Cześć!
Poszukuje dla znajomej używanego laptopa, na którym stanie linux mint. Nie gra w gry i trochę skarżyła się na dziesiątkę. Do tysiąca złotych na allegro widziałem i3 i i5 od 3 do 6 generacji. Moje pytanie brzmi: Czy Cinnamon poradzi sobie na czymś takim? Szukam i szukam wymagań minimalnych ale nigdzie info o procesorze z zintegrowaną grafiką. Sam kiedyś miałem Celerona i Cinnamon no nie dawał rady. Dlatego chcę się dopytać, ostatnio mało siedzę w hardware i mam mało czasu, dlatego pytam się was.
Na wymagania minimalne nie zważaj. CPU sobie bez problemów winno poradzić, zwłaszcza i5. Więcej RAM to większy komfort pracy, zatem zainwestowałbym w szybszy i większy RAM.
Osobiście małżonka używała Cinnamon na jakimś Intel Celeron N nowszej generacji (jeśli pamiętam) z 4GB RAM. Główne zastosowania w jej przypadku, to przeglądanie netu, jakieś filmiki, rzadko kiedy coś napisać w LO. Działało w zasadzie bez problemów. System Arch Linux.
Cinnamon nie będzie przeszkodą, u mnie na starszej generacji CPU dawał radę. RAM to też nie jest problem, Linux Mint Cinnamon zajmie 700 - 800 MB a po optymalizacji autostartu 600 - 700. Bardziej zwracaj uwagę na kartę graficzną bo jakaś egzotyczna może tu namieszać. Najlepszym wyborem będzie integra typu Intel HD Graphics. A jeśli LM i Cinnamon to radzę LMDE zamiast wersji ubuntowej. Długo używałem LM/LMDE i z mojego doświadczenia wynika, że wersja na Debianie jest lepsza. Pozdrawiam.
osobiście zamiast linux mint mogę polecić lxle
https://www.lxle.net
lekkie i przyjazne dla użytkownika moja 88 letnia Babcia śmiga na lapku...
a i Ciotka pozazdrościła i jej też postawiłem...
Jak znajoma lubi ładne rzeczy, to przy lxle powie "no urocze" i pogodzi się z Windowsem.
Z tymi lapkami, polecam bardzo dokładnie czytać opis i rozumieć "lekkie ślady używania" jako "zaraz pęknie zawias". Dlaczego tak? Bo ceny lapków bardzo teraz podskoczyły, a sporo lapków się wyprzedało na początku przechodzenia na zdalne aktywności. Wydaje mi się, że teraz sklepy uznają, że sprzedadzą i tak cokolwiek, a też nie wierzę, że coś nierozwalonego z intelem 6 gen. sprzedają za kwotę do 1000 zł.
haha to ja (ivybridge) 3gen? za nowy tyle dalem ;DD smieszy mnie milosc do laptopow .. to jest tragedia ... wyglad jest bardzo wazny .. chociaz plasma/kde to nie tylko wyglad ... nie ma zadnej roznicy w "szybkosci" miedzy kde a jakims bieda cinamonem ... omg ten cinamom uzywa java skryptow - hahahah - dzielo minta - o tej dystrybucji najlepiej mowi to ze potrzebowali pol roku na dodanie chromium jak ubuntu je usunelo ... zbyt przyjazne dla uzytkownika byl mint korporacje musialy go zepsuc ...