Dobry wieczór. :)
Dobre 2 miesiące temu postanowiłem sobie zainstalować Minta - to moja pierwsza dystrybucja Linuxa. Wybrałem wersję z XFCE, wszystko ok, jest dobrze, w miarę stabilnie, większych przeszkód w działaniu nie ma. Jestem z grubsza zadowolony, może kiedyś się przesiądę na coś innego - póki co nie muszę :)
Jednakże od początku mam problem z baterią - mianowicie laptop "trzyma" na Mincie00 przez ok. 1,5-2 godziny, natomiast na Windowsie z włączonym oszczędzaniem baterii - mniej więcej pół godziny-godzinę dłużej. Bez niego jest tak samo jak na Linuksie.
Nie wiem, jakie czary stosuje Microsoft, lecz nie potrafię czegoś takiego uzyskać na Linuksie. TLP i jego konfiguracja niestety za wiele nie pomagają, nie zmienia to nic. Co prawda bateria jest już mocno zużyta - z 2800mwh zostało ok. 1600, ale skoro Windows ogarnia to jakoś - to musi być jakiś sposób, by na Linuksie też było jako tako. Powyłączałem bluetooth - ale to też za wiele nie zmieniło.
Czy jest jakaś możliwość poprawy tego stanu? Jakimś pakietem, programem?
Serdecznie pozdrawiam,
Kacper :)
Może wypróbuj wersje Minta z Mate środowiskiem.Ja np. Na swoim systemie dłużej trzyma baterie.A jak nie będziesz chciał wymieniać linuxa to powyłączał efekty różne pulpitu też pomoże
Jak TLP nie śmiga, to kiepsko (może TLP z PPA coś poprawi). Ogólnie jest tak, że Windows ma często lepsze zarządzanie energią od Linuxa. Możesz też spróbować wgrać nowsze jądro, ale sam nie wiem, czy to coś pomoże.
Okazuje się, że miałem włączony kompozytor zżerający RAM. Wyłączenie go znacznie pomogło, ja jeszcze lxqt zainstalowałem.
Temat do zamknięcia.