Witam. Mam problem z dyskiem.
Straciłem jedną partycję po zainstalowaniu programu partition magic 8.0.
Na dysku posiadałem dwie partycje.
C: z systemem
D: z innymi plikami ( i tę utraciłem)
Podczas deinstalacji programu niestety dopadł mnie "niebieski pulpit" , komp się zresetował i po odpaleniu na nowo zauważyłem brak jednej partycji...
Niestety dość ważne rzeczy na dysku były więc raczej interesuje mnie odzyskanie całego dysku, nie zabawa z pojedyńczymi plikami (folderami) .
Po jakimś czasie próbowałem użyć programu testdisc i niestety zniknęła mi również druga partycja.
Czy ktoś jest w stanie mi pomóc?
Może ewentualna pomoc zdalna?
Dodam tylko , że działałem wtedy na windzie. Teraz jestem użytkownikiem linuxa.
Nie wiem czy mogę podać link innego forum, tam jest lepiej opisany mój problem, to mój post.
Jeśli nie można, to proszę Admina o usunięcie LINKA a nie całego postu.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2440754-0.html
Pozdrawiam.
Widzę, że nieźle namieszałeś ale nie ty pierwszy i nie ostatni. Wychodzi z tego co napisałeś, że przez nieumiejętne używanie programów partycjonujacych wymazałeś tablicę partycji, co wcale nie oznacza utraty danych. Możesz spróbować uratować sytuację przy pomocy dysku ratunkowego dla Windows (poszukaj w sieci) lub linuksowej dystrybucji z programem GParted. Po uruchomieniu kompa z płyty zobacz czy partycje są widoczne, jeśli tak, to możesz edytować właściwości poszczególnych dysków i zapisać tablicę partycji od nowa. Kiedyś w WinXP miałem program Paragon Partition Manager który miał opcję wyszukiwania i odzyskiwania partycji z danymi nawet jesli taka była skasowana i sformatowana. Jeżeli możesz uruchomić i uzywać Windows koniecznie poszukaj tego programu i od niego zacznij.
Namieszałem i to grubo, już kilka razy próbowałem powalczyć z tym dyskiem i nie daję rady... muszę chyba poszukać firmy, która odzyskuje dane, bo ja sobie z tym nie poradzę... :/
Jeśli utraciło się NAPRAWDĘ WAŻNE dane, to nawet doświadczony użytkownik nie kombinuje nic sam, tylko:
1. Natychmiast przerywa robienie czegokolwiek w systemie,
2. Wyłącza kompa,
3. Szuka WYSPECJALIZOWANEJ firmy, która dysponuje wiedzą i odpowiednim oprzyrządowaniem/oprogramowaniem.
Racja :)