Starałem się zrozumieć i dowiedzieć się samemu, z YouTuba, forów i ogólnie netu, coś co by mi pomogło wybrać między Ubuntu Gnome a Fedorą Gnome. Bezskutecznie. Testuję oba distra, ale nie chcę się uczyć na własnych błędach. Lepiej na cudzych. Ponieważ nie rozumiem wojenki Mozilla kontra Canonical, chciałbym żeby mi ktoś wyjaśnił, co by to mogło znaczyć dla użytkowników tej dystrybucji, oprócz braku możliwości zainstalowania rozszerzeń Gnome?
Chciałbym zorientować się następnie, jak w praktyce przedstawia się kwestia oprogramowania. Na Ubuntu jest programów więcej, przynajmniej tych dla zwykłego zjadacza komputerów. Ale z drugiej strony Fedora jest bardziej "plug & play".
Krótko mówiąc, która z wymienionych dystrybucji jest bardziej dla początkujących?
Z góry dziękuję za pomoc.
EDIT: A jak wygląda kwestia sterowników nVidii na obu dystrybucjach?
Cytat: xarx w Czerwiec 08, 2022, 06:33:17 PMPonieważ nie rozumiem wojenki Mozilla kontra Canonical, chciałbym żeby mi ktoś wyjaśnił, co by to mogło znaczyć dla użytkowników tej dystrybucji, oprócz braku możliwości zainstalowania rozszerzeń Gnome?
Takie informacje masz od speców z YT? Nie ma żadnej wojenki Mozilla vs Canonical. Te firmy współpracują, jeżeli chodzi Firefox ze snapa. Co by to miało mieć wspólnego z rozszerzeniami do GNOME, to już zupełnie nie wiem. Ktoś ci naopowiadał pierdół albo źle zrozumiałeś.
Cytat: xarx w Czerwiec 08, 2022, 06:33:17 PMChciałbym zorientować się następnie, jak w praktyce przedstawia się kwestia oprogramowania. Na Ubuntu jest programów więcej, przynajmniej tych dla zwykłego zjadacza komputerów. Ale z drugiej strony Fedora jest bardziej "plug & play".
Różnica w sofcie będzie raczej śladowa. Nie kojarzę programu, którego by brakowało na Fedorze. Ubuntu jest bardziej p&p. Jak przy instalacji zaznaczysz pobranie dodatkowych kodeków i innych takich, to masz gotowy system do codziennego użytku. Przy Fedorze pasuje dodać RPM Fusion, doinstalować kodeki. Nawet samo GNOME w Ubuntu wydaje się być bardziej przystępne prosto z pudełka, gdzie surowe GNOME z Fedory nierzadko prosi się o wizytę w GNOME Tweaks.
Zamiast kombinować z cudzymi opiniami, lepiej zainstaluj jedną z tych dystrybucji i używaj. Nie jesteś na stałe związany z systemem. Problemy się w końcu pojawią i możesz stanąć przed sytuacją, że po prostu najlepiej zmienić dystrybucję.
Jeśli chodzi o urodę i funkcjonalność, to pasują mi oba. Fedorę tylko lekko upodabniam do Ubuntu, żeby mi się wygodniej obsługiwało. Jeśli nie ma wielkiej różnicy w oprogramowaniu to wolę Fedorę. Co do problemów z rozszerzeniami gnome, wyjaśniam, że na Fedorze nie miałem problemów, a na Ubuntu dało się zainstalować jak zainstalowałem przeglądarkę z deb.
Ja sobie pozwoliłem zainstalować na dysku Ubuntu, wersję rzekomo Rolling, jak opisuje na swoim portalu DW
https://distrowatch.com/table.php?distribution=ubuntuczyli "snapshot kinetic". Nie wiem, czy jest to prawdziwy Rolling, czy błąd opisu, ale na stronie do której przekierowuje DW, jest napisane, że "
Ten rodzaj obrazu jest tym, czego większość ludzi będzie chciała używać. Ten rodzaj obrazu jest eksperymentalny."
Eksperymentalny, czy nie, ale aż chce się tego distra używać, bo jest wszystko co potrzebuję, a nawet z instalacją pakietów spoza distra (Balena-Etcher) nie ma żadnych problemów.
Ubuntu 22.10 (Kinetic Kudu) zainstalowałem na dysku talerzowym (7200rpm) i jestem mile zdziwiony szybkością jego działania, a jest tak szybki, jakby był zainstalowany na SSD.
Ta szybkość działania nie przekłada się na grzanie się nadmierne procesora, co przy byłych już i chyba nadchodzących upałach nie jest bez znaczenia.
..dla zainteresowanych, strona z której bezpośrednio można pobrać iso systemu
http://cdimage.ubuntu.com/daily-canary/20220706/
Jak ci się ten twór spodobał, to znaczy, że ci się samo Ubuntu spodobało. 22.10 teraz jest w fazie dev, więc może tam się dziać wszystko. U mnie pewnego razu zabrakło dźwięku - podziękowałem. To taki Debian testing, ale mniej ludzi tego używa i mniej się dzieje.
DW pokazuje z jakiegoś powodu devy jako rollingi, a to nieprawda.
22.10 dopóki się nie sypnie, a nawet jakby i będę potrafił samodzielnie naprawić, to pozostanie na dysku. Nie che mi się też zmieniać i na nowo instalować 22.04, który ma wsparcie do kwietnia 2027 roku. Dla nowicjusza na pewno lepszym systemem będzie Ubuntu, niż Fedora, z uwagi na to, że jest tu mało do zrobienia po instalacji i jest w zasadzie wszystko zaraz po instalacji.
Fedora jest w zasadzie takim poletkiem doświadczalnym dla Red Hat, te półroczne wydania tylko to potwierdzają i nie można mówić o tym, że to system dla nowicjusza i na desktop, choć wielu w ten sposób traktuje i użytkuje ten system. Zainstalowałem najnowsze wydanie (36) i podziękowałem.
Ja się chyba najlepiej odnajduję w systemach z pakietami .deb, bo w razie cóś to Terminal jakby miej parzy.
żadne Ubuntu żadne Fedora tylko Debian a dlaczego łatwy w obsłudze + oryginalne GNOME oraz pakiety deb i szybko nauczysz się podstaw
Żaden Debian. Dlaczego? Bo z tak starym oprogramowaniem nowego użytkownika szlak nagły zaraz trafi. Jedyne co będzie miał takie samo do d*** jak w przypadku MS to podejście devów.
Z logicznie rozwijanych systemów, gdzie nie ma takich - dla nowego użytkownika - problemów z zamkniętymi kodekami itp. jak w Fedorze (bo inaczej ją bym polecił), to OpenSUSE.
no nie wiem Ubuntu 22.04 nie wykrywa mi Bluetooth to znaczy brak adaptera mimo że jest zainstalowany to pewnie wina kernela ( brak sterownika ?) może zostało już to poprawione ale nie sprawdzałem dobrze chodzi Debian stable więc niczego nie ruszam i nie mszę mieć Gnome Ubuntu a oryginalne każdy lubi co innego więc :)
pozdrawiam
Dlaczego stable ponieważ w testing miałem podobny problem ale wystarczyło zmienić na starszy kernel ale zostało to naprawione nie lubię sytuacji gdzie po aktualizacji coś pada :(
byłem przez ostatni miesiąc przez to na Windows 11 instalacja [No TPM Check] lecz nie lubię Windowsa :(
więc po co ruszać zmieniać jak coś działa Debian jest łatwy i prosty i nie wymusza jak Ubuntu instalacji snap czy flatpak
dlaczego GNOME lubię programy na bibliotekach GTK KDE nie widzi mi się a chcę pulpit graficzny który jest aktualizowany na bieżąco
chodź na Debianie dłużej przyjdzie mi czekać na GNOME 42 ale myślę że będzie warto czekać
Cytat: sovtware w Lipiec 11, 2022, 10:48:41 PMno nie wiem Ubuntu 22.04 nie wykrywa mi Bluetooth to znaczy brak adaptera mimo że jest zainstalowany to pewnie wina kernela ( brak sterownika ?) może zostało już to poprawione ale nie sprawdzałem
U mnie nie występuje ta "dolegliwość", a jestem skazany na używanie urządzeń, łączących się z systemem po Bluetooth. Widoczne są nawet urządzenia w których posiadaniu są sąsiedzi zza żelbetonowych ścian.
(https://i.postimg.cc/XNR9LJN5/Ubuntu-Kudu.png)..system i kernel zilustrowane powyżej.
Wdzięczny jestem za te informacje. Dodam, że w grę wchodzi tylko Fedora lub Ubuntu. Fedora, bo jest dla mnie bezproblemowa. To znaczy, na problemy w niej są proste rozwiązania. Nie zawsze je znam, ale od czego jest forum? Na przykład odtwarzanie filmów w "lisku". Trzy długie komendy i po sprawie. Zaś Ubuntu jest bardziej popularne. Gdy wygoogluje jakiś problem i napiszę tylko, że chodzi o Linux, to znajdzie odpowiedź właśnie dla Ubuntu. Minus, który chyba przesądza na korzyść dla Fedory, to że rozwiązania problemów w Ubuntu niczego nie rozwiązują. Takie rozszerzenia Gnome...
Debian. Lubie się bawić systemem. Zamachnąłem się już na Archa i Debiana, ale prócz bezproblemowej instalacji wszystko było pod górę. Nawet LMDE stanowił problem, bo komp nie widział netu po kablu. Mint ma ładne kolory i w ogóle obraz. Zaś Ubuntu dużo gorzej, a Fedora na moim monitorze... Ledwie czcionki mogę się doczytać. O kolorach nie powiem. Przykro mi to mówić, ale u mnie najlepiej prezentuje się Wind 11 ;) Ale wolę Linuxa. I stąd problem.
Ja nie lubię i nie mam zamiaru bawić się z systemem, ja potrzebuję na nim pracować.
Do Ubuntu podchodziłem jak do jeża, ale tylko z jednego powodu ..nie lubię Gnome/Unity, ale jak się okazuje, można z tym żyć, zwłaszcza jak się to środowisko wypoleruje pod własne upodobania.
Wcale nie jestem zdziwiony tym, że w sieci zapytanie o poradę skutkuje przekierowaniem do porady dotyczącej Ubuntu ..to jeden z najpopularniejszych systemów linuksowych za którym stoi Canonical i międzynarodowa społeczność.
Swoim wpisem nie chcę i nie zamierzam umniejszać innym systemom spod znaku pingwina, jakieś rozwiązania zaistniałych problemów można w sieci znaleźć.
Dla Ubuntu porzuciłem mocowanie się z Fedorą, PCLinuxOS i Siduction, a każdy z wymienionych był zainstalowany na dysku i w użyciu.
Padło "openSUSE", więc to wymówka, żebym powiedział, że Tumbleweed to bardzo fajny rolling, którego xarxowi póki co nie polecę, ale bardziej wprawionym jeszcze jak. Minus jest taki, że czasami ciężej znaleźć jakieś poradniki i czasami może braknąć pakietu, gdzie trzeba trochę kombinować (np. w sytuacji, gdy ktoś zapomina, że z rpm korzystają inne systemy niż fedory).
Tutaj fajny wątek typu fakju:
https://www.reddit.com/r/openSUSE/comments/upo3ax/opensuse_frequently_asked_questions_start_here/
Wybieram Ubuntu. Nie ma sensu upodabniać Fedory do Ubuntu. Wątek do zamknięcia. Dziękuję.
Cytat: pavbaranov w Lipiec 11, 2022, 07:12:54 PMŻaden Debian. Dlaczego? Bo z tak starym oprogramowaniem nowego użytkownika szlak nagły zaraz trafi. Jedyne co będzie miał takie samo do d*** jak w przypadku MS to podejście devów.
Z logicznie rozwijanych systemów, gdzie nie ma takich - dla nowego użytkownika - problemów z zamkniętymi kodekami itp. jak w Fedorze (bo inaczej ją bym polecił), to OpenSUSE.
Nie wiem Kolego z kąd takie zdanie o Debianie z Twej strony jak i gdzieś indziej że Debian jest trudny dla początkujących ... nie trawi szlak nikogo jeżeli będzie chciał mieć system stabilny i mocy a moim zdaniem na Stable jest mniej problemów jak nie ma ich wcale w porównaniu to Testing jeżeli chodzi o sterowniki można zainstalować płytę firmware która w moim przypadku na moim ASUS działa lepiej niż zwykła płyta i nie zawsze nowsze programy działają lepiej od starszych co starsze oprogramowanie mi w niczym nie przeszkadza a działają lepiej od nowszych a jak piszesz że Debian nie ponieważ ma stare oprogramowanie to może poleć Archa co ma najnowsze oprogramowanie i nie raz są jakieś problemy ? co faktycznie początkujący beż Nas nie poradzi sobie pozdrawiam
wiem że temat zamknięty lecz musiałem napisać swoje zdanie
a dlaczego wolę Debiana od Ubuntu ponieważ Ubuntu wymusza instalacje Snap a Debian ma same Apt
Nie chodzi o wiek programu, a kwestię poprawek błędów innych, niż te bezpieczeństwa. Błąd w Debianie stable zostanie już raczej do końca życia tego wydania.
Inna sprawa, że jak popatrzeć na powodu niechęci do Windowsa, to statyczne systemy zdecydowanie wygrywają - mało się dzieje, nic się nie zmienia; robisz swoje, wyłączasz. Kiedyś byłem do Debiana zrażony, ale teraz uważam, że jest spoko. Może niekoniecznie bym go polecił, bo nie polecałbym Linuxa wcale, ale ten system ma swoje zastosowania.
Cytat: sovtware w Wrzesień 10, 2022, 02:55:56 AMa dlaczego wolę Debiana od Ubuntu ponieważ Ubuntu wymusza instalacje Snap a Debian ma same Apt
Nie jestem entuzjastą argumentu "bo jest inaczej niż na X". Pomiędzy tymi systemami jest więcej różnic niż snap, chociażby kwestia tego pozostawiania błędów.
Tej części o firmware nie rozumiem, ale powiem, że Debian dopiero niedawno postanowił coś z tym zrobić i politykę zepchnąć trochę na dalszy plan, w końcu rozumiejąc, że niedziałający wolny system jest dużo gorszy od działającego nie do końca wolnego. Jakoś niedługo powinni w końcu uznać istnienie niewolnego softu i wrzucić pewne elementy do oficjalnego iso, żeby działały takie nowoczesne cuda techniki jak wifi.
Na tytułowe pytanie "Fedora czy Ubuntu ?" dałem odpowiedź wskazującą na Ubuntu, ale jeśli chodzi o Debiana, to jednak Siduction.
Z Debianem zawsze miałem jakieś problemy, z Siduction-em nigdy żadnych ..mimo, że to rolling. Kolejne kernele wchodzą bez problemu, a po codziennych aktualizacjach system jest cały czas stabilny jak skała.
Cytat: PomPom w Wrzesień 10, 2022, 02:07:56 PMNie chodzi o wiek programu, a kwestię poprawek błędów innych, niż te bezpieczeństwa. Błąd w Debianie stable zostanie już raczej do końca życia tego wydania.
Na pewno? Od czego są kolejne kompilacje, 7.1, 7.2, 7.3 ... One powinny służyć usuwaniu błędów.
Cytat: sovtware w Wrzesień 10, 2022, 02:55:56 AMnie zawsze nowsze programy działają lepiej od starszych co starsze oprogramowanie mi w niczym nie przeszkadza a działają lepiej od nowszych
Elegancko napisane w temacie. Dodam świeży przykład z domowego podwórka. Miesiąc temu postawiłem nowy system, w wielu miejscach zrobiłem zamierzony krok do przodu (np. UFS -> ZFS). Chciałem przejść na Apache 2. A tu klops, okazało się, że w wersji 2, został usunięty tryb pracy inetd. Musiałbym korzystać z trybu standalone, który w moim przypadku jest bez sensu (mam małą stronkę z niewielkim ruchem). Marnowałoby mi tylko zasoby. Musiałem zostać na Apache 1. Nowsze nie zawsze znaczy lepsze.
Debian+ flatpak oraz appimage i system będzie dość aktualny.
Najbardziej przydaje się płyta live ze sterownikami.