją za nim deweloperzy Intela, ale minus za brak popularności itd.). Wątpliwość: Slackware (bo w oryginalnej wersji "wspiera" dawno niewspierane przez upstream oprogramowanie, którego nie rozwija we własnym zakresie; wszystko inne przemawia na plus).
Pozostałe dystrybucje nie spełniają uznawanych przeze mnie kryteriów.
Powyższe mają to, czego wymagam od "dobrej". Własne paczki/repozytoria, własnych, stabilnych deweloperów, własną dokumentację; dodatkowo niektóre oferują nawet płatne wsparcie. Tylko te dystrybucje nie będą zatem odsyłać jakiegoś adepta do innej dystrybucji, bo jakaś paczka pochodzi nie z ich repozytorium, tylko "od sąsiada".
Krotko i na temat: moglbym podpisac sie pod tym. Nieznacznie zmienilbym liste, dodajac do niej Solarisa i FreeBSD. W 100% spelniaja zalozenia dobrej dystrybucji. Solaris ma moze mniejsza baze uzytkownikow, potencjalnie gotowych przyjsc z pomoca. Za to wyroznia sie bardzo szczegolowa dokumentacja. Dzieki niej, szybko poznamy podstawy, a takze samodzielnie rozwiazemy wiekszosc problemow.

Natomiast mam watpliwosci co do Archa i Gentoo. Wszyscy sa zgodni, ze maja skomplikowane, trudne w uzyciu instalatory; zwlaszcza Gentoo. Ale nie to jest najwazniejsze. To sa rolling release. A to nie jest rozwiazanie, ktore wzbudza zaufanie. Jestem zdania, ze dobry system to taki, ktory zostal przetestowany jako calosc, przed przekazaniem go w rece administratorow i uzytkownikow. Rolling kloci sie z tym zalozeniem. Chyba nikt nie powie, ze rolling to najlepszy wybor np. do zastosowan typu mission-critical.

Przekonaliscie mnie z DistroWatch. Wycofuje sie z rekomendacji dla ich rankingu, skoro jest falszowany, a tworcy nie reaguja.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: robson75 w Sierpień 31, 2021, 11:18:17 PM
Cytat: microsofter w Sierpień 31, 2021, 10:37:38 PM
To sa rolling release. A to nie jest rozwiazanie, ktore wzbudza zaufanie. Jestem zdania, ze dobry system to taki, ktory zostal przetestowany jako calosc, przed przekazaniem go w rece administratorow i uzytkownikow. Rolling kloci sie z tym zalozeniem. Chyba nikt nie powie, ze rolling to najlepszy wybor np. do zastosowan typu mission-critical.
System rolling release wcale nie oznacza że jest systemem niestabilnym. Wręcz przeciwnie, od kiedy używam Arch Linuxa (fakt że zainstalowany przy pomocy anarchyinstaller) to skończyły się jakiekolwiek problemy jakie miałem na mojej poprzedniej dystrybucji, czyli Manjaro. Arch Linux to system skała, oczywiście jeżeli się o niego dba.
Co do paczek, to one są najpierw testowane czyli są w repo testing, a gdy pomyślnie przejdą testy to trafiają do repo stable.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 01, 2021, 12:14:29 AM
@microsofter - Systemów nielinuksowych po prostu nie wymieniałem. Tych lepszych czy gorszych, opartych ogólnie o UNIX jest nieco. Założenie było też i takie, że są to mniej lub bardziej mainstreamowe dystrybucje. Rolling release? Absolutnie nie kłóci się ze stwierdzeniem, że system ma być przetestowany. Zresztą co to oznacza: przetestowany. Nie ma takiej możliwości, by przez ograniczoną ilość osób (a zatem i sprzętu), które rozwijają system, nawet po dodaniu do nich osób, które decydują się na wszelkie "testing" itp. dana dystrybucja została przetestowana w sposób, który umożliwia jego niezawodną pracę na dowolnym hardware (choć dokładnie to Ty nie o tym piszesz). Zresztą wpadki zdarzają się nawet w rzekomo "stabilnych" dystrybucjach, o przedłużonym wsparciu itp.
Tyle, że... alternatywą dla rolling są właśnie wszelkie "stable", a w zasadzie stablelike. Jak wyrób czekoladopodobny. Co oznacza w przypadku np. Minta, że ich stabilne wydanie ma np. 5 letnie wsparcie. Czego się pytam? Spełnia Twoje założenie: nie jest rolling, czyli teoretycznie lepszy do zastosowań "mission-critical". Czyżby? Ja powiem tylko tyle: skoro dana dystrybucja nie rozwija kluczowych swoich elementów licząc, że ktoś inny (inna dystrybucja) o nie zadba, to oznacza tylko tyle, że potencjalnego użytkownika robi w balona. Znów, to co powiedziałem: nie zgłoszę w Mincie, że jakiś kernel ma lukę bezpieczeństwa, że nie działa coś, że... itd., albowiem nikt w Mint w ogóle nie zajmuje się kernelem. Nie zgłoszę im, że program pocztowy (jakikolwiek) ma jakiś problem, albowiem nikt tam się nie zajmuje tym. Nikt o to nie dba. Czy zatem "stabilność" oznacza, że tego typu dystrybucja bardziej się nadaje do "mission-critical"? Cokolwiek zresztą pod tym pojęciem byś nie chciał rozumieć.
Są zastosowania, gdzie np. Arch mi nie pasuje (np. nie postawiłbym na nim serwera), ale na desktop nadaje się super. Z drugiej strony, jeśli ktoś potrzebuje w istocie systemu, gdzie każdy element musi zostać przetestowany na stres, to raczej ten podmiot podejmie trud, by albo stworzyć coś na własne problemy, albo oprze się na takim rozwiązaniu, które w istocie daje co najmniej namiastkę odporności na owe "mission-critical" (inna sprawa, że ilu spośród potencjalnych, nowych adeptów linuksa, którzy pojawiają się na forach potrzebuje takiego systemu?). Tu - jak się wydaje - byłyby jedynie, spośród tych znanych, dostępne wyłącznie dwa rozwiązania (i na nich ewentualnie bazujące): RHEL i SLES. Czy ten wybór jest jednak najlepszy dla linuksowego newbie? Nie sądzę, choć za jakieś pieniądze (w sumie wcale niemałe) uzyska w istocie bardzo stabilny system, o którego dbają deweloperzy oraz to co najistotniejsze (i za co przede wszystkim się tu płaci) - wsparcie z ich strony.
Na koniec: nikt, kto nigdy nie poznał rolling release nie jest w stanie ocenić na ile tego typu dystrybucja wzbudza zaufanie. Dla mnie istota tkwi w człowieku. W tym deweloperze, który daną część oprogramowania ma pod swoją opieką. Użytkując Archa od bardzo wielu już lat śmiem twierdzić, że np. taki jeden Antonio Rojas jest zdecydowanie lepszym deweloperem niż pierdyliard gości, którzy dbają w Debianie nad jakością KDE w tymże. Diabeł zatem, jak zwykle, tkwi w szczegółach.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Wrzesień 01, 2021, 08:05:46 AM
A co pod pojęciem "mission-critical" Panowie rozumiecie ?
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: ciubaka w Wrzesień 01, 2021, 08:33:02 AM
Nie wiem co to mission-critical. Ale ponieważ to pogaducha, to wypowiem się na temat Archa. Jako młody (stażem, nie wiekiem) adept linuxa , wielokrotnie, bez sensu zresztą, wypowiadałem swe opinie na temat wyższości tego czy owego nad "trudnym" Łukiem. Odkąd go zainstalowałem (prościutko, przy pomocy Anarchyinstaller) i skonfigurowałem z Pakiem i Octopi (to było o wiele trudniejsze niż instalacja, ale dzięki pomocy Pawła i Roberta poszło) dziwnym trafem przestałem zajmować się jakimikolwiek innymi dystrybucjami. No może jeszcze troszkę walczę ze Sparkim, z sentymentu. I tyle w temacie trudności i niestabilności Archa. Działa i tyle, nic mi więcej nie potrzeba. Kto sam nie spróbuje ten się nie dowie ...
PS. Jako osoba, która przetestowała osobiście kilkanaście różnych dystrybucji podzielam opinię Pawła, że najlepiej skupić się na dystrybucjach bazowych, a nie wzorowanych na nich. I cała ta jego lista ma sens, z tym że ja nie czuję mocy do Gentoo i Slackware, Debian jako taki nie podoba mi się (w tym przypadku zdecydowanie stawiam na Sparky i MX, co jednak jednocześnie kłóci się z tym co napisałem przed chwilą), Suse i PCLin mi nie podpasowały, ale już systemy RHELL na pewno mają swój urok. Arch jak napisałem - po skonfigurowaniu został na długo, myślę że bardzo długo.  Wbrew temu co piszą i uważają niektórzy, nieustająco szanuję i polecam każdemu, zwłaszcza początkującemu - Xubuntu, lub jakieś inne Buntu... Są jeszcze wariacje Puppy przeróżne, ale to już nie dla każdego, mimo to również warte polecenia, to też dystrybucja bazowa przecież i nikt nie wspomniał o nim.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 01, 2021, 08:48:21 AM
Jako mission-critical określa się zwykle coś (bo nie tylko system), który ma być odporne na stres, bo pracuje w warunkach, które wymuszają bezbłędną pracę. Np. taki system, który odpowiadać ma za życie ludzkie, w dodatku w obcym środowisku (powiedzmy misja załogowa na Księżyc).

Gwoli ścisłości do mojej listy i zrozumienia mojego podejścia. Debiana nie poleciłbym żadnemu użytkownikowi desktopa, ale na liście jest. Bo zasadniczo spełnia kryteria, które postawiłem sobie. Gentoo też spełnia, choć jest bardzo specyficznym systemem, który od użytkownika wymaga zaakceptowania budowy programów ze źródeł (co trwa i niewiele się zyskuje na współczesnych systemach w porównaniu z binarkami). Też jednak spełnia kryteria.

Nie upieram się zresztą przy nich. Od kilku lat jednak, mam takie, a nie inne. Choć wycina sporo dystrybucji, które się sprawdzają i które mogą być dla użytkownika lepsze od tych, które podałem (np. Sparky, czy MX będzie dla Kowalskiego "lepszy" niż Debian, ba sam je preferowałbym do używania od Debiana), to mimo wszystko punktem wyjścia winna być dystrybucja bazowa, a jej fork ewentualnym świadomym wyborem, a nie odwrotnie.

I jeszcze jedno, bo zdaje się, że albo to uszło Waszej uwadze, albo ja źle postawiłem kwestię. Mówiąc, że są dystrybucje dobre i złe, odnoszę się wyłącznie do swojego kryterium oceny. Wcale nie oznacza to, że dystrybucja, która znajdzie się pośród tych "dobrych" w moim zestawieniu dla kogoś nie będzie dystrybucją subiektywnie złą. I odwrotnie. Te, które nie mieszczą się w "dobrych" dla kogoś mogą być dobre, bowiem sprawdzają się dla niego lepiej.
Pierwszy z brzegu przykład i to z mojego podwórka. Choć umieściłem pośród "dobrych" dystrybucji Debiana, to dla mnie, na moje potrzeby i preferencje (nowe oprogramowanie, KDE) wybór Debiana będzie przeze mnie brany pod uwagę wyłącznie w sytuacji, gdy żadnej innej dystrybucji na świecie nie będzie, a ja będę zbyt leniwy, by stworzyć sobie, na własne potrzeby własną (co biorąc pod uwagę znajomość budowy paczek dla Archa jest o wiele bardziej prawdopodobne, niż to, że ponownie sięgnąłbym po Debiana). I z drugiej strony, gdybym miał np. używać jakiegoś OpenBox, czy czegoś takiego oraz wybrałbym paczki deb (z dowolnego powodu), to pewnie wybrałbym jakąkolwiek dystrybucję pochodną, gdzie ten OpenBox jest już w jakiś predefiniowany sposób skrojony. Od Gentoo wolałbym pewnie wybrać Sabayon, albo Calculate, choć to Gentoo się zmieściło pośród "dobrych". Gdybym miał jakiś totalnie słaby sprzęt (jakiegoś netbooka sprzed lat), to pewnie zainteresowałbym się jakimś DSL, Tiny Linux, Puppy itp. i prędzej bym którąś z nich zainstalował, niż którąkolwiek (no może z wyjątkiem Archa, bo tego skroję na swoje potrzeby) spośród wymienionych przeze mnie jako "dobre". Po prostu zaproponowane przeze mnie (i stosowane) kryterium podziału jest inne.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: WunderWungiel w Wrzesień 01, 2021, 01:30:32 PM
Używam Archa od kliku miesięcy. @MSki napisał, że instalacja jest trochę skomplikowana. Fakt - nie jest najłatwiejsza, inne distro typu *Ubuntu mają własnego graficznego instalatora (najczęściej Calamares). Ale przecież istnieje oficjalny poradnik:
https://wiki.archlinux.org/title/Installation_guide_(Polski)
Arch Linux udostępnił też niedawno konsolowe narzędzie archinstall, które (podobno, nie używam) bardzo ułatwia instalację. Jest też parę nieoficjalnych "instalatorów" Archa z graficznym przewodnikiem (np. Anarchy). Mogą być na takim Archu problemy z np. Wi-Fi - ale niezaprzeczalnym plusem Arch Linuxa jest jego naprawdę rozległe Wiki (https://wiki.archlinux.org/). Można tam się dowiedzieć o praktycznie wszystkich problemach, są poradniki instalacji np. sterowników - w moim przypadku chwila szukania, i już wiedziałem, że wystarczy zainstalować dwa pakiety - dhcpcd i networkmanager - a potem polecenie nmtui i mam już Wi-Fi. Za to w Archu naprawdę wysoko cenię stabilność. *Ubuntu potrafił się u mnie wysypać po większej aktualizacji, a Arch? Już przeszedł u mnie przez naprawdę ogrom update'ów, a działa świetnie dalej. Bardzo też przy nim cenię wysoką aktualność pakietów (ostatnio zauważyłem, że pakiet thunderbird jest od dwóch tygodni przestarzału, ale to chyba wyjątek) - nie ma problemów np. jak na Ubuntu 20.04, że pakiety są stare itp. A tą aktualność Arch łączy wraz z wysoką stabilnością.
No tyle na razie ode mnie, serdecznie polecam tan system większości Linuxiarzom :).
P.S. Zresztą jak ktoś "boi" się Archa, zawsze może na początek spróbować bazującemu na nim Manjaro :)
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Wrzesień 01, 2021, 01:45:49 PM
Jeśli się nie mylę*, to na Księżyc poleciał Debian, a systemy które odpowiadają za życie ludzkie, to systemy czasu rzeczywistego (real-time), zaimplementowane w aparaturze szpitalnej, choć nie tylko w tego typu aparaturze.
*proszę mnie wyprowadzić z błędu, jeśli konfabuluję zbytnio.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Wrzesień 01, 2021, 02:12:35 PM
Co do Archa ..nie mogę zrozumieć tego, czemu deweloperzy tak bronią się przed wprowadzeniem w to distro takiego ułatwienia podczas instalacji, jak Calamares ?
Są oczywiście systemy oparte o Archa ..wymieniać ich nazw nie muszę, które posiadają graficzny instalator.
Na "ćwiczebnym" dysku ssd zainstalowałem sobie dziś, wyszukany w czeluściach netu podlinkowany poniżej system
https://storm-os.godaddysites.com/
..właśnie z niego klepię w klawisze. Bezproblemowa instalacja w trybie graficznym, wykorzystuje pakiety Arch, choć Aur również jest. Polonizacja systemu bezproblemowa ..tylko po co ja to piszę, skoro nie potrafię zainstalować Archa(?)  ;D
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 01, 2021, 03:22:18 PM
Cytat: MSki w Wrzesień 01, 2021, 01:45:49 PM
Jeśli się nie mylę*, to na Księżyc poleciał Debian, a systemy które odpowiadają za życie ludzkie, to systemy czasu rzeczywistego (real-time), zaimplementowane w aparaturze szpitalnej, choć nie tylko w tego typu aparaturze.
*proszę mnie wyprowadzić z błędu, jeśli konfabuluję zbytnio.
No niestety się mylisz. Na księżyc poleciał system (jeśli pamiętam 8-bitowy) i był on (to jeszcze te czasy) specjalnie robiony na misje Apollo; w latach 60 ub.w. nie istniał jeszcze zresztą żaden linux, a UNIX dopiero w 1969 zaczął startować w Bell Labs.
Debian w istocie jest wykorzystywany przez NASA i o ile pamiętam, to wykorzystywany był w komputerach osobistych członków ISS. Nie są to jednakże zastosowania mission-critical; te - jeśli chodzi o podróże kosmiczne - wykorzystywane są raczej do oprogramowania samych urządzeń i w większości przypadków są pisane od podstaw pod określoną misję i określony sprzęt. Z tego co wiem, to ostatnio jakieś satelity w istocie były wyposażane w systemy oparte na linuksie (bo koszty), z kernelami RT. To jednak kompletnie nic nie ma wspólnego z "systemem dla Kowalskiego".
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 01, 2021, 03:25:15 PM
Przepraszam, że w dwu wątkach;
Cytat: MSki w Wrzesień 01, 2021, 02:12:35 PM
Co do Archa ..nie mogę zrozumieć tego, czemu deweloperzy tak bronią się przed wprowadzeniem w to distro takiego ułatwienia podczas instalacji, jak Calamares ?
Z prostej przyczyny: Calamares wymaga... całego środowiska graficznego, w którym będzie się mógł otworzyć; jeśli nie będzie to np. LXQt, to dodatkowo jeszcze zależności w Qt5. Nadto nie pozwala jeszcze przeprowadzić każdej, możliwej instalacji systemu.
Dlaczego Arch nie ma (w tej chwili ma archinstall) instalatora takiego, jak np. w Fedorze, Ubuntu, czy nie ma Calamares już wiele razy pisałem. I uwierzcie: tak jest lepiej. Choć trudniej.
Na potrzeby "Kowalskiego" albo archinstall, albo Anarchy jest najsensowniejszym i najpewniejszym rozwiązaniem.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 01, 2021, 06:38:13 PM
Dlaczego Arch nie ma instalatora GUI? Dlaczego nie ma ustawionego od razu XYZ? Dlaczego nie ma własnego motywu od razu ustawionego? Dlaczego nie ma preinstalowanego Firefoxa? I tak powoli z Archa dojdziemy do niearcha. Jest dobrze jak jest.

Z Calamares jest śmieszna sprawa, gdy spojrzy się na niego w Debianie, gdzie instalacja z live elegancko zaciąga masę syfu z nośnika, a przy niektórych moich testach instalator potrafił po prostu działać niepoprawnie, sypiąc błędami. Inne dystrybucje potrafią to zrobić dobrze, a Debian niekoniecznie. Dlaczego? Nie wiem.

Rollingi mają dużą zaletę, że nie trzymają się jednej wersji i jak błędy są, to zostaną załatane. Twórcy też nie muszą specjalnie kombinować, żeby pogodzić pakiety ze sobą, bo jeżeli wszystko jest w miarę świeże, to powinno się ze sobą dogadywać. Szkoda, że na rollingi niektórzy patrzą przez pryzmat Manjaro albo niewydanych Debianów, bo tam dochodzi warstwa kombinacyjna, która na papierze ma pomóc, a w rzeczywistości psuje.

Nie wiem po co tu mowa o systemach, co mają mieć niezachwianą ultrastabilność. Przy naszych desktopach to jak jechać na zakupy ciągnikiem siodłowym z naczepą. Takie systemy mają robić stale to samo i robić to dobrze. Też robią to od samego początku, gdzie desktop jest zmienny, zależnie od tego, co się akurat potrzebuje zrobić. Instalujesz Debiana, wszystko działa. Później program spoza repo ma problem ze zbyt starą zależnością. Później podłączasz swoje słuchawki i słyszysz pisk, bo nikt na etapie mrożenia Debiana nikt tego nie sprawdzał. Idziesz z problemami do Debiana? "Super, naprawione w sid". Idziesz na forum? Ktoś ci leci z litanią dlaczego używany przez ciebie program to smród i poleca ci taki, który jest gorszy, ale przynajmniej działa. Słuchawki? Ktoś się lituje i podaje ci zaklęcie. Pisk znikł, teraz słuchać tylko stukanie.

Jak ktoś się boi, że mu rolling się wywróci i nie wstanie, to polecam zainteresować się btrfs i snapshotami. Jakiś czas temu psułem Debiana i po jakiejś czynności GUI przestało już działać. Mając dostęp do CLI, wpisałem snapper coś-tam i wskazałem numer snapshota z momentu, gdy system działał. Wróciłem do GUI i działa. Całość trwała dziesięć sekund polskich. 
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 01, 2021, 06:59:30 PM
Od ponad 10 lat jeśli linux i jest to rzekomo bleeding edge rolling pn. Arch. Nie wstał mi raz. Po moim błędzie. Naprawa trwała... 1 min.
Debian jak nie wstał, to po męczeniu się, zgłaszaniu błędów (błąd oczywiście nie jest po stronie Debiana, gdzieżby oni jakiś błąd popełnili), zmieniłem system. Wówczas jeszcze przerażał mnie Arch. Szkoda, bo nieco lat straconych na poszukiwaniach (choć użytkowany wówczas Kubuntu nie był zły; do czasu).
Szczerze to trzeba być niezłym ***, by uwierzyć w te brednie o "stable", które niby jest hiper, super, a wszędzie w innych dystrybucjach wszystko się rozwala. Podpowiem. Stable może znaczyć stabilny, ale może i ustabilizowany, czyli taki, który wypuszczamy i nic w nim nie mieszamy. To drugie tłumaczenie jest bardziej właściwe.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 01, 2021, 07:12:37 PM
MSki, piękne distro znalazłeś. Pewnie ktoś to na serio robi, ale wygląda jak zobrazowanie tego jak zbędne potrafią być pewne dystrybucje i dlaczego nie warto się nimi przejmować. Nawet na stronce są wrzucone recenzje z YT, o których pisałem, że pokazują tylko, że system działa i po 10 minutach już system oceniony jako super cudo, najlepsze co używałem.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Wrzesień 01, 2021, 10:25:43 PM
Cytat: PomPom w Wrzesień 01, 2021, 06:38:13 PMSzkoda, że na rollingi niektórzy patrzą przez pryzmat Manjaro albo niewydanych Debianów, bo tam dochodzi warstwa kombinacyjna, która na papierze ma pomóc, a w rzeczywistości psuje.
Niektorzy patrza jeszcze inaczej - przez pryzmat ... Windows 10. Ten system to juz niemal rolling. Ciagnie co chce kiedy chce, bo nie da sie wylaczyc autoupdate. Sa do tego hacki, lecz MS skutecznie obchodzi je w kolejnych kompilacjach. A jesli, do instalacji, nie uzyjesz plyty z ta najnowsza, juz na starcie czekaja cie godziny lub nawet dni auktualizowania. Wielokrotne restarty, przy ktorych modlisz sie, aby system wstal i zastanawiasz, co przestanie dzialac. Nawet nie musi dojsc do usterki, niektore funkcjonalnosci sa usuwane w nowych kompilacjach.

Diametralnie inaczej wyglada aktualizowanie systemu zbiorczym pakietem poprawek. Sciagam sobie taki Service Pack, FixPak czy SunAlert patch cluster. Potem czytam dokumentacje, co zmieni sie po instalacji. Nastepnie, dopiero w wybranym przeze mnie momencie, rozpoczynam instalacje. Po ktorej mam pewnosc, ze system bedzie dzialal stabilnie, poniewaz calosc zostala dokladnie przetestowana przez wydawce. Tak postepowalem przez cale zycie i nie widze powodu ku zmianom.

Niekontrolowane aktualizacje w trybie ciaglym, to tylko jeden z powodow, dla ktorych wybralem Uniksa, a nie Win10. Nie zamierzam jednak trafic z przyslowiowego deszczu pod rynne. Niezaleznie jaki to OS, odpycha mnie mysl, ze nagle sam sobie cos autualizuje, nie wiem co, nie wiem czemu, ani co sie potem zmieni. To jakbym stracil pelnie kontroli nad moim systemem.

CytatNie wiem po co tu mowa o systemach, co mają mieć niezachwianą ultrastabilność.
Jesli mam do wyboru stabilny OS, super stabilny oraz niezachwianie ultrastabilny, i wszystkie w tej samej cenie - za darmo, wybor jest oczywisty.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Wrzesień 02, 2021, 07:38:41 AM
Cytat: PomPom w Wrzesień 01, 2021, 07:12:37 PM
MSki, piękne distro znalazłeś. Pewnie ktoś to na serio robi, ale wygląda jak zobrazowanie tego jak zbędne potrafią być pewne dystrybucje i dlaczego nie warto się nimi przejmować. Nawet na stronce są wrzucone recenzje z YT, o których pisałem, że pokazują tylko, że system działa i po 10 minutach już system oceniony jako super cudo, najlepsze co używałem.

A co w nim takiego "pięknego" ? Jest jak każde inne, zarówno w obsłudze jaki wyglądzie, a zwłaszcza dostępnym oprogramowaniu distro. I wcale nie twierdzę, że StormOS, na Archu oparte,  to jakieś cudo, miód i orzeszki ..zwłaszcza że ktoś może być alergikiem i nie je orzeszków.
A u posiadaczy i użytkowników Archa taka alergia chyba występuje, bo nie dopuszczają do siebie myśli, że dystrybucje oparte na tym systemie mogą mieć instalator Calamares ..przecież to profanacja "świętego" Archa.*

Co zaś do wcześniejszego Twojego wpisu o jeździe ciągnikiem siodłowym po zakupy, to przypomniała mi się taka myśl jednego z guru audio ..Viktora Khomenki, twórcy bardzo znanej i uznanej w świecie firmy audio - Balanced Audio Technology (BAT), otóż rzekł On - "małą łódź bardzo łatwo rozhuśtać i przewrócić, ale duży statek znacznie trudniej". I miał w tym przypadku na myśli zasilacz wzmacniacza i jego możliwości prądowe, w tym przypadku ultra-nadmiarowe.

W przypadku dywagacji na temat Linuksa nie chodzi przecież o jego "wielkość", a więc dodatki/"śmiecie", jakie wraz z jego instalowaniem na dysku się znajdą, a chodzi bardziej o to, jaki on powinien być. I chyba podstawowym założeniem podczas dokonywania wyboru jest stabilność, a nawet ultrastabilność systemu, a co za tym idzie i bezpieczeństwo. Bo przecież bezpieczny system, to również nasze bezpieczeństwo
https://www.trendmicro.com/vinfo/us/security/news/cybercrime-and-digital-threats/linux-threat-report-2021-1h-linux-threats-in-the-cloud-and-security-recommendations

*Nikogo swym wpisem nie miałem w zamiarze obrazić. Wyraziłem jedynie swój pogląd.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 02, 2021, 08:51:29 AM
Panowie, tam dalej napisałem jak takie distro się sprawdza dalej na desktopie. Nie ma problemów, dopóki są, i zostajecie z tym sami.

Kontynuując porównanie do ciągnika. Jedziecie na zakupy. Zaparkować nie macie gdzie, a koszty paliwa są przykre. Tak samo taki system na zwykłym desktopie może "ugryźć" w końcu. O ciągniku nie mówię jako o wielkości, ale o konkretnym zastosowaniu. Jak jedziecie z 20t mięsa z Zakopanego do Gdańska, to lepszej opcji nie znajdziecie. Tak samo taki niezmienny system będzie super na serwery, gdzie ich setki mają po prostu działać 99,99% czasu.

Dokładniej napiszę później, bo na telefonie mi źle pisać. Ale myślę, że rozumiecie o co chodzi.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: ciubaka w Wrzesień 02, 2021, 09:17:19 AM
MSki - jesli chodzi o Calamares w Archu, to chyba Paweł 5 postów wyżej w sposób zrozumiały wyjaśnił, dlaczego NIE. Bynajmniej ja - laik - zrozumialem. I ja - laik - uprzejmie informuję, że Anarchyinstaller naprawdę wcale nie jest jakoś specjalnie trudniejszy. I ja - laik - miałem większy problem z poprawnym dograniem Sparky  niż Archa do W10. Tak że - to trudne stawianie Archa - pora między bajki włożyć ... A instalator Endeavour zostawił mi na tym komputerze śmietnik, z którym nie potrafię się do dziś uporać, sama zaś dystrybucja dawno już wyleciała, jako absolutnie nieprzydatna i nic nie wnosząca. To już chyba bym wolał z Manjaro walczyć niż paraArchami, tylko po co?
Jeśli chodzi o dystrybucje generalnie - duży wybór, każdy znajdzie coś dla siebie. Może to i źle, może to i rozdrobnienie, nie wiem, nie znam się.
Tak jak każdy, co już popróbował - swoje znalazłem i wybrałem.
Więcej chyba już mi się nie chce...
Gdyby nie rodzina to wywaliłbym to W10 w diabły, zostawiając Archa i coś poDebianowego, ewentualnie Buntu.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 02, 2021, 01:30:37 PM
Cytat: microsofter w Wrzesień 01, 2021, 10:25:43 PM
(...) Niekontrolowane aktualizacje w trybie ciaglym, to tylko jeden z powodow, dla ktorych wybralem Uniksa, a nie Win10. Nie zamierzam jednak trafic z przyslowiowego deszczu pod rynne. Niezaleznie jaki to OS, odpycha mnie mysl, ze nagle sam sobie cos autualizuje, nie wiem co, nie wiem czemu, ani co sie potem zmieni. To jakbym stracil pelnie kontroli nad moim systemem.
I tu wychodzi to, że jednak nie miałeś do czynienia z rolling release na linuksie. O ile wiem, to bodaj w Mincie (nie jest to rolling wszakże) istnieje czy istnieć ma pobieranie aktualizacji w tle, instalowanie ich niezależnie od tego, czy się to użytkownikowi podoba, czy nie. W typowym rollingu, jakim jest Arch, to ja decyduję, czy i kiedy aktualizacja ma się odbyć. Mogę go nawet zainstalować raz i w ogóle nie dokonywać żadnych aktualizacji przez lata. Mój wybór. Nikt, niczego na siłę nie robi.
Także myślenie o zbiorczych aktualizacjach jako remedium na wszystko co złego ewentualnie stać się może przy aktualizowaniu systemu nie znajduje jakiegoś wielkiego potwierdzenia. Częściej mi padały systemy z tego rodzaju aktualizacjami niż Arch. Również myślenie, że te service pack są jakoś lepiej przetestowane nie znajduje potwierdzenia. Pierwszy z brzegu przykład to sposób aktualizacji i "testowania" w Manjaro w porównaniu z Archem. Przyglądnij się tym paczkom, które z Archa są do Manjaro bezpośrednio pobierane, ich "testowaniu" i temu co ostatecznie trafia do repozytorium "stable". Ja wspomnę jedną historyjkę sprzed kilku lat. Do Archa (testing) trafiła pewna paczka, która w istocie powodowała problemy. Niestety nie wyłapaliśmy, że chodzi o nią przez okres testowy (nikt nie uruchamia wszystkich możliwych programów, każdy używa systemu w zwykły sposób), trafiła do głównego repozytorium, skąd została pobrana do Manjaro i trafiła tam do "testing". W krótkim czasie po udostępnieniu paczki w głównym repozytorium Archa, dostała ona patch (z upstreamu, choć autorem był deweloper Archa), który przestał powodować problemy. Sprawa była wiadoma, bowiem pojawiła się na forum Archa i w jego bugzilli. Oczywiście pojawiła się też informacja, że paczka (a w zasadzie to program) została naprawiona. Tego samego dnia, w którym paczka w Archu została naprawiona, repozytorium "testing" w Manjaro zostało przeniesione do "stable". Tyle, że ze starą paczką, z błędem.
I tego typu historie są powszechne. Powszechne jest również to, że nie zawsze wszystkie paczki bywają przebudowywane, gdy istnieje taka konieczność. Potem są/bywają problemy z użytkowaniem. I dzieje się tak niezależnie od tego, czy to system typu rolling, czy wydawniczy. Nie ma to absolutnie żadnego związku i żadnego znaczenia. Całość problemu tkwi w deweloperach systemu, którzy albo wiedzą co robią, albo wydaje im się, że wiedzą co robią, a dodatkowo często ów brak wiedzy zastępują PR-owymi hasłami o stabilności wydawanych przez nich dystrybucji. Można w to wierzyć, a można powiedzieć "sprawdzam". Ja to kiedyś zrobiłem i przestałem od tamtej pory wierzyć w zapewnienia bez pokrycia.

CytatJesli mam do wyboru stabilny OS, super stabilny oraz niezachwianie ultrastabilny, i wszystkie w tej samej cenie - za darmo, wybor jest oczywisty.
Tak, jest oczywisty. Wybieram taki system, który w największym stopniu spełnia moje względem niego oczekiwania i potrzeby.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 02, 2021, 06:36:45 PM
To o czym ciubaka wspomniał, że więcej problemu miał z poprawnym dograniem Sparky, jest przykładem tego, gdzie bazowa dystrybucja wychodzi na prowadzenie. Ta dodatkowa warstwa może wprowadzić modyfikacje, które ułatwiają początkowe używanie systemu, ale gdy przyjdzie zrobić coś spoza przewidzianych czynności, to wychodzi kłopot.
Kiedyś, jak Manjaro miało 0 na przodzie wersji, system ten nie był w stanie włączyć się na moim komputerze. Stawał na czarnym ekranie i tyle. Jakiś czas później zrozumiałem, że mhwd był tak agresywny, że wymuszał używanie zintegrowanego GPU. Sprawdziłem i dokładnie tak było. Tak mnie prowadził za rękę, że mnie wyprowadził w ciemny las. Kawał czasu później też w Manjaro użyłem ich narzędzia do instalacji sterowników i zainstalowały się złe sterowniki (chyba to było tak, że miałem nvidię starszą, a sterowniki zainstalowały się najnowsze). Taki to ułatwiacz.
W Mint'cie 17.3 miałem sytuację, że po wyborze zalecanych sterowników nvidii system już nie wstawał. To samo narzędzie w Mint'cie 17.2 działało poprawnie i w Ubuntu też graficzne narzędzie działało dobrze. Kombinuj co mogło po drodze się stać.
W Sparky kiedyś po zmianie motywu w Xfce, cały motyw łapał graficzne glicze. Pamiętam, że ucinały się w pół litery na panelu i jeszcze coś działo się z literami w tytułach okien. Testowałem to na jednym z domyślnych motywów. To samo miałem też z jakimś innym distrem, co już nie pamiętam jaki (Sabayon?). Na Debianie problem się nie pojawiał. Kombinuj co po drodze mogło się stać. 
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: microsofter w Wrzesień 02, 2021, 10:04:25 PM
Pavbaranov. Rozumiem i zgadzam sie z twoimi spostrzezeniami, jakie potencjane problemy, moga pojawic sie w dystrybucjach bazujacych na innych. Dowodem na to niech bedzie fakt, ze nie dodalem, do listy ,,dobrych" dystrybucji, Oracle Linuxa czy TrueOSa, bedacych wysoko na mojej osobistej liscie (ten drugi od niedawna juz nierozwijany). Moje rozwazania, na temat metod aktualizowania OS, dotyczyly podobnych dystrybucji, np. dwoch podstawowych. Lub wrecz jednego systemu, jako przyklad podalem Windows (choc wiem, ze W10 to jeszcze nie jest prawdziwy rolling, ale juz blisko).

Bardzo madrze, ze w Archu mozna wylaczyc aktualizacje i uruchamiac je na zadanie. System dziala sprawnie i stabilnie - super, szacun dla developerow. Ciagle jednak nie widze korzysci, a wady, przy przejsciu na rolling release. O ile dobrze zrozumialem, aktualizujac czy instalujac jakas paczke, moze ona wymagac zaktualizowania innej. Ta z kolei kilku nastepnych. Pamietam twoje wypowiedzi, gdzie tlumaczyles, dlaczego koniecznie musimy zezwolic na update wszystkich zaleznosci. Skoro, przy instalacji jakiejs malej pierdolki, musze zupdatowac sobie pol systemu, wlacznie z jadrem, to ja podziekuje za takie rozwiazanie.

Zostawmy za drzwiami moje preferencje i popatrzmy, co uwazaja na ten temat profesjonalisci. Ci, ktorzy zjedli zeby na Unixie, zyja z administrowania nim. Panuje tu pelen konsensus, nikt nie poleca rolling release do krytycznie waznych zastosowan. Chocby w artykule, ktory podlinkowal MSki, czytamy w pierwszym rozdziale:
CytatAIX and Oracle Solaris are known for their stability and robustness; enterprises run critical workloads on these platforms.

ps. Calkiem przypadkiem, zatoczylismy pelne kolo i wrocilismy do pytania: wybrac stabilny system, czy ultrastabilny? Uwazam, ze MSki pieknie ujal w slowa odpowiedz, za pomoca tego cytatu.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 02, 2021, 11:43:22 PM
Zeszliśmy na inny temat w istocie, ale bynajmniej nie poczuwam się do winy.
Oczywiście, że owych "dobrych" dystrybucji jest więcej. Nikt jednak oprócz mnie nie podał jak dotąd jasnego i czytelnego kryterium wyboru, a chyba tego właśnie usiłujemy poszukać.
PS: Odnośnie rolling vs. wydawniczy można mieć różne poglądy, różne też prezentować stanowiska. Ja jedynie mówię tyle: warto jest wpierw spróbować dystrybucji (obojętnie, czy to rolling, czy wydawniczej), a potem się wypowiadać o wadach i zaletach każdej z nich. Aha i Debian Testing czy Sid nie jest dystrybucją rolling.
PS2: Znajdź mi jedną, jedyną osobę, która rozpoczęła na tym forum wątek, dopytując się o dystrybucję dla "krytycznie ważnych zastosowań". Jakoś w ogóle nie widzę możliwości oddania jakiegokolwiek systemu operacyjnego w ręce kogoś, kto jest w tym zakresie totalnym newbie. Albo ktoś jest zatem profesjonalistą i dokonuje określonego, świadomego wyboru, dobierając również system pod określone zastosowanie, albo nie jest i wówczas pyta. Zaczynamy powoli bić pianę, wyciągając kolejne króliki z worka, stawiając problemy tam, gdzie one nie istnieją.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 03, 2021, 08:15:58 AM
Profesjonaliści przecież na desktopach swoich używają tego, co im działa, i pewnie w większości przypadków nie jest to nawet Linux.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Wrzesień 08, 2021, 06:02:38 PM
Cytat: pavbaranov w Wrzesień 02, 2021, 01:30:37 PM
Także myślenie o zbiorczych aktualizacjach jako remedium na wszystko co złego ewentualnie stać się może przy aktualizowaniu systemu nie znajduje jakiegoś wielkiego potwierdzenia. Częściej mi padały systemy z tego rodzaju aktualizacjami niż Arch. Również myślenie, że te service pack są jakoś lepiej przetestowane nie znajduje potwierdzenia. Pierwszy z brzegu przykład to sposób aktualizacji i "testowania" w Manjaro w porównaniu z Archem. Przyglądnij się tym paczkom, które z Archa są do Manjaro bezpośrednio pobierane, ich "testowaniu" i temu co ostatecznie trafia do repozytorium "stable". Ja wspomnę jedną historyjkę sprzed kilku lat. Do Archa (testing) trafiła pewna paczka, która w istocie powodowała problemy. Niestety nie wyłapaliśmy, że chodzi o nią przez okres testowy (nikt nie uruchamia wszystkich możliwych programów, każdy używa systemu w zwykły sposób), trafiła do głównego repozytorium, skąd została pobrana do Manjaro i trafiła tam do "testing". W krótkim czasie po udostępnieniu paczki w głównym repozytorium Archa, dostała ona patch (z upstreamu, choć autorem był deweloper Archa), który przestał powodować problemy. Sprawa była wiadoma, bowiem pojawiła się na forum Archa i w jego bugzilli. Oczywiście pojawiła się też informacja, że paczka (a w zasadzie to program) została naprawiona. Tego samego dnia, w którym paczka w Archu została naprawiona, repozytorium "testing" w Manjaro zostało przeniesione do "stable". Tyle, że ze starą paczką, z błędem.
I tego typu historie są powszechne.

Nie chciałbym uchodzić za natręta, ale czy sądzisz że opisana przez Ciebie sytuacja dotyczy każdego forka zbudowanego na Archu ?
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 08, 2021, 06:15:12 PM
Jeżeli dystrybucja oparta na Archu korzysta bezpośrednio z jego repozytorium, to nie dotyczy.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 08, 2021, 11:05:58 PM
@MSki - Nie. To co opisałem jest przykładem konkretnym z Manjaro. Może, ale nie musi się przekładać na inne. Oprócz Manjaro nie znam żadnej dystrybucji bazującej na Archu, która bezpośrednio nie korzysta z jego repozytoriów. To był błąd "nieomylnych" devów Manjaro. Nie pierwszy i nie ostatni. M.in. dlatego jestem przeciwnikiem forków. Przy czym pozostałe forki Archa to tak na prawdę repozytoria Archa + własne skels + kilka paczek na krzyż, które są najczęściej binarkami budowanymi z AUR. O ile są one przebudowywane gdy tylko jest taka potrzeba, to wszystko ok. Niemniej jednak nie zawsze tak jest, bo np. te budowane z AUR pojawiają się raz na tydzień (bodaj sobota, jeśli chodzi o chaotic-aur), a zależność ich z Archa może się pojawić w repo już choćby w niedzielę, czy poniedziałek. Efektem - niedziałająca apka.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Wrzesień 09, 2021, 09:29:56 AM
"Kamień z serca", jak to mówią. Ale czy to znaczy, że jeśli fork Archa, korzystający z repozytorium Archa przestanie być wspierany przez devów, to taki fork będzie trzeba wyrzucić z dysku, bo już będą się w nim pojawiać błędy ?
Co do Manjaro, a w zasadzie do również forkowej dystrybucji jaką jest ArckoLinux, to aktualizacje w tym distrze czasami sypały błędami wynikającymi z braku zależności, trzeba było niektóre pakiety podczas aktualizacji pominąć, aby uaktualnić te, które można było ..denerwująca sprawa.
Wydawać by się mogło, że forki te zbytnio oddaliły się filozofią od Archa poprzez stosowanie własnych binarek, w miejsce Archowych.
Tak tylko myślę, nic nie sugeruję.

"Jaki Linux wybrać ?"
1) Arch,
2) PCLinuxOS,
3) MX Linux
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Wrzesień 09, 2021, 09:57:45 AM
Cytat: MSki w Wrzesień 09, 2021, 09:29:56 AM
"Kamień z serca", jak to mówią. Ale czy to znaczy, że jeśli fork Archa, korzystający z repozytorium Archa przestanie być wspierany przez devów, to taki fork będzie trzeba wyrzucić z dysku, bo już będą się w nim pojawiać błędy ?
Kilka takich sytuacji przerabialiśmy. Bridge, Antergos... Najczęściej "przerobienie" takiego forka na "czystego" Archa to przysłowiowe 5 minut roboty. Usunięcie zbędnych repozytoriów i paczek z nim ściśle związanych. Niekiedy potrzeba przeinstalowania czegoś (rzadko, ale bywa). Ewentualne oczyszczenie z innych paprochów. 
Cytat: MSki w Wrzesień 09, 2021, 09:29:56 AM
Co do Manjaro, a w zasadzie do również forkowej dystrybucji jaką jest ArckoLinux, to aktualizacje w tym distrze czasami sypały błędami wynikającymi z braku zależności, trzeba było niektóre pakiety podczas aktualizacji pominąć, aby uaktualnić te, które można było ..denerwująca sprawa.
Mogę się wypowiedzieć o Manjaro i tylko sprzed kilku lat. Niestety ta dystrybucja nie jest, czy raczej wówczas nie była, bo obecnie nie śledzę, robiona w sposób schludny. Mieszały się rozwiązania z Archa z tymi z Manjaro, gdzie często ich opiekunowie zapominali, że zależności winny być jednak inne. Itp. itd. To nawet jeśli nie powoduje od razu jakiegoś problemu i na każdej możliwej maszynie, jest odpaleniem lontu pod taki problem.
Cytat: MSki w Wrzesień 09, 2021, 09:29:56 AM
Wydawać by się mogło, że forki te zbytnio oddaliły się filozofią od Archa poprzez stosowanie własnych binarek, w miejsce Archowych.
Co najmniej w przypadku Manjaro powinno pójść ono drogą jak niegdyś Chakra (nb. P.Muller tam był) i zacząć robić po prostu własne paczki w całości, albo pójść w kierunku takich jak choćby Ubuntu i brać paczki źródłowe, ale utrzymywać je już później we własnym zakresie.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: robson75 w Wrzesień 09, 2021, 01:18:04 PM
Cytat: pavbaranov w Wrzesień 08, 2021, 11:05:58 PM
te budowane z AUR pojawiają się raz na tydzień (bodaj sobota, jeśli chodzi o chaotic-aur), a zależność ich z Archa może się pojawić w repo już choćby w niedzielę, czy poniedziałek. Efektem - niedziałająca apka.
Sam czegoś takiego doświadczyłem, a chodzi o paczkę dolphin-emu-git (chaotic-aur) po aktualizacji paczki mbedtls (repo community) (która to jest zależnością dolphina), przestał on działać, konieczna była przebudowa. Ale że Pedro to obrotny chłopaczyna, to po godzinie była już przebudowana.

Paweł, nie zgodzę się z Tobą że paczki z chaotic-aur są aktualizowane tylko raz w tygodniu, wystarczy wejść do telegrama na kanał
t.me/chaotic_aur_deploy_log
i sam zobaczysz jaki tam jest ruch jeżeli chodzi o aktualizacje, dziennie Pedro i Nico potrafią zaktualizować ponad 300 paczek, a cała linia linux-tkg zajmuje im około 12 godzin.

(https://i.postimg.cc/gjJH1wf1/Przechwycenie-obrazu-ekranu-2021-09-09-21-42-12.png)
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: Piotr_1988 w Wrzesień 16, 2021, 04:26:24 PM
Cytat: microsofter w Wrzesień 02, 2021, 10:04:25 PM
Pavbaranov. Rozumiem i zgadzam sie z twoimi spostrzezeniami, jakie potencjane problemy, moga pojawic sie w dystrybucjach bazujacych na innych. Dowodem na to niech bedzie fakt, ze nie dodalem, do listy ,,dobrych" dystrybucji, Oracle Linuxa czy TrueOSa, bedacych wysoko na mojej osobistej liscie (ten drugi od niedawna juz nierozwijany).
Przecież Oracle Linux jest tylko klonem RHEL. Nie jest forkiem, a klonem o 100% kompatybilności z RHEL. Jakie może to tworzyć zagrożenia? (Poza inną tapetą na pulpicie, nazwą dystrybucji, itp.) jedyną różnią w stosunku do RHEL jest dodatkowa opcja do wyboru jedynie dla osób chętnych w postaci innego kernela, nieco nowszego i z możliwością instalacji na btrfs. Ja zdecydowałem się na ten inny nowszy kernel oraz na btrfs i nic nie wiem o tym, by powodowało to problemy. Można ich jednak nie wybierać i mieć wszystko dokładnie jak w RHEL. Ja jak najbardziej polecę Oracle Linux. ;)
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Październik 03, 2021, 10:39:11 AM
I już podziękowałem kolejnemu forkowi Arch'a - StormOS - po tym, jak mi się pamac wykopyrtnął i nie wiedziałem jak go uratować (pamac-all). Oczywiście pacman działał i aktualizację systemu można było przeprowadzić z linii komend. Moja znajomość ze wszelkiego typu forkami Arch'a definitywnie i bezwzględnie zakończona. Jeśli Arch, to tylko w oryginalnej wersji i nauka Terminala. Wróciłem do PClinuxOS - Xfce.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: robson75 w Październik 03, 2021, 01:51:13 PM
Cytat: MSki w Październik 03, 2021, 10:39:11 AM
I już podziękowałem kolejnemu forkowi Arch'a - StormOS - po tym, jak mi się pamac wykopyrtnął i nie wiedziałem jak go uratować (pamac-all).
Bo pamac-all jest bardziej przystosowany do Manjaro, nie do Arch-a. Już dawno o tym pisałem, że najnowszy pamac jest do dupy, jedynie na Archu działa bardzo dobrze pamac-classic.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Październik 03, 2021, 04:14:20 PM
Nie rozumiem, dlaczego devy poszczególnych forków Arch'a na silę uszczęśliwiają użytkowników, skoro później taki instalator pakietów się sypie i niedoświadczony użyszkodnik pozostaje z ręką w nocniku (?).
Ok, skoro Arch jest bardzo dobrym systemem, a takim niewątpliwie jest, zwłaszcza dla świadomego i doświadczonego Linuksiarza, to tylko w wersji bazowej powinien być instalowany, a nie za pomocą wielu ułatwiaczy, które później będą jedynie utrapieniem podczas użytkowania.
Nie chcę swoją opinią krzywdzić wszystkich OS-ów, bo z tego co pamiętam, podczas instalacji Anarchy był do wyboru pamac, lub octopi, który ponoć jest stabilniejszym instalatorem pakietów z GUI.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: pavbaranov w Październik 03, 2021, 05:09:10 PM
Oprócz tradycyjnego pacman, najlepszy instalator paczek w Archu to pak (zresztą ma sporo więcej możliwości).
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Październik 03, 2021, 05:34:59 PM
Cytat: MSki w Październik 03, 2021, 04:14:20 PM
Nie rozumiem, dlaczego devy poszczególnych forków Arch'a na silę uszczęśliwiają użytkowników,
No widzisz, ja tak mam ogólnie z różnymi pochodnymi. Dystrybucje bazowe są już tak dopracowane i mimo wszystko przyjazne, że różne pochodne muszą na siłę kombinować, żeby się czymś odróżnić i wyróżnić. Wtedy zaczynają się dziwności, decyzje podjęte za użytkownika (najlepiej, gdy nigdzie nawet się nie dowiesz o tym) i prowadzenie za rękę - tylko zamiast dziecka, prowadzą dorosłego chłopa.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: robson75 w Październik 03, 2021, 06:53:20 PM
Cytat: MSki w Październik 03, 2021, 04:14:20 PM
bo z tego co pamiętam, podczas instalacji Anarchy był do wyboru pamac, lub octopi, który ponoć jest stabilniejszym instalatorem pakietów z GUI.
A ja nie przypominam sobie żeby anarchyinstaller miał do wyboru pamac czy octopi, zresztą gdyby nawet miał, to podczas instalacji Archa przy pomocy anarchyinstaller nie należy wybierać dodatkowego oprogramowania, bo wtedy instalator się wykrzacza. Ale dla doświadczonego usera to żaden problem, zaraz po instalacji dodaje sobie repo chaotic-aur, i instaluje dane programy, lub sam je sobie buduje.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: MSki w Październik 04, 2021, 06:38:52 AM
Cytat: robson75 w Październik 03, 2021, 06:53:20 PM
Cytat: MSki w Październik 03, 2021, 04:14:20 PM
bo z tego co pamiętam, podczas instalacji Anarchy był do wyboru pamac, lub octopi, który ponoć jest stabilniejszym instalatorem pakietów z GUI.
A ja nie przypominam sobie żeby anarchyinstaller miał do wyboru pamac czy octopi, zresztą gdyby nawet miał, to podczas instalacji Archa przy pomocy anarchyinstaller nie należy wybierać dodatkowego oprogramowania, bo wtedy instalator się wykrzacza. Ale dla doświadczonego usera to żaden problem, zaraz po instalacji dodaje sobie repo chaotic-aur, i instaluje dane programy, lub sam je sobie buduje.

Przepraszam, jeśli kogoś w błąd wprowadziłem z tą możliwością instalacji pamaca, lub octopi. Trochę forków Arch'a ostatnimi czasy instalowałem i mogłem coś pomylić.
Jeśli mi się sypnie PCLinuxOS, to zainstaluję Anarchy i będzie to ostatnie distro linuksowe na dysku.
Ja już nie mam czasu i siły, a tym bardziej ochoty na uczenie się komend terminalowych, aby jako tako radzić sobie z systemem.
System ma być dla mnie, a nie ja dla sytemu.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: debbixon69 w Wrzesień 04, 2022, 02:48:26 AM
tak sobie czytam ten wątek i mam do was takie pytanie, co sądzicie o artixie ?

niby fork archa i powinny być z nim problemy, ale testuję go sobie na wirtualce i działa, nie widzę większej różnicy między artixem a archem, którego też mam na wirtualce XD.

jestem ciekaw jaką opinię ma artix wśród was, koledzy linuxiarze i czy bylibyście w stanie go polecić jako daily os ?


Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Wrzesień 04, 2022, 08:43:28 AM
Słyszałem pochlebne opinie o tej dystrybucji jako o "lepszym Archu", bo nie ma systemd, ale argumentacja wrogów tego drugiego nie trafia do mnie.
Jak na moje, to Artix ma kilka problemów, o które będę się czepiał, bo mogę.

Artix to fork, który podjął odważną decyzję i zmienił jeden z kluczowych elementów, przez co zmienił sposób zarządzania swoim systemem. Na ratunek przychodzi mierna dokumentacja, która wydaje mi się uznawać, że domyślisz się pewnych rzeczy, inne znajdziesz na Arch wiki, a jeszcze inne gdzieś indziej. Rzeczy, które działają na Archu, niekoniecznie zadziałają na Artixie i rzadko ktoś to wyszczególni. Przez większość czasu pewnie będzie okej, ale jak już coś nie będzie okej, to będzie bólem w tyłku.

Jak wspomniałem, dokumentacja jest mierna. Przypomina mi bardziej posty na forum - polecenia bez wytłumaczenia, czynności bez wytłumaczenia. Arch przy każdym nowym słowie kluczowym ma odnośnik do wpisu o nim, gdzie można się dowiedzieć co to w ogóle jest. Można uznać, że to po prostu dystrybucja dla ludzi, którzy swoje już przemęczyli i wiedzą co i jak, ale to nie oznacza, że ta dokumentacja jest dobra.

Zacząłem pisać akapit o społeczności wokół tego typu dystrybucji, ale uznałem, że jednak nie będę pisał, że ich nie lubię, że przesadzają z filozofią i uczuciami, że są pyskatymi dziadami, że wolą być anty niż coś rozwiązać albo zaproponować dobrą alternatywę bez zdawania się na filozofię i uczucia. Całe szczęście, że są marginesem.

GNOME jest w tej dystrybucji traktowane jako radioaktywny odpad, co też dla mnie ją przekreśla. Wiem, że się da i nawet mają iso w wiecznym testowaniu, ale z doświadczenia wiem, jak to jest takiego GNOMA utrzymywać. Dlatego dla mnie tylko Gentoo czy inne Funtoo, gdybym się obraził na systemd.

Nie jest to zły system, ale nie poleciłbym go. Nie widzę w nim zalet, które go wynoszą ponad Archa lub pochodne. Za to problemy, które dodaje, już widzę.
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: debbixon69 w Lipiec 23, 2023, 02:48:19 AM
Wiem, że wątek stary, ale nie chce mi się otwierać nowego, a tu (chyba) mogę zadać to pytanie.

Co sądzicie o dystrybucji Reborn OS ?
Polecalibyście ten system na daily ?
Tytuł: Odp: Jaki Linux wybrać?
Wiadomość wysłana przez: PomPom w Lipiec 23, 2023, 09:12:55 AM
Lepiej EndeavourOS, bo ten ma większą i żywszą społeczność, więc nie zniknie ci, nie zostawi na długo bugów w instalatorze i nawet czasami podpowie jak naprawić problem z Archa.

Albo też możesz spróbować Archa. Skrypt archinstall, który jest dostępny na oficjalnym .iso, powinien dać radę.