Witam wszystkich i błagam o pomoc.
Mam nowego laptopa Assus GL553V z systemem Endless 3. Niestety nigdy nie miałem do czynienia z żadnym linuxem. W związku z czym chciałbym go odinstalować i zainstalować Windows 10 (z płyty).
Przejrzałem już cały internet próbując na własną rękę odinstalować linuxa, usunąć czy sformatować partycję. Bez skutku.
Nagrałem na USB program Gparted. Niestety po jego uruchomieniu wyświetla się seria niezrozumiałych dla mnie informacji (poniżej). Po wejściu do konsoli nie mogę w żaden sposób się zalogować.
(http://i68.tinypic.com/wkiwkj.jpg)
Czy ktoś mógłby wytłumaczyć jak prostemu chłopu na roli jak mam to zrobić?
Błagam i z góry dziękuję.
Witaj.
Najprościej to zapisać obraz instalacyjny Windy na USB, zabootować go z USB, zainstalować windę, usuwając endless-a, ale to teoria.
Dziękuję za odpowiedź.
Próbowałem skopiować pliki z płyty instalacyjnej na USB i odpalić w ten sposób.
Niestety instalator się nie włączył.
Chyba, że trzeba zapisać obraz instalacyjny w jakiś szczególny sposób?
Zależy z czego nagrywasz. Na Linuxa jest WoeUSB. Na Windowsa Rufus chyba działa, a jak nie, to jest jakiś oficjalny sposób MS (to już masz przy pobieraniu obrazu z systemem).
@palmost
- Kolego, nie miej mi tego za złe, ale wyobrażasz sobie jakieś forum Microsofru i "windowsiarzy" na którymś ktoś pyta, jak usunąć tego cholernego Windowsa i zainstalować sobie linuksa?
@TataPingu,
proszę wyobraź sobie taką sytuację. Zawsze wracasz do domu pociągiem, ja zawsze jeżdżę autobusem. Niezależnie ode mnie w wyniku przypadku, zabłądziłem i znalazłem się na peronie, z którego Ty wracasz do domu. Ja nie mam pojęcia gdzie jestem, nigdy nie jeździłem pociągami, jestem zagubiony. Proszę wskaż mi drogę na przystanek autobusowy i pozwól bezpiecznie wrócić do domu.
P.S. jestem poza jakimikolwiek podziałami
Nie mówię, że linux jest zły. Nie jest odpowiedni dla mnie - jestem ogórkiem w sprawach IT
@palmost - Zwróć uwagę, że Twój przykład jest niedorzeczny. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że zadając tu pytanie sprowadzające się do: jak zainstalować Windows na komputerze X trafisz na 100% społeczność, która w ogóle nigdy nie widziała Windows. Nie chodzi zatem o to, że czujemy się niekomfortowo wskazując Ci jak "zamienić" linuksa Windowsem. Po prostu jakieś forum windowsowe byłoby dla Ciebie bardziej użyteczne.
By nie było OT - jeśli komputer startuje tak jak to opisałeś, to istnieje pewne prawdopodobieństwo, że masz ustawione w BIOSie jako pierwszy napęd, z którego startuje komputer HDD/SSD z pominięciem sprawdzania istnienia innych nośników. Druga opcja - Windows został wadliwie wgrany.
PS: Swoją ścieżką, to na nowym Asus GL533V firmowo jest instalowany Win10.
Wytłumaczcie mi tylko jak usunąć/sformatować partycje w linuxie. Resztę zrobię sam.
@palmost
- weź jakiegoś linuxa live, czy to dvd, czy usb i zrobisz z systemem i HD co Ci się tylko rzewnie podoba...
Ja czegoś nie rozumiem. Kolega palmost ma laptopa z linuxem i napędem dvd. I płytę windowsa instalacyjną. Wkłada płytę do napędu, startuje z niej windę i formatuje dysk instalując windę. Ale z tego co widzę na stronie asusa - sprzedają też laptopy z linuxem (endless na przykład) zamiast windy. I może jakieś (nie od tego kompa? - więcej nie sugeruję) płyty nie chcą dać się wgrać. Wtedy pozostaje wypalić sobie jakiegoś łatwego linuxa live (ubuntu, xubuntu, knoppix, coś innego?), sformatować dysk laptopa i wgrać co tam komu w duszy gra. Gparted jest najfajniejszy do formatowania, ale nie dla początkujących. Jeszcze jak ktoś nie radzi sobie z linuxem live, to jest do zastosowania domowego hirens boot, można sobie go odpalić live z mini windą xp i heja. Powodzenia i do zobaczenia w przyszłości. Ja sam faluję między windą a linuxem. Linux ciekawszy, winda prostsza w obsłudze.
Cytat: ciubaka w Październik 26, 2018, 09:29:36 AM
Ja czegoś nie rozumiem. Kolega palmost ma laptopa z linuxem i napędem dvd. I płytę windowsa instalacyjną. Wkłada płytę do napędu, startuje z niej windę i formatuje dysk instalując windę. Ale z tego co widzę na stronie asusa - sprzedają też laptopy z linuxem (endless na przykład) zamiast windy. I może jakieś (nie od tego kompa? - więcej nie sugeruję) płyty nie chcą dać się wgrać. Wtedy pozostaje wypalić sobie jakiegoś łatwego linuxa live (ubuntu, xubuntu, knoppix, coś innego?), sformatować dysk laptopa i wgrać co tam komu w duszy gra. Gparted jest najfajniejszy do formatowania, ale nie dla początkujących. Jeszcze jak ktoś nie radzi sobie z linuxem live, to jest do zastosowania domowego hirens boot, można sobie go odpalić live z mini windą xp i heja. Powodzenia i do zobaczenia w przyszłości. Ja sam faluję między windą a linuxem. Linux ciekawszy, winda prostsza w obsłudze.
Brawo, jak widać są tu jacyś przyjaźnie nastawieni ludzie.
Wszystkim, którzy starali się pomóc dziękuję.
Całej reszty offtopu nawet nie skomentuję. Gparted, PartedMagic, InstalatorWindows, płyta z Windowsem nic z tych rzeczy nie zadziałało. Nie chciały się odpalić lub wyświetlały się błędy.
Rozwiązanie było proste ale nie intuicyjne dla laika. W Internecie nie ma wielu informacji na ten temat.
Należy pobrać, uruchomić, postępować według instrukcji (ja nagrałem na USB), odpaliłem przy starcie systemu.
Reszta według instrukcji.
https://www.microsoft.com/pl-pl/software-download/windows10
Temat do zamknięcia lub usunięcia.