Microsoft myśli, że dobra wieloletnia passa nigdy się od nich nie odwróci. Ale ich porażka w segmencie urządzeń mobilnych powinna być dla nich czerwonym światełkiem. Od razu zadam pytanie: Który Linux może stanąć do równej walki z ,,jedenastką"? Kto okaże się Dawidem, a kto Goliatem?
Nie pytam tylko po to, by wypróbować nową klawiaturę, ale by dowiedzieć się co mam teraz zainstalować po skasowaniu z dysku ,,dziesiątki"? Wahałem się, w którym dziale umieścić dyskusję (Bo czasem moje pytania ją wywoływały [a czasem nie]), ale najbezpieczniej będzie tutaj. Ja lubię kiedy system wywołuje ,,efekt WOW!" od pierwszego wrażenia. Większość Linuksów zaś wywołuje u większości ludzi ,,efekt BOO..."
Zanim zaczniesz instalować W11, przeczytaj, czy Twój sprzęt będzie zdolny obsłużyć ten system.
Mam kilka dysków i na jednym z W10 próbowałem zainstalować W11 i otrzymałem powiadomienie, że sprzęt nie spełnia wymogów systemowych.
To tak pokrótce, ale pytania zadawaj raczej na jakimś forum związanym tematycznie z tym systemem, bo tu jest forum linuksowe i porad na temat Windowsa raczej się nie spodziewaj.
Do "równej walki" z Windowsem nie może stanąć żaden Linux, gdyż każdy Linux jest od Windowsa lepszy. Windows jest systemem dla dzieci, które jak to dzieci grywają na komputerze w gry komputerowe.
Żadna dystrybucja nie może stanąć do walki z Windowsem, bo taka walka nie ma sensu. Jak ci lepiej się jednego używa, to go używasz i pewnie ma coś, co akurat ciebie kupuje. Są zastosowania, gdzie polecanie Linuxa jako ten lepszy jest nieśmiesznym żartem, a są takie, gdzie Windows będzie niepotrzebnie wchodził w drogę.
Jak już koniecznie chcesz na siłę, żeby systemy się biły, to w głowie zastanów się kiedy sam sobie powiesz "to nie wina Linuxa", "to za darmo", itd. Nie są to kłamstwa, ale w walce nie ma miejsca na sentymenty. Uczciwie nie będzie.
Legalnie i zgodnie z licencją można mieć W11 na (naj)nowszym sprzęcie z TPM 2.0 i czymś tam jeszcze. Można to obejść za pomocą instalatora z W10 ale to nie jest zgodne z EULA Microsoftu więc jest to kontrowersyjne pod względem prawnym. Mój obecny sprzęt nie spełnia wymagań nawet W10 więc W11 nie ma u mnie żadnych szans. W tym kontekście trudno jest porównywać W11 z Linuksem. Od lat mam sporadyczny kontakt z Windowsami ale widzę, że poza wymaganiami sprzętowymi niewiele się zmieniło od czasów XP i nie mam ochoty do tego wracać.
Wyglądem konkurować z całą pewnością mogą Deepin i Zorin. A od środka?
Cytat: xarx w Listopad 15, 2021, 09:31:45 PM
Wyglądem konkurować z całą pewnością mogą Deepin i Zorin. A od środka?
A ja z całą pewnością mogę stwierdzić, że w deepin i zorin mimo że wyglądają ładnie (to nie moja opinia, lecz co niektórych) to pod maską mają jeden wielki bałagan.
Nie chcę mówić o Windows, lecz o Linuksie który mógłby go zastąpić.
Z tego co widzialem na screenach, interfejs W11 to nie jest jakas rewolucja (pokroju W8). Jesli szukasz podobnego GNU, powinienes celowac w te same distra, co wczesniej.
Cytat: Albedo 0.64 w Listopad 15, 2021, 07:47:20 PM
Legalnie i zgodnie z licencją można mieć W11 na (naj)nowszym sprzęcie z TPM 2.0 i czymś tam jeszcze. Można to obejść za pomocą instalatora z W10 ale to nie jest zgodne z EULA Microsoftu więc jest to kontrowersyjne pod względem prawnym.
O ile sie nie myle, jest inaczej. Czytalem, ze aby postawic go na starszym CPU i/lub bez TPM2, wystarczy w instalatorze 11 cos tam wklepac. Wiec nie lamiesz licencji, tylko tracisz wsparcie. W kazdym razie, mniej zaawansowani uzytkownicy, nie poradza sobie z taka procedura i pojda do sklepu po nowy hardware. Lub zostana na 10. Cos mi mowi, ze ,,dyszka" bedzie z nami jeszcze wiele lat.
CytatMój obecny sprzęt nie spełnia wymagań nawet W10 więc W11 nie ma u mnie żadnych szans.
Witaj w klubie. Ja mam jeszcze starszy - nie spelnia W8, choc udalo mi sie to obejsc.
CytatOd lat mam sporadyczny kontakt z Windowsami ale widzę, że poza wymaganiami sprzętowymi niewiele się zmieniło od czasów XP i nie mam ochoty do tego wracać.
Tutaj przywaliles niczym lysy grzywa. Tak w pigulce:
Vista:
- calkowita reorganizacja bibliotek systemowych - postawisz ja tylko na NTFS, bo caly katalog system to hardlinki z WinSxS (goodbye dll-hell!),
- GPU renderuje pulpit, a podsystem grafiki ponownie poza kernel-space - w razie awarii, masz szybki reset grafiki a nie bluescreena,
- PowerShell - zrobisz dowolna czynnosc z linii komend (WinServer mozesz postawic calkowicie bez GUI).
8:
- nowy interfejs,
- Storage Spaces - prawdziwe killer-feature: RAID-5 i 10 dla kazdego + pule dyskow + thin provisioning + bajecznie latwe zarzadzanie,
- hypervisor w W8 64-bit.
10:
- powrot menu start,
- przejscie na semi-rolling release (w nomenklaturze MS - Software as a Service) - niewylaczalne aktualizacje w trybie ciaglym.
Przez 15 lat, wiele zmienilo sie w NTFS, np. doszly Shadow Copies, deduplikacja. Pojawil sie ReFS. I jeszcze wiele, wiele nowosci przespales, np. latwa reinstalacja dla niedoswiadczonych userow. Dzis Windows to kompletnie inny system, niz XP.
Linux to nie Windows, to także nie MacOS ani żaden inny system. I vice versa. System sam w sobie nie służy użytkownikowi, albowiem w takim przypadku może się on jedynie przyglądać jak taki system wygląda. Jeśli na danym systemie jest oprogramowanie, które określonego użytkownika interesuje, to wówczas wybiera ten system. Inaczej szkoda jego czasu na namawianie np. dowolnej dystrybucji linuksowej, by służyła jako platforma dla jakiegoś photoshopa, czy też zmuszanie Windows, by pracował tam choćby Kontact. Stąd też wybierasz taki system, którego Ty potrzebujesz ze względu na sposób wykorzystywania komputera. Zatem żadna dystrybucja linuksowa nie zastąpi Windows, bo żadna z nich nie jest Windowsem. W miejsce linuksa w poprzednim zdaniu możesz sobie wrzucić dowolny system operacyjny.
ostatni dobry system ze stajni M$ to był winXP następne to jak dla mnie nieporozumienia...
Po wypróbowaniu W11 mogę powiedzieć, że M$ goni Linuxa. Widać to choćby po wyglądzie (menu) i nazewnictwie. Pojawił się bowiem nawet terminal... :P
Cytat: xarx w Styczeń 03, 2022, 07:06:02 PMPojawił się bowiem nawet terminal... :P
Który był w Windows od samego początku :D
CytatPo wypróbowaniu W11 mogę powiedzieć, że M$ goni Linuxa.
a jakieś konkrety bo ja nic nie widzę, u partyzanta widzę tylko przeorganizowany wygląd i nic więcej...
nawet wirtualne pulpity były w linux od niepamiętnych czasów a w windows dopiero w win10...
No jest konkret. Wcześniej, jak padła ci bateria w myszy, byłeś uziemiony A dziś możesz działać dalej, bo
Cytat: xarx w Styczeń 03, 2022, 07:06:02 PMPojawił się bowiem nawet terminal... :P
Tymczasem, taka wersja jest dostępna już od 15 lat:
(https://naforum.zapodaj.net/images/7e70984dd4a8.jpg)
Nie ma explorera, sam ,,terminal".
Miałem na mysli nazwę "Terminal" :'(
No chyba że tak. A który dotychczasowy składnik tak nazwali, wiersz poleceń CMD?
Muszę sam obejrzeć tą wersję. W końcu nick zobowiązuje. Oficjalne wymagania wyśrubowane, ale podobno można je obejść, jak w 8.x.
@microsofter ma rację; wiele windowsowych nowości przespałem ale właśnie zacząłem nadrabiać zaległości. Zakupiłem bowiem bardzo okazyjnie nowiutki Huawei Matebook D16 z W10. Dokonałem własnoręcznie aktualizacji do W11 i (w tym momencie piekło zamarzło...) zalogowałem się na konto Microsoftu. Powiem wam jedno; po latach na linuksach powrót do Windows to jest dramat. Od czasów XP został ten sam stół z powyłamywanymi nogami, pozbijany gwoźdiami i przykryty nową ceratą. W11 nieco ładniejszy od 10-tki ale pod skórą te same artefakty. Znalazłem IE 11 z modułem RevelantKnowledge służącym tylko do szpiegowania i wyłudzania danych. Ukryty WMP ma chyba za zadanie pilnowanie DRM-ów? Innej roli dla niego nie widzę. No i ten stary, również ukryty, panel sterowania z funkcją przywracania W7 (?!). Na razie, na okres gwarancji laptopa zostawię go na dysku, może jeszcze się tym pobawię. Jako podstawowego systemu używam teraz MX-21 Xfce z kernelem 5.15 ponieważ bez problemu obsługuje podzespoły nowego lapka a bateria starcza na cały dzień, czyli bez kitu ok. 10 godzin. Jaki Linux może wygrać z W10/11? Każdy.
p.s: bylbym zapomniał; W10/11 na starcie zżera 3 GB RAM z czego połowę zajmują Defender i Edge ciągle pracujące w tle. No i jeszcze te problemy z deinstalacją programów i czyszczeniem rejestru; znów trzeba w tym celu instalować zewnętrzne programy - czyli jak dawniej. Jak sobie zacząłem przypominać te wszystkie CCleanery i Uninstallery to mi się odechciało.
Przetestowałem W11 pod VM. Nie ma Internet Explorera. Widocznie twój pochodzi z W10. Znów nie ma Menu Start. Jest coś pomiędzy menu a kafelkami z Win8. Rzeczywiście, jest pozycja Terminal Windows. Po kliknięciu, uruchamia się ... PowerShell.
Cytat: Albedo 0.64 w Styczeń 21, 2022, 03:20:16 PMUkryty WMP ma chyba za zadanie pilnowanie DRM-ów? Innej roli dla niego nie widzę.
Kompletnie nie rozumiem. W Win11 jest WMP12 - ten sam, co w Win7-10. Nie zauważyłem, aby był jakoś ukrtyty. Ciężko o lepszy odtwarzacz filmów. To pierwsze, czego teraz mi brakuje. Jeśli twoim zdaniem, nie nadaje się do odtwarzania multimediów, to nie wiem, jaki soft spełni twoje oczekiwania.
A teraz najlepsze. Jak postawić Windows 11 na starym rzęchu? Bardzo łatwo, wystarczy VMware. Zwirtualizowałem cały niezbędny sprzęt. System zainstalował się bez marudzenia. Trwało to długo, zostawiłem instalację na noc, jednak nie były potrzebne żadne sztuczki, opisywane w necie. Chłopcy z Redmond tyle namęczyli się, aby W11 nie chodził na starym sprzęcie, a tu wszystko na darmo.
Jeśli ktoś chce przetestować W11 to podaję linka do sprawdzonej aplikacji, która to umożliwia.
https://www.dobreprogramy.pl/windows11upgrade,program,windows,6691575133334176
Chyba bezpieczniej będzie pobrać z
https://github.com/coofcookie/Windows11Upgrade
Panowie, jeśli mogę coś zasugerować. Bo widzę, że wszyscy nakładacie Windows na Windows. W dodatku, inną wersję. To, że wydawca umożliwia taką operację, nie oznacza, że to jest dobre rozwiązanie. Powstało raczej z myślą o niedoświadczonych userach; PC jest w każdym domu, już dawno przestał być domeną specjalistów i entuzjastów. A dla kogoś, kto umie postawić i podłączyć do netu Unix, chyba nie będzie problemem czysta instalacja Windows.
Do czego zmierzam. Przez całe życie, używałem - naprawdę - niezliczonych wersji tego systemu, a nigdy nie miałem prawdziwego powodu do narzekania. Jednak zawsze, bezwzględnie, stosowałem kilka prostych reguł. Przede wszystkim, przed instalacją, usuwam poprzedni OS. Wciąż mam Win na drugim komputerze, spójrzcie na dzisiejsze statsy:
(https://naforum.zapodaj.net/images/3653d373778c.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/images/97aaef3e567e.jpg)
I nic! wszystko działa idealnie. Mimo, że komp ostatnio bootował w Wigilię, sieciówka zdążyła przemielić TB, a system ma co robić (m.in. emulowany RAID-5 oraz 3 różne szyfrowania). Narzekanie, prośby o pomoc, frustrację, płacz, znam jedynie z czytania for. Nie umiem rozwiązać wielu powszechnych problemów, bo zwyczajnie nie doświadczyłem ich.
Tylko że, instalowałem ten OS (jakieś półtora roku temu) na prawie pustą partycję. Do tego, mam wyłączone ,,Niekontrolowane zmiany w systemie" .... przepraszam, pomyliłem nazwy, to są ,,Aktualizacje automatyczne" (wiem, w Win10 będzie z tym problem). I najważniejsze: nigdy nie instaluję syfu.
Cytat: Albedo 0.64 w Styczeń 21, 2022, 03:20:16 PMte wszystkie CCleanery i Uninstallery
Nietknąłbym kijem gówna, po którym trzeba użyć takich narzędzi. Nawet ich nie mam i nie posiadałem wcześniej. Spróbujcie zrobić po mojemu, a zobaczycie, jak bezproblemowa i przyjemna, może być praca na tym systemie.
ps. Albedo, też mam Edge. U mnie zwyczajnie zamyka się, nie bierze nic RAMu. Nawet ubiłem jego autoupdate (bardzo przebiegły, wielościeżkowy mechanizm, walczył jak lew). Sprawdź, może to nie przeglądarka, a updater działa ci w tle.
Nic tak nie odświeża umysłu, jak spacer na świeżym powietrzu. Już wiem, co pozornie zjadło RAM u Albedo. Żaden Edge, Defender ani updater. Daruję sobie tłumaczenie szczegółów, zainteresowany już ma wyrobioną opinię o nowym systemie.
Linux kłamie o dostępnej pamięci. Kliencki Windows też, tyle że w drugą stronę.
@microsofter: zapewne masz wiele racji bo siedzisz w tym na bierząco i wiesz lepiej ode mnie. Z moich obserwacji wynika, że WMP nie jest widoczny w normalnym menu W11 a dopiero po wygrzebaniu starego panelu sterowania można go znaleźć. Do czego on jest potrzebny skoro do multimediów są "Muzyka Groove" oraz "Filmy i TV"? Nie ma znaczenia czy IE11 został po W10 - bo niby po co on tam był? Można było na nim uruchomić jedynie wspomniany wcześniej RevelantKnowledge. Co do RAM-u; na tym laptopie mam 16 GB RAM i systemy mogą sobie z tego korzystać ile potrzebują. Zajętość pamięci daje jednak do myślenia ile tych procesów działa. W przypadku MateBooka wszystkie testowane przeze mnie systemy zajmują ok. 20-30% więcej niż na starszym Acerze. Wynika to między innymi z tego, że część RAM-u jest wykorzystywana jako współdzielona ze zintegrowaną kartą graficzną. Dlatego najlepsze porównania są na tym samym sprzęcie i nie ma sensu udowadnianie, że "u mnie jest lepiej". Porównując do W11 zajmującego na starcie 3 GB RAM Linux ma się tak:
MX 21 Xfce - 700 MB
MX 21 KDE - 1 GB
Pop OS Gnome - 1,4 GB
Zorin 16 Core Gnome - 1,2 GB
Zorin 16 Lite Xfce - 1 GB.
Co byś mi nie mówił, Edge u mnie cały czas pracuje w tle i bierze 1 GB RAM co jest normalne dla przeglądarki na silniku Chromium. Prawdopodobnie włącza się automatycznie ze względu na synchronizację z kontem Microsoftu. Po odpowiedniej optymalizacji W11 prawdopodobnie zmieściłby się poniżej 2 GB kosztem niektórych funkcji. Ogólnie rzecz ujmując, duże zapotrzebowanie na RAM wykazują również same programy a najwięcej przeglądarki internetowe i edytory wideo. Android w telefonie też ma niezły apetyt. Z tego co pamiętam z dawniejszych Windowsów to antywirusy potrafiły obciążać komputer bardziej niż sam system więc nie jest dziwne, że robudowany Defender też swoje zabiera. Nie ukrywam, że do Windowsów mam zadawnioną awersję i jestem krytycznie nastawiony ale to nie znaczy, że przekłamuję rzeczywistość. A po aktualizacji W10 do W11 wykonałem później czystą instalację tego drugiego bo też nie lubię pozostałości po starszej wersji. Miałem nadzieję, że Microsoft w nowej odsłonie Windows pokaże coś więcej niż ładniejszy wygląd ale znów się zawiodłem.
U mnie, i u wielu innych, odpada instalacja na czysto, gdyż nie ma sterowników. W wypadku aktualizacji W11 wykorzystuje stery od W10.
Albedo, u mnie Edge zwyczajnie wyłącza się (nie mam Konta Microsoft).
(https://naforum.zapodaj.net/images/2e31453f5c1b.jpg)
Jestem przekonany, że twoja ocena rzeczywistej ilości zajętego RAM, jest błędna z powodu przeskoku, jaki dokonałeś (XP -> 10). Gdybyś zapoznał się z pominiętymi wydaniami, lub ich dokumentacją, dowiedziałbyś się o debiucie funkcji Superfetch. Ten mechanizm niby-uruchamia w tle aplikacje, które używasz najczęściej. Dzięki temu, gdy uruchomisz taki Edge, wystartuje bardzo szybko. Pamięć jest zajęta tylko pozornie. Gdy będzie potrzebna w innym celu, natychmiast zostanie zwolniona. Nie posiadam już żadnego Win z Superfetch. Pamiętam jednak, że ten mechanizm jest zaimplementowany w postaci usługi. Spróbuj wyłączyć ją. Jeśli to będzie możliwe, zobaczysz rzeczywistą ilość zajętego RAM (przy czym, przy takiej jego ilości, dużo pójdzie na cache dysków). Nie będę wróżył, jak wtedy wypadnie W10 na tle wymienionych OS. Pamiętaj tylko, że Linux zaniża zajęty RAM.
Już rozumiem, co miałeś na myśli z WMP. To żadna nowość, że Windows ma dwa odtwarzacze. Już 95 miał stary i nowy jednocześnie. Wynika to z faktu, że systemowy player, jest wykorzystywany przez różnorakie 3rd-party-software. WMP będzie z nami jeszcze długo, równolegle z następcą. Tak, jak było z IE.
Xarx, nie zaufałbym takiemu systemowi. Wolałbym używać 10. Chyba że w ramach sprawdzianu.
CytatXarx, nie zaufałbym takiemu systemowi. Wolałbym używać 10. Chyba że w ramach sprawdzianu.
Oczywiście. Docelowo chcę wybrać jakiegoś Linuxa, tylko nie wiem którego. A ponieważ nie chcę tutaj Wam zawracać głowy to codziennie instaluję jakiegoś innego Linuxa i testuję. Następnego dnia kasuje i następny.
Windows bedzie lepszy od Linucha bo ma finansowanie, Bing nie bedzie lepszy od googla itd.
Cytat: optah w Luty 09, 2022, 09:24:20 PM
Windows bedzie lepszy od Linucha bo ma finansowanie
To że Linux jest darmowy, wcale nie znaczy że nie posiada dofinansowania.
Przypomniałem sobie, że kiedyś pisałem w tym temacie.
Cytat: Albedo 0.64 w Styczeń 21, 2022, 03:20:16 PMW10/11 na starcie zżera 3 GB RAM z czego połowę zajmują Defender i Edge ciągle pracujące w tle.
Właśnie zanabyłem nowy PC. Miał wlecieć Unix, lecz plan spalił na panewce, nie pasią mu bebechy. Aby sprawdzić sprzęt, wgrałem Windows, a dokładnie: 10 (po raz pierwszy, na barematalu).
Tak wygląda zużycie RAM przez goły Win10:
(https://naforum.zapodaj.net/images/bf1d5a79fc93.jpg)
600 MB zajętego. I to jest zbieżne z tym, co przypominam sobie z testów pod VMware. A jakby komuś nie chciał wyłączyć się nowy Edge, to tu jest suwaczek:
(https://naforum.zapodaj.net/images/b91d816f86b7.jpg)
Ot, cała filozofia.
ps. Wygląda na to, że nawet można wyłączyć Windows Update. I wcale nie jest to trudne!
Mamy obecny rok, a ludzie nadal mierzą lekkość systemu poprzez odpalanie na nim niczego i patrzeniu na numerek.
Cytat: PomPom w Październik 14, 2022, 08:05:41 AMMamy obecny rok, a ludzie nadal mierzą lekkość systemu poprzez odpalanie na nim niczego i patrzeniu na numerek.
Zgadza się, bo trzeba mieć naprawdę wydajny sprzęt, aby któreś z wydań (W10, W11) instalować. Ja mam na osobnym dysku (HDD) W10 i jak pobierane są aktualizacje, to z jakąkolwiek robotą lepiej poczekać - Lenovo ThikPad T420.
Cytat: PomPom w Październik 14, 2022, 08:05:41 AMMamy obecny rok, a ludzie nadal mierzą lekkość systemu poprzez odpalanie na nim niczego i patrzeniu na numerek.
Dokładnie! robią wielki błąd. Na wydajność i responsywność systemu, składa się wiele czynników. Kompletnie nie rozumiem, co ma być w tym dobrego, że któraś dystrybucja Gnu zostawia wolne gigabajty RAMu. Przecież to dobrze, że współczesne OS mają zaawansowane mechanizmy, rezerwujące wolną pamięć w celu zwiększenia wydajności - jak Superfetch w Windows, ARC w Solaris itp. (Powyższy zrzut zrobiłem z prawie świeżego OS, Superfetch nie ma jeszcze nic do roboty.) W razie potrzeby, ta pamięć zostaje natychmiast zwolniona. Należy rozróżniać zajęty RAM i zarezerwowany. Jeśli Linux nie posiada podobnego mechamizmu, zawsze wielkie połacie RAM zostawia wolne, to raczej powód do smutku i wstydu, a nie dumy.
No chyba, że urządzamy konkurs na system, który zostawi najwięcej wolnej pamięci. Niekwestionowanego zwycięzcę znajdziemy w portfolio Microsoftu: DOS.
I jeszcze jedno o Windows. To nie jest Linux, gdzie koniecznie wszystko musisz mieć najnowsze. Nawet leciwe wersje Windows są w pełni funkcjonalne. Potrzebujesz tylko sterowniki pod swój sprzęt, aplikacje zawsze znajdą się. Jeśli nowy Win żre za dużo RAM, dysku, czy pomału chodzi, bierzesz starszy. Taki, który ci odpowiada. Jeden serwerek mam wciąż na takim OS:
(https://naforum.zapodaj.net/images/aac138447452.jpg)
Tu nikt ci nie pojedzie po majtach, że masz starą wersję.
Cytat: MSki w Październik 14, 2022, 09:36:55 AMJa mam na osobnym dysku (HDD) W10 i jak pobierane są aktualizacje, to z jakąkolwiek robotą lepiej poczekać
Dlatego pierwsze co zawsze robię, to wyłączam te przeklęte autoaktualizacje. Zawsze możesz zaktualizować system ręcznie, we właściwej chwili.
Aktualizuję tylko po to, że jakbym laptopa chciał sprzedawać, to niech nabywca ma w miarę aktualny system. Na Windowsie nie pracuję, bo nie uznaję tego systemu.
Pierwsze co robię po zakupie, to zawsze wywalam istniejący OS i instaluję swój. Pewnie inni postępują podobnie. A jak ktoś się nie zna i polega na obecnym OS, nie zauważy różnicy czy są jakieś aktualizacje.
To ten Windows cały czas zabiera ci miejsce, tylko żeby był do sprzedaży?? Rany, przecież możesz wgrać go w dniu sprzedaży laptopa ...
Cytat: microsofter w Październik 14, 2022, 01:22:10 PMTo ten Windows cały czas zabiera ci miejsce, tylko żeby był do sprzedaży?? Rany, przecież możesz wgrać go w dniu sprzedaży laptopa ...
Jest zainstalowany na dysku HDD i czasami dysk ten podłączam do laptopa, aby pobrać kolejne aktualizacje. Dlatego nic mi nie zajmuje i nie mam tego systemu na dysku, na którym zainstalowanego mam Linuksa. To są dwa niezależne od siebie dyski, które podmieniam w laptopie w miarę potrzeb.
Instalowanie na nowo W10 i aktualizacja tego systemu (przy dość szybkim łączu) trwa kilkanaście godzin, więc wolę to robić "z doskoku", aby zbytecznie nie marnować czasu na aktualizację systemu od początku.
Cytat: MSki w Październik 15, 2022, 08:07:10 AMInstalowanie na nowo W10 i aktualizacja tego systemu (przy dość szybkim łączu) trwa kilkanaście godzin, więc wolę to robić "z doskoku", aby zbytecznie nie marnować czasu na aktualizację systemu od początku.
Z powolnego dysku to i dość szybki internet nie naleje. Instalacja i aktualizacja Windows 10 na obecnych sprzętach z takimi cudami technologii jak SSD trwa godzinę półtora.