Cześć.
Koledzy, może ktoś wie jak to jest z kopiowaniem plików z Windowsa do Virtual Machine.
Głównie mam na myśli to, że instalując jedne dystrybucje Linuxa np: Xubuntu, Mint etc. mogę bez problemu kopiować pliki z pulpitu, lub jakiegoś katalogu w Windowsie, wprost do Virtual Machine i zainstalowanej tam danej dystrybucji Linuxa, a w innych distro np. Sparky, czy PCLinuxOS, kopiowanie takie nie działa.
Co ciekawe, w poprzedniej wersji distra Linux Lite, kopiowanie plików działało bez problemu, a po aktualizacji do ostatniej/najnowszej wersji distra, nie da się już bezpośrednio wklejać plików z Windowsa do Virtuala z Linux Litem.
Piszę o tym w dziale dotyczącym Sparky, więc może na podstawie tego distra, ktoś miałby pomysł, lub wiedzę, jak można i czy w ogóle da się doprowadzić do takiego stanu, aby wspomniane kopiowanie, ponownie zaczęło być możliwe?
Pozdrawiam weekendowo :)
Nie podałeś, po jakim protokole chcesz kopiować pliki (SMB, NFS, a może FTP?), czy inicjujesz operację po stronie hosta czy gościa, ani jaki błąd wyskakuje.
W skrócie, takie kopiowanie odbywa się na identycznych zasadach, jak pomiędzy dwoma fizycznymi komputerami. Obowiązują te same procedury.
1. Gość musi posiadać kartę sieciową, w tym wypadku wirtualną. Karta musi być w stanie online, czyli podłączona do wirualnej sieci.
2. OS gościa musi mieć skonfigurowaną sieć, minimum odpowiednie IP i maskę.
3. Windows montuje zdalne udziały po SMB, a Unix po NFS. Aby wymieniać pliki Win<->OS unixowy, trzeba jeden z systemów wzbogacić o ,,obcy" protokół - doinstalować go i skonfigurować.
4. Jeśli masz włączony firewall, należy otworzyć odpowiedznie porty.
Ostatnią przeszkodą mogą być uprawnienia dostępu. W domu, najprościej operować na koncie Administrator w Windows i root w Unixie, bez żadnych haseł. Jeśli jednak korzystasz z kont z ograniczeniami, lub udostępniania na hasło, mogą być konieczne dodatkowe kroki.
Ciężko coś doradzić, skoro nie podałeś, na którym etapie napotykasz na problem. Jak chcesz, mam fajny poradnik na ten temat, ale po angielsku.
Po co tak komplikować sprawę? Autorowi tematu chyba chodzi o kopiuj-wklej lub przeciągnij i upuść.
Trzeba chyba Virtual Machine additions czy coś tego typu wgrać
Additions są tylko do wybranych systemów. Nie ma ich dla zdecydowanej większości, dlatego nawet nie zawracam sobie nimi głowy. Masz rację, Addons będą wyjaśnieniem zagadki, dlaczego autor mógł kopiować pliki w niektórych OS. Dobry trop.
Jaka to jest zdecydowana większość systemów dla której nie ma tych additions?
Wg mnie zdecydowana większoć to Debian-Ubuntu-pochodne oraz pewien popularny system na W. którego każdy piraci.
A tutaj opis VirtualBoxa i wgrywania additions ze strony Debiana.
(https://wiki.debian.org/VirtualBox)
A SparkyLinux używa pacek Debiana
I zdaje się te guest additions są potrzebne też do grafiki w systemie gościa.
Cytat: microsofter w Październik 15, 2022, 10:32:49 AMNie podałeś, po jakim protokole chcesz kopiować pliki (SMB, NFS, a może FTP?)...
Ciężko coś doradzić, skoro nie podałeś, na którym etapie napotykasz na problem. Jak chcesz, mam fajny poradnik na ten temat, ale po angielsku.
Szanowni koledzy, to może jeszcze raz dla uproszczenia, podaję o co walczę z tym kopiowaniem.
Przykład: Pracuję sobie na Windowsie, na którym mam zainstalowane VMware Workstation z zamontowanymi różnymi dystrybucjami Linuxa. I teraz potrzebuję skopiować jakieś pliki np. z pulpitu Windowsa, wprost na pulpit któregoś z Linuksów. Zatem klikam na któryś plik w Windowsie i wybieram kopiuj, następnie przechodzę do okna z wirtualką, gdzie odpalony jest już któryś z Linuksów i klikam tam wklej.
No i właśnie tak jak pisałem w pierwszym poście, w niektórych distrach, kopiowanie takie działa mi po prostu od razu, dwa kliknięcia i pliki lecą już do wirtualki z Linuksem. Natomiast w innych distrach, takich jak np. Sparky, Linux Lite, PCLinuxOS itd., kopiowanie takie nie działa mi, to znaczy wybieram kopiuj na windzie, po czym przechodzę do okna z wirtualką, ale opcja "wklej" nie podświetla się.
No i pytanie brzmi, czy jest jakaś możliwość, aby takie właśnie proste kopiowanie z windy do wirtualki z Linuksem, można było uaktywnić ?
Pisaliście coś na temat jakichś wtyczek, ale na razie nie mam pojęcie o co z tym biega i czy faktycznie dotyczy to przedstawionego prze zemnie problemu...
Cytat: LukeSkywalker w Październik 16, 2022, 12:13:58 AMJaka to jest zdecydowana większość systemów dla której nie ma tych additions?
Nie ma ich do starszych systemów, których niegdyś przemieliłem krocie. W tej chwili mam dwóch gości: Solaris 10 i FreeBSD 6. Po kliknięciu Install Tools, w pierwszym próbuje wystartować instalacja, w drugim - odsyła mnie na stronę VMware.
Przy nowszych Windows, do których VMware wstrzykuje Addons, zauważyłem, że proces instalacji jest modyfikowany; z tego względu, nigdy nie używam tych dodatków.
CytatI zdaje się te guest additions są potrzebne też do grafiki w systemie gościa.
Nie są. Sterowniki do grafy VMware są już zawarte w nowszych OS, a do starszych można je doinstalować, lub korzystać z trybu Vesa.
U siebie, problem wymiany plików host-gość rozwiązałem w prosty sposów: jeden folder w hoście (Windows) mam udostępniony po NFS. Pojedyncze mount w gościu i mam pełen dostęp (naturalnie po skonfigurowaniu sieci).
Cytat: FanFan w Październik 16, 2022, 01:18:54 AMklikam na któryś plik w Windowsie i wybieram kopiuj, następnie przechodzę do okna z wirtualką, gdzie odpalony jest już któryś z Linuksów i klikam tam wklej.
Nie robiłem czegoś takiego, więc to na 100% będzie ta wtyczka. Potrzebujesz VMware Tools for Guest. Kliknij VM -> Install VMware Tools.... Wtyczka powinna zacząć instalować się, jeśli może to zrobić w twoim systemie-gościu.
Cytat: microsofter w Październik 16, 2022, 03:33:50 AMNie robiłem czegoś takiego, więc to na 100% będzie ta wtyczka...
Poszedłem za tym tropem i próbowałem doinstalować tą wtyczkę, niemniej w pewnym momencie, pokazał mi się taki oto komunikat:
(https://i.postimg.cc/GpfK1G8H/asparky.jpg)
Czy tak ma to właśnie wyglądać, czy też coś jest nie tak z moją virtualką?
PS: Jeżeli obrazek pokazuje się z mikroskopijną czcionką, to proszę kliknąć na niego prawym myszy i wybrać: Otwórz grafikę na nowej karcie.
Wygląda na to, że jest dostępny instalator dla twojego gościa. Czy wykonałeś wyświetlone instrukcje?
@microsofter, zbyt mu komplikujesz poprzez wprowadzanie antycznych, porzuconych systemów operacyjnych i przesyłania po sieci do prostego problemu z częściową integracją host-gość.
@FanFan, możesz spróbować zainstalować odpowiedni pakiet poprzez:
sudo apt install open-vm-tools-desktop ew. kieruj się tym:
https://vitux.com/vmware-tools-debian/
W antycznych systemach, które nie obsługiwały VMwarowej sieciówki (choćby DOS), robiłem jeszcze inaczej. Potrzebne pliki nagrywałem na wirtualnej nagrywarce, czyli tworzyłem ISO, które montowałem w gościu. Transfer plików w drugą stronę, był już trudniejszy, lecz nadal możliwy. W nowszych OS, komunikacja jest banalnie prosta, właśnie dzięki sieci. Nabierzesz wprawy, to konfiguracja sieci zajmuje raptem minutę.
Macie jednak rację z wtyczką od VMware. Dla nowicjusza, to będzie najłatwiejsza opcja. Powodzenia FanFan.
Na obecną chwilę, udało mi się uruchomić kopiowanie do VMware, poprzez sposób który podał PomPom, czyli doinstalowanie odpowiedniego pliku, poprzez komendę w konsoli.
Rozwiązanie to, działa u mnie na tych systemach, które obecnie mam zainstalowane, ale które są pochodzenia Debianowo/Ubuntowego. Na tak zwanych dystrybucjach niezależnych np. PCLinuxOS, póki co nie udało mi się wymusić kopiowania, gdyż wspomniana komenda wpisana do konsoli nie chce w tym przypadku zadziałać.
Interesowałaby mnie jeszcze, któraś z metod, jakimi podzielił się microsofter np: " jeden folder w hoście (Windows) mam udostępniony po NFS. Pojedyncze mount w gościu i mam pełen dostęp (naturalnie po skonfigurowaniu sieci)."
Jak będę miał taką możliwość, to spróbuję może powalczyć w ten sposób, co może pozwoli mi na podobne kopiowanie do dystrybucji "niezaleźnych".
Nie mogę natomiast jakoś ruszyć z tym doinstalowaniem wtyczki, bezpośrednio poprzez VM.
W sumie wykonuję te czynności: VMware -> Tools for Guest. Kliknij VM -> Install VMware Tools.
No i faktycznie pojawia mi się katalog o nazwie Tools, po czym rozpakowuję go i inicjuję instalację vmware-install.pl ale w sumie na tym koniec, gdyż nic z tego nie wynika. Wygląda to tak, jak gdyby instalacja po prostu nie startowała. Próbowałem też ruszyć to z terminala, ale pewnie źle coś robię...