Bez względu na to, jakie distro mam zainstalowane na dysku, zauważyłem dziwną przypadłość polegającą na spowolnieniu (net) wczytywaniu się stron, a czasami ich zacinaniu się podczas przeglądania.
Czy może być to spowodowane "podczepianiem się" pod moje łącze WiFi, które jest zahasłowane jakiegoś "pajęczarza" ?
Jak i za pomocą jakiego programu (z GUI), czyli graficznego, można sprawdzić "czystość" połączenia ?
Interesuje mnie tylko moje łącze, a nie wszystkie inne, ich parametry, skąd i dokąd następują połączenia, jakie mają zabezpieczenia i hasła, nie potrafię i nie zamierzam zabawiać się w hakera.
Dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie tematem.
To trochę zależy od typu routera/telefonu rozgłaszającego wifi. Oraz oczywiście oprogramowania na nim zainstalowanego. Bo nie ma jednej, uniwersalnej aplikacji na wszystko. Na początku zawsze możesz zmienić hasło i zobaczyć, czy się poprawiło. To by było chyba najprościej. Poza tym ewentualnie któryś speedtest, dla sprawdzenia jakie parametry ma w danym momencie Twoje łącze.
Możesz spróbować przy pomocy programu GUI, gnome-nettool.
Bardzo dziękuję za porady.
Test łącza przeprowadziłem;
- ping 9ms
- download 36,75 Mb/s
- upload 24,08 Mb/s
Nie wiem, czy wyniki są zadowalające, czy słabe(?).
gnome-nettool zainstalowałem, ale niewiele z wyników zrozumiałem.
Mam jeszcze wgląd w "informacje o połączeniu", ale nie będę wklejał wyników, gdyż za dużo danych zawierają.
Podejrzewam jednak, że za stan "falowania" łącza odpowiedzialny był program zainstalowany w przeglądarce - CyberGhost VPN. Już kiedyś miałem z tym programem problemy, choć innej natury i zapomniałem że je sprawiał. Usunąłem go z przeglądarki zastępując innym VPN-em.