Cześć.
Jestem tu nowy i chciałem po raz pierwszy zainstalować na swoim komputerze linuxa. Mam ogólnie problem, bo ściągnąłem linuxa mint w iso, ale wewnątrz nie ma pliku "setup". Robie z tych plików bootowalnego pendrive ale nic to nie daje. Bios nie czyta pendriva, a z poziomu systemu równiez nie mogę podjąc instalacji. Przesyłam screen z plikami, które mam zamontowane z pliku iso.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/040ef0e081690987Pobrałem już dwie wersje mina w iso i za każdym razem jest to samo. Podczas ściągania nie wyskakują żadne błędy ani nic.
A po co Tobie plik "setup"? Po prostu wypalasz ISO minta na pena, najlepiej przez dd:
dd if=LinuxMint.iso of=/dev/sdX bs=4M && sync
I tym sposobem masz bootowalnego pena.
Zatem mam bootowalnego pena, ale nic się nie dzieje. W biosie jak mam podpięty pen z windowsem to widzę, że jest podpięty i mogę ustawić go na pierwszym miejscu w bootowaniu. Przy linuxie tak nie jest. Do zrobienia bootowalnego pendriva z linuxem użyłem progamu Linux live usb creator.
To najwidoczniej program którego użyłeś nie działa jak należy, weź sformatuj tego pena i użyj sposobu wymienionego wyżej.
Edit:
Gdy ja instaluje jakikolwiek system z pena, to wywołuje menu przyciskiem Esc następnie wybieram pozycję boot menu i wskazuje na pena i Enter.
Nie umiem zrobić tego sposobem,który zaproponowałeś. Zrobiłem pena innym programem i to samo. Ludzie na yt robią te bootowalne pendrivy i wszystko gra, a u mnie nie.
Dlaczego większość ma problem z zaznajomieniem się z dokumentacją? :)
https://linuxmint-installation-guide.readthedocs.io/en/latest/https://linuxiarze.pl/mint/Pod Windows - wg Mint - zainstaluj program Etcher
https://www.balena.io/etcher/ - utwórz bootowalny pendrive. Reszta w ww. linkach.
@up
Ja to czytałem wszystko. Robiłem pena tym programem etcher. Wydaje mi się, że może coś jest nie tak z iso. Jeden program wskazywał, że plik jest nadpisany lub uszkodzony. I powiem szczerze, że nie umiem zweryfikować obrazu iso, sprawdzić integralności. Jedynie co to sprawdziłęm autentyczność.... czytam ten samouczek ale jakaś masarka.
Ściągnij program Rufus i obraz Minta który chcesz zainstalować.
Wypal Rufusem na penie ten obraz.
Nic nie musisz formatować Rufus sam to zrobi.
Potem zamykasz system i odpalasz od nowa, jak rusza komputer to właściwym u Ciebie klawiszem funkcyjnym (f12, f9, jakimś innym - jak nie wiesz to sprawdź metodą prób i błędów) wywołujesz okno bootowania.
Klikasz na start Minta.
I masz go w wersji live.
I jeżeli chcesz go zainstalować na dysku to klikasz na ikonę Install którą masz na pulpicie.
I postępujesz wg wskazówek instalatora.
Mint tak jak każde ubuntopochodne instaluje się prosto i nawet może Ci się nie uwalić przy tym Windowsa.
Aczkolwiek jest na to duża szansa, trzeba być tego świadomym.
Powodzenia.
Mam dwa dyski fizyczne. Jeden ssd z windowsem a drugi z talerzowy. Na talerzowym chce linuxa zainstalować. Chyba nic się nie stanie z windowsem?
Jeśli ściągnięte ISO jest uszkodzone, to nic z tym nie zrobisz. Sprawdź sumę kontrolną z podaną na stronie Minta i ewentualnie ściągnij raz jeszcze. Tego ISO nie montujesz, nie rozpakowujesz, po prostu "przerzucasz" na pendrive. Możesz programem etcher, możesz rufusem (ale tu chyba trzeba wybrać tryb "dd"). Zdaje się, że na Windows dostępne jest również unetbootin, a to winno obsługiwać poprawnie Minta.
Potem jak napisał @ciubaka
Zrobiłem pena tym rufusem. Musiałem zmienić w biosie z uefi na legacy i poszło. Wcześniejsze programy musiały coś źle o robić, bo nawet w biosie pena nie czytało.
Teraz się zastanawiam jak zainstalować na dysku linuxa. Mam ssd z windowsem i talerzowy. Talerzowy podzielony jest na dwie partycje ( wydzieliłem 200gb na linuxa) a na drugiej partycji są dane. Widziałem, że tam da się pokombinować coś, żeby nie formatować całego dysku. Czy to możliwe? Czy jak zaznaczę, żeby zainstalował na tej partycji 200 gb to zainstaluje bez formatowania drugiej partycji?
Z tego co pamiętam, to mint ma opcję w swoim instalatorze "zainstaluj mint obok windows".
Tak, ale instalator nie pokazuje, że na komputerze zainstalowany jest windows, a co za tym idzie, nie pokazuje takiej opcji. Poza tym linuxa chcę mieć na innym dysku fizycznym niż windowsa.
No to w czym problem? wybierasz dysk na którym chcesz zainstalować mint-a i jedziesz. Na Twoim miejscu zdałbym się na automatykę instalatora, i podzielił dysk przy jego pomocy.
Który Windows? :)
I jeszcze jedna ważna sprawa, dotycząca UEFI:
https://www.youtube.com/watch?v=JaK1Birq0xM
Windows 10. Wiem, że zainstalować to nie problem. Pytam tylko czy linux zrobi format całego 1 TB czy tylko sformatuje tą partycje 200 GB.
jak przy instalacji wybierzesz ręczny wybór ( czy jakoś tak ) i sam wybierzesz podział mniej więcej na tym wolnym
200 GB
/ - główna partycja ok 25 GB
/home - dane użytkownika - reszta dysku
/swap - mniej więcej tyle co ram ( ale 3 GB powinno też starczyć )
bo jak wybierzesz żeby system sam to zrobił to wtedy cały dysk poleci cały dysk
Skoro masz Win10, to o ile się nie mylę, on musi mieć UEFI. Jeśli tak, to linux - jeśli nie chcesz się bawić wiecznie BIOSem - winien być również zainstalowany z UEFI. Wobec powyższego musisz wpierw zaopatrzyć się w taki pendrive z linuksem, który możesz uruchomić w ten sposób (Minta na pewno).
Innymi słowy - źle przygotowałeś sobie pendrive'a.
Chyba odpuszcze tego linuxa..
Cytat: pavbaranov w Kwiecień 20, 2019, 01:32:06 PM
Skoro masz Win10, to o ile się nie mylę, on musi mieć UEFI. Jeśli tak, to linux - jeśli nie chcesz się bawić wiecznie BIOSem - winien być również zainstalowany z UEFI. Wobec powyższego musisz wpierw zaopatrzyć się w taki pendrive z linuksem, który możesz uruchomić w ten sposób (Minta na pewno).
Innymi słowy - źle przygotowałeś sobie pendrive'a.
Wystarczy utworzyć partycje /boot/efi, i wszystko powinno być OK. Jak na filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=JaK1Birq0xM
to do tego co napisał w swoim poście o podziale musisz dodać
/boot/efi - format fat32 - flaga boot,esp
na filmie jest nawet ładnie pokazane ;-)
i w bios zmienić na UEFI
Ja również mam /boot/efi, bo w innym przypadku bym nie uruchomił żadnego Linuxa, ponieważ mój piec to HP czyli typowo windowsowski.
(https://i.postimg.cc/bJ9wJKdY/Screenshot-20190420-152151.png)
Po kilku perypetiach udało się zainstalować system. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi w tym procesie. Pozdrawiam :)
Oznacz wątek jako [ROZWIĄZANY]