Linuxiarze.pl Forum

Dystrybucje Linux => Ubuntu, Kubuntu, Xubuntu, Lubuntu => Wątek zaczęty przez: mieszko22 w Lipiec 19, 2018, 12:04:55 AM

Tytuł: Dostęp do chronionego folderu
Wiadomość wysłana przez: mieszko22 w Lipiec 19, 2018, 12:04:55 AM
Witam,

Jak uruchomiłem z Live CD Ubuntu server, który jest postawiony na Debianie przeglądałem dyski i natrafiłem na zabezpieczone foldery, do których jak się okazuje nie mam dostępu. Są to zapewne jakieś foldery przechowujące konfigurację i zosatły zabezpieczone przez mojego poprzednika. Nie znam też hasła na konto root'a na tym serverze, a na obecną chwilę nie chce go zdejmować. Co mam zrobić aby przejrzeć zabezpieczone zasoby na dysku tego servera?

Dzięki za pomoc.
Tytuł: Odp: Dostęp do chronionego folderu
Wiadomość wysłana przez: TataPingu w Lipiec 19, 2018, 08:29:11 AM
Zostałeś nowym "adminem" ?
- nie bierz mi tego za złe, ale jeśli taka prosta rzecz sprawia Ci problemy, to "marnie to widzę"...

No chyba, że nie masz nic wspólnego z administrowaniem tego serwera, a tylko ciekawość przez Ciebie przemawia...

Tak, czy owak, jeśli serwer funkcjonuje bez zakłóceń, to lepiej go nie ruszaj...
- albo postaw nowy, ale na takim OSie na którym się znasz...
Tytuł: Odp: Dostęp do chronionego folderu
Wiadomość wysłana przez: lesio w Lipiec 19, 2018, 12:54:32 PM
Zwykle na LiveCD można przejść na konto root-a poleceniem "su" lub "sudo su". Hasło jest zależne od dystrybucji, często to "live", "root" lub "toor". Jeśli brak możliwości przeglądania katalogu jest związany tylko z brakiem uprawnień, to powinno pomóc. Oczywiście przyłączam się do rady TatyPingu - jeśli działa, nie ruszaj ...
Tytuł: Odp: Dostęp do chronionego folderu
Wiadomość wysłana przez: TataPingu w Lipiec 19, 2018, 01:53:23 PM
@lesio
- oczywiście w niczym nie obwiniam, ani o nic nie posądzam Kolegi "mieszko22", ale w moim zawodowym życiu spotkałem się już z niejedną nieciekawą sytuacją.

Spotkałem takich, którzy  "liznęli" co nieco wiedzy i czy to dla "jajec", czy ze zwykłej ciekawości, a nawet złośliwości, mając dostęp do sprzętów narobili trochę kłopotów swoim kolegom adminom, czy ludziom odpowiedzialnym za prawidłowe działanie PCtów, czy sieci.

Niby "niewinne pytanie", jednak wskazuje na kogoś nieobeznanego z linuksem. Oczywiście, nie każdy admin musi znać tego OSa, jeśli jednak firma wcześniej bazowała na serwerach opartych linuksie, to admina dobiera się jednak z takimi umiejętnościami...
Tytuł: Odp: Dostęp do chronionego folderu
Wiadomość wysłana przez: lesio w Lipiec 19, 2018, 07:42:23 PM
@TataPingu - przyznaję Ci rację - taka sytuacja jest prawdopodobna ...
Tytuł: Odp: Dostęp do chronionego folderu
Wiadomość wysłana przez: mieszko22 w Lipiec 20, 2018, 06:20:07 AM
Witam,

Chciałbym rozwiać pewnie wątpliwości, zwykle forum jest aby pomagać a nie wyciągać wnioski i szydzić z jego użytkowników. Linuxa znam i go nie zepsuje jak tu niektórzy sugerowali, jak chcą to niech sobie sami psuja własne :) ja nie mam na to czasu.
Mam server z systemem firmy zewnętrznej na którym pracuje mój pracodawca z głupio podpisaną umową, czyli zarządzani z mojej strony tylko w formie zdalnych rąk, powód umowa nic nie gwarantuje kupującemu, dlatego jak się coś rypie w systemie to ja nic nie ruszam bo nie mam prawa do tego. No ale muszę zgrywać dane co jakich czas właśnie z live CD i wydawało mi się że przeglądałem obecnie zablokowane foldery nawet na zwykłych prawach usera. Stąd moje pytanie na forum.

Temat można zamknąć, ponieważ nic konkretnego nie wnosi do mojej wiedzy.
Tytuł: Odp: Dostęp do chronionego folderu
Wiadomość wysłana przez: TataPingu w Lipiec 20, 2018, 08:55:17 AM
@mieszko22
Dlaczego Kolega zaraz się tak obrusza ?
- przecież pisałem, że niczego nie sugeruję...
Podałem tylko kilka przykładów przypadków z którymi spotkałem się w zawodowym życiu, a które narobiły wiele kłopotów niektórym osobom.
Jeśli Kolega nie zamierzał nic złego, to w czym problem ?
- czy, jeśli powiem na forum, że powinno się zamykać drzwi mieszkania na klucz podczas nieobecności lokatorów, bo sdarzają się przypadki ich okradania, czy plądrowania to również będzie to problemem dla Kolegi?

Poza tym, ani nie wyciągałem żadnych wniosków, ani nie szydziłem z nikogo.....
- stwierdziłem po prostu fakt, że, co się tyczy linuksa, to umiejętności Kolegi nie są jeszcze na "najwyższym poziomie", ale co nie oznacza wcale, że je wyśmiewam, czy coś w tym rodzaju.
Każdy przecież zaczynał od "zera" i w niczym Koledze to nie ujmuje. Ja po prostu dałem dobrą radę, bo zdaję sobie z tego sprawę, co może namieszać w systemie osoba, która nie zajmuje się tym OSem na codzień.

A co do "kopiowania danych", przecież można to "zautomatyzować"...
- jeśli Kolega przybliży całość, na pewno znajdzie się jakaś rada na forum...