Wczoraj po południu aktualizacja Archa (niewielka, jakieś 100 MB danych) przebiegała dziwacznie i prawie bezskutecznie - pacman, pak i octopi najpierw sypały w terminalu komendami, których nie wprowadzałem (jakaś paranoja - sam sobie komputer wpisywał w konsoli), potem usiłowały nie przyjąć hasła root, na koniec pokazywały podczas realizacji zadania jakieś hieroglify, zamiast zwyczajnego "zjadania" ekranu. System udało mi się wreszcie zaktualizować - nomen omen - pamacem, który poza początkowym zatarciem z hasłem root nie zgłaszał później żadnych problemów. Po aktualizacji pacman i octopi zaczęły działać prawie normalnie, ale nadal mrygają do mnie hieroglifami w trakcie, paka już nie sprawdzałem.
Na drugim komputerze wieczorem próbowałem zaktualizować Archmana. Grubiej, bo już z tydzień nic na nim nie robiłem, prawie 500 MB. Niestety, ani pacman ani pamac nie dały rady - sygnalizują błąd kluczy PGP i przerywają czynności po pobraniu danych. Pacman dodatkowo twierdzi, że podpisy osób znanych mi jako deweloperów Archa są nieprawidłowe i pyta, czy paczki usunąć, czy nie. Co bym nie wybrał - aktualizacja jest przerywana z powodu błędu PGP.
O co w tym wszystkim może chodzić, czy macie takie problemy jak ja, jak poprawnie zaktualizować system?
U mnie nie ma żadnych problemów z kluczami PGP, i aktualizacje przebiegają bez problemowo.
Na samym początku zaktualizuj archlinux-keyring
sudo pacman -Syy archlinux-keyring
I wtedy spróbuj zaktualizować system.
A jak to nie pomoże, proponuje wykonać te kroki
sudo rm -r /etc/pacman.d/gnupg
następnie
sudo pacman-key --init
sudo pacman-key --populate archlinux
i na koniec
sudo pacman-key --refresh-keys
Jeśli chcesz konkretną odpowiedź, to musisz precyzyjnie wskazać co boli. Po opisie nic nie widać.
Dziękuję Robert.
Po aktualizacji archlinux-keyring Archman zaktualizował się bez problemu.
Arch zaś na drugim komputerze aktualizuje się, ale dopiero jakiś czas po uruchomieniu.
Przez pierwsze parę minut twierdzi, że hasło root jest wadliwe.
A potem mu to przeszkadzać przestaje (bo przecież jest cały czas to samo - poprawne).
Na razie mi też to przestało przeszkadzać.
Pozdrawiam, pozostając wdzięcznym za pomoc.
Cytat: ciubaka w Listopad 29, 2021, 09:07:55 AM
Przez pierwsze parę minut twierdzi, że hasło root jest wadliwe.
A potem mu to przeszkadzać przestaje (bo przecież jest cały czas to samo - poprawne).
Wystarczy zresetować hasło root
sudo passwd root