Witam.
Problem:
Po podłączeniu dysku zewnętrznego (talerz Seagate podzielony na partycje) wyświetlają się etykiety partycji (jako dysków), a po chwili komunikat, że nie można ich zamontować.
Fakty:
1. Pod windą na tym samym laptopie (HP6730b) nie było problemów.
2. Podłączałem do wszystkich portów USB po kolei.
3. Inne peryferia USB - drukarka, pendrive - są obsługiwane bez problemu.
4. Zmiana wersji Minta, odpalenie z wersji live, z Tails - na tym laptopie nie rozwiązała problemu.
5. Na innych, starszych laptopach z tymi samymi wersjami programu, instalowanymi z tego samego nośnika, partycje tego dysku są montowane i obsługiwane bez problemu.
Pytania:
Co nie gra ??? Bios ??? Złe emocje ??? Stolik na którym umieściłem laptopa (lite drewno brzozowe) ???
Dokładnie jaki jest komunikat? Jaki FS mają partycje? Czy jeśli to np. NTFS to masz zainstalowane ntfs-3g?
I jak je montujesz?
Te partycje?
Czekasz aż pójdą "z automata"?
Czy w terminalu?
Czy przy pomocy Gparted?
Ja to najbardziej lubię przy pomocy aplikacji Dyski, jeżeli same nie chcą.
Jeżeli masz to w Mincie to spróbuj odpalić i zamontować - trzeba kliknąć na taki znaczek jak Play w magnetofonie, albo prawoklikiem na ikonkę ustawienia i zamontuj.
Jak nie masz Dysków to doinstaluj, przydają się bardzo.
Jak masz partycje w dziwnym formacie co ich Mint obsłużyć nie chce/nie może to tym gorzej dla Minta lub dla tych partycji.
Jeśli chodzi o przyczynę, to emocje jak najbardziej są pierwszym podejrzanym.
Przynajmniej w moim przypadku.
Emocje i ogólna gorączka połączona z trzęsiawką.
Komunikat:
Cytat"Nie można zamontować Zielony
Error mounting /dev/sdb5 at /media/marek/Zielony
Unknown error whem mounting /dev/sdb5"
SF w zależności od partycji: FAT, Ext4, NTFS
Poprawka pierwszego wpisu! Pod Tails'em widzi, montuje, obsługuje dysk i jego partycje! (a wydawało mi się, że wcześniej sprawdzałem)
Czyli to nie wina stolika.
Cytat: ciubaka w Lipiec 28, 2020, 11:51:26 AM
I jak je montujesz?
Automat. "Dyski" nie widzą.
Zarówno w wersji zainstalowanej i live, przy uruchomionej aplikacji Dyski kolejność jest taka:
- Po podpięciu dysku pojawia się na liście urządzeń jako "500 GB Hard Disk".
Po kliknięciu na "500 GB Hard Disk" wyświetlają się woluminy. (jako niezamontowane)
Po chwili dysk znika z listy urządzeń.
W przeglądarce plików podobne pojawienie się i zniknięcie.
Pisałem pisałem i mi się skasowało. Prawdopodobnie wada dysku. Akurat mam to samo. Wczoraj u mnie - windows 7 widzi dysk częściowo, 10 mniej, mx i xubuntu widzą że jest, ale nie czytają, sparky czytał ale po godzinie przestał. Dyski w linuxach obsługiwał tylko sparky dopóki nie przestał, wszystkie linuxy - komenda błąd montowania. Dzisiaj format na win7, powtórne wgranie danych i część weszła a część nie - nadal obsługuje fragmentarycznie. U siebie podejrzewam wadę kiepskiego wtyku usb, gniazda w win7 też mam lipne, ale w dwóch pozostałych laptopach już ok. Inne wszystkie posiadane dyski działają. Tak że - zastanów się może powoli nad bekapem, bo stolik na pewno jest ok ...
Włącz terminal, wpisz:
journalctl -f > plik.txt
Podłącz dysk i odczekaj chwilę, aż pojawi Ci się informacja o braku możliwości zamontowania. Przejdź to tego terminala, wciśnij ctrl+c i podaj tu zawartość plik.txt. Możesz również podać dmesg | tail
Pierwsza komenda nie wywołuje odpowiedzi w terminalu.
Cytatdmesg | tail
bash: tail[code]: nie znaleziono polecenia
Na jakim systemie to wywołujesz. W przypadku drugiej odpowiedzi - najprawdopodobniej źle przekopiowałeś; ma być dmesg potem | (najczęściej shift+\) tail.
Przekopiowałem jak w cytacie.
Mint 20.
Poprawiłem tagi . @Okulista teraz możesz spróbować polecenia podanego przez pavbaranova
Zobaczył!
Podłączyłem go przy otwartym terminalu z komendą
Cytatjournalctl -f > plik.txt
i okazało się, że widzi dysk i montuje jego partycje z automatu.
Właśnie zapisałem migawkę na partycję z Ext4.
Dzięki @pavbaranov i @lami07
Więc oceniając po fakcie, co było przyczyną?
Radość moja przedwczesną była.
Po restarcie systemu znowu oślepł.
Ale jest nowość. Zareagował na komendę w terminalu:
Cytatdmesg | tail
[ 210.677089] usb 8-1: device descriptor read/64, error -110
[ 226.292896] usb 8-1: device descriptor read/64, error -110
[ 226.400955] usb usb8-port1: attempt power cycle
[ 226.400979] usb usb8-port1: failed to disable port power
[ 226.528877] usb 8-1: new full-speed USB device number 4 using uhci_hcd
[ 231.798473] usb 8-1: device descriptor read/8, error -110
[ 232.906470] usb 8-1: device descriptor read/8, error -71
[ 283.054478] [UFW BLOCK] IN=ens5 OUT= MAC=01:00:5e:00:00:01:5c:76:95:6f:29:d0:08:00 SRC=192.168.0.1 DST=224.0.0.1 LEN=28 TOS=0x00 PREC=0x00 TTL=1 ID=0 PROTO=2
[ 283.054623] [UFW BLOCK] IN=ens5 OUT= MAC=01:00:5e:00:00:01:5c:76:95:6f:29:d0:08:00 SRC=192.168.0.1 DST=224.0.0.1 LEN=32 TOS=0x00 PREC=0x00 TTL=1 ID=0 PROTO=2
[ 284.313276] perf: interrupt took too long (3922 > 3916), lowering kernel.perf_event_max_sample_rate to 50750
Zmiana gniazda USB i znowu widzi. (na poprzednim widział poprzednio)
To chyba jednak zaburzenia emocjonalne. Przeniosę się na forum CyberPsychologia.
Pokaż /etc/fstab
Cytat/etc/fstab
bash: /etc/fstab: Brak dostępu
To przez sudo.
Cytatsudo /etc/fstab
[sudo] hasło użytkownika marek:
sudo: /etc/fstab: nie znaleziono polecenia
nie próbuj uruchomić fstab, tylko wyświetl zawartość
otwórz ten plik w notatniku
# /etc/fstab: static file system information.
#
# Use 'blkid' to print the universally unique identifier for a
# device; this may be used with UUID= as a more robust way to name devices
# that works even if disks are added and removed. See fstab(5).
#
# <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass>
# / was on /dev/sda1 during installation
UUID=c9ff727b-53ca-4b5e-b872-39f8679a50d4 / ext4 errors=remount-ro 0 1
UUID=0febb6f7-1cb2-40d8-89c5-c68698706c02 /home ext4 errors=remount-ro 0 1
/swapfile none swap sw 0 0
Jaki kernel i czy masz zainstalowane te ntfs-3g?
Kernel 5.4.0-42
ntfs-3g - nie wiem gdzie go szukać, ale nie widzi nie tylko partycji ntfs, ale też Ext4
Dla pewności jeszcze się spytam - szyfrowany?
Jedna part tak, trzy nie.