Witam!
Odkryłem, że mój laptop IBM T42 ma TurboBoost, czyli mój procesor ma taką opcje. Jak zainstalowac TurboBoost na Lubuntu?
Jakby ktos pytał jak zadziałał to na karte graficzną popieściłem magnesem i dałem dużą ilość pasty do zębów, dzieki czemu laptop to tez odświeżacz powietrza (XD!). NIE RÓBCIE TEGO W DOMU, ANI NIGDZIE!
Dołącz do grupki antyszczepionkowców i promuj tam alternatywne metody naprawiania elektroniki. Będziesz milionerem.
Ten Turboboost powinien być włączany w biosie, ale też nie powinien być włączany, bo nic nie da. Piszą ludzie, że to jakaś niedorobiona technologia, która ma ładnie brzmieć i nic nie dawać.
Bios nie ma takiej opcji. Może jakiś program?
Ps Byłem szczepiony. :D
I bardzo dobrze :D Piję do tego, że pewnym grupkom da się łatwo wepchnąć swoje niekoniecznie dobre rozwiązania, które czasem jakoś działają :D Ja Ci tutaj plan na biznes podsunąłem.
Odpuść sobie z tamtym. Intel Turboboost wg neta ma za zadanie wzmocnić jeden rdzeń kosztem drugiego (jeżeli to gdzieś ma sens). Jeżeli Lenovo ma coś takiego, to pewnie też tylko grzałka, która nie wypaliła. Coś jak przycisk ThinkVantage, który sobie obecnie na starych Thinkpadach jest i tyle.
Nie wiem czy było obraźliwe, ale ok.
Procesor ma 1 rdzeń.
Spokojnie, ja nie z tych obrażających. Sawiwariwiriwi nauczyłem się na śp. forum InnerWorld (pozdrawiam Gaidensa, bo wiem od niego samego, że bardzo polubił Ubuntu MATE).
Jak jeden rdzeń, to ta funkcja chyba nawet Ci nic nie da. Daj temu sprzętowi przejść na emeryturę, jeżeli już nie wyrabia.
Kiedy miał jeszcze Windows XP i na nim Advanced system Care 11 (nie polecam) to był tam TurboBoost.
To raczej była śmieszkofunkcja, która nic nie robiła. Mamy 2020 (albo 2018) rok i jednordzeniowce to już starość. Rozwój jakoś zwolnił trochę później, niż ten Thinkpad, bo np. mój 7 letni X220 nadal nie narzuca mi jakichś ograniczeń za bardzo i wydajnością jest porównywalny ze świeżo kupionym lapkiem za 2 tysie.
Aha...No dobra.