Otoz mam zepsuty dysk twardy w laptopie (Intel core i5 2,66Ghz 4Gb Ram, radeon hd 6370m) I chcialbym uzywac pendriva jako dysku twardego. Wiem, ze niemal kazda dystrybucje da sie odpalic... Ale nie chce zajezdzic pendriva i najlepiej jakby byl wiec ladowany w ram. Wiem o Linux Puppy ale to nie dla mnie bo mam problemy na nim nawet z polaczeniem z internetem wiec to nie dla mnie. Jak to jest np ze Slax? Albo jakie macie propozycje zebym mogl na nim pracowac bez obaw o pendriva
Wybór jest niewielki i wymusza kompromisy. Do wyboru masz Slax, Porteus, Knoppix, Puppy. Dla mnie do takich zastosowań najlepszy jest Slacko Puppy.
Tak tylko, ze na tym puppy zapewne tez nie bede mial internetu wiec co mi z takiego systemu. Czyli wszystkie ktore wymieniles nie zniszcza szybko pendriva?
Edit. Sprawdzilem i chyba wszystkie sa odlamem linuxa puppy wiec nici z internetu... Sprawdzilem juz 3 rozne na zadnym internet nie chcial dzialac
Wlasnie korzystam z "Porteus" I to jest wlasnie to o co mi chodzilo. Maly dzialajacy w ram. Nie mam problemow z siecia bezprzewodowa. Tp link Tl Wn-722n tez dziala odrazu po podlaczeniu do tego ma bardzo ladny wyglad. Wielkie dzieki za pomoc