Chciałbym ostrzec użytkowników Manjaro przed dzisiejszą aktualizacją systemu. A konkretnie chodzi o pakiet usb_modeswitch, ponieważ po zakończonej aktualizacji i reboot-ie, okazało się że nie mam połączenia z netem. Winowajcą się okazał pakiet usb_modeswitch. Dobrze że starszy pakiet usb_modeswitch miałem skopiowany na tablecie. A więc żeby uniknąć przykrej niespodzianki, radzę otworzyć pamaca i zaznaczyć w ignorowanych aktualizacjach wyżej wymieniony pakiet.
trzeba to zgłosić na Manjaro stronie
Problem rozwiązany, pomogła ta strona:
https://bugs.archlinux.org/task/56372?project=5&string=usb_modeswitch Wystarczy ten nieszczęsny pakiet zainstalować przez Yaourt:
yaourt -Sb usb_modeswitch
A najdziwniejsze jest że ten pakiet usb_modeswitch 2.5.1-1 instalowany przez yaourt nie jest traktowany jako obcy.
No i znowu po dzisiejszej aktualizacji jest problem z pakietem usb_modeswitch, tym razem w wersji 2.5.1-1.1. Nie rozumiem deweloperów Manjaro po kiego wypuszczają do aktualizacji pakiet który nie działa prawidłowo.
Niestety z wersją 2.5.1-1.1 nie przechodzi ten numer:
yaourt -Sb usb_modeswitch
Na razie pozostaje umieścić go w ignorowanych aktualizacjach.
Okazało się że plik usb_modeswitch_dispatcher znajdujący się w /usr/bin/ był pusty w wersji 2.5.1-1.1. No to skopiowałem wyżej wymieniony plik z wersji 2.5.1-1 i zainstalowałem wersje 2.5.1-1.1 i wkleiłem na miejsce pustego pliku plik z zawartością. No i teraz gra i buczy.