Witam,
Na początku chciałbym wszytskich serdecznie powitać. Jestem nowym użytkownikiem zarówno forum jak i systemu operacyjnego Linux. Liczę na szybkie rozwijanie umijętności, dzięki informacjom zawartym na waszym forum :)
Do rzeczy,
dziś postanowiłem zainstalować linuxa w dystrybucji debian. Nie wiem dlaczego, właściwie czytając o wersjach tego systemu, stwierdziłem, że zamiast czytać wybiorę na początek co w oko wpadło.
W każdym razie, dysk miałem podzielony 2x500, w narzędziu do partycjonowania dysk z windowsem 10 zmiejszyłem o 150 gb tym samym robiąc miejsce na linuxowe partycje.
utworzony root, przestrzeń wymiany oraz /home.
Na końcu pytanie o instalacje GRUBa. Zainstalowałem na /dev/sda.
Oczywiście była to moja któraś z kolei próba, bo błąd powtarzał się przy różnych konfiguracjach instalacji.
Finał - Nie mam wyboru systemów operacyjnych, w EFI nie mogę wybrać bootowania linuxa, po wybraniu boot menu nie mam drugiego narzędzia do rozruchu oprócz windowswego. Włąściwie, zainstalowałem linuxa, a nie wiem jak go uruchomić.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem ?
Powtarzam jeszcze raz, nie ma możliwości zainstalowania najpierw Linuxa a potem widowsa po prostu windows nie toleruje innych systemów. Wskazana jest odwrotna kolejność najpierw windows potem Linux. A poza tym ja bym Tobie proponował zainstalowanie Linux Mint ponieważ jego instalacja jest bardzo prosta i co najważniejsze na początku instalacji masz opcję zainstalowania Minta obok windowsa.
Witaj. Kolega @Robert75 chyba się pomylił udzielając odpowiedzi. Wszystkie operacje wykonałeś prawidłowo, problem leży w UEFI i Secure Boot w twoim komputerze. Nie podałeś jaki masz komputer (producent, model) więc sam poszukaj informacji jak wyłączyć Secure Boot - wtedy będziesz mógł uruchomić oba systemy. Pozdrawiam.
Dziękuję Panowie za odpowiedź.
Mam nadzieję Albedo, że masz racje, chociaż i windows jest niedawno stawiany więc, wielkiej szkody by nie było.
mój sprzęt - laptop Lenovo IdeaPad Y510P.
Oczywiście zaraz poszukam i dam znać jak poszło :)
Pozdrawiam
Czekamy na rozwiązanie problemu - może się komuś przydać w przyszłości.